- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (67 opinii)
- 2 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (92 opinie)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (74 opinie)
- 4 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (303 opinie)
- 5 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (32 opinie)
- 6 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (205 opinii)
Sopot próbuje sprzedać działki w Gdańsku
Dwie działki o łącznej powierzchni prawie 44 tys. m kw. znajdujące się w gdańskiej dzielnicy Łostowice wystawiła na licytację gmina Sopot. Cena wywoławcza większej to 9,9 mln zł, a mniejszej 6,3 mln zł. Nowy właściciel będzie mógł tam wybudować osiedle.
Teraz miasto robi pierwsze podejście do znalezienia kupca na:
- działkę o powierzchni ponad 17 tys. m kw. - cena wywoławcza to 6,3 mln zł
- działkę o powierzchni blisko 26,9 tys. m kw. cena wywoławcza to 9,9 mln zł
Łącznie wyjściowa cena wynosi zatem 16,2 mln zł. Miasto chciałoby uzyskać z nich ok. 18 mln zł. Czy tak się stanie dowiemy się 10 grudnia, kiedy odbędzie się licytacja.
Zgodnie z zapisami miejscowego planu z 2013 roku może tam powstać zabudowa mieszkaniowo-usługowa. Budynki mieszkalne nie mogą mieć więcej niż 16 m wysokości, a w przypadku budowy centrum usługowego, obiekt nie może mieć więcej niż dwie kondygnacje.
W ostatnich latach na tym obszarze powstało kilkanaście osiedli i wciąż powstają kolejne.
Na koniec warto wspomnieć, jak Sopot wszedł w posiadanie działek w Gdańsku.
- W związku z planami wspólnej budowy hali widowiskowo-sportowej na granicy Gdańska i Sopotu, miasta podjęły decyzję o zmianie przebiegu swoich granic. W drodze umowy, zamieniane grunty należące do Sopotu, a przeznaczone pod budowę hali zostały przekazane Gdańskowi, w zamian za co Gdańsk przekazał Sopotowi grunty zlokalizowane w dzielnicach Łostowice i Ujeścisko. Stosowna umowa sporządzona została w 2005 roku - wyjaśniała Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Transakcja dotyczyła w sumie trzech działek, a obecnie Sopot chce sprzedać dwie z nich.
Opinie (71) 1 zablokowana
-
2018-10-11 18:19
Nie sprzedawać
Postawić osiedle i kasować za metr jak w Sopocie- 13 1
-
2018-10-11 20:00
Mądre głowy...
Najpierw to wy zróbcie coś z dojazdem, bo Havla i Łostowicka stoją codziennie!!!
- 17 0
-
2018-10-11 20:38
Czy w tym miejscu zatem jest Sopot? (2)
- 6 5
-
2018-10-11 20:42
Nie, to tylko prawo własności a nie granica administracyjna
- 8 1
-
2018-10-11 23:10
To jest kolonia Sopotu
- 7 0
-
2018-10-11 20:41
(1)
chory pomysł!!! Powinien tam powstać park, przy rozbudowie takich osiedli powinno się najpierw budować drogi dojazdowe do terenów objętych przewidywanych inwestycja a nie finansowac ze sprzedaży swoje posady i zarobki dla deweloperow, kosztem mieszkańców miasta którzy płacą podatki a w zamian za to stoją w korkach i żyją w zabetonowanym mieście!!!
- 17 3
-
2018-10-13 09:23
Weź kup ta działkę
I zrób park
- 2 1
-
2018-10-11 20:45
(2)
ciekawe tak naprawdę kto i ile może zarobić na tej inwestycji!!!
- 4 3
-
2018-10-11 20:53
Ja
- 4 0
-
2018-10-11 21:33
Odpowiedź brzmi: gmina Sopot, a zarobi tyle ile ktoś za nie zapłaci. Jeżeli masz jakieś podejrzenia, wal do prokuratury
- 7 1
-
2018-10-11 21:09
Sopot miasto kolonialne. Brawo.
- 8 1
-
2018-10-11 21:34
na pewno Łostowice? (3)
Z tego co wiem, a wiem na pewno, ta działka znajduje się na terenie gdańskiej dzielnicy Chełm, a już nie długo Orunia Górna - Gdańsk Południe (dłuższa jest chyba tylko Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia). Polecam redaktorom sprawdzać na mapie co gdzie jest. Więcej konsekwencji!
Ale to również trzeba przyznać, te osiedla na południowy-zachód od Łostowic od dawna powinny do nich należeć.- 3 4
-
2018-10-12 01:51
.. (2)
Leży na terenie Łostowic źle myslisz
- 3 2
-
2018-10-12 08:55
Chełm (1)
Kolo ma rację, administracyjnie to jest Chełm
- 2 0
-
2018-10-12 13:09
Obaj macie rację, jak to powiedział pewien rabin. Dzielnica administracyjna to jedno, a zwyczajowa to drugie.
- 3 0
-
2018-10-11 21:50
(2)
Brakuje tu wszystkiego szkół przedszkol, żłobków, dróg, boisk, miejsc wypoczynkowych, wszystkiego 7km w dwie strony na Dublina do podstawówki komunikacja z przesiadką jedziesz 1h20min brawo dla urzedników. Osiedle cztery pory roku jest ostatnia dzielnicą gdańska i jest dojone przez deweloperów którzy nic nie zapewniają mieszkańcą
- 9 0
-
2018-10-11 23:37
Takim "mieszkańcą" nic się nie należy :-P
- 6 0
-
2018-10-12 13:10
Wprowadzając się na obrzeża trzeba się z tym liczyć. Jest nowa szkoła w Kowalach.
- 2 0
-
2018-10-11 22:31
nie
sprzedawać ,utworzyć ,kolonie sopocką ,wybudować osiedla ,z całą infrastrukturą i każdy mieszkaniec osiedla automatycznie ,jest zameldowany w Sopocie ,i jest Sopocianinem ,rozwijać kolonię .Dla dobra wszystkich ,Sopot jako pierwszy wymyślił i wprowadził Budżet Obywatelski .
- 4 0
-
2018-10-11 22:52
Skoro są to grunty Sopotu nie Gdańska (2)
To znaczy, że w Gdańsku jest enklawa Sopotu.
Trzeba zarządać korytarza eksterytorialnego- 6 1
-
2018-10-11 22:55
Fakt ze z prawnego punktu widzenia (1)
Sytuacja taka jest zawila..
Czy na terenie jednej gminy mogą znajdować się grunty innej gminy?
I kto w takim wypadku zarządza?
Pytanie do prawników- 3 3
-
2018-10-12 13:11
Chyba dla dzieci w przedszkolu to pytanie jest zawiłe.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.