• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Segregujcie śmieci, to naprawdę nie boli

Ewelina Oleksy
9 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Segregowanie śmieci na pięć rodzajów jest w całej Polsce ustawowym obowiązkiem od początku tego roku. Mimo to wielu z nas nadal tego nie robi. Segregowanie śmieci na pięć rodzajów jest w całej Polsce ustawowym obowiązkiem od początku tego roku. Mimo to wielu z nas nadal tego nie robi.

Nie segregujesz śmieci? Płacisz więcej. Segregujesz, ale nie robi tego twój sąsiad? Też płacisz więcej, bo obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa. Ktoś powie, że to niesprawiedliwe. Fakt. I są nawet pomysły, jak sprawić, by w tym temacie każdy odpowiadał za siebie - wśród nich np. worki z identyfikującym właściciela kodem kreskowym czy monitoring przy śmietnikach. Lepiej jednak byłoby sięgnąć po najprostszą metodę - samodyscyplinę i edukację ekologiczną, która przekonałaby nieprzekonanych, że segregowanie odpadów wcale nie boli i w dodatku nic nas nie kosztuje.



Co zniechęca cię do segregacji śmieci?

Od 1 stycznia 2020 roku nie ma możliwości wyboru, czy śmieci się segreguje, czy też nie. Segregacja odpadów jest obowiązkowa. To efekt znowelizowania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w ramach której selektywne zbieranie odpadów komunalnych to już nie wybór, a konieczność.

W teorii więc każdy, niezależnie czy mieszka w domu jednorodzinnym, czy też w bloku, powinien rozdzielać produkowane przez siebie śmieci na pięć frakcji: papier, szkło, plastik i metale, bio oraz tzw. resztkowe, czyli wszystko to, co do pozostałych kategorii nie pasuje. Jak jest w praktyce? Niech każdy odpowie sobie sam wchodząc do swojej wiaty śmietnikowej.

Dobrze na pewno nie jest, o czym świadczą chociażby kary za brak segregacji śmieci, które już się posypały w Trójmieście.

Brak miejsca na dodatkowe śmietniki w domu to żadna wymówka



- Nie będę segregować śmieci, bo nie mam miejsca w domu na pięć pojemników - to jeden z głupszych możliwych argumentów, jakie słyszę od osób, które wszystko wrzucają do jednego worka. Lepiej powiedzieć wprost: nie segreguję , bo mi się nie chce, bo jestem leniwy, bo mam to gdzieś. Choć to też żadna wymówka, to przynajmniej szczera.
Po pierwsze, nikt nie każe nikomu mieć w domu aż pięciu śmietników. Wystarczą trzy najważniejsze. Na własnym przykładzie: mam w domu kosz na plastik i dwa mniejsze: na odpady bio i resztkowe. Szkło, czyli głównie słoiki i butelki, stawiam obok kosza i wynoszę na bieżąco. To samo robię z papierem. W jednej małej, papierowej torebce wynoszę szkło i makulaturę, którą rozdzielam od siebie do odpowiednich pojemników już w wiacie śmietnikowej.

Wysiłek włożony w segregację? Żaden, poza umysłowym i to też rzadko, bo tylko wtedy, kiedy są wątpliwości, czy dany odpad to jeszcze bio, czy już resztkowy.

Wywóz nieczystości i śmieci w Trójmieście



Segregacja śmieci po prostu się opłaca



Po drugie, segregacja śmieci najzwyczajniej w świecie się opłaca. Więc jeśli nie przemawia do ciebie górnolotny argument, że segregując śmieci dbasz o dobro planety, może przemówi ten, że dzięki temu dbasz po prostu o to, by płacić niższe rachunki.

W zależności od miasta, opłata za śmieci niesegregowane jest od dwóch do nawet czterech razy wyższa od segregowanych. Dla przykładu w Gdańsku stawka za śmieci segregowane to 0,88 zł/ m kw. Za niesegregowane 1,76 zł/m kw.

Czytaj też: Droższy wywóz śmieci w Gdyni i Sopocie

Żeby było bardziej obrazowo: ktoś, kto obecnie za wywóz śmieci płaci ok. 50 zł miesięcznie, w kolejnym miesiącu może zapłacić ok. 100 zł, jeśli urzędnicy stwierdzą, że śmieci segregowane nie są. W skali roku to aż ok. 600 zł więcej niż za śmieci segregowane. Mieć 600 zł albo nie mieć? Wybór chyba dla każdego jest prosty.

- W świetle obecnie ustanowionego prawa, człowiek, który mieszka w budynku należącym do Wspólnoty Mieszkaniowej, odpowiada za siebie i resztę świata w przypadku znalezienia we wspólnym śmietniku nieposegregowanych śmieci i nie ma żadnej możliwości, żeby takiej bezzasadnej kary uniknąć i bronić swoich praw - żali się nasza czytelniczka.
Tak rzeczywiście jest, bo to, że sami segregujemy, to połowa sukcesu. Segregować muszą też sąsiedzi, z którymi dzielimy wiatę śmietnikową. Dlatego warto ich do tego namawiać. Jeśli namowy spełzną na niczym, sami także będziemy płacić za ich "przewinienie". Zgadzam się, że to rozwiązanie niesprawiedliwe, ale jednocześnie uważam je za słuszne, skoro inaczej się nie da.

Zastanówmy się, jak pracownicy firmy odbierającej odpady mieliby teraz weryfikować, kto wyrzucił śmieci posegregowane, a kto nie? Weźmy np. blok wielkości falowca albo jakikolwiek inny.

Nikt przecież nie postawi w każdej miejskiej wiacie śmietnikowej strażnika, który całodobowo będzie łapał za rękę tych, którzy śmieci nie segregują. Gdyby ktoś jednak pokusił się na wprowadzenie takiego pomysłu w życie, to i tak jest on mocno dyskusyjny.

Jak segregować śmieci? Podpowiadamy.



Worki i śmietniki z indywidualnymi kodami, a może monitoring?



Melodią przyszłości są u nas rozwiązania stosowane w innych krajach.

Na przykład te szwajcarskie, zgodnie z którym śmieci nie tylko segreguje się dużo dokładniej niż w Polsce, ale i wyrzuca się je tylko w workach oznakowanych przez gminę specjalnym kodem. Dzięki temu nasze śmieci nie są anonimowe. A jak wiadomo, jeśli nie jesteśmy anonimowi, bardziej się pilnujemy.

Dobrym przykładem z kraju idącym w tę stronę jest pilotażowa akcja Ciechanowa. Od roku są tam pojemniki na śmieci otwierane właśnie przy pomocy naklejek z indywidualnie przypisanymi kodami, które dodatkowo same ważą posegregowane odpady.

Inteligenty system odbioru śmieci w Ciechanowie. Pojemniki mieszkańcy otwierają naklejkami z indywidualnym kodem. Inteligenty system odbioru śmieci w Ciechanowie. Pojemniki mieszkańcy otwierają naklejkami z indywidualnym kodem.
- Na osiedlach wielorodzinnych trudno obecnie zweryfikować, kto w jakim stopniu rzeczywiście segreguje odpady, a wprowadzane rozwiązanie stworzy taką możliwość - tłumaczyli tamtejsi urzędnicy wprowadzając testowo system.
Efekty przerosły oczekiwania. Już po pół roku od wprowadzenia tego systemu, aż 90 proc. mieszkańców segregowało śmieci. Wcześniej robiło to zaledwie 10 proc. z nich.

Ministerstwo Klimatu przymierza się do zmian



Tymczasem Ministerstwo Klimatu przymierza się już do kolejnych zmian w gospodarce odpadami. Wśród nich zapowiada m.in. zaostrzenie kar (do 5 tys. zł) za porzucanie śmieci na terenach publicznych oraz wprowadzenie udoskonalonych metod identyfikacji sprawców takich zaśmieceń.

Jedną z ostatnich zapowiedzi resortu jest też możliwość indywidualnego rozliczania mieszkańców w bloku. Ma to pozostać jednak w gestii gmin.

Czytaj też: "Inteligentny" system segregacji śmieci powstaje na PG

- Gmina, która zapewni samodzielnie lub we współpracy z właścicielem nieruchomości możliwości techniczne identyfikacji, który lokal w budynku wielorodzinnym segreguje odpady, a który nie, będzie mogła zastosować znacznie bardziej sprawiedliwe rozliczanie opłat według lokali, a nie według całego właściciela nieruchomości (najczęściej jest to cały budynek). Odpowiedzialność zbiorowa za wynik segregacji w budynkach wielorodzinnych powoduje konieczność podwyższania opłat wszystkim mieszkańcom budynku, nawet jeśli większość jego mieszkańców przykłada się do segregacji - najwyraźniej dostrzega problem odpowiedzialności zbiorowej ministerstwo.
Nie ma na razie jednak szczegółów i konkretów, czy chodzi o wprowadzenie naklejek z kodami na worki, które byłyby przepustką do śmietnika, czy może o zamontowanie kamer przy śmietnikach, które wyłapywałyby "jednoworkowców". Nie wiadomo też, kiedy zmiany miałyby wejść w życie.

Ekologia w Trójmieście



Najlepiej byłoby jednak, gdyby tych rozwiązań w ogóle nie trzeba było wprowadzać. Ale tak stanie się tylko wtedy, gdy odpowiedzialnie zaczniemy podchodzić do tematu produkowanych przez siebie śmieci i zrozumiemy, że segregacja odpadów naprawdę nie boli. Do tego jednak potrzebna jest z kolei edukacja ekologiczna od najmłodszych lat, która w Polsce niestety jeszcze mocno kuleje.

Opinie (536) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (17)

    No jednak boli. Wielu. Gro ludzi jest nienauczalnych w wielu dziedzinach codziennej egzystencji.

    • 49 98

    • (7)

      Masz rację, ale też jest to kwestia cen. Śmieci trafiają posegregowane na wysypisko i oni czerpia korzysci z odzyskiwania surowców. Niestety to sie nie przekłada na ceny wywozu. Powinny być niższe, a wyszło na to ze kiedyś nieposegregowane byly tańsze niz obecnie posegregowane.

      • 28 3

      • (2)

        A po co segregować, jak oni mają problem ze składowaniem. Poza tym, dlaczego to moim problemem jest, że gmina nie potrafi wyłuskać niesegregujących. Jak za komuny. Najlepiej wszystkim obciążyć obywatela. Każdy powinien odwozić swoje śmieci na Szadułki i przy odbiorze od razu będzie widoczne, kto jak posegregował. Problem rozwiąże się sam.

        • 9 3

        • Może mają wozić je autobusem jeżdżącym raz na 40 minut... (1)

          Brawo ty.

          • 9 1

          • Myślę, że można i rowerem. Szadułkom z pewnością nie zrobi to żadnej różnicy. W restauracji też płacę za usługę, a od dziś kelner będzie mówił: w związku z podwyżką sam sobie Pan obierze ziemniaki do obiadu i umożliwimy Panu pozmywanie po sobie.

            • 2 0

      • (3)

        jakich cen? 80gr za m2 tak Cię boli? to wypad na wiochę żebraku

        • 2 15

        • ciebie, mieszkającego w 10 osób na 30 metrach kwadratowych może nie boli (2)

          samotnego staruszka w 100 metrowym mieszkaniu - boli i to bardzo. Nie umiesz postawić się na miejscu innego człowieka? Bądź łaskaw zamilknąć.

          • 14 1

          • niech da te 100 m wnukowi! (1)

            • 2 14

            • "wnuczkowi" może?

              albo czyścicielom kamienic? albo tobie? niedoczekanie, pasożycie.

              • 1 0

    • segreguję (2)

      gruz i opony do lasu, plastiki i papier do pieca,

      • 13 2

      • ja nie segreguje bo uważam, że wszyscy są ruwni (1)

        • 6 1

        • Trash Lives Matter

          • 6 0

    • Segregacja?

      Ja bym zaczął od podstaw, tzn niewywalania śmieci gdzie popadnie bo tu, gdzie mieszkam, to istny śmietnik (Gdynia-Dąbrowa, nieopodal budynku Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej przy Paprykowej).

      • 2 0

    • place za to tyle pieniedzy i mam jeszcze segregować? nie ma mowy

      • 7 1

    • Wracajcie do swoich Dziśnitów i Giedajtów, (2)

      Tam nie musicie segregować, tam można do lasu wywozić.

