- 1 Niepozorny budynek, a tak wiele historii (41 opinii)
- 2 Jakie są najwyższe budynki w Gdyni? (99 opinii)
- 3 Jakie rejsy na mierzeję byłyby atrakcyjne? (189 opinii)
- 4 Zamiast w dziesiątkę, trafili kulą w płot (152 opinie)
- 5 Tłumy na Trójmiejskim Marszu Równości (878 opinii)
- 6 Uważajmy, kogo wpuszczamy na klatkę (170 opinii)
Sezon na śledzia. "Kiedyś ryby było więcej"
Końcówka marca to początek sezonu "na śledzia". Falochron Zachodni i nabrzeże przy Latarni Morskiej
w Nowym Porcie od wczesnych godzin okupowane są przez kilkudziesięciu wędkarzy poławiających "bałtyckiego króla". Przyjrzeliśmy się temu z bliska.
Stoją w równym rzędzie, jeden obok drugiego. Nad głowami gną się i prostują szczytówki wędek. Te najtańsze na bazarze czy rynku można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Do tego żyłka, kołowrotek i kilka "choinek", a więc gotowych zestawów do łowienia śledzia. Można je kupić w każdym sklepie wędkarskim. To ponad metrowy kawałek żyłki z sześcioma haczykami i ozdobnikami, które mają zwabić rybę.
- Ale zanim zarzuci pan wędkę trzeba odciąć jeden z sześciu haków - przestrzega pan Marek, którego spotykamy w środę rano na Nabrzeżu Ziółkowskiego. - Prawo w Polsce mówi, że można łapać na maksymalnie pięć haczyków. Ten szósty traktowany jest już jako kłusownictwo i można dostać mandat. Stówa za każdy nadprogramowy haczyk i z 6 zł za cenę zestawu robi się nagle panu 106 zł. Nie opłaca się.
Tutaj kupisz sprzęt wędkarski w Trójmieście
Śledzie wpływają do kanału na tarło
Kanał w Nowym Porcie zapełnia się wędkarzami w marcu. To wtedy śledź zaczyna tarło i wpływa do kanału. Fani "bałtyckiego króla" okupują nie tylko oddane w zeszłym roku do użytku wyremontowane nabrzeże przy Latarni Morskiej, ale też znajdujący się bliżej główki portu Falochron Zachodni. Można ich spotkać także wzdłuż nabrzeża przy Wisłoujściu czy na Górkach Zachodnich. Jak mówią, miejsce nie ma znaczenia, bo i tak "ryba bierze jak chce".
- Niby stoimy wszyscy w tym samym miejscu i mamy podobny sprzęt, a ryba jednemu bierze, a drugiemu nie. Taki urok wędkowania - śmieje się pan Waldek, który do Nowego Portu przyjechał spoza Gdańska.
Połów śledzia przy Latarni Morskiej (39 opinii)
Pooglądać statki, pogadać z kolegami
Ale też i nie o same ryby tutaj chodzi. Poranek czy popołudnie spędzone nad kanałem to świetna odskocznia od codziennej rutyny. Woda, słońce, lekki wiatr - słowem: cisza i spokój.
- Można statki pooglądać, z kolegami pogadać i odpocząć od żony - puszcza oko stojący obok pan Marek. - No i ostatecznie przywieźć do domu trochę ryby. Jedni lubią śledzia w śmietanie, inni w occie. Ale dla mnie prawdziwe złoto to świeży śledź prosto z patelni. To wdzięczna ryba. Nie trzeba jej skrobać, wystarczy wrzucić do siatki w wodzie, a sama się otrze, potem tylko palcem łuski ściągnąć.
Słowa pana Marka znajdują potwierdzenie w statystykach. Jak podaje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej każdy z nas rocznie zjada średnio ok. 14 kg ryb. Najczęściej i najchętniej jemy właśnie śledzia. Gustujemy też w mintaju i makreli.
Gdzie kupić rybę w Trójmieście?
Piątka na choince coraz rzadziej
Poza śledziami, od czasu do czasu zdarza się też przyłów, a więc złapanie na hak nieplanowanej ryby. W kanale, gdzie miesza się słodka i słona woda, wędkarzom zdarza się wyciągnąć z wody okonie, sandacze, leszcze czy zabłąkane flądry.
