• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śledzie pomaszerują przez Zatokę

Magdalena Szałachowska
31 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
W niemal 10-kilometrowej łasze sięgającej z Rewy do Kuźnicy są dwa odcinki, które trzeba przepłynąć... W niemal 10-kilometrowej łasze sięgającej z Rewy do Kuźnicy są dwa odcinki, które trzeba przepłynąć...
...jeden liczy ok. 150, drugi ok. 800 metrów. ...jeden liczy ok. 150, drugi ok. 800 metrów.
Wchodzisz do wody, jest coraz głębiej i głębiej, ale nadal idziesz. Nagle dochodzisz do wąskiego skrawku suchego lądu, i to na środku zatoki! Wokół kormorany, mewy i wystający wrak okrętu podwodnego... To możliwe tylko w trakcie Marszu Śledzia, który odbędzie się już w tę sobotę.

To już szósta edycja marszu. Stacją początkową wyprawy jest Kuźnica, końcową Rewa. Trasa wiedzie przez Zatokę Pucką, a dokładnie przez mielizny, piaszczyste łachy Rewy Mew i Wyspy Radzia. Klucząc po mieliznach to ok. 8 km. W sumie śmiałkowie będą bardziej lub mniej zanurzeni w wodzie przez ok. 4 godz.

- By wziąć udział w letniej edycji marszu nie trzeba być zawodowo związanym z wodą, wystarczy sobie w niej dobrze radzić - mówi Radosław Tyślewicz, pomysłodawca marszu, ale także kombatant misji stabilizacyjnej w Iraku. - Co to znaczy radzić sobie? Ochotnicy powinni czuć się na siłach by przepłynąć ok. 1 km w basenie, bo mimo, że głównie idziemy, to woda jest zmienna i czasami będziemy zmuszeni podpłynąć.

Woda na chwilę obecną ma temperaturę ok. 17 st. C. W związku z tym niekonieczne są pianki, ale należy wziąć kamizelkę ratunkową. W nietypową podróż można zabrać również tzw. A, B, C nurka, czyli maskę, fajkę i płetwy, chociażby po to, by zwiedzić zatopiony okręt podwodny ORP "Kujawiak".

Ze "śledziami" popłyną łodzie asekuracyjne, które po pierwsze przetransportują ich przez prawie kilometrową "głębinkę" (czyli sztuczny przekop umożliwiający żeglugę między Zatoką Gdańską a Pucką), a po drugie będą azylem dla zmęczonych trudem wyprawy. W połowie trasy na uczestników czekał będzie drobny poczęstunek, w postaci śledzia oraz typowo morskiego napoju. Na zakończenie każdy uczestnik otrzyma pamiątkowy medal.

W tym roku w marszu weźmie udział 25 osób. Do wczoraj zarejestrowało się 6, w tym tylko jedna z Trójmiasta. W marszu weźmie udział m.in. Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni.

Jak się zgłosić? Zapisy są przyjmowane osobiście w sobotę od godz. 8.30 w Porcie Rybackim w Kuźnicy (pod krzyżem), bądź mailowo. Formularz zgłoszeniowy znajduje się na oficjalnej stronie Marszu Śledzia. Śmiałkowie wejdą do wody o godz. 10.

Opinie (25) ponad 10 zablokowanych

  • Świetna sprawa!

    Oby dopisała pogoda i wszystkiego najlepszego w "marszu" !

    • 0 0

  • Przecież w tym roku już szli. To teraz już częściej niż raz w roku?

    • 0 0

  • Czy przewidziane sa tez Toi-Toie

    gdy komus sie zachce. 4 godziny to dlugo.

    • 0 0

  • to jak z tym uczestnictwem? bo na stronie napisali:

    Naposali: "W marszu będą uczestniczyć wyłącznie osoby zawodowo związane z morzem (tzn. ratownicy WOPR, nurkowie, itp.).
    "

    • 0 0

  • brawo i powodzenia!

    • 0 0

  • super

    gdzie są podobne atrakcje stękacze? no gdzie? mieszkamy w extra rejonie polski, nie doceniamy często co mamy po nosem!
    wiele do życzenia pozostawia samorządy miast i polityka regionalna, ale to zupełnie inna kwestia...

    • 0 0

  • Marsz to super sprawa,szkoda ze nie dla wszystkich...

    • 0 0

  • fajnie!

    • 0 0

  • to juz indywidualnie i mniejszymi grupami nie mogą?

    • 0 0

  • do: rzetelnośćdziennikarska

    "...by wziąć udział w letniej edycji marszu nie trzeba być zawodowo związanym z wodą, wystarczy sobie w niej dobrze radzić..."
    może wystarczy nauczyc się czytać ze zrozumieniem? :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane