• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skin z ciepłych krajów

Dariusz Janowski
6 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 25 tys. zł za "skina"
Artur Baliński, który nie jest skinem, ale w reportażu telewizji RTL7 został potraktowany jak skin, żąda od stacji 100 tys. zł zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy w Gdańsku ma zdecydować, czy A. Baliński ma rację. Stacja RTL7 (centrala firmy znajduje się w Luksemburgu) już nie istnieje na polskim rynku. Kupiła ją grupa ITI, właściciel telewizji TVN. W ten sposób powstał nowy kanał - TVN Siedem.

Sporny reportaż RTL7 wyemitowała czterokrotnie w programie "Zoom" i "Extra Zoom" pod koniec 1999 roku. Jego bohaterowie - skini opowiadali w nim o swojej nienawiści do cudzoziemców. Z filmu wynikało, że ulubionym miejscem spotkań skinów jest Długi Targ w Gdańsku. - W pewnym momencie obiektyw kamery "ląduje" na moim kliencie, który znalazł się w tym miejscu przypadkowo - mówi mecenas Roman Nowosielski, prawnik Balińskiego. - Miał krótkie włosy, bo właśnie wrócił z rejsu do ciepłych krajów, a tam nie zaleca się noszenia długich włosów ze względów higienicznych.

Sam Baliński przekonuje, że nigdy nie był skinem. - Tymczasem po emisji filmu miałem kłopoty ze znalezieniem zajęcia. Nie chciał mnie zatrudnić właściciel restauracji. Powiedział, że bywają u niego obcokrajowcy, a ja źle się kojarzę.

Obecnie ten skin, który nie jest skinem, pracuje jako instalator Internetu w mieszkaniach.

Tymczasem pełnomocnik RTL7 chce, by sąd odrzucił pozew Balińskiego. Powód? Jego zdaniem, sprawą powinien zająć się sąd w... Luksemburgu, ponieważ tam mieści się siedziba właściciela stacji. O tym, gdzie ma się toczyć ten proces, zdecyduje gdański Sąd Okręgowy.

Bez mała trzy lata temu zapadł w Gdańsku wyrok w podobnej sprawie. Wówczas pozwanymi były dwie inne stacje telewizyjne - TVN i TVP - które wyemitowały materiały operacyjne policji nakręcone po meczu Arka Gdynia-Lechia Gdańsk. Mecz, jak zwykle zakończył się burdą pseudokibiców, ale na filmie policjanci nierzadko bez powodu kopali i okładali pałkami młodych ludzi. W kadrach było coś jeszcze: pojawił się w nich Mariusz M. Chłopak, na rozkaz policjantów wykrzykiwał do kamery: "Policja jest the best" i "Marszcze freda co dzień rano". Rodzice chłopca poszli do sądu. Zażądali pieniędzy - w sumie 600 tys. zł - od trzech stacji: wymienionych wyżej TVN i TVP oraz od RTL7. Wkrótce jednak wycofali pozew przeciwko tej ostatniej, ponieważ ich zdaniem, trudno byłoby uzyskać odszkodowanie od firmy, która mieści się w Luksemburgu. W efekcie sąd nakazał TVN i TVP zapłacić Mariuszowi 15 tys. zł zadośćuczynienia.
Głos WybrzeżaDariusz Janowski

Opinie (17)

  • gallux

    powiedz "marszczę freda codziennie rano"

    • 0 0

  • xxx

    Kwota moze jest za duza, ale naduzycie dziennikarzy ewidentnie. Wyobrazcie sobie, ze w materiale o prostytutkach daja zblize nie na wasza zone, czy siostre. Podobnie z materialami o mafii.

    • 0 0

  • ale bzdura!!!!!!!!!!!!!!!1

    wszystko fajnie ale powiedzcie mi jedno czemu ten gosc co niby skinem nie jest tak szybko sie zorientowal i dopiero teraz zalozyl sprawe
    uwazam ze takie rzeczy powinno sie od razu na woknde dawac a nie po uplywie tak dlugiego czasu
    co wy na to ?????

    • 0 0

  • e..........policja:))
    kocham policje:)) kocham policje:))
    patrzcie na usta
    n o r m a l n ą

    • 0 0

  • powiedz "marszczę freda codziennie rano"

    a jaki podtext ma to powiedzenie?

    • 0 0

  • Skin

    Ten koleś to skin, którego nie ma

    • 0 0

  • tylko nie daj Panie Boże żeby to nie był ten "niezależny dostawca internetu" z Balty co to chciał nam wszystkim jakieś pół roku temu net zakładać:)))

    mozesz przyomniec bo nie pamietam.....

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane