• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sinice w Gdyni: dwa kąpieliska zamknięte

piw
11 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 15:00 (12 lipca 2018)
Na razie sinice pojawiły się tylko w Gdyni. Na razie sinice pojawiły się tylko w Gdyni.

Gdynia Śródmieście oraz Gdynia Redłowo - w środę sanepid zdecydował o tymczasowym zamknięciu tych dwóch kąpielisk w związku z zakwitem sinic. W centrum można się już kąpać, Redłowo pozostaje zamknięte. Pozostałe trójmiejskie kąpieliska aktualnie pozostają otwarte.



Aktualizacja: 12 lipca, godz. 15 Sanepid zezwolił na korzystanie z kąpieliska Gdynia Śródmieście. Nadal obowiązuje zakaz kąpieli w Gdyni Redłowie.



Zdarza ci się wejść do wody, w której są sinice?

- Jesteśmy w stałym kontakcie z ratownikami ze wszystkich kąpielisk w mieście, jeżeli gdzieś zmieni się sytuacja, czyli na przykład sinice znikną, bądź też pojawią się na innych kąpieliskach, to od razu będziemy podejmować kroki, czyli sprawdzać te miejsca i decydować, co dalej - mówi Elżbieta Dziubich, rzecznik Państwowej Inspekcji Sanitarnej w Gdyni.
Lista trójmiejskich kąpielisk

Jak dodaje, możliwe, że sinice zakwitną też na kolejnych plażach, bo pogoda temu sprzyja - nie ma falowania, a nasłonecznienie jest aktualnie dość duże.

Czym są sinice?



Sinice, zwane również cyjanobakteriami, są gromadą organizmów samożywnych, należących do królestwa bakterii. Wcześniej, zanim poznano ich submikroskopową budowę, były uważane za rośliny. Niestety, w mentalności wielu osób nadal funkcjonują jako rośliny, z którymi kontakt może wprawdzie powodować odczucie dyskomfortu, ale nie stanowi większego zagrożenia.

Tymczasem kąpiel w wodzie skażonej sinicami grozi nieprzyjemnymi dolegliwościami. Jeśli zdarzy nam się nią zachłysnąć, mogą pojawić się bóle głowy, mdłości, wymioty, bóle brzucha, biegunka, gorączka lub nawet uszkodzenie wątroby. Skażona woda może się również stać przyczyną różnego rodzaju chorób skóry.

Sinice a plażowicze - nasz materiał z 2016 roku

piw

Opinie (99) 3 zablokowane

  • Ja też chodzę popatrzeć, jak Warszawiaki blokujące mi miejsce parkingowe pod blokiem kąpią się w mojej kupie :)

    • 0 0

  • Lubię kiedy sie zieleni

    Lubię jak się piwo pieni
    I gdy można lekko w pianę wsunąć wąs...

    No właśnie, p.i.w.o., a nie woda w morzu, którego odmęt pieni sie jak ciepły mocz.

    • 0 0

  • Ale Blue Flag przyznane

    • 0 0

  • Janusze i Ci lepsi

    Chciałam sprawdzić stan kąpielisk w Trójmieście i natknęłam się na te hejty na Januszy. Kim są Ci ich nienawidzący? I za kogo się uważają? Jestem z Gdańska, moje dzieci są z Gdańska. Kąpiemy się rok w rok w zatoce. Owszem, zdarza się, że są sinice. Wtedy szukamy plaży bez nich. Jednak żaden hejt nie zakłóca nam radości z kąpieli, np. cały weekend byliśmy nad morzem. Proponuję dać sobie szanse, nabrać powietrza, zrobić wpław z 400 m /chyba że wolicie w samych falach skakać/ i dać sobie szansę na życie pozbawione frustracji ;-) To naprawdę prostsze niż klikanie tutaj i wyzywanie ludzi, którzy właśnie żyją i korzystają ze świata ;-). p.s. dodam, że moje dzieci moczą się w zatoce odkąd skończyły rok i nigdy nie miały śladu po wysypce.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane