• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Segregujcie śmieci, to naprawdę nie boli

Ewelina Oleksy
9 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Segregowanie śmieci na pięć rodzajów jest w całej Polsce ustawowym obowiązkiem od początku tego roku. Mimo to wielu z nas nadal tego nie robi. Segregowanie śmieci na pięć rodzajów jest w całej Polsce ustawowym obowiązkiem od początku tego roku. Mimo to wielu z nas nadal tego nie robi.

Nie segregujesz śmieci? Płacisz więcej. Segregujesz, ale nie robi tego twój sąsiad? Też płacisz więcej, bo obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa. Ktoś powie, że to niesprawiedliwe. Fakt. I są nawet pomysły, jak sprawić, by w tym temacie każdy odpowiadał za siebie - wśród nich np. worki z identyfikującym właściciela kodem kreskowym czy monitoring przy śmietnikach. Lepiej jednak byłoby sięgnąć po najprostszą metodę - samodyscyplinę i edukację ekologiczną, która przekonałaby nieprzekonanych, że segregowanie odpadów wcale nie boli i w dodatku nic nas nie kosztuje.



Co zniechęca cię do segregacji śmieci?

Od 1 stycznia 2020 roku nie ma możliwości wyboru, czy śmieci się segreguje, czy też nie. Segregacja odpadów jest obowiązkowa. To efekt znowelizowania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w ramach której selektywne zbieranie odpadów komunalnych to już nie wybór, a konieczność.

W teorii więc każdy, niezależnie czy mieszka w domu jednorodzinnym, czy też w bloku, powinien rozdzielać produkowane przez siebie śmieci na pięć frakcji: papier, szkło, plastik i metale, bio oraz tzw. resztkowe, czyli wszystko to, co do pozostałych kategorii nie pasuje. Jak jest w praktyce? Niech każdy odpowie sobie sam wchodząc do swojej wiaty śmietnikowej.

Dobrze na pewno nie jest, o czym świadczą chociażby kary za brak segregacji śmieci, które już się posypały w Trójmieście.

Brak miejsca na dodatkowe śmietniki w domu to żadna wymówka



- Nie będę segregować śmieci, bo nie mam miejsca w domu na pięć pojemników - to jeden z głupszych możliwych argumentów, jakie słyszę od osób, które wszystko wrzucają do jednego worka. Lepiej powiedzieć wprost: nie segreguję , bo mi się nie chce, bo jestem leniwy, bo mam to gdzieś. Choć to też żadna wymówka, to przynajmniej szczera.
Po pierwsze, nikt nie każe nikomu mieć w domu aż pięciu śmietników. Wystarczą trzy najważniejsze. Na własnym przykładzie: mam w domu kosz na plastik i dwa mniejsze: na odpady bio i resztkowe. Szkło, czyli głównie słoiki i butelki, stawiam obok kosza i wynoszę na bieżąco. To samo robię z papierem. W jednej małej, papierowej torebce wynoszę szkło i makulaturę, którą rozdzielam od siebie do odpowiednich pojemników już w wiacie śmietnikowej.

Wysiłek włożony w segregację? Żaden, poza umysłowym i to też rzadko, bo tylko wtedy, kiedy są wątpliwości, czy dany odpad to jeszcze bio, czy już resztkowy.

Wywóz nieczystości i śmieci w Trójmieście



Segregacja śmieci po prostu się opłaca



Po drugie, segregacja śmieci najzwyczajniej w świecie się opłaca. Więc jeśli nie przemawia do ciebie górnolotny argument, że segregując śmieci dbasz o dobro planety, może przemówi ten, że dzięki temu dbasz po prostu o to, by płacić niższe rachunki.

W zależności od miasta, opłata za śmieci niesegregowane jest od dwóch do nawet czterech razy wyższa od segregowanych. Dla przykładu w Gdańsku stawka za śmieci segregowane to 0,88 zł/ m kw. Za niesegregowane 1,76 zł/m kw.

Czytaj też: Droższy wywóz śmieci w Gdyni i Sopocie

Żeby było bardziej obrazowo: ktoś, kto obecnie za wywóz śmieci płaci ok. 50 zł miesięcznie, w kolejnym miesiącu może zapłacić ok. 100 zł, jeśli urzędnicy stwierdzą, że śmieci segregowane nie są. W skali roku to aż ok. 600 zł więcej niż za śmieci segregowane. Mieć 600 zł albo nie mieć? Wybór chyba dla każdego jest prosty.

- W świetle obecnie ustanowionego prawa, człowiek, który mieszka w budynku należącym do Wspólnoty Mieszkaniowej, odpowiada za siebie i resztę świata w przypadku znalezienia we wspólnym śmietniku nieposegregowanych śmieci i nie ma żadnej możliwości, żeby takiej bezzasadnej kary uniknąć i bronić swoich praw - żali się nasza czytelniczka.
Tak rzeczywiście jest, bo to, że sami segregujemy, to połowa sukcesu. Segregować muszą też sąsiedzi, z którymi dzielimy wiatę śmietnikową. Dlatego warto ich do tego namawiać. Jeśli namowy spełzną na niczym, sami także będziemy płacić za ich "przewinienie". Zgadzam się, że to rozwiązanie niesprawiedliwe, ale jednocześnie uważam je za słuszne, skoro inaczej się nie da.

Zastanówmy się, jak pracownicy firmy odbierającej odpady mieliby teraz weryfikować, kto wyrzucił śmieci posegregowane, a kto nie? Weźmy np. blok wielkości falowca albo jakikolwiek inny.

Nikt przecież nie postawi w każdej miejskiej wiacie śmietnikowej strażnika, który całodobowo będzie łapał za rękę tych, którzy śmieci nie segregują. Gdyby ktoś jednak pokusił się na wprowadzenie takiego pomysłu w życie, to i tak jest on mocno dyskusyjny.

Jak segregować śmieci? Podpowiadamy.



Worki i śmietniki z indywidualnymi kodami, a może monitoring?



Melodią przyszłości są u nas rozwiązania stosowane w innych krajach.

Na przykład te szwajcarskie, zgodnie z którym śmieci nie tylko segreguje się dużo dokładniej niż w Polsce, ale i wyrzuca się je tylko w workach oznakowanych przez gminę specjalnym kodem. Dzięki temu nasze śmieci nie są anonimowe. A jak wiadomo, jeśli nie jesteśmy anonimowi, bardziej się pilnujemy.

Dobrym przykładem z kraju idącym w tę stronę jest pilotażowa akcja Ciechanowa. Od roku są tam pojemniki na śmieci otwierane właśnie przy pomocy naklejek z indywidualnie przypisanymi kodami, które dodatkowo same ważą posegregowane odpady.

Inteligenty system odbioru śmieci w Ciechanowie. Pojemniki mieszkańcy otwierają naklejkami z indywidualnym kodem. Inteligenty system odbioru śmieci w Ciechanowie. Pojemniki mieszkańcy otwierają naklejkami z indywidualnym kodem.
- Na osiedlach wielorodzinnych trudno obecnie zweryfikować, kto w jakim stopniu rzeczywiście segreguje odpady, a wprowadzane rozwiązanie stworzy taką możliwość - tłumaczyli tamtejsi urzędnicy wprowadzając testowo system.
Efekty przerosły oczekiwania. Już po pół roku od wprowadzenia tego systemu, aż 90 proc. mieszkańców segregowało śmieci. Wcześniej robiło to zaledwie 10 proc. z nich.

Ministerstwo Klimatu przymierza się do zmian



Tymczasem Ministerstwo Klimatu przymierza się już do kolejnych zmian w gospodarce odpadami. Wśród nich zapowiada m.in. zaostrzenie kar (do 5 tys. zł) za porzucanie śmieci na terenach publicznych oraz wprowadzenie udoskonalonych metod identyfikacji sprawców takich zaśmieceń.

Jedną z ostatnich zapowiedzi resortu jest też możliwość indywidualnego rozliczania mieszkańców w bloku. Ma to pozostać jednak w gestii gmin.

Czytaj też: "Inteligentny" system segregacji śmieci powstaje na PG

- Gmina, która zapewni samodzielnie lub we współpracy z właścicielem nieruchomości możliwości techniczne identyfikacji, który lokal w budynku wielorodzinnym segreguje odpady, a który nie, będzie mogła zastosować znacznie bardziej sprawiedliwe rozliczanie opłat według lokali, a nie według całego właściciela nieruchomości (najczęściej jest to cały budynek). Odpowiedzialność zbiorowa za wynik segregacji w budynkach wielorodzinnych powoduje konieczność podwyższania opłat wszystkim mieszkańcom budynku, nawet jeśli większość jego mieszkańców przykłada się do segregacji - najwyraźniej dostrzega problem odpowiedzialności zbiorowej ministerstwo.
Nie ma na razie jednak szczegółów i konkretów, czy chodzi o wprowadzenie naklejek z kodami na worki, które byłyby przepustką do śmietnika, czy może o zamontowanie kamer przy śmietnikach, które wyłapywałyby "jednoworkowców". Nie wiadomo też, kiedy zmiany miałyby wejść w życie.

Ekologia w Trójmieście



Najlepiej byłoby jednak, gdyby tych rozwiązań w ogóle nie trzeba było wprowadzać. Ale tak stanie się tylko wtedy, gdy odpowiedzialnie zaczniemy podchodzić do tematu produkowanych przez siebie śmieci i zrozumiemy, że segregacja odpadów naprawdę nie boli. Do tego jednak potrzebna jest z kolei edukacja ekologiczna od najmłodszych lat, która w Polsce niestety jeszcze mocno kuleje.

Opinie (536) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ekipy remontowe, osoby wynajmujące.

    Te dwie grupy ludzi nie dbają o segregacje bo oni tam nie mieszkają.
    Pierwsi wrzucą folie, kartony i butelki po piwie do obojętnie którego kubła bo mają to w du**e.
    Drudzy generalnie mają to w du**e.
    Płacą za to sąsiedzi i pozostali lokatorzy.
    Monitoring, dozór ale inne bardziej skomplikowane metody... ale nie! Spółdzielnia dowali 250% bo lokatorzy nie segregują.

    • 0 0

  • Bzdura (2)

    największą bzdurą jest fakt że więcej za śmieci zapłaci bezdzietne małżeństwo w 100 metrowym domu, niż 10 osobowa rodzina na 60 m2. Od kiedy metry kwadratowe generują śmieci

    • 10 0

    • Poczekaj - patrząc na poczynania tego rzadu - jeszcze trochę i temu małżeństwu dokwaterują nierobów i laserów, co żyją ze wszelkich +

      • 0 0

    • ba, jeśli zostanie sama wdowa

      to jedna osoba tyle płaci...

      • 2 0

  • czy w epoce segregacji (1)

    działają jeszcze zsypy w budynkach, tak popularne w latach 90-tych?

    • 0 0

    • Nie.

      • 0 0

  • sąsiadka mieszka sama w willi i płaci 90 zł. (1)

    jedna osoba... I to jest postsocjalistyczna sprawiedliwość? Tak bywa też w Niemczech, ojczyźnie socjalizmu?

    • 3 1

    • Bo teraz znowu płaci się od zajmowanej powierzchni, a nie ilości osób.

      • 0 0

  • Obowiązkowa segregacja odpadów w blokach wielorodzinnych jest pomyłką. Jest nie do upilnowania i wyegzekwowania. Ponadto w małych mieszkaniach ( jakie teraz są na topie), trudno znaleść miejsce na pięć koszty na śmieci. Kto chce niech segreguje - nikt mu nie broni.

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    ja segreguje i uwazam to za swój obowiązek (28)

    to jest w naszym interesie. Moze trochę drogo, bo wiadomo kilka smieciarek musi to obsłuzyc.

    • 74 215

    • za segregację (2)

      odpadów powinni płacić ludziom, to jest zwrot materiałów które zostają ponownie użyte i tyle w temacie.

      • 54 10

      • W Bradford (WB) jeden pojemnik na szklo,papier, metal, plastik, drugi pojemnik reszta. Jeden tydzien wywoza jeden pojemnik, w nastepnym drugi. w Polsce juz mi brakuje miejsca na smietniki tu szklo, tam plastik, tu szklo kolorowe tam smieci mokre, wariactwo i smrod w mieszkaniu. Moze wam jeszcze przywiesc te smieci?

        • 0 0

      • to sobie te cenne materialy trzymaj w domu

        kolejny madry oczekuejsz ze ktos bedzie ci placil za twoj syf?

        • 17 40

    • Dlaczego (5)

      Administracja państwa nie zabierze się w końcu za skup surowców wtórnych?!
      Przynajmniej butelki powinny być skupowane tak jak się dzieje w krajach skandynawskich.

      • 14 0

      • (3)

        A wiesz, że producenci opakowań PET borykają się z brakiem surowców, a konkretnie butelek do przetworzenia? Okazuje się bowiem, że spora część tego, która trafia do właściwych pojemników we wiatach śmietnikowych, nie nadaje się do ponownego wykorzystania np. ze względu na zanieczyszczenia.

        • 2 1

        • (1)

          Prawdę mówiąc nie wiedziałem. Czy chodzi o takie zanieczyszczenia które mogę sam usunąć przez wyrzuceniem opakowania?

          • 2 0

          • to by był niezły plot-twist: zanieczyszczenia nieusuwalne w profesjonalnym zakładzie przetwórczym

            które po umyciu w zwykłym zlewie znikają!

            • 0 0

        • to może jeszcze smieci umyć zanim wyrzuce?

          njalepiej w zmywarce coby nie było zanieczyszczeń

          • 3 0

      • i przy ich wysokich kosztach robocizny i wysokich standardach sanitarnych

        opłaca się tam skupować, wozić i myć butelki? jak oni to robią - ile kaucja z butelkę?

        • 2 0

    • Sugestywna opinia

      Pani Agato..
      Z przykrością stwierdzam, czemu nie ma zapisanego obowiązku "myślenia".. Nie spełniła by go Pani

      • 0 0

    • (1)

      Zaczne segregowac jesli:
      1. Bede mial placone za czas poswiecony na sortowanie i zbieranie wiedzy potrzebnej do jego wykonania.
      2. Dostane pieniadze za wynajem miejsca w mieszkaniu na kazdy dodatkowy smietnik.
      3. Dostane odszkodowanie za dluzsza droge do smietnika. Poprzednio smietniki byly w pomieszczeniu tuz przy wejsciu do bloku, teraz trzeba isc ze smieciami ok, 50m.
      4. Spoldzielnia dostanie pieniadze za wynajem miejsca na smietniki, ktore zostaly przeniesione do wiat bo nie miescily sie w poprzednim miejscu.
      5. Spoldzielnia dostanie odszkodowanie za zmuszenie do niekorzystnego dla niej rozporzadzania majatkiem na budowe wiat.
      6. Dostane odszkodowanie za zwiekszona liczbe wizyt smieciarek (za halas i emisje spalin).
      7. Dostane odszkodowanie za straty moralne, ktore ponosze kiedy jestem zmuszony do ogladania smietnikow walajacych sie w calym kraju (wczesniej byly pochowane).

      • 1 1

      • jak chcesz zeb y towj smietnik posegregowal ktos za ciebie to bedziesz placil wiecej za wyweoz smieci leniu

        50 metrow do smietnika... strasznie daleko autem podjedz bo takie kaleki jak ty juz chodzic nie potrafia

        • 0 2

    • (1)

      Ty segregujesz ! haha a na Twoje segregację przepada 10 nowiutkich telefonów które za 3 lata będą do wymiany na nowe . Wow segreguj dalej . Naiwna

      • 36 10

      • rozumiem ze d...y nie podcierasz?

        bo po co skoro pozniej znow bedziesz sr*c?

        • 1 2

    • Głupota goni głupotę ale jest modne więc przymykamy oko. (1)

      Najśmieszniejsze, że koszt segregacji finalnej, czyli na tzw. wysypiskach jest o niebo tańszy niż koszt segregacji początkowy czyli u zwykłego "kowalskiego". Dodatkowo wykwalifikowany pracownik jest w stanie lepiej.
      Do tej pory był 1 śmietnik zajmował ok 30 x 30 cm (0,09m2). Teraz mamy 5 takich pojemników (0,45m2).
      Wyliczenia upraszczam.
      Mieszkańców w Gdyni mamy 250 tys, licząc średnio (a pewnie jest mniej) po 3 osoby w mieszkaniu daje nam ok 83 000 mieszkań czyli 37 350 m2 w Gdyni.
      Cena najmu mieszkania to ok 35 zł/m (45m 1500 zł) czyli 1 307 250 zł. Doliczając firmy działające na terenie Gdyni to mamy + 50% więcej. Czyli ok 2 mln zł za miesiąc. Zatrudnienie do sortowni 100 pracowników z wynagrodzeniem (koszt pracodawcy finalny) 7000 zł czyli ok 4200 na rękę to łącznie 700 000 tys.
      Różnicy pomiędzy 2 mln a 0,7 mln nie muszę tłumaczyć tylko teraz kwestia kto za to płaci.
      Za 2 mln płacą mieszkańcy przecież 0,45m2 to nie dużo w jednym domostwie, a za 0,7 mln musiałaby Gmina. Gmina ma nasze pieniądze, tylko musieliby podnieść jakiś podatek oficjalnie by to zrekompensować.
      Reasumując:
      - rządzący naszym kosztem wrzucili nam segregację na głowę byśmy tracili miejsce w domu ale oni za to nie muszę się tym zajmować,
      - jak coś źle zrobimy to przyłożą karę,
      - wydaliśmy masę pieniędzy na organizację nowego systemu ( nowe pojemniki, nowe śmietniki)
      - zaakceptowaliśmy podwyżki o 100% za wywóz śmieci
      - akceptujemy najbardziej niekompetentny system naliczania opłat za śmieci (wg m2 a nie za m3 wody)
      W imię czego ? W imię bycia eko i dbania o środowisko zrobili z nas i**otów i płacimy za to dużo za dużo. Nie mam nic przeciwko by być eko ale można być eko w normalnej cenie, tylko trzeba chcieć.

      • 6 1

      • Wszystko nawet fajnie..tyle że naliczanie opłat nigdy nie powinno

        być od czegokolwiek innego jak tylko od ilości śmieci!!!

        • 1 0

    • (1)

      Kto wyróżnia takie treści hahahaha. Same Szadółki czy spółka z Urzędem Miasta?

      • 52 13

      • Segregacja śmieci się nie opłaca. Transport śmieci się opłaca. Transport to złoty interes. Monopol to biznes który zmusza obywateli do płacenia haraczu tym którzy na naszych śmieciach robią kasę. Gmina zamiast bronić mieszkańców współpracuje z tymi którzy windują ceny za transport którego pozbyła się gmina na rzecz innych.

        • 4 1

    • śmieciarki nie mają tu nic do rzeczy - i tak jeżdżą

      a tak po prostu zbierają co innego w danym dniu

      kosztuje przetwarzanie, bo trudno żeby nie kosztowało

      oczywiście można jak za PRLu wszystko wyrzucac na jedną kupę, tylko wtedy utoniemy w smieciach

      a jak komuś się nie podoba, to niech jedzie do Rosji, tam chyba jeszcze nie segregują

      • 0 0

    • Segregacja miała jeszcze sens przy podziale na cztery (papier,plastik+metal,szkło,reszta) frakcje.

      Z tym BIO to już przegięcie i to ostatnie pieprzę: oddzielam papier,plastik i szkło a resztę wrzucam i będę wrzucać do zmieszanych.
      Wszystko się rozbija o dojenie kasy: jak tylko zobaczą,że lwia część segreguje dokładnie i wpływy spadają, to z którejś z istniejących frakcji wydzielą kolejną.

      • 3 0

    • (1)

      A ciekawe jaki masz w tym interes? Łykasz wszystko co władza powie. Typowy przedstawiciel targetu eko reklam.

      • 33 4

      • Ale kaganiec na ryju nosisz,bo wladza kaze

        • 9 4

    • Popierwsze to miasto powinno mieszkancom płacic za segregacje smieci!!A nie odwrotnie. (3)

      Tak właśnie jest w wielu krajach zachodnich !!

      • 22 3

      • dawaj przykład (2)

        • 2 6

        • (1)

          Zwrot kaucji za wrzucenie do automatów butelek plastikowych i szklanych. Chyba puszek też.

          • 16 1

          • i zwrot kaucji to płacenie za segregację?

            raczej pozwala ci na zmniejszenie kosztu gdybyś olał całkowicie segregację. Chyba że zawodowo zbierasz butelki to zarobisz

            • 2 9

    • Myślę że trzeba robić tak jak z magazynami starych opon - dwa razy w tygodniu zaprószenie ognia w altance i nie będzie problemu nawet z segregacją, miasto jeszcze będzie nam kase oddawać za niewywożenie śmieci

      • 4 1

    • segregacja to jest napychanie kieszeni podmiotom, ktore bazuja na propagandzie pod tytulem "ekologia" i tak zamiast korporacji za wyprodukowanie smieci jak zwykle placi za to kowalski.

      • 45 7

  • Powiem tak

    Ja do segregacji nic nie mam, ale jestem przyzwyczajony do wyrzucania plastiku do żółtego, papieru do niebieskiego a szkła do zielonego a nie jakieś kurde cuda na kiju że kartony po mleku mają iść do plastiku a butelki z etykietą papierową do zmieszanych (ja nie wyolbżymiam niczego, tak jest u mnie w gminie). kiedyś ludzie segregowali inaczej i żyli, tylko teraz jakieś durnoty wam sie we łbach zalęgły.

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Segregować i się nie przejmować (19)

    Może kiedyś dożyję dnia, w którym wszyscy w końcu zrozumieją, że segregowanie śmieci to nie żadna łaska, tylko normalny, zdrowy nawyk. Płaczecie że za duże opłaty.ale za niesegregowane jeszcze większe, więc gdzie tu logika w tych lamentach? Chcemy zmian w systemie odpadów to zacznijmy je od siebie. Nikt za nas w domu tego nie zrobi.a potem można wymagać od urzędników czy wysypiska. Zgadzam się z tym, co jest w artykule. To nie boli.

    • 77 219

    • Segregacja niezla ściema (7)

      Ludzie się na to łapią, są naiwni ... Dramat ...

      Po 1 . Pomimo że segregujesz płacisz kilka set % więcej ! Bo Unia ! Kazała ulala straszne !

      Po 2. Skoro Unia jest taka pro Eko czemu nie wprowadza nacisku na swoich kolegów z wielkich koncernów Samsung, Sony , audi , BMW , skoda itd itd ...

      Wszystkie elektro urządzenia produkowane są celowo by zepsuć się za kilkadziesiąt miesięcy i zmusić konsumenta do kupna nowego sprzętu . Biorąc pod uwagę całą gospodarkę ! Rocznie bez potrzeby produkuje się zbędne urządzenia !

      Producenci dla zysków robią buble Ale ludziom pierze się głowy by segregowali i dbali o środowisko !

      Hipokryzja .

      Nie wspomnę już o produkcji auto w ostatniej dekadzie ... złomy nie auta ... kup za 4 lata kup nowy bo tamte się psuje .

      Tyle w temacie segregacji i dbania o "klimat"

      Oprawca zmusza do segregacji a sam celowo tworzy zbędne obciążenia dla klimatu . Niewolnicza narracja.

      • 41 8

      • (2)

        Tez mysle, ze nalezaloby zaczac w miejscu gdzie smieci powstaja. Kupilem ostatnio przejsciwke o wymiarach 15mm x 10mm x 5 mm. Zapakowana w wielkie pudelko z plastiku a w srodku jeszcze papierowa ksiazeczka. To samo dotyczy plastikowych butelek napelnianych do ok 70% bo lepiej na polce w sklepie wyglada i wszystkich innych takich przypadkow cwaniackiego marketingu.

        • 9 0

        • (1)

          Masz 100% racji ale umówmy się: nic tak nie zmotywuje producentów jak zachowania konsumentów. Jeśli byłbyś skołonny zapłacić trochę więcej za tą samą przejściówkę w brzydkim szarym kartonie, to nikt by się pewnie nie bawił w pakowanie w plastik.

          • 2 5

          • a po co więcej? wystarczyłoby zwyczajnie nie kupić tej opakowanej w blister

            przy okazji: wynalazca blistra ma specjalny kocioł w piekle. Taki "z honorami".

            • 0 0

      • Masz rację. Przypominam że w październiku mamy 91 rocznicę powstania zasady ograniczonej przydatności.

        • 0 0

      • pozwól na wybudowanie wysypiska albo spalarni w twojej okolicy to nie będzie problemu i ceny spadną (2)

        • 1 11

        • A dlaczego geniuszu, skoro ceny są naliczane na podstawie uśrednionych przetargowych kosztów transportu, nie składowania? (1)

          Może wysypisko spalarnia na każdym osiedlu? A czekaj, już jest. I m.in. dzięki takim działaniom będzie tak dalej. Ale nie taniej.

          • 5 1

          • gdzie masz spalarnie odpadów komunalnych na Pomorzu?
            Transport jest jedną ze składowych ceny. Problem polega na tym, że istniejące instalacje nie wyrabiają się z przerobieniem tego co jest. Jak są ograniczone możliwości przerobu to ceny idą w górę

            • 2 6

    • Nie dozyjesz.

      • 0 0

    • własnie dzbanie dostałem podwyżkę i segregacje - a to mi powinni płacić i ja robię im łaskę że segreguje, jak obniża zamiast podwyższać to porozmawiamy a od urzędników zawsze należy wymagać bo oni s dla nas a nie odwrotnie

      • 7 0

    • Mogę mieć inne podejście, bo mieszkam z budynku jednorodzinnym: segregacja dla mnie nie jest problemem. Do tego w czasach przed segregacją miałem jeden mały pojemnik - teraz mam dwa oraz worki na papier, plastik i szkło. Skończyły się choćby problemy problemy, gdzie upchnąć stare liście, skoszoną trawę czy zielsko z ogrodu - mam na to pojemnik.
      Papier wyrzucałem osobno od dawna - ale teraz wreszcie nie muszę szukać gdzieś pojemników - nazbieram do worka i tyle. To samo z plastikiem.
      I - drogie marudy - wytłumaczcie mi na przykład, dlaczego w innych krajach Europy segregacja jest już od dawna i może działać. W Niemczech na przykład po prostu nie zabiorą Ci śmieci, jeśli nie są posegregowane.
      I dlaczego zapewne deklarujecie, ze jesteście "eko", bo kupujecie "ekologiczne samochody", "ekologiczną żywność" czy "ekologiczny" telewizor co 2-3 lata. Ale gdy musicie coś zrobić własnymi rękoma - mimo, że wysiłku to nie wymaga - to już "eko" Wam nie pasuje?

      • 3 9

    • tak segreguję

      ale jak mnie ukrają za innych to się oduczę skutecznie.

      • 8 2

    • Kiedyś była jedną opłata

      A ta "większą za niesegregowane" została sztucznie stworzona. To tak jakbym sprzedawał chleb po 10 złotych, obok dał cenę za drugi 20 zł i mówił Co, że ten tańszy się opłaca. rusz głową

      • 9 1

    • Czegoś nie rozumiem

      opłaty m są wyższe niż w czasach kiedy się nie było segregacji. Jak by były niższe to rozumiem ze jest sens segregować. Ale jak są wyższe ro niech sobie firmy zatrudnia do segregacji ludzi. Jest zwykły szwindel. To wam powinni płacić za metale, papier i plastiki...

      • 20 0

    • (1)

      "Opinia wyróżniona" ciekawe kto ma prawo do wyróżniania? :D i dlaczego tak zminusowana?

      • 36 6

      • Redakcja jeszcze nie wpadła na to że oprócz manipulacji związaną z usuwaniem niewygodnych komentarzy

        I wyróżnienieniem komentarzy zgodnych z "linią partii" można by jeszcze samemu podbijać lajki wyróżnionych, ale spokojnie jak obserwowuje zmiany n a tym portalu na przestrzeni lat to i do tego dojdzie..

        • 27 1

    • W Polsce? Ha ha ha

      • 6 0

    • No

      A może zacznijmy od producentów śmieci

      • 24 0

    • ja sie nie ogarniam

      a puszki po piwie niosę do złomowca będzie na kolejnego browca

      • 18 2

  • Mafia śmieciowa w akcji !

    Koryto tych co rządzą musi być zapełnione !

    • 3 0

  • (1)

    Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm. (Centesimus annus, 46).

    • 14 1

    • Socjalizm dokładniej mówiąc

      Jeśli chcesz tylnym wejściem wpuścić socjalizm daj suwerenowi demokracje a politycy w swym rozdawnictwie wprowadza socjalizm ...

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane