- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (217 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (273 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
Sopot w czerwonej strefie COVID-19, Gdańsk i Gdynia w żółtej
Sopot znalazł się w czerwonej strefie powiatów, w których obowiązują największe obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem. W poprzednim tygodniu kurort był oznaczony żółtą strefą. Z kolei Gdańsk i Gdynia po raz pierwszy zostały objęte żółtą strefą. Obostrzenia zaczną obowiązywać od najbliższej soboty 3.10. O projekcie rozporządzenia dotyczącym nowych stref i zasad w nich obowiązujących poinformował PAP.
Zasady działania komunikacji w żółtych i czerwonych strefach
Aktualizacja godz. 15.15
W czwartek Ministerstwo Zdrowia podało aktualizację dotyczącą powiatów z największym przyrostem zakażeń koronawirusem. Powiaty te - w zależności od dynamiki zmian w tym zakresie - są objęte tzw. żółtą lub czerwoną strefą. Niebieską oznaczone są obszary zagrożone dodatkowymi obostrzeniami.
Popołudniu wiceminister Zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że zapowiadane nowe obostrzenia w strefach żółtych i czerwonych będą jeszcze konsultowane.
- Będzie to ok. tygodnia, później będzie vacatio legis i mniej więcej przewidujemy, że te obostrzenia wejdą ok. 15 października - powiedział.
Koronawirus - wszystkie informacje z Trójmiasta
Sopot przechodzi z żółtej do czerwonej strefy
W najnowszym zestawieniu Sopot, w którym przez ostatnie dni obowiązywała strefa żółta, został oznaczony czerwoną strefą - oznacza to największe obostrzenia.
Różnice w regionalnych obostrzeniach dla powiatów czerwonych i żółtych
W strefie czerwonej obowiązek zasłaniania ust i nosa obowiązuje wszędzie w przestrzeni publicznej. Również w sklepach klienci mają obowiązek zasłaniania ust i nosa, stosowania środków do dezynfekcji rąk oraz stosowania rękawiczek jednorazowych.
Obowiązują też limity miejsc w transporcie publicznym - 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących. W kinach może przebywać maksymalnie 25 proc. publiczności.
Siłownie, kluby i centra fitness - obowiązuje limit osób - przyjęto, że może to być 1 osoba na 10 m kw. (obowiązują zasłonięte usta i nosy i dystans 1,5 m).
Na terenie czerwonej strefy obowiązuje całkowity zakaz: organizowania dyskotek, prowadzenia klubów nocnych, działania wesołych miasteczek, parków rozrywki czy też działania parków rekreacyjnych, organizowania imprez kulturalnych, sportowych (z publicznością). Dlatego też, najbliższe spotkania siatkarzy Trefla Gdańsk i koszykarzy Trefla Sopot w Ergo Arenie odbędą się bez udziału publiczności.
Czytaj też: Nowe obostrzenia dla żółtej i czerwonej strefy
W barach i restauracjach obowiązuje zakrywanie ust i nosa, do momentu zajęcia miejsca. Liczba osób, które mogą znajdować się w pomieszczeniu, zależy od powierzchni obiektu - jedna osoba na 4 m kw. Dodatkowo zgodnie z proponowanym projektem rozporządzenia ws. zmian zasad w strefach, ma obowiązywać ograniczenie działalności punktów gastronomicznych, pubów i barów - do godz. 22.
Imprezy rodzinne, w tym wesela - w czerwonej strefie w tego typu imprezie będzie mogło uczestniczyć maksymalnie 50 osób, z wyjątkiem obsługi.
Czytaj też: Dwa szpitale na Pomorzu będą przyjmować pacjentów zakażonych koronawirusem
Wzrost zakażeń w ostatnich dniach
Lista powiatów powstaje na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat trafia do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys. mieszkańców, to do żółtej.
W ostatnich 14 dniach (17.09-30.09) w Sopocie odnotowano 61 przypadków zakażeń koronawirusem. W kurorcie jest niemal 36 tys. mieszkańców. Oznacza to, że na 10 tys. mieszkańców w tym czasie przypadało ponad 17 zachorowań.
Gdańsk i Gdynia w żółtej strefie
Do żółtej strefy zostały z kolei zaliczone Gdańsk i Gdynia. Co to oznacza?
Tutaj obostrzenia są łagodniejsze, jednak według najnowszych wytycznych ministerstwa, podobnie jak w czerwonej strefie, w projektowanych zmianach będzie niedługo obowiązywał nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej (nie tylko jak teraz w budynkach i miejscach użyteczności publicznej, ale i w terenie).
Wytyczne Ministerstwa Zdrowia z oficjalnej strony rządowej
W przypadku imprez, takich jak: wystawy, kongresy, targi czy konferencje, obowiązuje limit - jedna osoba na 4 m kw. Również w restauracjach, barach i innych obiektach gastronomicznych może przebywać jedna osoba na 4 m kw. Obowiązuje zakrywanie ust i nosa do momentu zajęcia miejsca, przy którym będą spożywane posiłki.
W komunikacji miejskiej można przewozić tyle osób, ile wynosi 100 proc. miejsc siedzących albo 50 proc. wszystkich miejsc siedzących i stojących.
Z kolei liczba osób biorących udział w imprezach rodzinnych, w tym w weselach, nie może przekraczać 100 (z wyłączeniem obsługi). Działalność hotelarska jest dopuszczalna, z wyłączeniem klubów i dyskotek.
Pozostałe restrykcje mówią, że np. w siłowniach może przebywać jedna osoba na 7 m kw., a w kinach zajętych może być 25 proc. miejsc dla publiczności. Aquaparki i baseny mogą mieć 75 proc. obłożenia obiektu. Obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 150 osób.
Strefy na Pomorzu
Z województwa pomorskiego na mapie znajdą się:
- w strefie czerwonej: powiat kartuski i Sopot
- w strefie żółtej: bytowski, gdański, kościerski, nowodworski, Gdańsk, Gdynia, powiat pucki, słupski i wejherowski.
(18 opinii)
Szykujmy się na czerwoną strefę w Gdańsku od weekendu...
Szykujmy się na czerwoną strefę w Gdańsku od weekendu...
Opinie (1386) ponad 300 zablokowanych
-
2020-10-04 23:32
Polska kultura
Zabrania dbania o innych, bo trzeba się pofatygować i trochę poświęcić. Ale dobrze, może wirus nie jest tak mocno zabójczy i jedynie zabije kilkaset tysięcy osób w Polsce, głównie 70+. No ale kogo to obchodzi. Pojawi się nowy, mocniejszy, ale nadal wakacje i zabawa będą ważniejsze. Dlatego należy się buntować o maski, ale nie o kłamstwa i zabierane w nowych starych podatkach pieniądze przez kolesiów z wiejskiej.
- 0 0
-
2020-10-05 22:09
Noście te maski wreszcie
Wesele powinno być skromne najbliższa rodzina i tyle. A imprezy przełożyć na lato! I pogoda lepsza i będzie po koronie. A tak to pociągniemy do 3 lat, aż służby zdrowia już nie bedzie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.