150 tys. zł straciło czworo seniorów, których metodą "na policjanta" oszukała 42-letnia gdańszczanka.
2018-12-07 13:36
Żyją skromnie,oszczędnie a potem zostają okradzeni lub wyłudzą od nich dzieci na drogi samochód .
2018-12-07 13:40
Namiary na ofiary mieli nie z książek telefonicznych tylko po układach z Gus-u
2018-12-07 13:46
przecietna rodziny z dziecmi ma mniej lub wiecej pieniedzy , ale mysle ze srednio maks 5 tys oszczednosci, 150 tys to moze ma jedna na 100
to paradoks zycia jak sie ma rodzine nie ma sie kasy
jak sie zostaje na emeryturze cos sie odlozy do tego czasu i mozna byc opisanym w mediach...
2018-12-07 13:58
Też od tysięcy seniorów wyłudza miliony znaczenie mniejszym wysiłkiem, niż ona. Widać, że jak kraść to miliony. Grubej rybie nic nie zrobią, a żebraczkę ścigają...
2018-12-07 15:12
2018-12-07 14:37
To juz totalna przesada. Rozumiem starsi ludzie itd. Ale ile razy mozna się łapać na takie numery? Media trabia o oszustach non stop a dziadkiem i tak madrzejsze
2018-12-07 14:51
Kiedyś Nestorzy byli cenieni za mądrość i doświadczenie.
Czyżby obecnie trendy się odwróciły i osobliwie idiocieją na starość?
Gdzie są dzieci czy wnuki, czemu nie dbają o swoje pieniądze?
2018-12-07 14:40
Kraj tłuków i d**ili
2018-12-07 16:09
A jakie imię trzeba nosić, żeby mieć 40 tysi oszczędności?
2018-12-07 17:40
Emerytowany ubek
2018-12-07 16:32
Dlatego księża wiedzą do kogo zwrócić się o pieniądze. Młody nie da ale starszy emeryt który oszczędzam całe życie da im.
2018-12-07 17:02
2018-12-07 19:04
Mówicie głupoty że wybierali z książki telefonicznej starsze osoby a co w książce są napisane daty urodzin ? Może by tak popytać kogoś z urzędu miasta co kryje się za tym
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
