• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: alkohol w sklepach tylko do północy? Radni spotykają się ze sklepikarzami

Piotr Weltrowski
3 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Część sklepów w centrum Sopotu już zrezygnowała ze sprzedaży alkoholu w nocy, część jednak na takie ustępstwa względem władz miasta wciąż nie poszła. Część sklepów w centrum Sopotu już zrezygnowała ze sprzedaży alkoholu w nocy, część jednak na takie ustępstwa względem władz miasta wciąż nie poszła.

Czy w Sopocie sklepy sprzedawać będą alkohol tylko do godz. 24? Doszło w tej sprawie do spotkania części radnych z właścicielami sklepów, a w kwietniu być może zostanie podpisany list intencyjny, podobny do tego, jaki w zeszłym roku podpisali właściciele klubów i restauracji, zobowiązując się do niewpuszczania do lokali osób poniżej 21. roku życia.



Podoba ci się pomysł, aby ograniczyć w nocy sprzedaż alkoholu w sklepach?

Nie jest tajemnicą, że sopoccy urzędnicy oraz radni od dawna próbują różnymi sposobami zmniejszyć liczbę sklepów monopolowych w samym centrum miasta, a także skłonić sklepikarzy do tego, aby nie sprzedawali alkoholu przez całą noc.

To strategia wynikająca z przekonania, że zdecydowanie łatwiej zapewnić spokój w okolicy popularnego Monciaka, gdy wyeliminuje się osoby kupujące alkohol w sklepach i spożywające go w bramach, bocznych uliczkach czy na plaży.

Już teraz na Monciaku trudniej kupić alkohol w nocy



Część sklepów - o czym pisaliśmy już niemal dwa lata temu - jakiś czas temu odpowiedziała na nieformalne sygnały ze strony miasta i postanowiła zamykać wcześniej, rezygnując ze sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Nie wszystkie jednak i wciąż w centrum Sopotu alkohol można kupić o każdej porze dnia i nocy.

Po nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości miasto zyskało jednak nowe narzędzia - formalnie mogłoby zakazać np. sprzedaży alkoholu między godz. 22 a 6 rano. Sopoccy radni - przynajmniej na razie - nie chcą jednak stosować tak radykalnych metod. Zamiast tego spotkali się z właścicielami sklepów, aby przekonać ich "po dobroci" do ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu "na wynos".

Decydujące spotkanie w kwietniu



Sprawą zajmuje się szef komisji bezpieczeństwa sopockiej Rady Miasta - Marcin Stefański - ten sam, który doprowadził w zeszłym roku do podpisania przez właścicieli sopockich klubów i dyskotek listu intencyjnego, w którym zobowiązali się oni do wpuszczania w nocy do lokali tylko osób powyżej 21. roku życia.

- Mam już przygotowaną propozycję podobnego listu intencyjnego dla sopockich sklepikarzy i przedstawię ją im na spotkaniu, którego termin ustaliliśmy na 10 kwietnia. Na razie więcej szczegółów zdradzać nie chcę - mówi radny Marcin Stefański.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, propozycja miasta będzie prosta: jeżeli wszystkie sklepy w centrum Sopotu solidarnie zobowiążą się do kończenia sprzedaży alkoholu o godz. 24, to radni nie będą formalnie zakazywać w mieście jego sprzedaży między godz. 22 a 6 rano.

Nowe limity: więcej piwa, mniej mocnych alkoholi



Na ostatniej sesji sopoccy radni przyjęli też uchwałę regulującą limity pozwoleń na sprzedaż alkoholu w mieście. Tegoroczna nowelizacja pozwoliła im rozdzielić pozwolenia na sprzedaż piwa, trunków zawierających od 4,5 do 18 proc. alkoholu i tych najmocniejszych - zawierających więcej niż 18 proc. alkoholu. Do tej pory pozwolenia były wydawane tylko łącznie na sprzedaż trunków powyżej 4,5 proc.

Radni ustalili limit dla restauracji i klubów na poziomie 245 pozwoleń na sprzedaż piwa oraz trunków do 18 proc. zawartości alkoholu i 230 pozwoleń na sprzedaż mocniejszych trunków (do tej pory limit wynosił 230 dla wszystkich podmiotów sprzedających napoje zawierające 4,5 proc. alkoholu).

W przypadku sklepów limity ustalono następująco: 75 zezwoleń na sprzedaż napojów zawierających do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa, 65 zezwoleń na sprzedaż napojów zawierających do 18 proc. alkoholu oraz 50 zezwoleń na sprzedaż mocnych alkoholi. Do tej pory limit wynosił 56 zezwoleń na sprzedaż napojów powyżej 4,5 proc. zawartości alkoholu.

- Zwiększenie limitów w przypadku piwa i lekkich alkoholi wynika z tego, że zezwolenia będą też wydawane na sezonową sprzedaż alkoholu - tłumaczy Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Jak na dłoni widać jednak, że miasto nie zamierza ograniczać sprzedaży lekkich alkoholi i piwa, za to zmniejszyło po raz kolejny limity dotyczące mocnych trunków.

Przyjęto także uchwałę regulującą szczegóły sprzedaży alkoholu w mieście - tak, jak w poprzedniej, zakazano jego sprzedaży w odległości mniejszej niż 50 metrów od szkół, a także... w Boże Ciało. Zrezygnowano za to z zapisu, który zakazywał sprzedaży alkoholu w godzinach rannych oraz południowych w pierwszy dzień wiosny.

Opinie (174) 5 zablokowanych

  • Więcej piwa! (13)

    To dopiero przepis!
    No i to Boże Ciało...żenada.

    • 67 28

    • #wstajemy z kolan

      • 14 12

    • (3)

      W ostatnie Boże Ciało dwoje ludzi, takich z lekka niedomytych rozwinęło flagę tęczową na tle procesji z Monstrancją i zdjęcia sobie robili. Podpici byli na bank. Oni robią straszną krzywdę środowisku LesbijekGejówTransBiseksualistów takim prostackim zachowaniem. Właśnie pod wpływem alkoholu to wszystko było. Potem inni wracali z impezy i też piwo w ręku i idiotyczne komentarze były. Ten zakaz to bardzo dobry pomysł.

      • 10 17

      • To byli chłopcy z ONR-u na bank.. (2)

        Już nie mówiąc że to perfidne kłamstwo, bo prawdziwi KACZOlicy by ich żywcem zjedli za takie zachowanie.

        • 13 17

        • antyterrorystów by nasłali !

          • 3 2

        • Siostro, pacjent majaczy.

          • 1 4

    • alkoholicy przeważają w ankiecie (2)

      to smutne, że mamy takie rozpite społeczeństwo

      • 12 12

      • chyba dzieci, które dostały dowód osobisty z prawilnym rocznikiem. a tu zonk . teraz nic tylko czekać na protesty pod szkołami średnimi, przecież oni też mają prawo do zabawy w jakże luksusowym i prawilnym mieście SOPOT

        • 2 3

      • to smutne, że masz mentalność niewolnika

        i potrzebujesz bata

        • 4 1

    • Boze cialo (4)

      Cze mu jako ateista muszę dostosowywać się do katolickich świąt?
      Myślałem, że żyjemy w świeckim kraju.
      Jeśli mam ochotę na orzeźwiającego drinka w Boże ciało to chciałbym się go napić bez problemów.

      • 6 2

      • (3)

        Ateisto, czy korzystasz z dni wolnych kiedy wypadają święta? Jeżeli tak, to kij nie ateista z ciebie!

        • 2 4

        • Są to też święta państwowe...

          • 2 0

        • Ależ bardzo chętnie zamienię je na dodatkowe dni płatnego urlopu.

          • 0 0

        • Korzystam z każdych dni wolnych, bo robie sobie wolne, kiedy chce, w przeciwieństwie do ciebie niewolniku..

          • 0 0

  • Lobby klubowe działa... (7)

    Chodzi tylko o to, aby sopockie imprezownie miały jeszcze większy wpływ ze sprzedaży alkoholu u nich, głównie "chrzczonego piwa"... Lepiej niech się wezmą za handel dopalaczami i mefedronem w sopockich dyskotekach.
    Ale widać władze Sopotu siedzą w kieszeni u właścicieli dyskotek.
    A swoją drogą kolejne zakazy i nakazy tylko napędzają szarą strefę...

    • 203 20

    • Kluby to mały pikuś. (2)

      Mnie bardziej zastanawia alkohol na stacjach benzynowych dostępny 24h na dobę, świątek, piątek, niedziela... Aaaaaa.. no tak, Lotos, Orlen.. Państwowe Spółki...

      • 31 7

      • bo na innych stacja nie ma alkoholu ....

        • 10 6

      • A na BP, czy innym Shellu alkoholu nie dostaniesz ?

        Krótkowzroczność widzę.

        • 13 4

    • Bo klient spożywający w klubie jest mniejawanturujący się od tego co spożywa alkohol (1)

      zakupiony na ulicy :)

      • 8 3

      • w sklepach kupuje żulerka i studenteria i pije potem po krzakach
        w lokalach pije się kulturalnie, przy stoliku

        • 5 0

    • Widać kto czyta Trójmiasto.

      Młodzież co preferuje zasadę nawalić się na ulicy, a w klubie tylko tańczymy. A w niedzielę pełno butelek stoi na chodnikach.

      • 6 4

    • No, niech sie wezmą za dragi, mefedron, dopalacze, zalegalizować w końcu i zrobic bardziej dostępne, a nie, ze musze sie kryć ze wszystkim, albo szukac dobrego dila, zeby szajsu nie kupic..

      • 0 0

  • (4)

    Tzw. meliny wrócą do łask:)

    • 141 20

    • Dokładnie

      • 6 3

    • Żadne meliny. (2)

      Na melinach był alkohol wątpliwej jakości, teraz Janusz kupi skrzynkę wódki w hurtowni za 15zł flaszka, a sprzeda za 30zł flaszka, bez pytania o wiek, nawet pijanemu jak bela, bez paragonu.. proste jak zwoje mózgowe u PiSowca.

      • 27 8

      • gimbusie.... (1)

        na melinach bynajmniej w Sopocie alkohol był pierwyj sort " z peweksu lub baltony

        • 12 10

        • "bynajmniej"?

          • 12 4

  • (8)

    Komuna wraca!
    Gospodarka centralnie planowana.

    • 136 38

    • Chłopie, żyłeś w komunie, w czasach gospodarki centralnie planowanej? Wiesz w ogóle o czym mówisz?

      • 17 12

    • Pijaku ograniczenia sprzedarzy o wiele wieksze są we wszystkich krajach zachodnich skandynawskich i wschodnich! (3)

      • 7 7

      • W tych krajach mają też aborcję, eutanazję, związki partnerskie, uchodźców... (1)

        I słowniki!

        • 8 6

        • Czyli cały syf. Dziękuję, postoję, najwyżej się nie napiję.

          • 6 4

      • No i na co to jest argument?

        • 3 1

    • To akurat zasluga miasta.. wiec wybierz nowe wladze swijego sopotu.

      • 4 2

    • a kup alkohol po godz 22.00 w Wielkiej Brytanii - tam też sklepy pracują dłużej ale alkohol tylko do 22.00

      • 8 2

    • Komuna w firmach korporacjsch

      Komuna, dyktatorzy centralne planowanie/podejmowanie decyzji to są w firmach/korporacjach itp

      • 0 0

  • aha czyli najwięcej zarobią na tym kluby bo tylko u nich kupisz alko

    Zabrać jednym kasę żeby dać drugim bez sens

    • 136 13

  • (6)

    Hmmm, nie żyłam w komunie, ale brzmi podobnie.

    • 107 27

    • To po kij porównujesz tępa dzido? (3)

      • 15 17

      • Odezwał się geniusz..

        Chociażby dlatego może porównać, bo mogła słyszeć od rodziców i dziadków, a nawet obejrzeć kilka filmów dokumentalnych o tamtym okresie.

        • 16 11

      • no Ty z pewnością z komuny jesteś, przynajmniej takie wrażenie sprawiasz. Wtedy też był problem z kultura osobistą.

        • 4 3

      • Niestety ale się zgadzam. Nie wiem jak było, ale tak, to jest bardzo podobne. Ja pier***

        • 2 3

    • Radni PO dodam.

      • 3 1

    • Napisz tak.Nie żyłam w komunie ale TVN POwiedział mi,że jest POdobnie.

      • 6 4

  • (8)

    Piłem "imprezowo" około 20 lat tak samo papierosy....
    Nagle pyk i obydwie używki organizm przestał tolerować
    Jedno i drugie na mdłości zbiera...i śmierdzi...
    Polecam każdemu taka sytuacje....

    powodzenia.

    • 72 11

    • aż mi ciebie żal

      • 10 22

    • ja mam podobnie... (5)

      20 lat imprezowania, a teraz nawet piwa nie mogę wypić, bo organizm nie toleruje...

      • 11 2

      • Piłem prawie 30 lat. (4)

        Na początku eksperymentalnie w wieku szkolnym, później towarzysko, następnie okazyjnie kiedy dojrzałem. Myślałem że tak to właśnie w życiu wygląda, czasem mniej - czasem więcej, ale wtedy nastąpił przełom. Zacząłem pić zdecydowanie za dużo poprawiając w kolejne dni.
        Teraz się leczę, nie piję i jest mi dobrze. Doszedłem do wniosku, że kocham stan pełnej świadomości i wolności, a alkohol? Właściwie nie wiem do czego był mi potrzebny, chyba do tego żeby robić sobie problemy.
        Pozdrawiam wszystkich, którzy zastanawiają się czy nie rzucić tego cholerstwa.

        • 27 3

        • super!

          Gratulacje dla Ciebie! :)

          • 11 0

        • zauważ że doszedłeś do tego wniosku sam poprzez doświadczenie bez tego byłbyś mnichem . potrzeba skrajności by móc wybrać

          • 0 0

        • (1)

          Piłem 40 lat i pije nadal i coraz bardziej mi smakuje

          • 1 0

          • Ja walilem fetę i koks dobre 10 lat i bede to robił dalej..bo mogę i lubię, kto mi zabroni?

            • 0 0

    • Umiejętność poprawnego pisania tez ci odebrało, imbecylu?

      • 1 11

  • (1)

    Taxi z Gdyni za 10 pln dowiezie

    • 82 7

    • 25-50 pln za zakupy na telefon w taxi w zależności od korporacji. W nocy jak są organizowane domówki, to i klienci dają na prawdę fajne napiwki jak przywozisz alkohol i papierosy :) Do tej pory braliśmy 30 zł, ale jak zamkną nam monopole przy monciaku, to stawka za zakupy wzrośnie (wycieczki do gdyni i gdańska po alkohol).

      • 15 2

  • Alko Miasto

    Sodoma

    • 35 7

  • to was platformiaki (8)

    załatwią

    • 33 39

    • raczej pisowcy załatwili

      platformiaki dobili

      • 6 17

    • Chyba ci się coś ......

      • 8 2

    • (5)

      a najlepsze ze nie wpuszczanie ludzi pelnoletnich z powodu ich wieku to lamanie konstytucji i to w platformerskim sopocie.

      co nastepne? zakaz wpuszczania do klubuo homoseksualistow? albo ludzi bez 2 rąk?

      • 11 8

      • Proponuje nie wpuszczac do przychodni ludzi po 60 bo tylko kolejki robia do lekarza

        • 10 4

      • to prywatne lokale, mogą sobie nie wpuszczać kogo chcą

        jak wytłumaczysz dress code i selekcje na imprezach? To też łamanie praw konstytucyjnych?

        • 11 2

      • A zakaz wchodzenia do kościoła w krótkich spodniach? (1)

        • 4 5

        • nie ma zakazu. to nie meczet

          • 2 2

      • i bardzo dobrze, że ich nie wpuszczają, głównie dotyczy to dziewcząt, które sobie wypiją. Nagle są wszystko wiedzące i wszystko im się należy bo są KOBIETAMI, to nic ze zalanymi w trupa, drą się, piszczą, prowokują, są wulgarne, agresywne .... nie dotyczy to wszystkich oczywiście. Jednak z moich obserwacji jest to zdecydowana większość.

        • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane