- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (59 opinii)
- 2 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (75 opinii)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (70 opinii)
- 4 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (298 opinii)
- 5 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (30 opinii)
- 6 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (203 opinie)
Skanował prawie 400 tablic na godzinę, ale zniknął z ulic. Co dalej z e-kontrolą?
Kierowcy korzystający z płatnych miejsc postojowych do widoku granatowego peugeota skanującego tablice rejestracyjne już się przyzwyczaili. Auto zniknęło jednak z ulic Gdańska. Dlaczego? Sprawdziliśmy.
Zdaniem urzędników rozwiązanie sprawdziło się i będzie kontynuowane przez kolejnych 12 miesięcy.
Wybrany w postępowaniu wykonawca, tak jak w poprzedniej umowie, udostępni zarówno urządzenie służące do rozpoznawania i skanowania tablic rejestracyjnych pojazdów, jak i cały system przekazywania danych i weryfikacji wniesienia przez kierowców opłat za postój.
- Nowa umowa obowiązywać będzie przez 12 miesięcy od dnia odbioru wdrożonego i uruchomionego systemu. Umowa zawiera opcję jej przedłużenia na kolejny rok. Podobnie jak w poprzednim postępowaniu na świadczenie usługi e-kontroli zdecydowaliśmy się na terminową dzierżawę zarówno urządzenia, jak i całego systemu, zamiast jego zakupu. Wybór tej formy to otwarta możliwość na dzierżawę w przyszłości nowocześniejszych rozwiązań w tej dziedzinie. Zakup systemu, który w najbliższych latach mógłby nie być już rozwijany i wspierany technicznie, byłby nieopłacalny - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Tak wyglądał poprzedni samochód do e-kontroli
Samochód skanuje prawie 400 tablic na godzinę
Głównym założeniem e-kontroli pozostaje, by w jak najkrótszym czasie móc sprawdzić jak największą liczbę pojazdów. Według statystyk pieszy kontroler w godzinę jest w stanie sprawdzić ok. 45 pojazdów. W tym samym czasie pojazd skanujący kontroluje średnio 383 samochody.
- Nie oznacza to, że piesza kontrola jest mało efektywna. Wraz z samochodem skanującym wzajemnie się uzupełniają. Mobilna kontrola sprawdza się zwłaszcza w tych obszarach miasta, gdzie miejsca postojowe są rozproszone i pieszy kontroler traciłby wiele czasu na przemieszczanie się. Tam, gdzie siatka miejsc postojowych jest gęsta, korzystniejsza jest kontrola piesza - dodaje Kiljan.
Spada liczba kierowców, którzy nie płacą za postój
Większa liczba kontroli sprawiła, że spadła liczba kierowców, którzy ryzykowali zaparkowanie pojazdu bez wykupienia biletu parkingowego. O ile w okresie rocznym poprzedzającym start e-kontroli 5,8 proc. wszystkich kontroli kończyły się wystawieniem opłaty dodatkowej, tak w ostatnich 12 miesiącach ten odsetek spadł do 4,4 proc. I to pomimo faktu wzrostu liczby kontroli.
- Ma to ścisły związek ze zwiększoną liczbą kupowanych biletów parkingowych. W okresie od listopada 2020 do października 2021 roku kierowcy zakupili łącznie blisko 2,5 mln biletów w samych parkometrach. W okresie funkcjonowania e-kontroli odnotowaliśmy w tym względzie 10 proc. wzrost - kierowcy zakupili ponad 2,7 mln biletów w naszych urządzeniach - tłumaczy Kiljan.
Kia zamiast peugeota
Mimo to w ostatnich tygodniach charakterystyczny niebieski peugeot z systemem kamer na dachu zniknął z ulic Gdańska. Dlaczego? Urzędnicy uznali, że auto przyda się przy innych zadaniach, a kamery przeniesiono na inny pojazd - także elektryczny. W tym roku skanować tablice w SPP i ŚSPP będzie srebrna Kia.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-04-21 13:38
Fajnie by było takie coś zastosować w komunikacji miejskiej i tych bez biletów się pozbyć. Do pracy można by pewnie nawet usiąść jadąc.
- 5 8
-
2023-04-22 12:26
dlatego unikam centrum
wszelkie zakupy i usługi tylko tam, gdzie mogę zaparkować, wychodzi dwa razy taniej bo poza centrum wszystko jest tańsze, a po drugie nie płace za parkowanie, czysty zysk, pozdrawiam firmy w centrum, niestety nie odwiedze was :)
- 8 0
-
2023-04-21 16:23
Jeżeli odczytu nie weryfikuje człowiek to nie wiem co o tym myśleć. (1)
Miałem do czynienia z automatycznym odczytem tablic i skuteczność jest dość wysoka, około 95%, ale przy odczycie 400 na godzinę oznacza 20 pomyłek. Wystarczy jakiekolwiek zanieczyszczenie na tablicy, nieistotne dla człowieka i klops. Przy systemie z którym pracowałem każdy numer był sprawdzany. Tylko tam było to 20-30 na godzinę.
- 7 1
-
2023-04-21 19:25
Czytanie tablic
Pewnie jest klika algorytmów czytania. Ten akurat skanuje w ruchu i jeszcze kąt zrobionej fotografii różni się od tego z autostrady czy parkingu. Nie znam się dlaczego się wypowiadam
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.