- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (148 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (158 opinii)
- 3 Wzięli pod lupę punktualność SKM (62 opinie)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (78 opinii)
- 5 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (53 opinie)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (419 opinii)
Seniorzy z Gdańska i Sopotu nie dali się oszukać
Mimo wielu prób oszustów - w środę w Gdańsku i kilka dni wcześniej w Sopocie - trójmiejscy seniorzy tym razem nie dali się oszukać metodą "na policjanta". Pokazuje to, że pisanie o kolejnych przypadkach podobnych oszustw i profilaktyka stopniowo przynoszą efekty.
- Wmawiali seniorom, że ich oszczędności są zagrożone, bo np. listonosz, który dostarcza im listy, został zatrzymany za oszustwa, a teraz do seniorów przyjdzie komornik, który będzie chciał odzyskać pieniądze, dlatego muszą wziąć kredyt na kilkaset tysięcy złotych i przekazać je dzwoniącemu policjantowi, który na czas akcji je zabezpieczy - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Inną fałszywą historię usłyszała 90-latka, której oszust próbował wmówić, że jej dowód został skserowany, a osoba, która nim dysponuje, zaraz wypłaci z jej konta pieniądze.
Podczas rozmów oszuści dyskretnie wypytywali seniorów o zgromadzone w domu kosztowności i pieniądze. Na szczęście żadna z osób, do których zadzwonili, nie uległa presji. Wszyscy rozłączyli się i zadzwonili od razu do prawdziwych policjantów.
Podobne próby oszustw też w Sopocie
Prawdopodobnie ci sami oszuści próbowali oszukać seniorów kilka dni wcześniej w Sopocie. Na telefon stacjonarny jednej z mieszkanek miasta zadzwonił mężczyzna z informacją, że jest funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego. Mężczyzna poinformował seniorkę o prowadzonej przez siebie sprawie i znalezionych podrobionych dowodach osobistych, na których są także jej dane. Następnie poprosił seniorkę o pomoc w złapaniu oszustów i udanie się do banku.
- Kobieta nie dała się zwieść, zaczęła zadawać mnóstwo pytań i nie uwierzyła w odpowiedzi przekazywane jej przez rzekomego funkcjonariusza. Zdenerwowany pytaniami oszust rozłączył się, a seniorka będąc pewna tego, że zadzwonił do niej oszust, o wszystkim zawiadomiła prawdziwych policjantów - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Telefon z informacją o znalezionych podrobionych dowodach osobistych otrzymała także inna mieszkanka Sopotu. Ona także nie uwierzyła w historię opowiedzianą przez dzwoniącego funkcjonariusza, zorientowała się, że dzwoni do niej oszust i nie chcąc dalej kontynuować rozmowy - rozłączyła się.
Jak nie stać się ofiarą oszustwa i kradzieży:
- przed otwarciem drzwi spójrzmy przez wizjer lub okno i sprawdźmy, kto jest po drugiej stronie,
- jeśli nie znamy odwiedzającego - spytajmy go o cel jego wizyty, zapnijmy łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprośmy o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej lub identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie,
- w razie wątpliwości umówmy się na inny termin, sprawdzając uprzednio, w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji, wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej instytucji),
- w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast zadzwońmy na Policję lub zaalarmujmy otoczenie,
- gdy już wpuścimy obcą osobę, nigdy nie zostawiajmy jej samej w pomieszczeniu,
- bądźmy też czujni, bo fałszywy pracownik instytucji celowo może nas poprosić o przejście do kuchni lub łazienki, by coś tam sprawdzić, a w tym czasie kolejna osoba niepostrzeżenie wchodzi do naszego mieszkania i przeszukuje pomieszczenia, w których nas nie ma.
Opinie (68) 10 zablokowanych
-
2020-04-24 04:35
Dzwonia na telefony stacjonarne zlikwidowac to i nauczyć seniorow uzywac telefonów komórkowych
- 1 3
-
2020-04-24 05:50
Kocioł
Ja bym wpuścił,a potem urządził Armagedon.
- 11 0
-
2020-04-24 06:19
Dopóki w Polsce nadzwyczajna kasta będzie
łaskawie traktować takich oszustów (nie kłamię, pocztajcie sobie o "królu mafii wnuczkowej"), to nic się nie zmieni.
- 17 0
-
2020-04-24 06:34
W Sopocie Seniorzy mają otwarte głowy. (2)
- 5 1
-
2020-04-24 09:58
(1)
W Sopocie 90% mieszkancow ma wyzsze wykształcenie.
- 0 0
-
2020-04-24 12:02
W Sopocie nawet
Menela mają maturę
- 0 0
-
2020-04-24 06:53
Czy tak trudno tych gnoi złapać ???
- 2 0
-
2020-04-24 06:57
Moja mama jest naiwa .Ostrzeganie nic nie daje ,wpuszcza wszystkich.
- 2 0
-
2020-04-24 08:01
Przykład idzie z góry, na przykład znam jednego pana z Torunia który oszukuje Seniorów
podobnie media narodowe
- 9 3
-
2020-04-24 08:44
nie tylko Sopot i Gdańsk
Do babci mojego męża dzwonili już dwukrotnie (w ciągu ostatnich 2 miesięcy) i próbowali wyłudzić pieniądze. Oba przypadki były zgłoszone na policję, ale może w Gdyni nie spisują protokołu z przypadków, które nie doszły do skutku...
- 3 0
-
2020-04-24 08:50
Wszystkie branze odnotowuja straty przez wirusa
Branza zlodziejow takze
- 3 0
-
2020-04-24 09:46
Ciekawe skąd oszuści dysponują numerami telefonów osób starszych?
Przecież nie słychać, by telefonowano z pytaniem:a ile lat ma pan/pani? Oszuści wiedzą, że dodzwonią się do osób starszych, a więc muszą mieć listy telefonów! Są to zapewne numery stacjonarne, toteż trop zawęża się do praktycznie jednego operatora. I co? Jak zwykle to samo - policja czeka, aż oszusta złapie się za rękę, zamiast ukrócić proceder u podstaw.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.