• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skaczą na linie ze stoczniowego dźwigu

Maciej Korolczuk
30 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Jest szansa, że Żuraw M3Mapka w Stoczni Cesarskiej będzie nie tylko punktem widokowym, ale też miejscem do skoków z wysokości. Obiekt jest właśnie testowany przez grupę skoczków z Dream Jump. Jeśli wszystko pójdzie po ich myśli, ze stoczniowego dźwigu będzie można skoczyć jeszcze w tym roku.



Czy zdecydowałbyś się na skok ze stoczniowego dźwigu?

Żuraw M3 to jedno z pierwszych miejsc na stoczniowej mapie Gdańska, które w ostatnim czasie zyskało drugie życie. Wiosną 2019 roku fundacja Społecznie Bezpieczni wraz ze Stocznią Cesarską uruchomiły tu punkt widokowy.

Kilka tygodni temu o żurawiu znów zrobiło się głośno, gdy wspiął się na niego Marcin Banot, znany jako BNT lub "człowiek-pająk".

W środę na dźwigu pojawiła się z kolei grupa skoczków z grupy Dream Jump z Wrocławia. Jak mówi nam Łukasz Maziarz, współwłaściciel Dream Jump, aby na dźwigu mogły się odbywać regularne skoki najpierw trzeba obiekt przetestować. I temu ma służyć kilkudniowa wizyta w Gdańsku.

- Skaczemy z wysokich obiektów rozsianych po całym kraju. Działamy we Wrocławiu, Sosnowcu, Kostrzycy, Głogowie czy Szczecinie. Kto wie, czy Gdańsk nie będzie kolejnym miejscem na naszej mapie. Prawdopodobnie wrócimy tutaj po wakacjach na jakieś weekendowe wydarzenie, by z jednej strony wspomóc fundację prowadzącą Żuraw, a z drugiej dać możliwość fanom skoków do zobaczenia Gdańska z innej perspektywy.
  • Jest szansa, że skakać z Żurawia M3 będzie można jeszcze jesienią.
  • Obecnie wejście na punkt widokowy kosztuje 14,99 zł.
  • Dream Jump to nie skoki na bungee. Różnią się tym, że hamowanie po skoku odbywa się w bok.
Warto dodać, że skoki Dream Jump odbywają się na sprawdzonym, bezpiecznym i opatentowanym układzie, zapewniającym najdłuższe swobodne spadanie na świecie. Czym różni się taki skok od spadochroniarstwa albo skoku na bungee?

- Największą różnicą jest stosunek wysokości swobodnego lotu do hamowania - podkreśla Maziarz. - Na spadochronie wynosi on 75 proc. co oznacza, że skacząc z wysokości 4 km spadochron otwiera się na wysokości 1 km. Na bungee to tylko 30 proc., więc przy 100 metrach swobodne spadanie wynosi zaledwie 30 metrów, a cała reszta to rozciąganie się gumy. Nasz układ przy specjalnym połączeniu liny statycznej i dynamicznej umożliwia swobodny lot do 90 proc. wysokości obiektu. Wszystko dlatego, że hamowanie odbywa się w bok, a nie w kierunku spadania.
Testy potrwają do czwartku. Skakać będzie można najprawdopodobniej jesienią.

- Po zakończeniu testów wspólnie zastanowimy się, jak możemy wspólnie wykorzystać nasz obiekt. Prawdopodobnie nie będzie to stała współpraca lecz pojedyncze wydarzenia dla mieszkańców, którzy chcieliby w bezpieczny sposób dostarczyć sobie adrenaliny i zobaczyć tereny stoczniowe z nieco innej perspektywy. Chcielibyśmy, aby pierwsze tego typu wydarzenie odbyło się po wakacjach - mówi Dominik Kwiatkowski z Fundacji Społecznie Bezpieczni, operatora dźwigu.
Wejście na punkt widokowy kosztuje 14,99 zł. Bilety można kupić TUTAJ. Ceny skoków na razie nie są jeszcze znane.

Miejsca

Opinie (83) 6 zablokowanych

  • Skok na linie to dla dzieci

    polecam skok spadochronowy

    • 3 0

  • dobre skoki robił Igor

    dla kumatych :)

    • 4 0

  • Bez sensu

    • 1 2

  • Na skok ze spadochronem

    to chyba za nisko
    YT Zbor de pe turnul Combinatului = August 2014

    • 0 0

  • (1)

    Podziwiam tych odważnych, którzy decydują się na skok. Ja to jestem z tych strachliwych i raczej bym nie skoczyła. Z takich szalonych rzeczy to latałam w leszczyńskim tunelu aerodynamicznym. To dla mnie była już duża przygoda.

    • 2 0

    • Anna

      To nie strach A rozsądek

      • 0 0

  • Zebysmy tylko niedlugo nie czytali ze doszlo do tragedi

    • 0 1

  • Takie skoki powinny sie odbywac tylko nad wodą by nie było takich wypadków jak w Gdynii.

    • 0 1

  • Za malo wypadkow bylo przy skokach na bungie?

    Ta pseudozabawa powinna byc ustawowo zakazana.

    • 3 2

  • (3)

    Uwielbiam takie życie na krawedzi, dlatego zawsze zamawiam pizze z sosem extra ostrym

    • 6 0

    • (2)

      Cienias, ja kupiłem w biedronce mieszankę studencką a nie jestem studentem.

      • 5 0

      • oni tego nie sprawdzają (1)

        • 0 0

        • To po co ja noszę podrobioną legitymację studencką?!

          • 0 0

  • Czytać nie umiecie (2)

    To nie jest bungee z którego gość się wypiął z powodu nie uwagi obsługi a nie awarii sprzętu, i najlepiej siedzieć w domu i nie korzystać z życia w pełni i narzekać z telefonem na kanapie, masa masa ludzi skoczyła z ekipą Dreamjump i każdy chce wracać mimo leków i strachu, przyjedz zobacz, skocz, i wydaj opinie

    • 5 5

    • Polska to kraj frustratów.

      Zazwyczaj zapijaczonych ale myślących o sobie tylko w superlatywach.

      • 2 0

    • Musialbym sie z koniem na lby pozamieniac,zeby skorzystac z tego badziewia.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane