- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (148 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (162 opinie)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (71 opinii)
- 4 Wzięli pod lupę punktualność SKM (64 opinie)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (80 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (424 opinie)
Seria pożarów wiat śmietnikowych na Chełmie. Możliwe podpalenia
Pod koniec czerwca doszło do kolejnego pożaru wiaty śmietnikowej na Chełmie.
W sumie aż pięć razy w ciągu ostatniego miesiąca paliły się wiaty śmietnikowe przy ul. Szpora i Cebertowicza na Chełmie. Mieszkańcy obawiają się, że w okolicy może grasować podpalacz. Celowego zaprószenia ognia nie wykluczają także strażacy, którzy przyznają, że taka liczba przypadków w jednej okolicy "jest nietypowa".
Pożary w Trójmieście: nagrania czytelników
- Trzeba to nagłośnić, bo na osiedlu grasuje piroman. Ta wiata spłonęła doszczętnie jakiś miesiąc temu. Po niej seria podpaleń śmietników. Nie ma na co czekać, bo zaraz komuś spali się mieszkanie i zginą ludzie. Apeluję do Trojmiasto.pl o nagłośnienie tej sprawy - napisał do nas jeden z czytelników.
Zwróciliśmy się więc z pytaniami do gdańskich strażaków. Młodszy brygadier Jacek Jakóbczyk wylicza, że od 24 maja odnotowali w sumie 14 pożarów śmietników w Gdańsku, z czego pięć na Chełmie - w jednej okolicy.
- Dwa pożary na ul. Szpora i trzy na ul. Cebertowicza - mówi mł. bryg. Jacek Jakóbczyk.
Pożar altany i zadymienie w mieszkaniu na Chełmie (20 opinii)
Strażak przyznaje, że pożary pięciu śmietników w obrębie dwóch przylegających ulic, do których doszło w ciągu jednego miesiąca, to "nietypowy skok".
Przypadkowe zaprószenie lub podpalenie
Czy faktycznie jednak mogło dojść do celowego podłożenia ognia? Strażacy zaznaczają, że oficjalną przyczynę pożaru określa policja - straż pożarna wskazuje przyczynę przypuszczalną. Przy incydentach dotyczących pożarów wiat przy Cebertowicza i Szpora brane były pod uwagę dwie wersje: przypadkowe zaprószenie ognia (np. niedopałkiem papierosa) lub popalenie.
Do pożarów dochodziło z reguły wcześnie rano.
W tym miejscu warto przypomnieć, że do pożarów na Chełmie dochodziło wcześnie rano - gdy na miejscu pojawiali się strażacy, ogień był już silnie rozwinięty. Niewykluczone więc, że wydarzenia nie były dziełem przypadku.
Policjanci zajmują się sprawą podpaleń
Gdańscy policjanci informują, że mundurowi z komisariatu na Oruni (który "obsługuje" sprawy z Chełmu) prowadzą sześć postępowań dotyczących zniszczenia mienia poprzez podpalenie pojemników na śmieci oraz wiat śmietnikowych, do których doszło od stycznia do czerwca w rejonie ulic:
- Cebertowicza,
- Rogalińskiej,
- Srebrnej,
- oraz Dywizji Wołyńskiej.
- Policjanci na miejscu tych przestępstw zabezpieczyli ślady oraz zapisy z kamer monitoringów i szukają sprawców tych przestępstw. Ponadto w odpowiedzi na sygnały mieszkańców, w rejony gdzie doszło do podpaleń, kierowani są policjanci prewencji, którzy podczas służby obejmują te miejsca swoim nadzorem - zapewnia Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-03 12:08
Altany powinny być
Zamknięte a klucze tylko lokatorzy
- 0 0
-
2020-07-03 12:53
(1)
Piroman z Rumi przeniósł się do Gdańska
- 3 0
-
2020-07-04 08:53
Dokładnie
- 0 0
-
2020-07-06 06:54
Marek
Podobnie dzieje się w Rumi Janowo. I nie wieżę że to przypadek. Przez lata żadnego pożaru śmietnika nie było , a tu nagle cała seria
- 0 0
-
2020-07-14 05:19
Mieszkam obok
Tam ciągle coś płonie i tylko tam... Jakis chory piromanek rozrabia. Śledztwo konieczne
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.