• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelne porażenie prądem na torowisku. Wszedł na wagon, by zrobić zdjęcie

Szymon Zięba
1 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku)  Raport
21-latek wszedł na wagon, by zrobić sobie zdjęcie. Został porażony prądem. W nocy na miejscu pracowali policjanci i służby ratunkowe. 21-latek wszedł na wagon, by zrobić sobie zdjęcie. Został porażony prądem. W nocy na miejscu pracowali policjanci i służby ratunkowe.

21-latek z Gdańska wszedł na wagon, aby zrobić sobie zdjęcie i dotknął sieci trakcyjnej. Młody mężczyzna został śmiertelnie porażony prądem. Wydarzenia rozegrały się w czwartek, 30.06.2022 r. na terenie kolejowym przy ul. Braci LewoniewskichMapka.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


O tragicznym zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Z relacji internautów wynikało, że w pobliżu terenu kolejowego na Zaspie działają policjanci oraz ratownicy medyczni.

23:28 30 CZERWCA 22

Akcja służb przy SKM Zaspa po śmiertelnym wypadku (19 opinii)

Policja, straż, rozstawione dwa reflektory. Doszło do wypadku, mężczyzna wszedł na cysternę i zginął na miejscu od porażenia prądem z sieci trakcyjnej.
Policja, straż, rozstawione dwa reflektory. Doszło do wypadku, mężczyzna wszedł na cysternę i zginął na miejscu od porażenia prądem z sieci trakcyjnej.


Funkcjonariusze potwierdzili, że doszło tam do tragicznego wypadku.

- W czwartek, około godz. 23:20 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że na terenie kolejowym przy ul. Braci Lewoniewskich mężczyzna wszedł na wagon, dotknął linii wysokiego napięcia i stracił przytomność. Jak ustalili policjanci, 21-latek z Gdańska wszedł na wagon, aby zrobić sobie zdjęcie - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Śmiertelny wypadek na torowisku. Policja: bez udziału osób trzecich



Mężczyzna - relacjonuje policjantka - dotknął linii wysokiego napięcia i został porażony prądem. Z relacji naszych czytelników w Raporcie wynika, że mężczyzna miał dotknąć trakcji głową.

- Lekarz stwierdził zgon. Na miejscu pod nadzorem prokuratura pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu medycyny sądowej. Wstępne czynności wykluczyły, by do śmierci 21-latka przyczyniły się osoby trzecie - podsumowuje Magdalena Ciska.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (168)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane