- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (366 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (265 opinii)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (40 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (123 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (104 opinie)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (304 opinie)
Smartfon ważniejszy od zdrowia?
- Coraz więcej zombie na ulicach. Kiedyś były to zdarzenia incydentalne, ale teraz regularnie widzę osoby wpatrzone w smartfony, które idą przed siebie, nie patrząc, czy są na chodniku, na drodze albo jakie światło się akurat świeci. Jak tak dalej pójdzie, będzie dochodzić do tragedii - pisze nasza czytelniczka, pani Monika. Oto jej list.
Staram się jednak zawsze znaleźć balans pomiędzy elektroniką a "prawdziwym" życiem. Zwłaszcza że widzę, jak łatwo można wpaść w uzależnienie od bycia cały czas "online".
Odłóż smartfon, zjesz taniej w restauracji
Niestety nie można tego powiedzieć o części moich rówieśników, a także - a może zwłaszcza - o młodszych osobach. Już co kilka dni widzę na ulicy zombie. Nazywam tak wpatrzonych w smartfony, którzy nie mają pojęcia, co się dzieje wokół nich. Ich sprawa, oczywiście, ale przestaje nią być, gdy bezmyślnie zaczynają wchodzić na drogi. Wiem, że w niektórych krajach przed przejściami dla pieszych zaczęli malować na chodniku piktogramy i napisy, przypominające o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. U nas też by się przydały.
Piesi, oderwijcie wzrok od smartfonów
Kiedyś były to zdarzenia incydentalne, zdarzały się, powiedzmy, raz na miesiąc. Teraz widzę jednak regularnie osoby wpatrzone w komórki, które wchodzą wprost pod koła samochodów czy rowerów. Sama miałam już dwie takie sytuacje w tym miesiącu! Skala zjawiska zaczyna przerażać, więc postanowiłam napisać ten apel.
Gdy smartfon prowadzi cię na manowce
Czas najwyższy przemówić młodym osobom do rozsądku. Grając w gierkę na smartfonie, szukając pokemonów czy oglądając kolejny odcinek serialu, nie jesteśmy w wirtualnej rzeczywistości. Jesteśmy w prawdziwym świecie, w którym trzeba uważać i stosować się do przepisów. Czerwone światło nie jest przedświąteczną ozdobą, więc warto zastanowić się, czy kolejny etap w grze warty jest ryzykowania zdrowiem i życiem.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (275) ponad 50 zablokowanych
-
2019-11-11 01:04
Tylko wysokie mandaty dla pieszych albo urządzenia zakłócające.
Żadne malunki na chodnikach, światła, zakaz korzystania ze smartfona w sąsiedztwie przejść i mandat do konfiskaty telefonu włącznie. Czemu pieszy uczestnik ruchu może być zapatrzony w telefon a kierowcy są karani ? Pieszy to też uczestnik ruchu, unikając najechania na takie zombie mogę zabić siebie lub kogoś innego.
- 2 0
-
2019-11-18 13:20
De bile niech eliminują się sami.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.