Jak mówi pan Marek, "kiedyś ryby było więcej".
- Rzucałeś i miałeś pełną choinkę [pięć ryb za jednym rzutem] - kręci głową. - Teraz możesz siedzieć cały dzień, a jak nie masz szczęścia, to wyciągasz pojedyncze sztuki. Trudno powiedzieć od czego to zależy. Zależy jak ławica podejdzie.
Roczne pozwolenie kosztuje 42 zł
Warto jednak pamiętać, że aby móc legalnie uprawiać rybołówstwo rekreacyjne, poza wędką i wolnym czasem trzeba też mieć pozwolenie. Aby je zdobyć wystarczy wnieść opłatę do Głównego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego. Rocznie to koszt 42 zł (można też wykupić abonament miesięczny za 11 zł i tygodniowy za 7 zł).
Wędkując należy posiadać przy sobie dokument tożsamości oraz dowód uiszczenia opłaty za wędkowanie. Warto znać też okresy i wymiary ochronne ryb. Złapany śledź musi mieć co najmniej 16 cm.
- Kontrole się zdarzają, to nie jest martwy przepis - przestrzega pan Marek. - Przyjeżdża pan policjant w cywilu, ma ze sobą teczkę i po kolei sprawdza, kto co ma na haku i czy opłacił pozwolenie. Ja tam zawsze mam wszystko "legitne", nie po to tu przyjeżdżam, by się dodatkowo stresować. To dla mnie relaks i odpoczynek.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-03-25 12:04
W dawnych dobrych czasach jak się płynęło kutrem na śledzia to na jednej `choince` po 8 sztuk się wyciągało :)))) (6)
A teraz to więcej wędkarzy niż śledzi :))))
- 44 39
-
2023-03-25 12:25
(1)
Oy tak,kiedyś to były czasy,teraz nie ma czasów.
- 12 15
-
2023-03-26 19:15
czasowie wracajcie
- 1 1
-
2023-03-25 23:18
Stare czasy (1)
Już dawno mówiono ,że piękne czasy elektroniki są na chwilę ,a teraz wracamy do korzeni facet który potrafi złowić rybę i rozpaalic ognisko jest kimś ,a kobieta która z przydomowego ogródka zbierze warzywa i poradzi sobie z kura zrobi pyszny rosół
- 9 0
-
2023-03-27 09:53
jeszcze musisz zarobić na tę kurę i wędkę
- 0 0
-
2023-03-26 17:42
Kiedys lowilem sledzie i Szczupak ok.3kg sie pokusil na jednego - taki komplecik ...
Szczuply + 4 sledzie ;)
- 0 1
-
2023-03-26 19:10
Ty maliniak wszystkowiedzacy
Siedzisz cały dzień w necie i się madrzysz jak stara baba
- 1 1
-
2023-03-27 08:35
A jak ryb ma być więcej
Skoro wiadrami są wynoszone w trakcie tarła?
Większość ryb się chroni w tym okresie, a u nas w morzu zjada. Belona to samo. Przepisy są bardzo stare i wymagają aktualizacji inaczej nawet o śledzia będzie ciężko. Kilkudziesięcioletni proceder doprowadza to mniejszych połowów z roku na rok.- 9 2
-
2023-03-26 11:19
Zakaz wędkowania (1)
W tym miejscu jest tablica zakaz wędkowania wystawiona przez Kapitanat Portu
Kapitan Portu ogląda sobie przez okno od poniedziałku do piątku i nic z tym nie robi , po śledziarzach zostaje syf, łuski a i czasem wnętrzności na nabrzeżu. Przepis jest ale wszyscy go zlewają , łącznie z tym co go wystawił . Sport Natodowy nietykamy tematu- 22 25
-
2023-03-26 19:03
To jeszcze nic. W artykule napisano że choinka śledziowa ma 6 haczyków. No żesz kuźwa! Redaktor powinien zapłacić mandaty za wszystkich wędkarzy którzy się tym zasugerują! W Polsce 5 haczyków na choince śledziowej max!
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.