53-letni członek załogi holownika w trakcie wchodzenia na pokład jednostki wpadł do kanału na wysokości nabrzeża Westerplatte
w Gdańsku. Do zdarzenia doszło w środę, 25.11.2020, późnym wieczorem. W czwartek śledczy przekazali informację, że poszkodowany zmarł w szpitalu.
2020-11-26 12:37
zalogi wszystkie dzis na motlawie bandery w dol.
2020-11-26 20:00
i smutno napisane.
2020-11-26 12:50
czy pewne jest, ze to byl czlonek zalogi?
2020-11-26 18:52
Pewne jak 2*2=4
2020-11-26 12:52
2020-11-26 12:56
Hipotermia szybko zabija
2020-11-26 20:01
Nikogo dookoła?
2020-11-26 13:58
Musiał się biedak poślizgnąć i wpadł - wyrazy współczucia szkoda człowieka
2020-11-26 14:02
Na wyspie spichrzów wszystkie belki z lekkim szronem ludzie ledwo normalnie chodzili . Na ssmochodach pierwszy szron ...
2020-11-26 15:24
ja nawet wciety tamtedy chodzę. Wystarczy kupic normalne buty z konkretnym antyposlizgowym podnozem.
2020-11-26 14:10
raczej panie Szymonie. Żal człowieka.
2020-11-26 14:53
Prosze was przestańcie pisac głupoty. Nikt tam nie pracuje na papierach rybackich, wszyscy po szkołach, kursach są to osoby ktore sa wyszkolone. To raz druga sprawa z pewnych informacji facet wpadł do wody między holownikiem a nabrzeżem, szybko pod wodę jak ciężki głaz i go nie było, był pod woda wiec co da koło ratunkowe ? Co da lina która pływa ? Nic musieli byc tu nurkowie inaczej nie można mu pomoc ! Nie lubię ludzi którzy sieją płoty !
2020-11-26 15:11
Moze tak pojde i sprawdze.
2020-11-26 20:09
to sprawdzaj,a tak wgl co Tu czlowieku piszesz za głupoty
2020-11-26 20:08
Jak cieżki głaz? Plywac nie umiał? Został przygnieciony? Co?
Jeżeli w ten sposób ludzie toną to po co te koła ratunkowe...
2020-11-26 16:39
2020-11-26 17:30
i kanału
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
