• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śnieg pomógł odkryć dzieci w dorosłych

Michał Sielski
17 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trudne warunki na drogach w Trójmieście

Nowa konsola do gier, komputer, smartfon, słuchawki, a może gamerskie biurko? Nie, to całkiem darmowy śnieg sprawił, że końcówka ferii w Trójmieście ubiega w ferworze wspaniałej zabawy. I nie oszukujmy się - równie dobrze bawią się dzieci, które często pierwszy raz mają szansę pojeździć na sankach, jak i dorośli, pamiętający przecież taaaakie zimy.



Bawiłe(a)ś się w tym roku na śniegu?

Długie miesiące izolacji sprawiły, że wiele osób na nowo odkryło czar planszówek czy innych domowych zabaw dla dzieci i dorosłych. Zdalne nauczanie wprawdzie sprawiało, że dzieciaki miały co robić, choćby przez część dnia, ale gdy zaczęły się ferie, trzeba było wypełnić im więcej czasu. Zwłaszcza tym, którzy po minucie niespecjalnie zajmującego zajęcia mówią już, że się nudzą, a także tym, którzy cały czas najchętniej spędziliby przed mniejszym lub większym ekranem.

I gdy część rodziców powoli oswajała się z myślą, że najlepszą podwórkową atrakcją tej zimy będzie spacer nad morzem czy w lesie, pojawił się on. Śnieg.

Co dzieje się na pomorskich stokach, gdy nie ma narciarzy?



Praktycznie wszystkie górki zapełniły się zjeżdżającymi na sankach, jabłuszkach, a nawet własnych czterech literach. Powstały dziesiątki bałwanów, także takich, które bez wątpienia lepiły osoby dorosłe. Bo mam wrażenie, że właśnie dorośli bawili się w ostatnich dniach co najmniej równie dobrze, jak dzieci.

Śniegowe bałwany czytelników Trojmiasto.pl




Ich dwóch, a sanki jedne



Poszedłem ostatnio na górkę niedaleko domu. Śmiechy, gwar, zabawa. I nagle słyszę kłótnię:
- Teraz ja!
- No weź, ty przed chwilą jechałeś!
- Ale ty wcześniej dwa razy!
- No ustąp młodszemu!

Górki do zjeżdżania: dobro już nie tak powszechne



Dzieciaki. O wszystko potrafią się pokłócić... Ale podchodzę bliżej, patrzę... i okazuje się, że rzeczywiście dzieciaki: jeden z nich to ok. 40-letni sąsiad, drugi to jego kilkunastoletni syn. Ich dwóch, a sanki jedne. Za to na górce przekrój wiekowy co najmniej trzech pokoleń.

Jakie to szczęście, że syn wziął i sanki i jabłuszko...

Dziecko drzemie w każdym z nas



Nie wiem, czy przez długą izolację i brak wielu atrakcji, do których przywykliśmy, choć częściowo zmienił się nasz światopogląd i zaczęliśmy cieszyć się mniejszymi rzeczami. Wiem za to, że prawdziwe zimy to coraz częściej atrakcja, na którą czekamy latami, więc nic dziwnego, że amatorów takich zabaw nie brakuje.

W gruncie rzeczy - chcemy czy nie - każdy z nas to przecież wciąż mniejszy lub większy dzieciak, prawda?

Opinie (125) ponad 10 zablokowanych

  • Fajna scenka :) na Górnej Oruni

    Ojciec z synem wspólnie na sankach. Niby nic szczególnego, ale? Syn ok. 50-ki, ojciec po 70-ce. Ile w tym było radości.

    • 61 4

  • Oczywiście najbardziej stękają kierowcy z letnimi oponami. (11)

    • 31 8

    • opony wielosezonowe (6)

      ja mam pierwszy sezon opon wielosezonowych Bridgestone (dodane były do auta). Szczerze NiIE polecam. dziadostwo nie chce jechać po śniegu. kupuje teraz zimówki

      • 10 3

      • (3)

        Ja mam wielosezonowe kleber i są świetne, natomiast w drugim aucie mam jakieś zimowe nołnejmy i te wogóle nie chcą jechać

        • 6 3

        • Jaki model ? (2)

          Jaki model ten kleber ?

          • 2 0

          • Quadraxer czy coś takiego

            • 2 0

          • Ja mam już drugie Uniroyale

            • 0 0

      • A jeszcze niedawno entuzjaści wielosezonówek pieli z zachwytu

        Czy to są opony Bridgestone ecopia plus 422 oznakowane jako MS ? Ja je traktuję jako letnie, też były dołączone fabrycznie , podobno wielosezonowe. . Typowe zimówki mam również Bridgestony , i te już sprawują sie dobrze

        • 1 1

      • Ja mam w trzecim samochodzie wielosezonowe, żadnych problemów.

        • 1 0

    • I rowerzyści, których kontrapasy rowerowe znikły pod śniegiem (3)

      • 5 1

      • Tak że tego (2)

        Rower nie jest na tą porę roku, jazda rowerem w zimę tak samo nienormalna jak chłop pozbawiający się genitalia teierdzác że jest kobietą..

        • 2 6

        • Rower na zimę także dobry. (1)

          Rzecz w tym że strasznie szybko w takich warunkach się zużywa. I sory ale w mieście najlepsze cienkie opony a w zimie niestety zostaje jedynie góral z szerokimi oponami.

          • 1 0

          • Każde opony dobre.

            Jest tylko kwestia gdzie kto mieszka i jak daleko i gdzie jeździ. Niestety u nas zima raczej jest krótka a więc problemy z oponami także szybko się skończą. Wielosezonówki są jednak ogólnie najlepsze na ten nasz klimat a krótki czas problemów zimowych można wytrzymać, albo sobie odpuścić.

            • 1 0

  • Podatki (2)

    Jak mądrale wymyślili podatek od deszczu to zaraz wymyślą podatek od śniegu

    • 18 4

    • Pompuj rower dla szatana...

      • 3 2

    • Jak śnieg sie roztopi to będą zwroty

      Albo podatek od deszczu

      • 3 0

  • Ja czuje w sobie dziecko cały czas. Zamieniam parkingi na place zabaw z delfinkami z plastiku. (1)

    • 10 1

    • Figlarzu!!

      • 2 1

  • Okropny tytuł, ta składnia... (5)

    Źle brzmi, moja polonica na pewno oznaczyłaby ten tytuł, jako błąd stylistyczny

    • 20 1

    • Słowo "polonica" też by pewnie oznaczyła

      • 10 1

    • W twojej wypowiedzi też niemało błędów...

      • 4 2

    • Podoba mi się ten artykuł

      • 1 2

    • Mój wpis

      Więc dołączę swoje rozczarowanie poziomem językowym tutaj. Jak na polski tłumaczy się tytuł tego artykułu?

      • 1 2

    • Przyganiał kocioł :)

      • 2 0

  • Ehh ludzie cofają się w rozwoju. Ogólnonarodowe zdziecinnienie.

    • 4 24

  • Nowa konsola do gier, komputer, smartfon, słuchawki, a może gamerskie biurko?

    Zapomniałeś o wizycie w Mc Donald.

    • 7 1

  • Pozjeżdżałabym na sankach

    To się nigdy nie znudzi, nawet jak się już dawno jest dorosłym. Wczoraj kilkoro dorosłych lepiło bałwana, dzieci chyba nie znają takiej zabawy. Kilkoro jedynie zjeżdżało z górki a za moich czasów to trzeba było czekać z sankami na swoją kolej.

    • 22 0

  • Ten nie zna życia kto nie zjeżdżał (1)

    z górki na plastikowym worku albo na łopacie .

    • 28 4

    • E tam..na tyłku, na grzbiecie, na plecach

      • 2 0

  • hu ,hu , ha nasza zima zła

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane