• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: dawnego kina mija czar

Katarzyna Moritz
13 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Z kina Polonia zostanie tylko fasada Z kina Polonia zostanie tylko fasada

Z kina Polonia w Sopocie zostanie tylko frontowa ściana - w piątek sopoccy radni dali przyzwolenie na zmiany w zagospodarowaniu przestrzennym miasta, co w efekcie spowoduje wyburzenie ostatniego tradycyjnego kina w mieście.



Starą salę projekcyjną kina Polonia, z balkonem i skrzypiącymi fotelami, ma za kilka miesięcy zastąpić powstający w centrum Haffnera multipleks. W miejscu dawnego kina miałby w przyszłości powstać obiekt z restauracjami, klubami czy butikami. Aby do tego doszło, właściciel Polonii warszawska firma Capital Park, starała się o zmiany w zagospodarowaniu przestrzennym Sopotu.

- Inwestor zgłosił korektę w planie zagospodarowania przestrzennego. Trwały negocjacje, bo miasto nie chciało się zgodzić na wszystko co proponował. Efekt jest taki, że inwestor ma prawo wyburzyć obskurne zaplecze kina, ale od strony ul. Bohaterów Monte Cassino ma zostać zachowana zabytkowa fasada. Teatr Kameralny zostanie przeniesiony do budynku po kinie Bałtyk - wyjaśnia Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopotu.

Wizje miasta do tego co ma powstać na zapleczu Polonii są bardzo konkretne. - Inwestor na podwórku może wybudować budynek wyższy niż było kino, ale jego piętra muszą być cofnięte o parę metrów w tył, co stworzy tarasy. Na nich ma być zieleń. W nowym budynku miałoby powstać podobne centrum jak w Krzywym Domku, czyli miejsce gdzie będą restauracje, kluby, butiki - zapowiada Jachim.

To nie wszystko, miałby się tam znaleźć parking podziemny, nowy pasaż pieszy, którym będzie można przejść z Krzywego Domku i dojść do ul. Królowej Jadwigi.

Bardziej sceptycznie do przyszłych wizji miasta odnosi się firma Capital Park. - Od zmian w zagospodarowaniu przestrzennym do realizacji czeka nas długa droga. Pewne jest to, że utrzymywanie w obiekcie sali kinowej, kiedy w kwietniu czy w maju ruszy multipleks z sześcioma salami, było by dla nas nieopłacalne. Zobowiązaliśmy się, że sale Polonii będą dostępne do festiwalu Dwa Teatry i do momentu otwarcia nowego kina w centrum Haffnera - wyjaśnia Mirosław Możyk z firmy Capital Park.

Kiedy ruszą prace budowlane? - Nie chce się wypowiadać do momentu otrzymania wszystkich prawomocnych decyzji. Wiele zależy od naszych starań związanych z pozwoleniem na budowę, a głównie od procesu finansowania, a pamiętajmy, że obecnie jest kryzys na rynkach. Konkretne decyzje może ogłosimy latem - dodaje Możyk.

Niemniej władze Sopotu chcą choć w części ocalić historię Polonii. - Elementy wyposażenia i wystroju kina - czyli stare fotele i projektory, zostaną przekazane miastu. Ze względów sentymentalnych chcemy je zachować - tłumaczy Jachim.

Miejsca

Opinie (210) 9 zablokowanych

  • ech ile ja czasu w tym kinie spędziłem (8)

    co niedziela poranki dla dzieci
    światło kaput trzeci gong pierdut a cała sala stękała OCH (!!!)
    i leciała kronika a po miej film
    bajka
    sie działo

    • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Dobrze prawisz człowieku. (3)

      Łza się w oku kręci... Zbudują tam jakiś komercyjny zylc dla nowobogackiej hołoty...

      • 0 0

      • chyba pora umierać :(

        takie durne czasy.

        • 0 0

      • bo polonia nie byla komercyjna

        tylko niby miasto dokladalo do biznesu

        • 0 0

      • DLACZEGO????

        JESZCZE TROCHĘ I SIĘ WYPROWADZAM!!!!! A MŁODY JESTEM JAKBY KTO PYTAŁ!

        • 0 0

    • ja wspominam gdańskie kina Bajka i Znicz... z perspektywy czasu, to i trzaskające projektory, trzeszczące fotele, jakość dźwięku i obrazu nie taka jak w multipleksach - to wszystko miało swój niezapomniany urok

      • 0 0

    • (1)

      Pewnie g@llux teraz twierdzisz, że jesteś dorosłym poważnym człowiekiem. A w innych działach zachowujesz się jak 13 latek.
      Dobrym aktorem jesteś nie ma co!

      • 0 0

      • to nie jest gallux

        ten prawdziwy od jakiegoś czasu zamilkł,
        poza tym prawdziwy gallux podawałzawsze swoje IP
        a ten to ściema, jakiś zakompleksiony typek, który chce naśladować oryginał.

        • 0 0

  • (2)

    Kino super,posiada stary klimat.Jedno z niewielu ktore sie w 3miescie uchowalo przed banda burtactwa partyjnego.ehh...ta wADZA :/

    • 0 0

    • jak widzisz się nieuchowało (1)

      • 0 0

      • radni kradna

        • 0 0

  • co sie podzialo z tamtym klimatem (6)

    no coz, teraz pozostaje tylko pojsc na sopocka plaze
    usiasc na zolty piach, popatrzec w niebieskie niebo, wypic browara, a potem
    pojechac na mecz Areczki zamiast do kina

    • 0 0

    • (4)

      chyba pojechać na mecz Lechii :-) Poszukaj zółtego piasku w Gdyni koło bulwaru...

      • 0 0

      • (1)

        tak się składa, że plaża "...w Gdyni koło buwaru..." została powiększona dzięki piaskowi z Sopotu :p Ale ja też wolałbym mecz Lechii niż "Areczki"...

        • 0 0

        • poszukaj jeszcze zoltego piasku..

          Ja na plaze w Sopocie to psa nawet nie wypuszczam taki syf. Mecz proponuje Arka-Lechia wzglednie na odwrot :D

          • 0 0

      • (1)

        a Twoim zdaniem jaki kolor ma piasek? piaskowy?:D

        • 0 0

        • A może zamiast Areczki i Lechii, to Prokom? ;)

          • 0 0

    • mozna juz przestac zachowywac spokoj

      Zamieszanie wokół sopockich kin wywołała sprzedaż własności Neptun Filmu (w tym kin Bałtyk i Polonia) firmie Capital Park. Nowy właściciel zdecydował, że Scena Kameralna teatru zostanie przeniesiona do kina Bałtyk. Co stanie się z kinem Polonia? Na to pytanie prezes Capital Parku, Jan Motz nie dał na razie konkretnej odpowiedzi, ale pomysł powstania w tym miejscu multipleksu określił jako nierealny. Rozważa natomiast budowę w tym miejscu salonu prasowego. Akcję w obronie sopockich kin zorganizował Jakub Świderski, radny z Samorządności.
      - Chcemy uświadomić władzom i inwestorowi, że sopocianie chcą mieć swoje kino - mówi radny. - Dobrze, że Scena Kameralna przenosi się do kina Bałtyk, ale likwidacja Polonii to już przesada. Stracą na tym mieszkańcy, ale i turyści.
      Sopocianie zastanawiają się też, co będzie z DKF-ami.
      - Sopot słynął z tego, że można było tu zobaczyć stare, zapomniane filmy - mówi Łukasz Matuszewski.
      - Po likwidacji kina Polonia Urząd Miasta obiecał nam, że odkupi sprzęt kinowy i znajdzie lokal, w którym moglibyśmy otworzyć kino studyjne - zdradził nam Michał Grubman, członek rady DKF Kurort.
      Władze miasta chcą, aby w Sopocie nadal było kino. Na razie jednak radzą zachować spokój.

      • 0 0

  • niech zyje brak konkurencji (1)

    szkoda całe dziciństwo, młodośc tam spędziłem :) i zostanie tylko płacenie po 22 zł za te same filmy w multikinach,, do tej pory można było oglądać w poloni normalny za 14 !!!!!!
    no ale teraz sopot bedzie miał sale kinowe nawet dla wipów :P

    • 0 0

    • Czy tych radnych nie powinni leczyc???

      Wpierw urzad w sopocie rozwiazcie bo tylko szkodzicie

      • 0 0

  • Ech narzekacze, a co zrobiliście, by kino tam zostało? (4)

    Trzeba było chodzić na seanse, płacić za bileciki. Przez ostatnie lata stare kina upadały, bo... ci, którzy teraz tak krzyczą w ich obronie, jakoś nie chcieli oglądać tam filmów. Na seans przychodziło po kilka osób - więc kto i po co miał to utrzymywać?

    • 0 0

    • (2)

      Czy Ty wierzysz ze gdyby spoleczenstwo tam chodzilo to kino by ocalalo...? Puknij sie w glowe albo napij sie wody.To jest pOLSKA :) Po prostu wadzom to przeszkadza i nic ich tradycja i sentyment nie rusza

      • 0 0

      • jestem porzekonany że tak, zostało by ew. odrestaurowane

        • 0 0

      • tak byloby nadal, co komu po sentymencie do kina? utrzyma sie z tego? trzeba bylo chodzic i placic a nie teraz biadolic

        • 0 0

    • hehe a ile Karnowski za to mieszkań dostał ???

      a może jedną sale kinową dla siebie i swojego kumpla z PO ???

      • 0 0

  • Wytlumaczcie mi dlaczego ???? (15)

    Dlaczego kinomani chodzacy do multipleksow, multikin, etc. żrą na potęge popcorn i pija litrowe pojemniki z coca colą, pomimo faktu ze na codzien np w domu czy na miescie tego nie robia???? Czy jest to majstersztyk wspolczesnego marketingu? Czy naleza sie brawa "inzynierom" od popkultury czy raczej nalezy plakac nad takimi zazerajacymi sie popcornem i cola baranami????

    • 0 0

    • (3)

      Sluszna uwaga,nie moge z tego :)

      • 0 0

      • to jest ten sam podgatunek widza (2)

        który wstaje i wychodzi jak tylko się pojawią napisy końcowe. No bo po co to czytać...

        • 0 0

        • A ty czytasz kto był treserem Lassie?

          Chociaż czasem opłaca się czytać, bo na koniec co sprytniejsi zostawiają jeszcze ostatnią scenę.

          • 0 0

        • Skandal i bezczelność!
          Daj spokój, jak się komuś film spodoba, to choćby i w domu przeczyta o jego twórcach. W książkach też zawsze śledzisz kto był odpowiedzialny za skład i korektę?

          • 0 0

    • i ... tym popcornem w calym kinie

      nie mozna filmu normalnie obejrzec, żrą, chrząkają, siorbią, i syf w kiblach zostawiają

      • 0 0

    • Taaa jasne

      Ja nie żre popcornu jak ta hołota nie objadam się nachos i nie żłopie coli jak jakiś chory debil. Najgorsze jest to że te sieroty już przed wejściem na salę potrafią wywalić całe pudło z tym solonym syfem i zostawiają to na podłodze.bo to co na sali już się dzieje to apokalipsa...kinomaniacy się zneleźli

      • 0 0

    • tłumaczę dlaczego!!!! (5)

      Ponieważ, kiedy wchodzisz do kina, a tam pachnie popcorn z masełkiem, to Twoje kubki smakowe zaczynaja pracowac i masz ochotę go zjeść. To taki chwyt marketingowy, podobny do tego, stosowanego w hipermarketach, który dotyczy odpowiednimego ulokowania pieczywa. To bardzo naturalne, że ludzie jedzą...a popcorn w kinie, to raczej już tradycja, jak wata cukrowa w wesołym miasteczku. Tylko nie wiem, po co się tak bulwersujesz i wyzywasz...nie masz ochoty jeść i poddawać się chwytom marketingu, to nie kupuj i po sprawie. Nie każdy musi robić, to co Ty, prawda?

      • 0 0

      • prawda

        • 0 0

      • kubki smakowe zaczynają pracować? a ja myślałam że to najpierw sygnał do mózgu dociera a dopiero potem wyzwala się sama chęć zjedzenia czegoś i zwiększa się wydzielanie śliny a NIE uruchamiają się kubki smakowe które de facto zaczynają pracować dopiero w momencie zetknięcia z faktycznym pożywieniem :)

        co do reszty wypowiedzi-ja też nie mam ochoty jeść w kinie jednak uważam że jest to jak najbardziej moja sprawa czy inni jedzą czy nie dopóki w trakcie seansu jedzą jak świnie i śmiecą tym jedzeniem na każdym kroku czego efektem niejednokrotnie są brudne i poniszczone fotele.wybacz ale płacę jak każdy za bilet i bynajmniej nie płacę za siedzenie w syfie obok debila który nie potrafi w cywilizowany sposób zjeść

        • 0 0

      • (2)

        ...mnie tez zapach odrzuca. Jeżeli multikino to późny seans. Im później, tym mniej śmierdzi kukurydzą. Albo Helikon... tam nie ma takich zapaszków...

        • 0 0

        • na Długiej (1)

          klatkę schodową odremontowali? toaletę też ?

          • 0 0

          • ...klatka schodowa, owszem, nie jest czysta, a o wc się nie wypowiadam, bo nigdy nie korzystałam
            ale podczas, przeważnie, 1,5 h seansu nie czuję smrodu kukurydzy

            • 0 0

    • (1)

      Już tłumaczę. Żrą popcorn i piją colę, bo im to smakuje.

      • 0 0

      • ps. tylko baran obraża ludzi z tak błahych powodów ;)

        • 0 0

    • bo filmy sa teraz NUDNE !

      a jak sie siedzi bo malolata chce to obejrzec to glod narasta.... trzeba cos robic z rekami i ruszac szczeka zamiast zgrzytac badz ziewac !

      • 0 0

  • Multipleks (9)

    Może w nowym Kinie - Multipleksie
    nie będą skrzypiały fotele jak w starej PoloniI

    Ale w zamian za to sąsiad po lewej stronie fotela
    będzie siorbał CocaColę przez słomkę,
    sąsiad po prawej będzie żarł śmierdzącą
    cebulą zapiekankę,
    Sąsiad za twoim fotelem z tyłu będzie
    przez cały seans szeleścić papierową
    torbą z Popkornem a pod koniec seansu
    wsypie ci resztki prażonej kukurydzy
    za kołnierz.

    Tak, że proszę mi tu nie wciskać kitu
    o wyższości kina Multipleksowego
    nad kinem Polonia w Sopocie,
    czy dawnym, nieistniejącym już kinem
    Warszawa w Gdyni.

    • 2 0

    • tak nie wciskaj kitu (1)

      W multipleksach fotele sa jakby mialy na nich siedziec dwie osoby rozmairu Guliwera.Sal jest kilka i wiekszosc zapaleniona w 1/4 wiec tych sasiadow co beda siedziec tak blisko to stworzyles wirtualnie chyba.O ile wiem lodow ,zapiekanek innych smierdzacych czy ociekajacych sosami dan nie wolno wnosic na sale projekcyjna.

      • 0 0

      • Widziałeś jakie fotele były w Neptunie?

        Jeśli nie, to nic nie widziałeś.

        • 0 0

    • ale to jest własnie urok kina (5)

      to, że się przeciskasz po spóźnieniu, to, że jesz popcorn i siorbiesz colę. to, że ktoś się zaśmieje, kichnie, puści bąka i inni się zaczną śmiać:) to jest właśnie kino.

      nie zapominajmy, że kiedyś w kinach można było palic fajki!

      a jak chcesz sobie w spokoju oglądnąć film, słysząc tylko swoje mlaskanie i siorbanie to kup pan sobie zestaw kina domowego i nie przychodź narzekać do normalnych kin!!!

      • 0 0

      • kino to dla Ciebie popcorn cola i pierdzący sąsiad? (2)

        dramat. nara

        • 0 0

        • tak, (1)

          bo kino to spęd publiczny i wymagać tam ciszy i skupienia, to tak jak wymagać od urbana zmiany nazwy z "nie" na "tak".

          chcesz mieć spokój to siedź w domu. a jak idziesz do kina z 500 osobami, to licz się z tym, że nie każdy jest takim cichim i spokjnym stękaczem jak ty.

          zresztą ja chodzę do kina na film, a nie obserwować co kto je i pije.

          dramat to dla mnie twoje podejscie do życia człowieku. czemy nie wyemigrowałeś???!

          • 0 0

          • jak chcesz zjeść i napić się coli to idź do knajpy a nie do kina

            a kto tu czegoś wymaga, tu się rozchodzi o normalne zachowanie w kinie a nie wyżerkę i siorbanie...
            i po co się tak spinasz?

            • 0 0

      • chyba sraczka a nie urok

        • 0 0

      • kino to dla Ciebie popcorn cola i pierdzący sąsiad?

        dramat. nara

        • 0 0

    • nostalgia

      taaa, niech wróci kino Warszawa i świat bez internetu - bo kiedyś było lepiej.
      na pewno było lepiej bez kretyńskich wypowiedzi forumowych i nie jest to personalny przytyk do Allstate Arena.
      świat idzie do przodu, nie czas żałować róż...

      • 0 0

  • Hoł hoł hoł, MERY KRYSMES! (2)

    Tak tak, powstanie multipleks jak w Kerfulu na Morenie. Peeeewnie.

    Sklepiki do prania brudnej kasy i lansu 12-letnich suczek, na nic więcej nie liczcie. Byliście niegrzeczni!

    • 0 0

    • a toba ... powinna sie zajac policja (1)

      • 0 0

      • Doprawdy?

        W związku z czym? Bezwstydnym nadużywaniem zasad ortografii i interpunkcji? Przedstawianiem faktów? Czy ot tak tylko, żeby wiedział gdzie jego miejsce, może? ;)

        • 0 0

  • Dawnego Sopotu mija czar . (7)

    Można nawet powiedzieć , że minął.
    Czekam na to jak w dół Monciakiem przy dźwiękach orkiestry murzyńskiej przejdzie pochód niosący trumnę
    z napisem " Tu był kiedyś słynny kurort "

    • 1 0

    • ale to bedzie jak zmienisz nazwisko na kurort i z twoim trupem (1)

      • 0 0

      • Ach...

        ...czyli jednak zwykły troll na wagarach. A może to już ferie zimowe?

        • 0 0

    • he he

      Bonda się tydzień temu oglądało co?;)))

      • 0 0

    • ... i dlatego wyjątkowo się cieszę z planowanej wkrótce wyprowadzki. Nie będę musiała oglądać tej agonii.
      Smutek i nostalgia z tą Polonią...

      • 0 0

    • Starzejemy się wszyscy. I to normalne, że 2 razy do tej samej rzeki sie nie wejdzie. Jestem Ciekaw co np mówili twoi dziadkowie. Zamiast paść świnie to on do jakiegoś kina lata..

      Pokolenia wypierają pokolenia. Tak ma być

      • 0 0

    • Niestety

      Trudno sie nie zgodzic. Stary sopot z lat mojego dziecinstwa czyli lat 80-tych juz nie powroci. Powszechna amerykanizacja niszczy rowniez to wspaniale miasteczko. Wielka szkoda....

      • 0 0

    • tak tak jews

      orkiestra dixiland'owa z New Orlean

      • 0 0

  • idzie nowe (7)

    juz nie ma Sopotu ze strym ulem, Peterem Konfederatem,Parasolnikiem,Georgem Canadą, lodami mewa sprzedawnami na plazy, juz nie ma nawet turnieju tenisa Prokom Open. Jak mawiał Kononowicz :" nieczego nie będzie".
    Może będzie ale nowe, nowobogackie, kurort dla Warszawiaków bez dawnego klimatu.
    Jak napisał g@llux: ech...............

    • 0 0

    • nie zartuj,wszystko sie zmienia na lepsze... (4)

      Kiedys zima zaprowadzilem do Sopotu na Monte Casino wycieczke paroosobowa szwedow.Brniemy w sniegu po kostki pod gorke dosc slabo oswietlonymi uliczkami(a byl rok 1986),kiedy jeden z konca sie odzywa:"no kiedy zaprowadzisz nas do tego centrum Sopotu"???
      Bylo mi autentycznie tak wstyd,ze udalem ze nie slysze pytania.
      Do czego zmierzam,ano mysle ze teraz po zmianach juz takie pytanie by nie padlo.
      Sopot pieknieje ,zmienia sie,zachowuje klimat bocznych uliczek.Uwierz mi ze Centrum Halllera jest piekne w porownaniu do tych budek co tam staly!Sopot robi sie ekskluzywny,no ale cos calym Trojmiescie powinno byc takie.Jednego stac tylko na loda z automatu,a kogos innego na obiad z deserem w drogiej knajpce."Warszawka" zawsze kochala Sopot,ale nie widze nic zlego w tej milosci:zostawiaja w Sopocie mase kasy.

      • 0 0

      • Tylko napisz mi gdzie to "Centrum Halllera" się mieści?? (1)

        co prawda nie byłem w Sopocie miesiąc, ale o nim i wcześniej nie słyszałem

        • 0 0

        • niech g@llux ci to wytlumaczy mi sie nie chce

          • 0 0

      • ja bym sie Szwedami nie przejmowal

        kazda nacja ma swoje gusta i gusciki. Srodek lat 80-tych to byl czas strasznego upadku i depresji. Dobrze ze Szwedzi to poczuli - moze to wlasnie ZAPAMIETALI. I tak byc powinno.

        • 0 0

      • Halllera

        i to przez 3 "L" :)
        nawet zabawne, choć jednocześnie smutne - kiedy ktoś się kreuje na miłośnika Sopotu, a tak naprawdę gada trze po trzy :)

        • 0 0

    • Moby Dick

      był jeszcze Zdzichu, który chodził po Monciaku i szczekał. a Polonia miała klimacik, nawet z rzędami siedzeń na balkonie tak blisko siebie zamontowanymi, że w przypadku dłuższych odnóży trzeba było siedzieć bokiem lub w rozkroku, hihi.

      • 0 0

    • hej

      gdzie te czasy dobrze ze ktos o tym pamieta

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane