- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (200 opinii)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (59 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (213 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (184 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (109 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Sopot: wzrosną ceny za odbiór śmieci
W Sopocie wzrośnie - z 14 na 18 zł - zryczałtowana opłata za wywóz śmieci. To pierwsza tego typu podwyżka od blisko sześciu lat. W Gdańsku i w Gdyni opłaty za wywóz śmieci w tym roku nie zmienią się.
Podają nawet konkretne liczby: w 2016 roku za tonę papieru ZOM otrzymywał 210,68 zł, zaś w 2018 roku 102 zł. Za szkło w 2016 roku ZOM otrzymywał 59,40 zł, a w 2018 - 55 zł. Podobnie tworzywa sztuczne - tona w 2015 roku to kosztowała 75,50 zł, a w 2018 - 68 zł.
- W roku 2019 nastąpił też wzrost opłaty środowiskowej, która ma wpływ na cenę utylizacji odpadów. Jeszcze w 2013 roku jej wysokość wynosiła 115,41 zł za tonę odpadów niesegregowanych, w 2014 roku - 119,68 zł, w 2017 roku - 120,76 zł. W roku 2019 będzie to 170 zł, a od 2020 roku - 270 zł - tłumaczy Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Co przysługuje mieszkańcom Sopotu w ramach systemu segregacji i odbioru odpadów?
- W ramach wnoszonych opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi na terenie Sopotu mieszkańcy mają zapewniony bez ograniczeń odbiór odpadów zmieszanych i zielonych, wysegregowanych: makulatury, szkła, plastiku i opakowań wielomateriałowych.
- Raz w roku każdemu właścicielowi nieruchomości przysługuje prawo do przekazania odpadów budowlanych i rozbiórkowych niezawierających odpadów niebezpiecznych w ilości 1 m sześc.
- Raz w miesiącu istnieje możliwość, w ramach tzw. "wystawek", pozbycia się odpadów wielkogabarytowych.
- Od 2016 roku mieszkaniec może zgłosić nieodpłatny odbiór (bezpośrednio z mieszkania) sprzętu AGD i RTV (powyżej 20 kg). Na terenie miasta zainstalowano siedem specjalnych pojemników do zbierania: drobnego sprzętu elektronicznego, baterii i żarówek.
- Ponadto na terenie Zakładu Oczyszczania Miasta (ZOM) funkcjonuje punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych, do którego mieszkańcy mają możliwość bezpłatnego przekazania wysegregowanych odpadów, których nie wystawili w terminie. Mogą również dostarczyć zużyte opony, odzież i tekstylia, sprzęt elektryczny i elektroniczny.
- Na terenie bazy ZOM funkcjonuje również punkt zbiórki odpadów niebezpiecznych, gdzie mieszkańcy mogą pozbyć się między innymi takich odpadów jak: resztki farb, lakierów, żywic, rozpuszczalników itp.; zbiorników po aerozolach i środkach dezynfekcji i dezynsekcji, baterii i akumulatorów, lamp fluorescencyjnych, resztek przepracowanych olejów itp. Dwa razy do roku organizowana jest objazdowa zbiórka odpadów niebezpiecznych. W aptekach zbierane są przeterminowane leki. W placówkach oświatowych, w urzędzie i placówkach handlowych zbierane są zużyte baterie.
- W ramach systemu gospodarki odpadami Sopot zapewnia mieszkańcom pojemniki lub worki do prowadzenia selektywnej zbiórki odpadów. Z opłaty pokrywane są działania edukacyjne oraz usuwanie odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich składowania (tzw. dzikie wysypiska).
Na najbliższej sesji rady miast poddana zostanie pod głosowanie uchwała zwiększająca ryczałtową opłatę za odbiór śmieci z 14 na 18 zł. Jeżeli radni przegłosują zmiany, co wydaje się formalnością, to nowe przepisy będą mogły wejść w życie.
Gdańsk i Gdynia bez zmian w cenach
W tym roku ceny za odbiór odpadów nie zmienią się w Gdyni. Tu opłaty naliczane są w zależności od powierzchni lokalu. Dla przykładu za odbiór odpadów z lokalu o powierzchni poniżej 45 m kw. zapłacić trzeba 16 zł (za odpady posegregowane) lub 32 zł (za odpady zmieszane). Przy lokalu o powierzchni powyżej 80 m kw. te stawki wynoszą już jednak odpowiednio 37 i 74 zł.
Również w Gdańsku w tym roku opłaty za odbiór odpadów się nie zmienią, chociaż urzędnicy jasno sugerują, że podwyżka może przyjść w roku przyszłym.
- Dzięki wygenerowanej nadwyżce w systemie gospodarki odpadami komunalnymi w roku 2018, uda się w 2019 roku, w całości lub w części, pokryć wzrost kosztów związanych zarówno z odbiorem, jak i zagospodarowaniem odpadów komunalnych. Jednak w roku 2020 dochody z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w obecnej wysokości nie wystarczą na pokrycie wydatków, a system gospodarki odpadami w gminie, zgodnie z obowiązującym prawem, musi się bilansować - mówi Sławomir Kiszkurno, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Aktualnie w Gdańsku opłaty za odbiór odpadów naliczane są od powierzchni lokali. Od każdego metra kwadratowego trzeba zapłacić 0,44 zł za odpady posegregowane lub 0,88 zł za odpady zmieszane.
Opinie (109) 3 zablokowane
-
2019-03-19 19:23
(5)
Nie będę segregować śmieci bo według urzędników to nie ja je produkuje ale metry kwadratowe. A tak serio to jeżeli ja na 45m i przy 2 osobach płacę tyle samo co sąsiedzi 2 osoby dorosłe i 2 małych dzieci to dobry ale nie będą segregować skoro płacę tyle samo co oni. U mnie worek co 2-3 dzień u nich 2 worki dziennie.
- 23 1
-
2019-03-19 19:34
g**niaki produkuja tony smieci
pampersy, opakowania po kaszkach i calym tym ich jedzeniu. Tyogdniowo pewnie worek 240 litrow.
- 2 1
-
2019-03-19 20:02
ja jestem sama na 72m2
moje metry nic nie robią tylko produkują śmieci... serio ;-)
- 8 0
-
2019-03-19 20:26
Jezeli mieszkasz w Sopocie to przed napisaniem sprawdz czy płacisz od powierzchni lokalu??
- 4 1
-
2019-03-20 05:59
piszesz o systemie z Gdyni i Gdańsku a tu mowa o Sopocie gdzie opłata zależy od metrów ale sześciennych
zużycia wody
- 0 1
-
2019-03-20 13:17
Paranoja, to prawda
- 0 0
-
2019-03-19 19:49
segregacja powinna wyglądać tak:
Odpady Nie odzyskiwanie
Oraz
Odpady odzyskiwane.
To jest sens.- 4 0
-
2019-03-19 19:58
A igły i strzykawki gdzie wrzucić
A gdzie mam wrzucić zuzyte igły strzykawki po insulinie
- 6 0
-
2019-03-19 20:08
A w Gdańsku śmieciowa paranoja
Przed zmianami, śmieci odbierał dziennie jeden śmieciowóz i było ok. Obecnie, każdego dnia pojawia się co najmniej dwa, a czasami i trzy z tym, że zwykle tylko pojemniki ze śmieciami zmieszanymi są w miarę zapełnione (poza dniami wolnymi), pozostałe, głównie mokre, najwyżej w 1/4, czy w porywach w połowie. Może miasto poinformuje mieszkańców o ile wzrosły koszty transportu śmieci (strefa VI). Kolejny problem, to czas pracy śmieciarek. Prawdopodobnie przez to, że muszą jeździć 2 razy częściej, to pojawiają się pod śmietnikami już przed 6 rano. Niestety czynność opróżniania pojemników oraz sam śmieciowóz, do cichych nie należy, w związku z czym, jak mleczarze za PRL, stawiają cały blok na nogi. Można też zaobserwować, że pracowników śmieciarek bardzo bawi, jak zaobserwują w oknach wkurzonych mieszkańców. Poprzednim formom, nie miejskim jak obecnie, to się nie zdarzało. Panie Grzelak, może się Pan przyjrzy pracy tej spółki. Chodząc od mieszkania do mieszkania (południe Gdańska) w poszukiwaniu głosów wyborczych obiecywał Pan słuchać mieszkańców.
- 14 1
-
2019-03-19 20:23
(2)
Gdynia, Gdańsk płaci od metrażu a w Sopocie od zużytej wody. Bardzo mądrze to wymyślili radni mający po kilka mieszkań.
- 6 0
-
2019-03-20 06:02
no ale minimum to teraz od mieszkania 18 zł a w Gdańsku i Gdyni też podobnie patrząc np na kawalerki
ale fakt przy dużych mieszkaniach to w Gdańsku i Gdyni wychodzi od lokalu drożej
- 0 0
-
2019-03-21 05:35
No tak generalnie to dobrze zrobili tym co apartamenty na wynajem mają, turysci wygenerują kupę śmieci a wody zużyją tyle co nic i potem płacą najniższa stawkę za wywóz śmieci, a mieszkańcy muszą dopłacać więcej za śmieci bo więcej wody zużyją
- 0 0
-
2019-03-19 20:23
Czyli co ?
Ja przestaję segregować śmieci skoro jest to nieopłacalne.
- 8 0
-
2019-03-19 20:30
(1)
było podczas wyborów jedno ugrupowanie totalnych outsiderów którzy wprost zapowiadali obniżenie wywindowanych w kosmos sopockich opłat
mieszkańcy nie byli zainteresowani
no ale ludzie głosują kierując się interesem rodzinnym (rozbudowana klasa urzędnicza) oraz światopoglądem religijnym (wierzę w pana prezydenta jednego który stworzył Sopot z niczego...)
i nic nie zmieniają ani podwyżki opłat, ani cuda takie jak już zapomniany rajd po monciaku czy obniżenie standardów bezpieczeństwa czy nowa betonowa estetyka
więc jest jak jest...- 9 5
-
2019-03-20 06:03
bzdety piszesz bo każdy biznes się musi spinać a jak chcesz coś obiżyć to z innego źródła trzbea dołożyć
i zieloni nie maja pomysłu na to
- 0 0
-
2019-03-19 20:44
G (1)
Sopot ! Mogę płacić nawet 18 . Fajnie się tu mieszka od 10 miesiąc roku do maja później zjeżdża ta ... Nazwę to lekko hołota :) i czar pryska :(
- 7 2
-
2019-03-20 10:33
Oprocz weekendow, kiedy to zjezdza sie 500+.
- 0 0
-
2019-03-19 20:48
Bandyci z płatfołmy (1)
W Gdyni przed wspaniałą reformą śmieciowa nie segregowałem śmieci i płaciłem 29 zł. Teraz segreguję śmieci i płacę 49 zł. Tak się dzieje, jak bandyci zlikwidowali konkurencję i wprowadzili komunizm. Jedna, słuszna firma dla wszystkich. Do tego ktoś kto przez cały miesiąc wyrzuci jeden work śmieci zapłaci tyle samo co osoba wyrzucająca 100 worków śmieci. Komuniści, łączmy się.
- 17 4
-
2019-03-20 06:05
ależ teraz rządzi pis i moga zmienic reformę śmieciową w jedną noc jak już robili z innymi tematami
komuna z pis ma się dobrze i wraca to co było 8 letnie szkoły teraz Kolegia ds wykroczeń mają sie na zywać Sędziemi pokoju
- 2 1
-
2019-03-19 20:52
(1)
Mam gdzieś segregacje śmieci,kupuję np.paczkę ciastek zapakowaną jakby w dwa opakowania a w środku znajduję ...5 ciasteczek,niech opłaty za śmieci wezmą na siebie producenci tych bezsensownych opakowań czy innych reklamowych bzdur,zaśmiecają świat towarem korporacje i każą nam płacić za opakowanie a nasi politycy za ich śmieci,nigdy nie będę segregował śmieci.Papierka na ulicę nie wyrzucę ,tego wymaga kultura osobista ale w śmieciach nie będę grzebał i jeszcze za to płacił,kto lubi jak robią go w balona niech sobie segreguje
- 20 0
-
2019-03-21 05:39
Co z tego jak w Sopocie płacisz za wywóz śmieci wg wodomierza
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.