- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (287 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (137 opinii)
Sopot i Gdańsk też wpuszczą psy na plaże?
Mieszkańcy Sopotu chcą, aby na plaży wyznaczyć miejsca, gdzie w sezonie można pojawić się z psem. Takie rozwiązanie już w maju wprowadzono w Gdyni, również w Gdańsku urzędnicy nieśmiało o nim wspominają.
W Sopocie do biura Rady Miasta trafił już nawet wstępny obywatelski projekt uchwały w tej sprawie. - Nie chodzi nam tylko o mieszkańców, także o turystów. Wielu ludzi ma psy, niektórzy nie decydują się przyjechać do Sopotu właśnie dlatego, że nie mogą ze sobą zabrać psa i wziąć go na plażę. Są miasta, gdzie od dawna funkcjonują takie zakątki i przyciągają ludzi - mówi Wojciech Falgowski, jeden z twórców projektu.
Mieszkańcy proponują trzy możliwe lokalizacje "psiej plaży". 100-metrowe odcinki wybrzeża, na które można byłoby wprowadzać psy, widzieliby przy granicy z Gdynią i przy granicy z Gdańskiem . Trzecim miejscem mógłby być 50-metrowy odcinek miejskiej plaży przy molo - między pomostem a miejscem, gdzie stoi rzeźba upamiętniająca film "Dwóch ludzi z szafą" Romana Polańskiego.
- Sam pomysł mi się podoba, jednak projekt wymaga jeszcze uzupełnienia, choćby dwustu podpisami, z tym jednak pomysłodawcy nie powinni mieć problemu. Niemniej jednak, jakiekolwiek decyzje w tej sprawie powinny być poprzedzone merytoryczną dyskusją. Na gorąco trudno stwierdzić, czy stworzenie takich miejsc byłoby w ogóle możliwe w ten sposób, aby nie utrudniać życia innym plażowiczom - mówi Wojciech Fułek, przewodniczący sopockiej Rady Miasta.
Podobnie wypowiadają się też urzędnicy. - Jeżeli gdzieś taka strefa mogłaby powstać, to niedaleko granicy z Gdynią, czyli w miejscu, gdzie plaży raczej nie odwiedzają np. rodziny z dziećmi. Na razie jednak zbieramy opinie użytkowników gdyńskiej strefy i sopocian - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
O "psich plażach" myśli też Gdańsk. - Dochodzą do nas głosy mieszkańców, którzy chcieliby powstania takich miejsc. Analizujemy sytuację i szukamy możliwych lokalizacji. Na pewno jednak takie wybiegi na plaży nie powstaną w tym roku, jest na to po prostu za późno, bo ich utworzenie wymaga podjęcia uchwały przez Radę Miasta - mówi Grzegorz Pawelec, rzecznik MOSiR.
Dziś, nie licząc strefy w Orłowie, na plaże w Gdańsku i Gdyni psów nie można wprowadzać od maja do końca września. W Sopocie z czworonogiem na plażę nie wejdziemy już od początku marca. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości 500 zł.
Opinie (349) ponad 10 zablokowanych
-
2012-07-05 11:23
ABSOLUTNIE NIE!!!!!!!!!!
- 3 4
-
2012-07-05 11:50
A co z końmi ? (2)
Psy to mały pikuś, biegam po plaży i nie raz musiałam omijać parującego końskiego klocka w miejscu przeznaczonym do plażowania.
- 3 1
-
2012-07-05 12:42
trzeba było zrobić swojego klocka dzień świra sie kłania ... (1)
- 0 1
-
2012-07-05 15:57
palant
jw
- 0 0
-
2012-07-05 12:15
właściciel musi sprzatac po psie (1)
-pies nie załatwia się w wodzie, ani siku ani kupa
na piasku sprzata wlasciciel przy wejsciu kosz na kupy
koniec problemów
jak znam swojego goldena jest cześciej u fryzjera niż niejeden człowiek i jest czysciejszy niz niejeden czlowiek...
chociaz ja akurat z nim na plażze nie chodze bo boje sie ze zarazi sie w morzu jakas chorobą- 7 2
-
2012-07-05 12:41
właściciel nie sprząta po psie i to jest codzienność
- 0 1
-
2012-07-05 12:40
kolejny przepis...
boimy sie bo prawie nikt nie przestrzega przepisów i nie zbiera psich odchodów...a s****ący pies i odwracający głowę właściciel to przykra codzienność . Szkoda ...a wladze Gdyni nie są zdeterminowane aby karać właścicieli. To jeszcze wprowadzają kolejny przepis , który doprowadzi do zanieczyszczenia mi tak brdnych plaż. Gratuluję władzom Gdyni .Ja osobiście nie poloże się na czymś zwanym plażą...
- 3 2
-
2012-07-05 12:50
kultura...osobista dramat ...
może czas najwyższy zrozumieć , że wszyscy brudzimy , palimy na plaży zostawiamy pety, pijemy, sikamy do morza, rzucamy śmieci gdzie popadnie,nasze psy s****ą gdzie chcą nas to absolutnie nie obchodzi , bo przecież nasz uroczy pupil może, I tak łącznie nomen omen do kupy i na plaże nie da się wejść . Jest obrzydliwie brudno.
Edukujmy więc wszystkich bo to nie tylko problem psich odchodów.!!!- 5 1
-
2012-07-05 16:01
Tak, żadamy plaży!
Ja sprzątam po swoim psie, a on uwielbia się kąpać. Latem nie wchodzę z nim na plażę, bo nie wolno. Ale w imieniu czworonogów i sprzątających właścicieli BŁAGAM - tak!
Mnie bardziej na plaży przeszkadzają palacze. Tez nie wolno im palić i co? Robia co chcą, reszta musi wąchać. Chyba tez zacznę wzywać Straż Miejską.- 4 2
-
2012-07-06 00:16
wkońcu
jak komuś psy przeszkadzają to nie wchodził by na teren takiej plaży proste i logiczne,ludzie zaczeli sie buntować i narzekać na otaczające ich psy od kod zaczęto wprowadzać durne zakazy i nakazy.teraz mając psa człowiek czuje sie jak przestępca spuczczając psa tylko sie stresuje czy dostanie mandat czy sie.dzięki psą jest bezpieczniej gdyby nie ludzie z psami pewne miejsca były by zupełnie opuszczone,pozatym jeśli chodzi o szkła też sprzątają sie "psiarze"aby nikt sie nie skaleczył,ale pewnie za psie guano które i tak sie zmyje dostanie sie niewiadomo jak wysoką kare a człowiek tłuczy butelki przez co dziecka ktore na to upadnie moze sie porządnie rozciąc dostanie grosze za mandat albo tylko upomnienie
- 4 0
-
2012-07-26 17:20
psy na plaży
Ludzie bardziej brudzą plażę niż psy: pety z papierosów, puszki po piwie ,butelki po napojach,opakowania po ciasteczkach które jadło ich dziecko,torebki foliowe.Proponuję zakaz wprowadzania rodzin z dziećmi które ciągle płaczą.
- 5 1
-
2014-05-18 10:26
rrrgddfg
Ludzie... Jak ktoś jest odpowiedzialnym właścicielem to i posprząta i zadba o tego psa,a nie spuści luzem i idź hasaj do wieczora.
Co wam pies przeszkadza? A jak na plażach ludzie organizują pijańskie imprezy,a potem butelki latają,wylane piwsko w okół,gdzieniegdzie wymiociny bo ktoś się tak schlał.... No sory to też nie jest w porządku. W Niemczech są plaże dostępne dla psów i ich właścicieli i nie ma problemu,tylko Polsca jest taka zacofana.- 0 0
-
2014-06-01 14:45
Plaża w Gdańsku
Plaża dla psów to świetna opcja, natomiast tego co faktycznie zastałam nie można nazwać miejscem wydzielonym dla czworonoga i jego właściciela na plaży. Samo postawienie kubła na odchody nie jest wyznaczeniem plaży dla psa. Ten kawałek udostępnionej "plaży" nie jest ogrodzony i uprzątnięty, co jest zwyczajnie niebezpieczne. Pies może zrobić sobie poważną krzywdę (np. połamać łapy). Miasto wykazało się "inicjatywą", ale bardzo nieprzemyślaną i wygląda to mało zachęcająco!!! ;( Wielka szkoda, kulturalni właściciele czworonogów na pewno z wielką chęcią spędzali by w takim miejscu czas.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.