- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (286 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (232 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (138 opinii)
Skarby codziennego średniowiecza z gdańskich latryn
Średniowieczne krzesło, buty, narzędzia czy garnki zestawione ze współczesnymi odpowiednikami tych przedmiotów - w takiej nietypowej formie zobaczymy ponad sto eksponatów pokazujących historię przedmiotów codziennego użytku. Wystawę będzie można obejrzeć w Domu Uphagena.
Kuratorką wystawy jest dr Joanna Dąbal, która prowadziła tam prace z ramienia Instytutu Archeologii i Etnologii Uniwersytetu Gdańskiego. Co istotne, wystawa będzie miała nietypową oprawę i bardzo żywą kolorystykę. Zobaczymy na niej przedmioty pochodzące nawet z XV wieku.
- Ideą naszej wystawy było to, żeby pokazać, jak niewiele wiemy o nawet niedawnych czasach. Położyliśmy nacisk w narracji na to, co było i na to, co jest. Stare rzeczy uzupełniliśmy fotografiami przedmiotów współczesnych, chcieliśmy dzięki temu pokazać, jak te przedmioty zmieniły się. Mamy tu buty średniowieczne, łyżwy, szklane opakowania na kosmetyki, a także zabawki, choć te ostanie w zasadzie specjalnie się przez wieki nie zmieniły, bo od XVI w. w górę dzieci bawiły się podobnymi przedmiotami - wyjaśnia dr Joanna Dąbal.
Wyjątkowym eksponatem jest średniowieczne niewielkie krzesło, które w zasadzie niewiele się różni od współczesnego rybackiego rozkładanego fotela. To, które odkryto, także jest rozkładane, miało prawdopodobnie skórzane siedzisko. To rzadkie znalezisko.
- Podobny i jedyny egzemplarz z XVI zaleziono na wraku Meery Rose, natomiast to nasze krzesełko jest unikatem, znalezionym w latrynie XV-wiecznej kamienicy, jest niemal kompletne. Należy jednak pamiętać, że jest ono użytkowe, bez kunsztownych zdobień, a tym samym mało efektowne - wyjaśnia dr Dąbal.
Na wystawie warto też zwrócić uwagę na buteleczkę po perfumach z końca XVIII wieku oraz inne opakowania po kosmetykach z XIX wieku i lat 30. XX wieku.
Obszar, na którym prowadzono badania, zamieszkiwali ludzie niezbyt zamożni, widać to m.in. po prostych pozostałościach odkrytych elementów ubioru czy butów.
- Mamy skrawki średniowiecznych ubrań, które trafiły do latryn, ale też elementy pasów, sprzączki, klamerki, fragment torebki wraz z uchwytami, narzędzia - podkreśla Dąbal. - To byli zwykli ludzie, a przedmioty, którymi się otaczali były typowe dla ówczesnych przeciętnych rodzin. Nie odnajdziemy tutaj artyzmu, ale użyteczność. Należy jednak pamiętać, że są to przedmioty często niepotrzebne. W końcu trafiły do latryn.
Wystawa jest realizowana w ramach programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - "Ochrona zabytków archeologicznych 2018" z okazji obchodów 20-lecia Domu Uphagena oddziału Muzeum Gdańska. Potrwa od 22 grudnia tego roku do 24 marca 2019 r. Będzie można ją zwiedzić w drugi dzień Świąt, 26 grudnia, w godzinach od 11 do 16, natomiast w dniach 24-25.12.2018, 31.12.2018-01.09.2019 oraz 06.01.2019 - będzie nieczynna. We wtorki przypada dzień wolnego zwiedzania.
Wydarzenia
Miejsca
-
Dom Uphagena Gdańsk, Długa 12
Opinie (63) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-20 07:50
mnie moj ukochany z YATO tez zabiera do latryn czasami
- 3 5
-
2018-12-20 07:52
mnie moj luby z YATO tez zabiera do latryn czasami !!
- 3 6
-
2018-12-20 08:15
A gdzie skórzane dildo?! Pewnie w prywatnej kolekcji. I dlaczego usuwacie komentarze??
- 12 1
-
2018-12-20 08:54
A gdzie słynne dildo? (2)
Gdzie słynne dildo z latryny na Podwalu Przedmiejskim?!?!?
- 17 0
-
2018-12-20 09:23
(1)
właśnie ! Domagamy się wyjaśnień od Ministerstwa. Czy obowiązuje cenzura ??!!
- 4 0
-
2018-12-20 09:51
Zostało wwywiezione do pewnej żoliborskiej willi
Że niby zabawka dla kota czy coś ...
- 5 2
-
2018-12-20 09:00
Fu obrzydliwe !!
- 0 5
-
2018-12-20 09:22
Wiecie, że kamienice w Gdańsku
posiadały piwnice nawet do 4 pięter w dół ? I na takim właśnie poziomie funkcjonowała przed wiekami pewna karczma czy jak ją zwać, nie wiem czy dotrwała do 1945 roku.
- 4 1
-
2018-12-20 11:35
Cenzura z ministerstwa działa nawet w muzeach.
Co ze znaleziskiem : "Jest duży, gruby, wykonany ze skóry wypełnionej włosiem, a końcówkę ma drewnianą. Do tego zachował się w świetnym stanie. O czym mowa? o xviii-wiecznej zabawce erotycznej, którą gdańscy archeolodzy znaleźli w latrynie. "
- 5 0
-
2018-12-20 11:38
może by tak błąd w tytule na stronie głównej poprawić, co?
pismaki gimnazjalne...
- 2 1
-
2018-12-20 12:48
Kupa interesujących rzeczy ;)
- 1 2
-
2018-12-20 13:57
A moze byl tam jakis twardy klocek ?
Mozna by sprawdzic co jadl wlasciciel.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.