      • 1 2

      • serio są takie miejsca? (1)

        • 1 0

        • nie dość, że są, to jeszcze jest o nich wpis na wikipedii w języku Minnan

          • 1 0

    • nienauczalnych - powiedział psedo nauczony

      • 1 2

  • (10)

    A mnie boli. Szczególnie finansowo, bo odwalam za kogoś robotę, a za wywóz płacę jak za zboże.

    • 317 14

    • A w dodatku jestem Polakiem (6)

      Nikt mi nie będzie mówił co mam robić.

      • 10 40

      • (2)

        Janusz, napisalem ze mnir boli a nie ze nie segreguje smieci. Wtedy łzawiłyby mi oczy.

        • 12 2

        • Jezu (1)

          Jak wy się nie znacie na żartach :P

          • 5 8

          • na twoich nie.

            • 2 0

      • tak, jestem Polakiem i to prawdziwym, a nie fałszywym więc nie bende segregować

        bo nikt mi nie powie co mam robić i tak, mam tatułaż PW i orłem na plecach i chodze w biało czerwonym dresie

        • 3 7

      • I nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie ! (1)

        • 6 2

        • Anżej to ty?

          • 4 0

    • 0,44groszy za metr segreguje 0,88groszy za metr nie segreguje (2)

      Dla mojego mieszkania to 18zł więcej tak więc stać mnie, a patrząc na odpady Bio czyli syf i smród ze które musiałbym codziennie opróżniać, dodatkowy koszt worków i specjalnych śmietnikach które zajmują więcej miejsca w kuchni tak więc jak chcesz to segreguj, mnie stać na ten luksus wrzucania wszystkiego do jednego wora, dodatkowo jak doliczę czas jaki zużyje na segregacje i wyrzucanie posegregowanych a miesiącu to będzie w sumie więcej niż godzina... płacę to wymagam.

      • 31 2

      • Polać mu! Dobrze prawi.

        • 7 0

      • no i git

        robie tak samo

        • 5 0

  • Ja mam 17 metrów kawalerkę i mnie boli bo (8)

    brakuję mi miejsca ale rozumiem i staram się a boli mnie jak widzę wszystko później do jednego gara idzie..

    • 126 22

    • Z jednym garem to mit gimbusów (3)

      Śmieciarka ma kilka komór

      • 13 21

      • To prawda (1)

        Po Gdańsku jeżdzą nowoczesne śmieciarki dwukomorowe.

        • 10 3

        • Na mokre i suche? ;)

          • 9 1

      • jak duże są te komory?

        jaki model śmieciarki je ma? Skąd o tym wiesz? Widziałeś na własne oczy czy opierasz się na materiałach informacyjnych zakładu oczyszczania miasta?

        • 12 0

    • A co jak mieszkam sama ale stoję rano pod prysznicem 15 minut inaczej nie zacznę dnia...a po 12 godzinach w pracy nalewam sobie wannę... śmieci produkuję malutko. Za to za ścianą mieszka kilka osób, kąpią się w pracy, piorą u rodziny, a dzieci myte raz na tydzień i mają zapłacić mniej ode mnie? A tak poza tym co to za inwigilacja ile ja wody używam?

      • 9 3

    • W smieciarce sa komory.. (1)

      Obudź się

      • 1 5

      • chyba na paliwo i na kierowcę

        właśnie byli u mnie, jedna komora, pojemnik bio będzie się zbierał ze 4 miesiące (nie mam takich odpadów) patrzą, że jest na dnie i jadą dalej, a obok pojemniki na papier i plastik "wylewają" się i nikt nie odbiera

        • 4 0

    • też mieszkałem w takim g*nie, wyprowadź się nim dostaniesz depresji

      mówię poważnie

      • 0 0

  • Napiszcie może artykuł o tym, że zamiast np. na podstawie zużycia wody... (9)

    Wywóz śmieci jest u nas płatny na podstawie powierzchni nieruchomości.

    Nawet jak nikt pod adresem nie mieszka :D

    • 169 7

    • A co (3)

      Kolekcjonujesz mieszkania na wynajem i studentów nie ma? XD

      • 10 35

      • (2)

        A co kogo obchodzi co on robi z metrażem. Że go stać na przestrzeń, to nie znaczy, że musi płacić za śmieci jak sześcioosobowa rodzina. Jada na mieście, pierze w pralni. Jedna puszka od piwa do kosza dziennie, gumka do muszli, a płaci 110zł/m-c.

        • 48 5

        • (1)

          Dokładnie. Jedyne sprawiedliwe naliczanie opłat to za ilość wyprodukowanych śmieci. Przecież o to w tym chodzi hahahaha. Cała reszta to jakaś urawniłowka i bliższa czy dalsza komuna. Od ilości wody, od metrażu, od ilości osób zameldowanych, dosłownie wszystko tylko nie od ilości śmieci, o które w rzeczy samej się rozchodzi :D
          Do rego armia urzędników i coraz większy fetor z wysypiska :D

          • 35 3

          • Przecież reszta wyląduie w lesie

            Żyjecie tu od dwóch dni?

            • 7 2

    • To jest podatek kastralny wprowadzony od tyłu żebyś się nie połapał. (1)

      I dalej głosował n PO-PiS

      • 16 5

      • Barania lako

        To wprowadzily Gminy i one naliczaja marze 500% . w Gdanslu to platfusy.

        • 3 9

    • (2)

      Opłata za metry lokalu to chory pomysł. Ktoś ma wielki dom i mieszka sam a płaci jak za złoto, obok w małej chacie tłum a opłaty małe. I gdzie tu sprawiedliwość? I dlatego ja wszystko segreguję i wystawiam ogromne ilości worków, szczególnie bio. Skoszoną trawę w wory i wystawiam, a niech biorą skoro płace tyle kasy. Najlepsze jak w te upały wory stoją po 2 tygodnie i więcej. Wory bio to aż z nich cieknie. Koszmar. Kasę to biorą a wywozów jak na lekarstwo. W okresie półrocza zimowego raz na miesiąc i wszystko cały miesiąc trzeba zbierać i gdzieś te wszystkie wory trzymać. Gdzie? W domu, jak to cały miesiąc przeraźliwie śmierdzi i cieknie z worków?

      • 27 1

      • (1)

        W Gdańsku bio z zabudowy jednorodzinnej są wywożone raz na tydzień.
        Ale zgadzam się, że to chore, żeby płacić od metra powierzchni. Nawet garaż jest w to wliczany.

        • 10 0

        • W ciągu tygodnia potrafię im wystawić ponad 10 worów BIO. Ale to wszystko trzeba gdzieś trzymać, choćby na podwórku, a cała kolekcja straszy każdego dnia.

          • 1 0

  • (4)

    Przeciez to jest smieszne. Mam wiecej placic a segregowac musze samemu;/ Nie mam w mieszkaniu miejsca na 4 kosze;/

    • 166 21

    • Na pięć.

      Nie cztery a pięć.

      • 22 2

    • segregacja nie boli, tylko że to odzysk i ktoś robi grube siano, a tu takie podwyżki i ani me, ani be

      • 5 0

    • Śmieci I miejsca masz tyle samo

      Tylko dzielisz je do 4-5 pojemników :) Chyba, że zamierzasz je przetrzymywac tygodniami

      • 1 10

    • że płacić- pal licho

      (choć fakt, pisali parę lat temu o pięknej nowej sortowni za parę baniek).
      to raptem kilkadziesiąt złotych.
      Ale w domu naprawdę nie mam miejsca na tyle koszy. a tego typu tekst pani SJW tylko mnie wkurza. 'to jeden z głupszych możliwych argumentów, jakie słyszę'- czyli autorka NIE ma kontrargumentu. rozumiem, ze mieszka Pani sama, bez dzieci i pracuje Pani zdalnie lub w ogóle, wynosząc śmieci 3x dziennie. Bo zapewniam, że rodzina czteroosobowa produkuje tyle śmieci w ciągu doby (a właściwie w ciągu 3-4 godzin wspólnego bytowania w domu), że śmieci wynoszę codziennie rano, cztery/pięć typów, tylko w rożnych porcjach.
      tak, segreguję, ale szkło i papier zastawiają mi kuchnię. codziennie. nie, nie mam więcej miejsca, musiałbym przeprojektować kuchnię (mieszkanie >70m) wcześniej był jeden duży kosz zmieszanych i jeden mały bio i wszystko było ok.
      A argumenty autorki to 'mi się udaje' i 'to się naprawdę opłaca'. innych brak, reszta tekstu to rozważania na temat sposobów zmuszenia ludzi do sortowania i przyjęcia jej światopoglądu. rozumiem formę felietonu, ale to przesada i po prostu obrażanie normalnych ludzi. i ich inteligencji, bo nie każdemu 'się udaje' i 'to się' stanowczo nie opłaca (nie, żeby mi przeszkadzały kwoty, ale sama idea płacenia 10x wiecej niż parę lat temu i odwalania za innych roboty jest denerwująca)
      sortowanie śmieci ma sens, gdy nie sprawia problemów, podział na tyle frakcji jest już problemem całkiem sporym i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
      a to, że potem w wiacie syf, bo 1) sąsiedzi i tak nie sortują 2) śmieciarze nie przyjeżdżają przez 2-3 tygodnie mimo licznych interwencji administratora 3) jak już przyjadą to robią jeszcze większy syf niż był- połowa śmieci jest rozsypana między wiatą a śmieciarką
      to inna sprawa...

      • 2 0

  • (7)

    Opłaty- cyk do góry
    Ilość pojemników- cyk do góry
    Ilość czynności przy segregacji- cyk do góry
    Smród na Szadółkach- cyk do góry

    O co chodzi ja się pytam? To są przecież same sprzeczności...

    • 207 6

    • Tu chodzi o ściąganie kasy z ludzi !!

      Nawet jak 70% będzie sortować to i tak opłaty będą rosły ! To podatek od śmieci będzie rósł i rósł !

      Ale nikt nie zwraca uwagi na to co robią największe firmy . Technologicznie wypuszczają słaby sprzęt by za kilka lat zmusić do kupienia konsumenta nowego! O to jest recykling pieniędzy .

      • 26 0

    • cyk do gory? (2)

      smietnik na 3 bloki :
      3 duze kible na zmieszane
      1 duzy zolty
      1 duzy niebieski
      2 male na mokre ...
      kto nie sortuje :
      -najem krotkoterminowy,
      -najem ukrainski obok jest mieszkanie 2 pok 52m 16 ukraincow...
      -emeryci
      -mlodzi
      w/w wszystko czarny wor 50l i cyk.

      • 11 1

      • Zgłoś do wspólnoty żeby zmienili ilość kibli, co za problem.

        • 0 4

      • u mnie śmietnik na dwa bloki

        2 duże na zmieszane
        1 mały bio
        2 na papier
        2 na szkło
        2 na plastik
        Wszystkie non stop pełne, śmierdzi, syf, do tego złomiarze raz na jakiś czas robią bałagan, śmieciarka przyjeżdza od raz na 2-3 tygodnie mimo licznych interwencji...

        • 1 0

    • we Włoszech była mafia śmieciowa - nasze gangusy też poszli po rozum do głowy.....

      • 8 0

    • (1)

      Stan środowiska - cyk w dół. A właściwie to cyk cyk cyk cyk cyk łubudu. o to chodzi.

      • 0 3

      • wybudowali piękną sortownię pare lat temu

        za ciężką kasę. jak za mała to niech wybudują większą i zatrudnią ludzi, żeby to robili. niech podniosą opłaty jeszcze ze dwa-trzy razy, ale niech nie zrzucają swojej roboty na mnie.

        • 1 0

  • Segregacja się opłaca, od lat wiedzą o tym włoskie mafie (1)

    • 159 2

    • Dokladnie to francuskie

      • 2 0

  • Boli. Wykonuję za kogś praće (4)

    i jeszcze a to muszę płacić. Ta sama sytuacja jest w marketach z kasamii obsługowymi. Ja z nich nie korzystam bo nie pracuję w danym markecie.

    • 122 17

    • masz racje tez nie korzystam z samoobslugowych ale barany nie rozumieja

      • 12 2

    • Ja lubię samoobsługowe, bo nie lubię z kolei interakcji z kasjerkami.

      • 11 4

    • Super

      Dzięki takim bezobjawowo inteligentnym klientom mogę bez kolejki i szybciutko zrobić zakupy w kasie samoobsługowej. A ty sobie stój i czekaj w kolejce do kasjerki która jeszcze cię oszuka na kilka złotych bo źle nabije albo reszty nie wyda ile trzeba. Ciekawe co zrobisz jak w końcu wszystkie kasy będą samoobsługowe? Może pójdziesz do jakiegoś droższego sklepu. Jak dla mnie ekstra.

      • 3 5

    • Segregując śmieci wykonujesz na kogoś pracę? A jakie wynagrodzenie się Tobie należy za załatwianie się do muszli a nie środku ulicy? Pomyśl tylko: ciśnie Cie w autobusie ale musisz wykonać pracę w postaci zaciskania i doniesienia tego do domu. I to za darmo! Wyzysk jak nic.

      • 1 5

  • Brak (3)

    Wolę płacić jak płace, niż mam bawić się w kilka koszy w domu, bo i tak mało kto segreguje, bo ...musi płacić tak czy siak a 20 zł mnie nie zbawi.
    Lepiej, jakby osoba segregująca nie płaciła wcale.

    • 102 11

    • Typowe myślenie niewolnicze.

      Ktoś wymyślił sortowanie by mieć pretekst do ciągnięcia społeczeństw po kieszeniach .

      Ale nikt nie reaguje na słabe jakości elektro sprzętu XXI wieku ... o autach nie wspomnę- produkują dziś złomy. Bo za 5-6lat kupić nowe auto

      • 14 1

    • Moim zdaniem niesegregujący powinni płacić nie 2x tylko 10x więcej (1)

      to jak z mandatami za łamanie przepisów drogowych. Dopóki nie wzrosną 10 krotnie to wielu kierowców ma to w d*pie. NIestety takich d**ili mamy mnóstwo w Polsce

      • 4 24

      • to super. ale zdajesz sobie sprawę, że zapłacisz 10x więcej razem z sąsiadem?

        • 13 0

  • Super felieton, nic o odpowiedzialności miasta czy firm wywozowych, zawsze wina mieszkańców. (13)

    Za dużo było krytyki pod poprzednim artykułem...

    • 236 8

    • Oczekujesz od tej autorki rzetelnego felietonu? XD (2)

      • 55 7

      • (1)

        Artykuł sponsorowany, bo miasto już sobie nie radzi ze śmieciami. Przy następnej podwyżce sami będziemy musieli przetwarzać odpady, albo za "niewielką" dopłatą będziemy mogli składować nasze śmieci w swoich piwnicach.

        • 55 3

        • Zrobią podwyżki! I dadzą dopłaty tym co sami będą pozbywać się odpadów ;) naród będzie zadowolony bo będzie dopłata !!!!!!! Coś tam dadzą ! Wow

          • 12 0

    • Wczoraj był artykuł, że jest za dużo odpadów BIO i miasto nie jest w stanie obsłuż takiej ilości śmieci.

      • 33 2

    • Miasto wprowadziło absurdalną ustawę ,czy sejm głosami pis? (8)

      A może to krasnoludki nie robią selekcji śmieci,albo też firmy wywozowe złośliwie mieszają śmieci dla zwiększenia zysku a władze miast myślą jak tylko dokuczyć mieszkańcom bo oni są z Marsa i sprawy ziemian ich nie interesują?

      • 13 7

      • A smród z Szadółek, i narzucone firmy odbierające śmieci też nam zafundowali rządzący ? (5)

        • 22 2

        • Dlaczego wyrzucasz lekarstwa? (4)

          A może miasto bezczelnie cychnące odpadki biologiczne nie perfumuje?A może nie musi bo twoje pachną sosnowym lasem?A może na szadołkach od x lat stoi super kompleks wysyłający śmieci w kosmos a miasto udaje że utylizacja jest kosztowna i wymagająca spełnienia wielu ciężkich przepisów EU No i UM firmy wywozowe narzuca złośliwie mieszkańcom nie robiąc na nie przetargu?Psychiatra czeka na ciebie pisanie alogicznych treści się leczy.

          • 3 13

          • Ależ oczywiście, że odkąd miasto zajęło się organizacją systemu wywozu śmieci, to i ceny skoczyły do góry. (2)

            I wcale nie przełożyło się to, wbrew zapowiedziom, na czystszą okolicę i brak dzikich wysypisk w lasach. Częstotliwość i organizacja odbioru także nie są lepsze. Śmietniki są gorsze i przeczą idei recyklingu (zamakająca makulatura!) . Za to nadwyżki, jakie pojawiły się na początku w systemie zniknęły, składamy się na wywóz nieczystości dla firm i sklepów. Jakoś okazuje się, że wszystko, co robi miasto, jest droższe, mniej efektywne i kończy się przerzucaniem na mieszkańców obowiązków i dodatkowych kosztów wynikających po części z wygodnictwa i nieudolności urzędników. A smród jest coraz gorszy mimo wydanych 40 milionów. Szkoda, że nie mieli na Szadółkach takiego klozetowego mędrca, jak ty, który by im powiedział, że w połowie Gdańska musi śmierdzieć, co nie dzieje się w żadnym innym polskim mieście, bo najwyraźniej tylko u nas śmieci tak śmierdzą. Bylibyśmy chociaż w czarnej 40 baniek do przodu.

            • 15 2

            • Tabletki trzeba brać a potem pisać na a nie odwrotnie! (1)

              Dla chorego ,,od kiedy miasto wzięło się za organizację systemu wywozu śmieci,,Nieuku każde miasto w Polsce i to od zawsze i to od x lat zawsze zajmowało się organizacją wywozu nieczystości to po pierwsze !W żadnym mieście w Polsce nie ma smrodu z wysypisk,a to dobra bzdura,co ty palisz?,pijesz,lykasz dopalacze?że tak bredzisz?Zamakająca makulatura co to za kolejny absurdalny argument ,od kilku ładnych lat wszystkie kontenery są albo w wiatach albo na zewnątrz zabezpieczone przed deszczem!Pamiętam czasy głębokiego PRLu i jaką pustkę w budżecie zostawił , 20 000 mieszkań komunalnych do remontu ulic ito itdNa szczęście tacy jak ty to chory margines mieszkańców dlatego mimo waszego hejtu miasto się rozwija i sami mieszkańcy w większości wystawiają dobrą ocenę pracy samorządu,tłumnie zresztą sprowadzając się do Gdańska nie słuchając takich hejterów.A na koniec ciekawostka nawet młode kobiety tu rodzą więcej dzieci niż w całej Polsce dziwne?jak by uwierzyły hejterom to przerażone by zapewne stąd uciekły?Ps mniej ,,dopalaczy,, oraz miłego wieczoru życzę w najpięknięjszym 1000 letnim mieście na świecie naszym ukochanym Gdańsku

              • 1 13

              • przepraszam, ty chyba w innym mieście mieszkasz?

                Kontenery na papier i makulaturę są prawie zawsze odkryte bo inaczej te ilości kartonów nie pomieściłyby się w srodku, i mokną jak najbardziej.
                Poza tym przypomnę, że dyskutujemy o smieciach nie o historii i demografii.
                PS. Ja tez kocham Gdańsk, ale aż tak slepa to nie jestem by łykać kazdy propagandowy kit stworzony z inicjatywy urzędników.
                A jak już o hejcie wspominasz, to tekst o tabletkach, chorym i dopalaczach jest własnie hejtem, hipokryto.

                • 16 0

          • Tobie najwyraźniej psychiatra nie pomógł. Gdańsk ("metropolia" cha, cha) wzoruje się niby na dużych miastach zachodniej Europy, tylko wciąż wychodzi mu wariant wschodni. Śmierdzące wysypisko, wiecznie psujący się tabor transportu zbiorowego, dzielnice bez kanalizacji, nieoświetlone drogi gminne, chodniki pamiętające młodość naszych dziadków i pradziadków itd.itp.

            • 7 0

      • Ustawa Śmieciowa (1)

        To dzieło aferzystów z PO

        • 6 0

        • Nieuku absurdalna obowiązująca nowelizacja to dzieło pis

          Do szkoły dyskusja z wami to strata czasu.,na szczęście stanowicie tylko paranoiczny margines w moim od 70lat ukochanym grodzie ,w ktorym jak w każdym dużym są zwolennicy płaskiej ziemi i alternatywnej rzeczywistości ,jedni to robią bo ,,dopalaczach,,a inni bez jak jest u was nie wiem ,ale dzieci konfabulujecie szpetnie

          • 0 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane