- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (277 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (155 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (281 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (106 opinii)
- 5 Budują nowy ruch miejski (32 opinie)
- 6 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (156 opinii)
"Solidarność" wciąż w okopach
Po raz pierwszy NSZZ "Solidarność" nie firmuje obchodów rocznicy wydarzeń sierpniowych 1980 roku. Związek zawodowy wycofał swoje logo z materiałów informacyjnych przygotowanych przez Fundację Centrum Solidarności.
Czy kierownictwo NSZZ "Solidarność" nie chciało, aby znak związku znalazł się obok logo Kancelarii Prezydenta RP?
- Takie informacje do nas docierały. Mówiono, że jest za wcześnie, aby te dwa logo były obok siebie - powiedział "Głosowi" Jerzy Borowczak, dyrektor Fundacji Centrum Solidarności. - W efekcie na plakatach umieściliśmy znaki fundacji i kancelarii, nie ma natomiast znaczka związku zawodowego.
Jerzy Borowczak i szef fundacji Bogdan Lis chcieli zaprosić prezydenta RP na obchody Sierpnia. Okazało się, że "S" nie jest w stanie zaakceptować nawet znaczka Kancelarii Prezydenta na plakatach. Znaczek pojawił się, bo kancelaria finansuje jedną z imprez tegorocznych obchodów.
Przewodniczący NSZZ "S" Janusz Śniadek chciałby uniknąć dyskusji na ten temat.
- Nie chcę komentować, aby nie czynić nikomu afrontu. Kierując się chęcią ochrony znaku "Solidarności" nie chcieliśmy go wystawiać na szwank - powiedział "Głosowi" Janusz Śniadek.
Waldemar Krenc, szef łódzkiej "Solidarności" stwierdził, że logo wycofano z powodu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
- Żyjemy w czasach, w których nie zakopano jeszcze okopów. Prezydent Kwaśniewski nie wykonał żadnego gestu w naszą stronę, a my wciąż pamiętamy jeszcze jego wypowiedź sprzed dwóch lat o owczym pędzie - powiedział "Głosowi" przewodniczący Krenc.
Aleksander Kwaśniewski, odpowiadając na pytanie dlaczego w latach 80. nie wstąpił do "S", odparł, że wówczas często wstępowano do związku na zasadzie owczego pędu. Prezydent później przeprosił za tę wypowiedź.
Prof. Jadwiga Staniszkis popiera decyzję "S".
- Oni walczą o pamięć i zachowanie historycznej linii podziału. Nie wszystko może zmienić swój sens - powiedziała "Głosowi".
Pierwszy przywódca "S" i były prezydent RP Lech Wałęsa: - Ja bym chyba postąpił podobnie jak "Solidarność", ale zaznaczam, że nie brałem w tym udziału. Jak co roku oddam hołd, ale nie wezmę udziału w oficjalnych uroczystościach - usłyszeliśmy od byłego prezydenta.
Władysław Frasyniuk, przewodniczący Unii Wolności, działacz opozycyjny w latach 80., gest "S" uznał za żałosny.
- Postawa obecnych działaczy "S" i to często takich, którzy w latach 80. paznokcia sobie nie złamali przez działalność opozycyjną, jest żałosna i śmieszna, żeby nie powiedzieć - głupia. Aleksander Kwaśniewski jest szanowanym prezydentem, a związek prowadzi spór na takim poziomie, że aż trudno go nazwać - powiedział "Głosowi" Frasyniuk. - Szkoda, bo Sierpień jest symbolem rozsądku Polaków w walce o wolność.
Karol Modzelewski, legendarny działacz Komitetu Obrony Robotników zaznaczył, że obecnych szefów związków dzieli wiele pokoleń od przywódców "S" z lat 80.
- Jeżeli ktoś miałby się poczuć dotknięty stwierdzeniem o owczym pędzie, to ja. A wcale czuję się dotknięty, bo to są sprawy dość odległe i czas przestać się nimi irytować.
Wśród sponsorów, obok Kancelarii Prezydenta umieszczono także logo województwa pomorskiego. Takie sąsiedztwo nie przeszkadza marszałkowi.
- Początkowo, kiedy Aleksander Kwaśniewski zaczynał sprawować urząd, nie byłem jego zwolennikiem. Teraz jednak uważam, że emocje z nim związane powinny ustać. W przeciwieństwie do premiera Millera, u prezydenta jest pewna otwartość i próba zrozumienia innej strony - stwierdził Jan Kozłowski.
Opinie (52)
-
2003-08-13 08:18
GENERALISSIMUS MARYJAN UKAŻ NAM SIĘ
- 0 0
-
2003-08-13 08:18
he he pierwszy!
- 0 0
-
2003-08-13 08:19
a jednak drugi
- 0 0
-
2003-08-13 08:43
KOCIE MIECZYSŁAWIE
Siedż już tam na tym śmietniku w Bombayu, zamiast nam tutaj w kraju miauczeć.
- 0 0
-
2003-08-13 08:46
racje miał kwach z owczym pędem
jak przypomne sobie jacy ludzie wstępowali do "S" we wrześniu 80 roku to mi się chce śmiać
pyskacze partyjni, nieroby, karierowicze
i zaczynali jak ich poprzednicy - od biurka i telefonu
nie ma sie co burzyć zwłaszcza dzisiaj i pozwolić nieboszczkę złożyć do grobu bez tzw. jaj na pogrzebie
a kwach to sie tak przejmie, tak sie przejmie, że z tego przejęcia przytyje z kilo albo i dwa......
barany- 0 0
-
2003-08-13 09:10
Moja klatka jest ostatnio dla mnie za ciasna, ale co mogę na to poradzic ? ;mogę najwyżej sobie pogadać o tym.
- 0 0
-
2003-08-13 09:13
DO KORYTA CAŁY CZAS PCHAJĄ SIĘ SZUMOWINY
na szczęście dostają tylko siedem głosów
- 0 0
-
2003-08-13 09:24
no pewnie
bo po co jak samemu jest się żłobem- 0 0
-
2003-08-13 09:24
WIADOMOŚĆ PILNA
Wg. agencji Reutera , która powołuje się na żródła dobrze poinformowane Kot Mieczysław widziany był ostatnio w okolicach śmietnika w Madrasie/wschodnie Indie/.
- 0 0
-
2003-08-13 09:29
Lepszy Model
Myślę ,że do akcji poszukiwania KOTA MIECZYSŁAWA należałóby zatrudnić dedektywa Rutkowskiego !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.