• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skrzyżowanie na Podwalu Przedmiejskim nie zostało naprawione

Rafał Borowski
6 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Tak obecnie wygląda skrzyżowanie ulic Podwale Przedmiejskie i Chmielnej w Gdańsku. Jego remont zakończył się jesienią 2018 r.
  • Tak obecnie wygląda skrzyżowanie ulic Podwale Przedmiejskie i Chmielnej w Gdańsku. Jego remont zakończył się jesienią 2018 r.
  • Tak obecnie wygląda skrzyżowanie ulic Podwale Przedmiejskie i Chmielnej w Gdańsku. Jego remont zakończył się jesienią 2018 r.
  • Tak obecnie wygląda skrzyżowanie ulic Podwale Przedmiejskie i Chmielnej w Gdańsku. Jego remont zakończył się jesienią 2018 r.

Niedawno wyremontowane skrzyżowanie ulic Podwale Przedmiejskie i ChmielnejMapka na Wyspie Spichrzów zostało uszkodzone w związku z budową w pobliżu hotelu. Jego naprawa miała odbyć się na początku roku, ale wciąż nie ruszyły żadne prace. Inwestor tłumaczy, że opóźnienie wynika z zawirowań finansowych, wywołanych pandemią koronawirusa. Jednocześnie zapewnił, że naprawa skrzyżowania zostanie zrealizowana do końca września.



Czy często bywasz na Wyspie Spichrzów?

Przypomnijmy: na początku stycznia informowaliśmy o problemie dotyczącym skrzyżowania ulic Podwale Przedmiejskie i Chmielnej w centrum Gdańska. Podczas prac ziemnych, związanych z budową w pobliżu hotelu, zostały uszkodzone zarówno jezdnia, jak i chodnik.

Czytaj więcej: Skrzyżowanie na Podwalu Przedmiejskim zostanie naprawione

Pokrywający je bruk lub asfalt zostały wybrakowane i częściowo załatane płytami żelbetowymi. Są one nie tylko mało estetyczne, ale także zapadają się.

Natomiast te ubytki, które nie zostały załatane, zamieniają się podczas deszczu w błoto. Ponadto, pomiędzy płytami pokrywającymi chodnik na moście nad Motławą pojawiają się szczeliny, gdyż zostały źle przełożone.

Problem tym bardziej rzuca się w oczy, że skrzyżowanie było praktycznie nowe. Jego kapitalny remont zakończył się jesienią 2018 r. Był to jeden z elementów kompleksowej przebudowy Podwala Przedmiejskiego, która ma na celu przekształcenia jej z "miejskiej autostrady" w typowo śródmiejską ulicę.

Czytaj więcej: Przebudowa Podwala Przedmiejskiego dopiero w 2018 r.

  • Inwestor zapewnia, że naprawa jednak odbędzie się w tym roku. Prace powinny potrwać do końca września.
  • Inwestor zapewnia, że naprawa jednak odbędzie się w tym roku. Prace powinny potrwać do końca września.
  • Inwestor zapewnia, że naprawa jednak odbędzie się w tym roku. Prace powinny potrwać do końca września.
  • Inwestor zapewnia, że naprawa jednak odbędzie się w tym roku. Prace powinny potrwać do końca września.

Naprawa miała odbyć się na początku roku



Zbieg ulic Podwale Przedmiejskie i Chmielnej miał zostać przywrócony do stanu poprzedniego w ciągu najbliższych tygodni. Niestety, jak zauważył nasz czytelnik, dotychczas żadne prace naprawcze nie rozpoczęły się.

- Inwestor obiecywał, że skrzyżowanie zostanie przywrócone częściowo do stanu poprzedniego, a finalnie nastąpi to po zakończeniu budowy stanu surowego, która startuje na wiosnę. Lato w pełni, a na budowie cisza. Kompletnie nic się nie dzieje. Skrzyżowanie jak nie było naprawione, tak nie jest. Żadnych zmian od czasu publikacji artykułu - komentuje pan Artur.

Problem z sygnalizacją świetlną



Nasz czytelnik zwrócił też uwagę na problem dotyczący organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu. Z jego obserwacji wynika, że jeśli nie ulegnie ona zmianie, problem prędzej czy później zakończy się wypadkiem.

- Sygnalizatory dla pieszych po stronie spichlerzy zostały zasłonięte czarnymi workami. W związku z tym piesi ignorują światła i przechodzą przez ulicę tak, jakby ich nie było. A w tym czasie światło zielone nadawane jest dla pojazdów jadących ul. Chmielną od strony hotelu Qubus na Wyspę Spichrzów. Jako mieszkaniec tej okolicy widziałem już kilka niebezpiecznych zdarzeń. Wspólnie z sąsiadami zgłaszaliśmy niebezpieczną organizację ruchu przez Gdańskie Centrum Kontaktu, jednak bez rezultatu - uzupełnia pan Artur.
  • Opóźnienie naprawy miały spowodować zawirowania na rynku inwestycji hotelowych, wywołane pandemią koronawirusa.
  • Opóźnienie naprawy miały spowodować zawirowania na rynku inwestycji hotelowych, wywołane pandemią koronawirusa.
  • Opóźnienie naprawy miały spowodować zawirowania na rynku inwestycji hotelowych, wywołane pandemią koronawirusa.
  • Opóźnienie naprawy miały spowodować zawirowania na rynku inwestycji hotelowych, wywołane pandemią koronawirusa.

Naprawa powinna potrwać do września



Inwestor budowy hotelu - przypomnijmy, że ma on powstać w spichlerzach Wielki i Mały Groddeck - mówi wprost, że opóźnienie wynika z zawirowań na rynku, spowodowanych pandemią. Jednocześnie podał nam nowy termin naprawienia skrzyżowania, który został wyznaczony na koniec września. Informację tę potwierdzili gdańscy urzędnicy.

- Sytuacja jest bardzo zmienna i nieprzewidywalna, stąd też w dalszym ciągu inwestor oczekuje na rozwój wypadków. Jeszcze kilka miesięcy temu z odbudową ul. Chmielnej chcieliśmy czekać do wykonania stanu surowego obiektu. Jednakże biorąc pod uwagę okoliczności, na wyraźne polecenie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, dokonamy odbudowy niezależnie od harmonogramu inwestycji głównej i prace związane z odbudową chodnika i części przy skrzyżowaniu z ul. Podwale Przedmiejskie zakończą się do końca września - tłumaczy Maciej Zientara, założyciel firmy Supernova Development.

Sygnalizacja zostanie poprawiona



Z kolei urzędnicy informują, że przychylają się do spostrzeżeń czytelnika w kwestii organizacji ruchu. W najbliższych tygodniach zostanie przeprowadzona korekta programów sygnalizacji świetlnej.

- Korekta zostanie przygotowana w taki sposób, aby wyeliminować sytuacje oczekiwania pieszych na światło zielone na przestrzeni pomiędzy jezdnią a torowiskiem. Należy nadmienić, że opisany stan wynika z nadania priorytetu dla transportu zbiorowego. Zmiana trafi do uzgodnienia na Komisję ds. bezpieczeństwa i zostanie wdrożona jeszcze w sierpniu - zapewnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (99)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane