- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (42 opinie)
- 2 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (289 opinii)
- 3 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (56 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (221 opinii)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (85 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (213 opinii)
Wyremontowany "Sołdek" wrócił na Motławę
Sołdek został ponownie zacumowany na Motławie
Po dwumiesięcznym remoncie w stoczni rudowęglowiec "Sołdek" wrócił na Motławę. Zacumował przy nabrzeżu Ołowianki, przy głównej siedzibie Narodowego Muzeum Morskiego. Zwiedzać go będzie można jednak dopiero za kilka miesięcy.
Powrotna podróż "Sołdka" rozpoczęła się o godz. 9 przy stoczniowym nabrzeżu Ostrowica I. Po mniej więcej trzech godzinach statek dotarł na swoje stałe miejsce przy siedzibie głównej Narodowego Muzeum Morskiego na Ołowiance. Ponieważ jednostka nie ma własnych silników, na miejsce doprowadziły ją dwa pchacze - "Nosorożec G-01" i "Nosorożec G-02".
Ostatnie tygodnie "Sołdek" spędził w doku Gdańskiej Stoczni "Remontowa" im. J. Piłsudskiego. W czasie pobytu w doku pływającym wymieniono stal na poszyciu i konstrukcji jednostki, zastąpiono oraz naprawiono skorodowane nity, a także usunięto starą farbę i ponownie pomalowano kadłub.
Sołdek podczas gruntownego remontu w stoczni
Remont przeszły ładownie 2, 3 i 4, w których wyrównano posadzki, położono wykładzinę, a także zamontowano nową sygnalizację pożarową oraz instalację oświetleniową i elektryczną.
Nowoczesna wystawa w odnowionych wnętrzach
Było to niezbędne, ponieważ w tych właśnie wnętrzach prezentowana będzie nowa wystawa stała pt. "Sołdek i jego czasy".
- To opowieść o ludziach związanych ze statkiem: konstruktorach, traserach, niterach, spawaczach, kapitanach, oficerach. Chcemy wprowadzić naszych gości w świat historycznego statku o napędzie parowym, z którym zawiązane są życiorysy i emocje wielu ludzi morza - opowiada dr Robert Domżał, dyrektor NMM. - Ważnym zabiegiem było uwydatnienie elementów konstrukcji statku poprzez odpowiednie ich podświetlenie wewnątrz oraz umożliwienie widzom bezpośredniego kontaktu z wybranymi eksponatami i zachęcenie do aktywnego poznawania wystawy za pomocą nowoczesnych środków multimedialnych.
Ponieważ prace przy instalacji wystawy ruszą teraz, ekspozycję będzie można zwiedzać dopiero we wrześniu 2021 r.
Człowiek na tle statku - monografia jednostki i jej patrona
Znacznie szybciej będzie można jednak zapoznać się z dziejami jednostki i jej patrona dzięki książce dr Elżbiety Wróblewskiej, wydanej przez Narodowe Muzeum Morskie. "Stanisław Sołdek (1916-1970). Patron statku-muzeum Sołdek" to opowieść o człowieku i pierwszym statku pełnomorskim wybudowanym w Polsce po II wojnie światowej.
Autorka dotarła do nieznanych dotychczas materiałów, przeprowadziła liczne rozmowy i dogłębnie zbadała życiorys stoczniowca.
- Stanisław Sołdek to człowiek, który wręcz wyrósł ze stoczni - mówi dr Elżbieta Wróblewska. - Już jako młody chłopak rozpoczął u boku ojca Tomasza praktykę w Stoczni Modlińskiej i do końca życia pozostał związany z przemysłem stoczniowym. Jego biografia potwierdza to, że Sołdek starał się przez całą swoją karierę "postępowaniem nie przynieść ujmy nazwisku, które stało się nazwą pierwszego pełnomorskiego statku, zbudowanego w polskich stoczniach".
Książka będzie niebawem dostępna w sklepie internetowym Narodowego Muzeum Morskiego.
"Sołdek": 7 miesięcy budowy, 31 lat służby
Rudowęglowiec "Sołdek" był pierwszym polskim statkiem pełnomorskim zbudowanym w kraju po II wojnie światowej. Jego budowa rozpoczęła się 3 kwietnia 1948 r. w Stoczni Gdańskiej.
Jego patronem został traser Stanisław Sołdek, jeden z przodowników pracy - tak wówczas nazywano robotników, którzy przekraczali narzucone im przez zakład pracy normy do wykonania.
Statek zbudowano w siedem miesięcy i zwodowano 6 listopada 1948 r. Służył jako jednostka handlowa przez 31 lat. W tym czasie przewiózł w sumie ponad 3,5 miliona ton węgla i rudy żelaza.
Ze służby wycofano go w 1980 r. Trafił do Gdańska, gdzie zmieniono go w statek-muzeum. Jest własnością Narodowego Muzeum Morskiego. W 2019 r. przez 10 miesięcy (w styczniu i grudniu zwiedzanie jest niedostępne) statek zwiedziło ponad 62 tys. osób.
Miejsca
Opinie (168) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-19 21:02
Soldek
Super wygląda jak nówka .
- 10 1
-
2020-12-19 21:09
Śmiem twierdzić, że wygląda zdecydowanie lepiej.
Zerwanie farby do gołej blachy i położenie nowej zamiast praktykowanego przez lata przy remontach nakładania kolejnych warstw zdecydowanie pomogło.
- 14 1
-
2020-12-19 21:15
Każdy kto pana Sołdka znał, wie, że gdyby nie umizgi do parti
Inne nazwisko dzisiaj widniałoby.ma tym statku. A specjalistą to był przecietnym. Utrzymanie ruchu w stoczni wiedziało kto coś umie, a kto leser, nie mylić z traserem
- 4 9
-
2020-12-19 23:51
No i git !!!! Tam jego miejsce
- 8 3
-
2020-12-20 00:18
witaj kochany Sołdku ! :-))
- 8 3
-
2020-12-20 00:54
Dobrze że wrócił
To jest część naszej historii, czy się to komuś podoba czy nie, emanuje z niego magia, potęga naszej floty handlowej ,ludzi morza stoczniowców cześć i chwała im .
- 12 1
-
2020-12-20 05:08
Po kiego czorta
Polozono wykladzine w ladowniach powinien pozostac stan pierwony
- 2 0
-
2020-12-20 05:12
Wyspawaja,pomaluja,zamontuja dziala i jeszcze Blaszczu dolaczy statek do sluzby na 30 lat.
- 3 5
-
2020-12-20 09:00
typ statek (1)
Traser Stanisław Sołdek podczas pracy w stoczni. Ze służby wycofano go w 1980 r. Trafił do Gdańska, gdzie zmieniono go w statek-
- 2 0
-
2020-12-20 09:15
Też zauważyłem :)
- 1 0
-
2020-12-20 10:38
Najslynniejszym statkiem kojarzonym z Gdanskiem jest "Schleswig Hölstein" Niezaprzeczalnie
Remontujac wypierdka Soldka nalezalo zamontowac kilka dzial i zmienic nazwe.. Od razu wplyw za bilety wzroslby 10-krotnie.
- 0 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.