- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (220 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (39 opinii)
- 3 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (174 opinie)
- 4 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (133 opinie)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (103 opinie)
- 6 Plany dla okolic Ergo Areny na ostatniej sesji obecnej rady (48 opinii)
Stypendium od Trojmiasto.pl ułatwiło mu wzięcie ślubu
Historia 21-letniego Pawła Cholewińskiego, stypendysty Trojmiasto.pl dowodzi, że marzenia się spełniają. Równolatek naszego portalu, który wygrał plebiscyt z okazji jubileuszu 20-lecia, zapowiedział rok temu, że weźmie ślub i tak zrobił. W sobotę 1 czerwca ożenił się z Adrianną. Sakramentalne "tak" padło w Parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem świętego Ojca Pio na gdańskim Ujeścisku.
Sylwetki studentów: Kariny Jankowskiej i Pawła Cholewińskiego przedstawiliśmy w osobnych artykułach.
Finalnie, oboje zostali uhonorowani stypendiami. Głosami publiczności nagrodę główną wygrał Paweł, student Politechniki Gdańskiej, który otrzymał roczne stypendium w wysokości 12 tys. zł (wypłacane przez 12 miesięcy w wysokości 1000 zł). Połowa tej kwoty trafiła do jego konkurentki, Kariny, studentki kognitywistyki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Przy bliższym poznaniu zarówno Paweł, jak też Karina okazali się tak ciekawymi i wartościowymi ludźmi, że uznaliśmy, iż każde z nich zasługuje na wsparcie. Podobne rozwiązanie sugerowali nam czytelnicy w opiniach pod artykułem, w którym informowaliśmy o początku głosowania - mówi Agnieszka Bomba, wiceprezes Trojmiasto.pl.
Od urodzin portalu i rozstrzygnięcia plebiscytu minął blisko rok. Przypomniał nam o tym nasz laureat, który zadzwonił kilka dni temu do redakcji Trojmiasto.pl z zaproszeniem na ślub.
Spotkanie z Pawłem w tak uroczystym dniu było okazją do gratulacji, wspomnień i małego podsumowania minionego roku.
- Podczas naszej pierwszej rozmowy w redakcji Trojmiasto.pl, jeszcze przed rozpoczęciem głosowania deklarowałem, że ewentualną wygraną chciałbym przeznaczyć na ślub, wynajęcie niewielkiego lokum oraz zagraniczną podróż. I właściwie udało się! Rok temu w wakacje pojechaliśmy z narzeczoną w celach zarobkowych do Wielkiej Brytanii. Podjęliśmy pracę legalnie, na umowę. Nie było łatwo, bo na nocnej zmianie w magazynie. Pracowaliśmy po 12 godzin, ale dzięki temu możemy dziś świętować. Do tego odkładałem prawie całe stypendium. Gdyby nie wsparcie Trojmiasto.pl, pewnie wesele trzeba by odłożyć w czasie. Za część zarobionych pieniędzy kupiłem samochód, który jest mi potrzebny do bieżącej pracy, a resztę środków przeznaczyliśmy na tygodniowy odpoczynek w Chorwacji - relacjonuje Paweł.
Na twarzy Pawła jak zawsze maluje się uśmiech, widać, że radość rozpiera go od środka.
- Jestem szczęśliwy! To był szybki, ale dobry rok. Czas został dobrze spożytkowany. Tylko jednej rzeczy nie udało mi się zrobić. Mój rower wciąż stoi w piwnicy, zakurzony i nienaprawiony - przyznaje Pan Młody.
Podczas gdy on łączył studia na PG z pracą, czyli prowadzeniem zajęć z robotyki dla dzieci, jego narzeczona Ada przygotowywała się do matury i egzaminów. Chce studiować psychologię i chce tak jak Paweł godzić naukę z pracą.
Pracowitość, konkretne cele i duża motywacja doprowadziły Pawła do nowego etapu w życiu. Przed nim nowe plany i wyzwania:
- Chcemy iść na swoje. Chwilowo będziemy mieszkać w pokoju Ady, ale we wrześniu zamierzamy wynająć małe mieszkanie. W lipcu, w ramach prezentu ślubnego od wszystkich gości, wybieramy się na miesiąc miodowy - objazdową wycieczkę po Europie. Potem mamy w planie 16-dniową pielgrzymkę do Częstochowy. Chciałbym też zmienić kierunek studiów i przenieść się na informatykę. Mam też cichą nadzieję, że wreszcie przywrócę rower do sprawności i zabiorę Adę na rowerową wycieczkę po Polsce - wylicza.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Młodej Parze dużo szczęścia i wytrwałości.
- Cieszymy się, że nasz laureat spełnia swoje marzenia. Racjonalistom wydawać się może, że są za młodzi na ślub i po co im teraz takie zobowiązanie. My wierzymy, że spotkali się wcześnie po to, by zdążyć cieszyć się złotymi godami w przyszłości. W każdym razie my trzymamy za to kciuki - kwituje Agnieszka Bomba.
Opinie (180) ponad 50 zablokowanych
-
2019-06-02 15:53
Jeszcze kościelny? (6)
W ogóle brać ślub w tym wieku to jak wyjść z imprezy przed 22.
- 59 29
-
2019-06-02 16:48
(1)
Jeden lubi imprezować, drugi woli stabilne życie. Który z nich wyjdzie na tym lepiej? Imprezowicz z możliwością płacenia paru alimentów i prawdopodobieństwem jakieś nieciekawej choroby czy stabilny człowiek u boku swojej życiowej wybranki? Zgadnij zgadula.
- 5 25
-
2019-06-02 19:20
Życie nie jest czarno - białe kolego.
Mam stabilne życie, ale w młodości się wyszalałem. Z kolei moja koleżanka wzięła ślub w wieku 20 lat i do dziś ma poczucie straconej młodości. Szaleje, imprezuje i szuka niewiadomo czego...
- 16 3
-
2019-06-02 17:27
(1)
To ich sprawa
Moze maja inne priorytety.
Dorosnij- 8 6
-
2019-06-02 19:30
Ta na bank
- 5 0
-
2019-06-02 20:11
Każdy ma swój pomysł na życie.
I póki nikomu nie szkodzi to ok.
Oni biorą ślub, a inni wola się nacpac czy tam nachlac w jakiejś podrzednej spelunie...
I mi nic do tego.- 6 1
-
2019-06-06 19:00
Wszyscy święci
Ale oni wzięli ten ślub, bo trzymają czystość. Znam towarzystwo z pielgrzymki i wszyscy biorą ślub po pół roku, bo nikt nie chce czekać dłużej wiadomo na co heheh
- 0 0
-
2019-06-02 15:59
Dziwne marzenia. (3)
" Mam też cichą nadzieję, że wreszcie przywrócę rower do sprawności i zabiorę Adę na rowerową wycieczkę po Polsce ".
Zakup dobrego roweru turystycznego to około 1600zł. A przywrócenie do sprawności ?- 24 7
-
2019-06-02 17:11
Niee, no bez przesady...
...za 1600 , to rower turystyczny za dobry nie będzie.
- 4 1
-
2019-06-02 22:06
oooo "doktor house"... dobry rower turystyczny za 1600?? wiesz, kiedyś Polacy jezdzili do Bułgarii fiacikami
i przezyli. co nie oznacza, że był to komfortowy i doskonały środek transportu
- 1 0
-
2019-06-18 20:38
Lenistwo
Prawdopodobnie to nie koszta stanowią problem :P Tylko zabrać się za to trudno.
- 0 0
-
2019-06-02 16:36
Głośny ślub..... (3)
...... i głośny rozwód będzie :) dzieci w rodzinę chcą się bawić. Mieszkania nie mają, zaraz o dziecko pewnie będą się starać. Młoda zrezygnuje ze studiów, później urodzi drugie. Będą żyli z zasiłków, on będzie harowac na rodzinę.
Ale.....
..... może będą szczęśliwi :)
Ps. Uprzedzajac hejterow, prowadzę udane życie rodzinne i zawodowe :)- 34 33
-
2019-06-02 17:11
o tym tez tu przeczytasz
- 6 0
-
2019-06-02 22:06
proza życia dopada bardzo szybko, a chemia przestaje działać jeszcze szybciej
- 6 2
-
2019-06-02 23:43
Moze nie wszyscy sa tak mało zaradni jak Ty, ma chłopak plany na zycie i je realizuje wiec w czym problem?? Moja zona miała 20 lat jak bralismy slub, nie mielismy mieszkania dzisiaj po 25 latach realizacji planów mamy siebie, dzieci mieszkanie i tworzymy szczesliwą rodzinę, mozna??
- 5 8
-
2019-06-02 16:39
(1)
Gratuluję i zazdroszczę, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
- 14 5
-
2019-06-02 17:59
Nie ma czego .
- 2 1
-
2019-06-02 16:51
Teraz trzeba zbierać na rozwod
Dzisiejsze czasy, pogoń za pięniadzem, brak lojalnosci
- 21 10
-
2019-06-02 16:51
(1)
Obyście razem doczekali się,,stadka":) prawnuków, tego wam życzę.
- 14 12
-
2019-06-02 18:00
No tak stadko w tych czasach jest jedyną dźwignia pieniędzy w rodzinie.
- 2 4
-
2019-06-02 17:05
Jak by mi dali stypendium tez bym wzial slub. a tak widac nic z tego. (1)
- 7 5
-
2019-06-02 19:22
Jakby było za co...
Jakby- 0 1
-
2019-06-02 17:08
Młodzi Świadkowie Jehowy.. (3)
...też bardzo młodo biorą śluby, no bo wiadomo,...u nich nie można sexować się bez ślubu, to też biorą ślub jako bardzo młodzi ludzie. I u nich jakoś rozwody prawie się nie zdarzają. Może 1 na 500.
- 8 16
-
2019-06-02 21:40
(2)
Nie zdarzają się, bo ich straszą wiecznym potępieniem za to.
- 2 2
-
2019-06-03 02:01
(1)
A katolików nie straszą bardziej?
- 0 1
-
2019-06-03 14:42
Nie
- 0 0
-
2019-06-02 17:12
(1)
Zdecydowanie za wcześnie na ślub. Pewnie pierwsza miłość. Za kilka lat się to rozleci.
- 28 19
-
2019-06-05 14:43
serio?
pewnie bardzo dobrze znasz Pawła i Adę skoro tak ich oceniasz :) gratulacje myślenia
- 0 0
-
2019-06-02 17:15
Gratuluje odwagi.
Szczerze
Nie może naprawić sprzętu (rower), zakłada rodzinę.
Ja zawsze za dużo myślałem... Nie miałem tyle spontanicznosci
I dziecko miałem po 30... Bo dom, praca itd.
W sumie chyba lepiej mieć wczesniej- 27 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.