• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Solidarność kontra ZKM

Pandorka
15 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Normalnie szlag mnie trafia!

Jest niedziela 14 sierpnia 2005r., godzina 20.10. Dzwonię do mojego chłopaka, pytam się, czy udało mu się wyjść już z pracy. Potwierdza, ale dodaje, że musi dziś korzystać z usług ZKM. Kieruje sie na przystanek autobusowy przy ulicy Szczęśliwej, wkierunku Bysewa. Na rozkładzie jazdy jak byk napisane, że najbliższy autobus jadący do Bysewa będzie 20.20, a kolejny 20.47.

Mija około 20 minut. Mój chłopak dzwoni do mnie, ze niestety żaden autobus nie przyjechal. Czeka dalej. Koło godziny 21.00 dzwoni ponownie. Dalej sterczy na tym cholernym przystanku.

Ponieważ czeka go jeszcze przesiadka w Bysewie w kierunku Wrzeszcza, dzwonię zaniepokojona pod numer 341-71-50, to dyspozytornia autobusowa przy Hallera. Miły pan tłumaczy mi, że w związku z obchodami 25-lecia Sierpnia '80 ulica Wałowa jest zakorkowana. Autobusy wyjechały planowo, ale niestety nadal stoją w korku przy Zieleniaku.

I niech mi ktoś powie, że Gdańsk jest dobrze skomunikowany, że ma dobre rozwiązania i że nasza władza jest odpowiedzialna i zaradna. Te kretyńskie obchody "Solidarności" sparaliżowały całe centrum Gdańska. Pytam się kto jest za to odpowiedzialny???

Mój chłopak wraca teraz pieszo do domu. Ludzie, a gdyby to był środek zimy? A On szedłby tak jak teraz poboczem obwodnicy ? Gratuluje pomysłów naszym władzom!
Pandorka

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (50)

  • Hmmm

    Tak to juz jest na zadupiach;] Powinni to jednak zmienoc;)

    • 0 0

  • hmm....

    noł koments.......

    wyluzuj piękna kobieto :) lato spacery to takie romantiko...

    • 0 0

  • ja bym po ciebie do bysewa też poszedł; )

    a może i dalej........................

    • 0 0

  • "kretyńskie obchody "Solidarności" sparaliżowały całe centrum Gdańska. Pytam się kto jest za to odpowiedzialny???". Jak to kto? Lech Walesa. Na powaznie - radzilbym autorce tego tekstu pozyc w tamtych czasach, wtedy byc moze zmienilaby swoje podejscie i do samych obchodow, i do regularnosci kursowania autobusow. Kto pamieta lata osiemdziesiate, ten wie jaki byl wtedy hard core. Kropka.

    • 0 0

  • "Mój chłopak wraca teraz pieszo do domu. Ludzie, a gdyby to był środek zimy? A On szedłby tak jak teraz poboczem obwodnicy ?

    Gratuluje pomysłów naszym władzom!" Idiotko, w środku zimy nie ma obchodów rocznicy powstania Solidarności.
    Rozumiem, żebyś miała codziennie takie sytuacje. Ale jak Twój koleś przejdzie się raz na ruski rok na piechotę to nic mu się nie stanie.

    • 0 0

  • Może Twój chłopak zamierzał jechać na gapę i los go pokarał ....... :)))

    • 0 0

  • A gdzie Gallux ????????????

    czy to nie dziwne że go jeszcze tu nie ma?

    • 0 0

  • Dodam cos jeszcze, bo to akurat jest faktycznie zabawne. "a gdyby to był środek zimy". Kurka wodna, przypomina mi to kultowego Misia i dyskusje z milicjantem - "a gdyby tu wasza matka przechodzila?". Takie retoryczne pytania sa fantastyczne. Ha, i ta rozbuchana wyobraznia zwawiej pracowac zaczyna. Dziekuje.

    • 0 0

  • byłam w tym dniu pod Trzema Krzyżami. korki nie były spowodowane obchodami rocznicy ale zamknięciem Błędnika. ulica Jana z Kolna była najbliższą trasą, którą można było dostać się do Wrzeszcza.

    • 0 0

  • Ale ktos jest za to odpowiedzialny!!!

    W Gdyni był maraton Solidarności ale tam stały przygotowane przenośne przystanki juz dzień wcześniej, znaki drogowe także. Wracałam do domu w tamtej porze i autobus się nie spóźnił. To trzeba przemyśleć takie rzeczy. Nienawidze jeździć w Gdańsku autobusami, tramwajami owszem, bo nie stoja po pół godziny w korku żeby przejechac 3 przystanki w godzinach szczytu, jak to się dzieje codziennie przy wjeździe do Gdańska z drogi na Warszawe. Płacę bilet, za który normalnie mogłabym dojechac spod Rafinerii do opery Bałtyckiej, ale tak jak jest teraz, to w pół godziny nie dojeżdzam nawet do Gdańska do Lotu. To już lepiej na piechotę chodzić, a nie kisic się w smrodzie starych Ikarusów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane