- 1 Zwężony dojazd do centrum przez tydzień (51 opinii)
- 2 Pralki i lodówki zalegają pod śmietnikami (128 opinii)
- 3 Łukasz S., były pracownik TVP, zatrzymany (208 opinii)
- 4 Z amstafem bez kagańca na placu zabaw (721 opinii)
- 5 Wypadek ciężarówek, dostawczaka i auta (157 opinii)
- 6 Węzeł Karwiny: bukmacherzy obstawiają (119 opinii)
Ślub cywilny w plenerze już wkrótce
Na plaży, w parku, restauracji czy na stadionie - od 1 marca ślub cywilny będzie można wziąć prawie wszędzie. O miejscu ceremonii ostatecznie zdecyduje urzędnik, a sama ceremonia będzie kosztować 1084 zł.
Tyle szczęścia nie miała pani Agnieszka, która kilka lat temu chciała wziąć ślub cywilny w plenerze na terenie Gdańska. - Niestety urzędnicy nie byli temu przychylni, skończyło się więc na ślubie cywilnym, ale na zamku w Rzucewie. Urzędnicy z Pucka okazali się w tym wypadku bardziej elastyczni.
Przygotowujesz się do ślubu - sprawdź też nasz serwis Weselnik
Od 1 marca wchodzą nowe przepisy, dzięki którym łatwiej będzie można wziąć ślub poza murami urzędu. Nie oznacza to jednak, że urzędnicy zgodzą się na każde miejsce wybrane przez narzeczonych.
- Zgodnie przepisami "na wniosek osoby zamierzającej zawrzeć małżeństwo kierownik USC przyjmuje oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński poza USC w okręgu rejestracji Stanu Cywilnego, w którym jest on właściwy. Jeżeli wskazane we wniosku miejsce zawarcia małżeństwa zapewnia uroczystą formę jego zawarcia oraz bezpieczeństwo osób obecnych przy składaniu oświadczania" - cytuje nowe przepisy Grzegorz Graefling, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego, który przez 25 lat udzielił ok. 28 tys. ślubów. - Oznacza to, że razem z nupturientami będziemy ich plany korygować, bo pomysły mogą być różne. Będziemy więc jeździć na wizje, żeby sprawdzić każdą z zaproponowanych lokalizacji.
Jeśli szukasz organizatora wesel przejrzyj nasz katalog
Według badań preferencji Polaków odnośnie wymarzonego miejsca ceremonii ślubnej, przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, blisko jedna trzecia respondentów marzy o ślubie na łonie natury. Wśród najczęściej wymienianych miejsc w plenerze znalazły się: plaża (7 proc.), ogród (7 proc.) albo miejsce nad morzem (5 proc.). Innymi preferowanymi miejscami, poza urzędem stanu cywilnego, były zamek lub wybrane miasto w Polsce.
Plaża jednak nie należy do najbardziej ulubionych przez urzędników Stanu Cywilnego miejsc. - Mam czasem wrażenie, że ludzie oglądając śluby w amerykańskich filmach, chcą przenieść całą ceremonię na nasz polski grunt, z pogodą i wystrojem włącznie. Niestety mamy inną pogodę, brak wydzielonych plaż czy wysp. Dlatego jak ludzie pytają o ślub na plaży, a najczęściej chodzi im o molo w Sopocie, mam wrażenie, że w dużej mierze chodzi im o pokazanie się - dodaje dodaje Graefling. - Dlatego naszym celem jest upewnienie się czy godność i bezpieczeństwo ceremonii zostaną zachowane.
Z innych miejsc o której najczęściej pytają w gdańskim USC-esie pary młode są: Ratusz Głównego, Dwór Artusa, Ratusz Staromiejski czy altanka w Parku Oliwskim, która na szczęście spełnia wszystkie ustawowe wymogi. - Para żeglarzy zastanawiała się nad ślubem w Marinie przy ul. Szafarnia - dodaje gdański urzędnik. - Jeżeli ślub miałby odbyć się w wydzielonym miejscu, najlepiej w tym wypadku na dużej, zacumowanej jednostce, to czemu nie.
W przypadku plaż problemem jest takie przygotowanie miejsca by spełnić wszystkie ustawowe wymogi. - Jeśli ktoś zaproponuje nam plażę to musi być zapewnić wydzielone i dogrodzone miejsce, też jakiś podest - mówi Małgorzata Kędziora, kierownik USC w Gdyni, która ślubów udziela od 10 lat.- Do tej pory nie zgadzałyśmy się na śluby w restauracjach, na polanach itp. ze względu na przepisy. Wniosek o ślub w plenerze musi być też poparty uzasadnieniem wskazanego miejsca.
W sezonie ślubnym, czyli od kwietnia do września, urzędnicy mają pełne ręce roboty. W Gdyni, gdzie ślubów udzielają trzy urzędniczki od poniedziałku do soboty, dziennie mają czasem po 15 ceremonii. W Gdańsku, gdzie śluby cywilne udzielane są tylko w piątki i soboty, jest ich po ok. 20.
- W najbliższą sobotę mamy zaplanowanych 15 ślubów. Nie może być więc tak, że nagle wszystkie one są w różnych miejscach. W Gdańskim USC ślubów, łącznie ze mną, udzielają trzy osoby - mówi Grzegorz Graefling. - Rocznie z konkordatowymi mamy ich ok. 2 tys., a ja sam, przez 25 lat pracy udzieliłem ich ok. 28 tys.
Śluby w plenerze bywają też bardzo nieprzewidywalne, co urzędnicy też muszą brać pod uwagę. - Pamiętam jak udzielałem kiedyś ślubu na Wyspie Sobieszewskiej na tarasie jednego z lokali. Wspomina gdański urzędnik. - Wszystko było by pięknie gdyby nie to, że akurat data ślubu zbiegła się z okresem wylęgu komarów. Przed komarami nie byliśmy w stanie się obronić. Po 20 minutach byłem mocno pokąsany, a miałem tego dnia kolejny ślub już w USC.
Dotychczas śluby poza urzędem udzielane były w określonych przypadkach: gdy jeden z małżonków przebywał w zakładzie karnym, w domu - jeśli jego stan nie pozwalał na transport czy w szpitalu. Z różnych powodów np. nietypowego ślubu, czy ślubu znanej osoby udzielał w Gdańsku prezydent.- Prezydent Adamowicz jako kierownik USC miał możliwość udzielania ślubu w plenerze znaczącym osobom, zasłużonym dla miasta czy żeby podnieść markę miasta. Taki ślub był traktowany jako wyjątek. Do tego poza USC udzielamy obligatoryjnie ślubów w zakładach karnych, szpitalach, domu - jeśli chory nie może się przemieszczać. To po 1 marca się nie zmieni - dodaje Graefling.
Jednak w Gdyni ustawowy zapis "inne ważne powody" urzędnicy starali się interpretować nieco szerzej. - Od kilku lat wyrażaliśmy zgody na śluby poza urzędem podciągając to pod przepis "inne ważne powody" - dodaje Małgorzata Kędziora. - Generalnie pary wybierały najbardziej klimatyczne miejsca - Dar Pomorza, molo w Orłowie, bulwar nadmorski. W 2012 r. ślubów w plenerze mieliśmy 18, w 2013 - 14, a 2014 - 11. Zawsze jednak sugerowaliśmy, żeby to były miejsca akceptowane przez nas.
W sopockim USC jak na razie niewiele osób interesowało się plenerowymi ceremoniami. - Odnotowaliśmy kilka zapytań o miejsce, głównie ludzie pytali o taras hotelowy i parki hotelowe oraz Grodzisko - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Jak się postarać o taką ceremonię? - Para będzie musiała złożyć wniosek do kierownika urzędu. Pamiętajmy, że dzięki zintegrowanemu Systemowi Rejestrów Państwowych możemy złożyć go w dowolnym urzędzie na terenie całego kraju - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.- Możemy również wybrać, inne niż urząd, miejsce ceremonii. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że musi być to miejsce gwarantujące zachowanie powagi i doniosłości ceremonii oraz bezpieczeństwa wszystkich uczestników. Decyzja o tym, czy zaproponowane miejsce spełnia te wymogi, należy do kierownika USC.
Dotychczas ślub w USC kosztował 84 zł i była to opłata skarbowa za sporządzenia aktu małżeństwa nawet w przypadku ślubu udzielanego w plenerze. Po zmianach za taką ceremonię będzie trzeba zapłacić dodatkowo 1 tys. zł.
Wydaje się jednak, że choć urzędników czeka więcej pracy, to przychylnie patrzą na nowe zmiany. - Osoby, które chcą wstąpić w związek małżeński spełnią swoje marzenia, dlatego uważam, że zmiana przepisów to bardzo dobry pomysł - dodaje kierownik gdyńskiego USC. - Oczywiście nie chciałabym udzielać ślubu pod wodą czy w balonie, bo przede wszystkim uroczystość ma gwarantować bezpieczeństwo.
Miejsca
Opinie (117) 10 zablokowanych
-
2015-02-22 13:27
(10)
Jak patrzę na moich znajomych to im większa pompa na ślubie tym z większym hukiem się rozpadali.
- 93 6
-
2015-02-22 14:31
Pierwsza złota zasada (9)
zamieszkać ze sobą przed ślubem
- 38 14
-
2015-02-22 15:54
I właśnie tacy NAJCZĘŚCIEJ SIĘ ROZWODZĄ (7)
Bo mieszkając ze sobą PRZED ślubem, zajmują się głównie seksem, potem kiedy przychodzi czas na tzw. prozę życia (praca, zakupy, jedzenie, pranie, sprzątanie, jego/jej dziwactwa, może dzieci lub rodzina) okazuje się że seks trwa kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt godzin w m-cu, a reszta tych wspólnych kilkuset godzin to mordęga.
Chcesz sprawdzić chłopaka/dziewczynę - nie chodź z nim/nią do łóżka. Zrób razem zakupy, umów sie na coś co wymaga współdziałania - nawet jak idziesz na plażę, to ktoś musi przynieść koc, parawan, skoczyć po picie czy krem. Zobacz czy dziewczę pomoże rozstawić kalmoty czy legnie na piasek i rzuci - "...no..czekam... no kiedy wreszcie to rozstawisz?"
Zobacz dziewczyno czy jesteś dla faceta ważniejsza niż jego komórka czy kumple, czy Cię szanuje czy tylko wymaga.- 31 45
-
2015-02-22 20:43
(4)
Mieszkając ze sobą przed ślubem nie robi się zakupów,nie pierze,sprząta itd.??? Hehe.. Co za brednie.. Mieszkalismy z moim mężem 7 lat przed Mieszkaliśmy,a po ślubie jesteśmy juz 8 lat.. Myślę,ze nie ma reguły..
- 22 1
-
2015-02-22 23:14
obrazilas tym Pana Boga (3)
I naswietsza Panienke. To grzech i ludzie nie robcie tego nie mieszkajcie ze soba przed slubem i nie uprawiajcie seksu.
- 5 11
-
2020-08-24 15:16
hahahhahhahahahaahahahahahaha
- 0 0
-
2015-02-23 03:13
Weź przestań się wygłupiać. Słabe trollowanie. 1/10. Bardziej się postaraj.
- 9 0
-
2015-02-23 02:07
Akurat bogi i najświętsze panienki to niezwykle mocno obchodzi
kto z kim i po co. Bogi nie mają ciekawszych zainteresowań przecież, czyż nie?
Jacy ludzie są próżni.- 6 1
-
2015-02-22 16:12
" kiedy przychodzi czas na tzw. prozę życia (praca, zakupy, jedzenie, pranie, sprzątanie, jego/jej dziwactwa, może dzieci lub rodzina)"
jest dokładnie na odwrót - jeśli się z kimś nie mieszka, to nie da się tak naprawdę poznać prozy życia.
btw. dzieci lub rodzina? tzn co? mamusię zaprosisz do wspólnego mieszkania?- 27 5
-
2015-02-22 16:06
Jak się mieszka razem bez ślubu, to się u pierze? Jak się nie uprawiało seksu przed ślubem to po ślubie jego brak tak noe doskwiera? Po ślubie seksu jest z założenia mniej, niż by było przed ślubem, gdyby był?
Z takimi poglądami na wspólne życie nie należy mieszkać razem, ani uprawiać seks przed i po ślubie, a najlepij się nie żenić, żeby sobie i innym nie zniszczyć życia.- 26 3
-
2015-02-22 14:45
u rodziców Pana czy Panny młodej?
- 21 6
-
2015-06-21 18:09
Czemu udzielanie ślubu w USC w Sopocie jest takie bez podniosłości tego wydarzenia dla Pary, nuda !!! , Pani udzielająca ślubu odklepuje swoje co ma powiedzieć do pary i to wszystko, żadnej muzyki, żadnego przybrania na stole w formie kwiatów(już urzędu co 3-4 dzień nie stać na piękną wiązankę w wazonie), a wszystko trwa zaledwie 10 minut, w ogóle miejsce na piętrze w UM Sopot gdzie się oczekuje na wejście do tzw.sali (która jest normalnie salą rady miasta) typowy szary korytarz, może UM sopot by jakoś bardziej się postarał o lepsze warunki i podniosłość miejsca udzielania ślubu. Kiedyś gdy był udzielny ślub w pałacu ślubów na Władysława IV to całkiem było inaczej, muzyka odpowiednia, miejsce super ,przystrojona sala , całkiem to było coś innego. Co się stało z pałacem ślubów przy Władysława IV w Sopocie?
- 2 0
-
2015-03-22 18:06
zgoda właściciela gruntu
CZY KTOŚ WIE do kogo trzeba napisać podanie o zgodę na ślub na molo w Orłowie??? Jaki wydział Urzędu Miasta??
Dzięki za pomoc!- 0 0
-
2015-03-02 17:48
USC w Sopocie.
Mało zainteresowanych ślubem plenerowym w Sopocie? To chyba żart. Pytaliśmy z narzeczonym o taką możliwość w sierpniu ubiegłego roku i Pani urzędniczka kategorycznie stwierdziła, że ona takich ślubów nie udziela, nie ma takiej możliwości i koniec, w Sopocie takie śluby się nie odbywają. Wydaje mi się, że to nie kwestia braku zainteresowania, a niechęci urzędników do udzielania takich ślubów, bo dla nich to przecież dodatkowy kłopot wyjść czy dojechać do miejsca poza urzędem. A kto był na cywilnym w USC, ten wie jaka to masówka - 15 minut i następna para. Gdzie tu podniosła atmosfera i uroczysty charakter? Ja go nie widzę. Dzięki ślubom w plenerze para, która nie zamierza brać ślubu kościelnego może mieć równie piękne i wyjątkowe wspomnienia.
- 5 0
-
2015-02-24 17:26
było nice
zawsze to jakieś urozmaicenie :)
- 0 0
-
2015-02-24 11:59
tzw. "ślub cywilny" to nie ślub, tylko umowa zawierana w asyście urzędnika
- 0 1
-
2015-02-22 13:10
(8)
Ślub tylko w kościele lub kaplicy! A nie jakieś nowobogackie dziwactwa! Na stadionach to się Koreańczyki żenią!
- 69 142
-
2015-02-22 13:19
(4)
ślub cywilny w kościele się nie odbywa - nie każdy chcę lub potrzebuję brać ślub kościelny
- 66 5
-
2015-02-23 20:26
wygląda to tak chcesz mieszkanie tak chcesz mieszkanie tak to macie mieszkanie koniec
- 1 0
-
2015-02-22 23:12
Naucz się pisać
i dopiero wtedy publikuj swoje mądrości...
- 0 8
-
2015-02-22 18:53
(1)
Ciekawe,czy można teraz np. wynająć kościół i zrobić tam ślub cywilny?
- 29 2
-
2015-02-22 18:55
kościół katolski
pójdzie na wszystko jak mu odpowiednio posmarujesz!
- 26 8
-
2015-02-23 20:25
ślub cywilny wygląda jakbym poszła załatwić coś do urzędu ... zero emocji zero wzruszenia nie mają w sobie nic z podniosłości chwili
- 0 5
-
2015-02-22 21:16
Bo księżulo musi kasę wyrwać.
no nie.
- 6 2
-
2015-02-22 14:15
A m e n !
- 10 6
-
2015-02-22 19:49
Podrozalo (1)
3 lata temu wzielismy slub w parku i dalo sie zalatwic za 50PLN wiec podwyzka o 2000% gratulujemy!
- 10 0
-
2015-02-23 19:42
w zasadzie o jedyne 1900% ;)
- 0 0
-
2015-02-22 15:24
ślub tylko w Kościele prosząc Boga o błogosławieństwo. a w terenie to dla mnie (9)
trochę dziwna moda, próba dodania jakiejś "magii" do świeckości. osobiście tego nie czuję, takie sztuczne dla mnie
- 17 41
-
2015-02-22 17:58
(4)
Ja w boga nie wierze, jestem przeciwnikiem tej instytucji, a slub musialem miec koscielny, bo sie rodzice, dziewczyna i tesciowie uparli. Dla swietego spokoju wzialem slub w kosciele. Na cywilny w USC dziewczyna nie chciala sie zgodzic.
- 9 7
-
2015-02-22 18:52
(1)
wspołczuję twojej żonie
raz - upubliczniasz życie rodzinne jednoznacznie subtelnie pogardzając przekonaniami i ośmieszając swoją żonę oraz swoją i jej rodzinę
dwa widać że nie masz żadnych własnych przekonań także jak ci jakaś lafirynda rozłoży nogi to też może stwierdzisz "a raz dla świętego spokoju"...
jednym słowem szkoda dziewczyny- 9 15
-
2015-02-23 19:40
eheheh, prapolski szacunek dla kobiet :) najpierw broni czci oskarżając innych o subtelną pogardę, następnie sam nazywa lafiryndą rozkładającą nogi :) oby twoi synowie w rurkach po dwóch mężów każdy miał :)
- 0 0
-
2015-02-22 18:44
(1)
Hipokryta. Jest coś takiego,jak apostazja i wtedy bierzesz w kościele jako niewierzący, ale pewnie ci się nie chciało robić zachodu, papierowy katoliku.
- 8 14
-
2015-02-22 22:31
w d*pie z apostazją!
Dlaczego mam dokonywac takiego aktu ? mi to do niczego nie jest potrzebne. Ja się tam zapisywałem ? że teraz mam się starać o wypis ?
Wali mnie co księżulo ma w swych księgach!- 16 0
-
2015-02-22 20:21
"w Kościele prosząc Boga o błogosławieństwo"
Taaa, i seks dopiero po ślubie?
- 12 1
-
2015-02-22 15:29
(1)
osoby nie więżące w Boga też mają go prosić o błogosławieństwo czy mają nie brać ślubów?
- 19 4
-
2015-02-22 18:36
a co potrzebujesz żeby cię pani z urzędu "pobłogosławiła"
- 4 11
-
2015-02-22 16:26
prawdziwa "magia kościelna" jest wtedy
gdy panna młoda idzie w bieli i z wiankiem na głowie do ołtarza, a za trzy miesiące poród. Magia w kościele niestety opera się teraz na hipokryzji młodych. Idą do spowiedzi i z obawy przed brakiem rozgrzeszenia nie zdradzają wszystkich szczegółów ze swojego życia tj. antykoncepcja czy wspólne mieszkanie przed ślubem, ale za to później opowiadają o "magii ślubu kościelnego". Litości, to dopiero jest sztuczne!
- 27 6
-
2015-02-22 14:51
(4)
Polskie obyczaje mają głębszy sens.Dziki Zachód to pustka.
- 5 18
-
2015-02-22 14:55
(3)
jaki? by się nachlać na weselu
- 11 2
-
2015-02-23 19:37
ehehe, porzadne kaszubskie/warmińskie/mazurskie/kujawskie wesele - pińdziesiąt tysi kredytu, 200 osób zaproszonych :) bez ofiar w ludziach się nie obędzie! rozwód za pół roku wliczony w cenę :)
- 0 0
-
2015-02-22 15:25
(1)
cóż tacy jak ty jak widać mają inne obyczaje
- 1 9
-
2015-02-22 15:27
nie pije alkoholu
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.