• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spadochroniarz z Gdańska walczy o życie

neo
13 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zobacz film ze skoków i lotów Tomasza Kurzelewskiego.


32-letni Tomek Kurzelewski musi w styczniu zacząć kosztowną terapię, by przeżyć walkę z czerniakiem złośliwym. NFZ jej nie sfinansuje, więc każda pomoc jest nie na wagę złota, ale jego życia.



Uśmiech nie schodzi z twarzy Tomka, mimo przeciwności losu. Uśmiech nie schodzi z twarzy Tomka, mimo przeciwności losu.
Tomasz Kurzelewski ma 32 lata, od czterech lat jest skoczkiem sekcji spadochronowej Aeroklubu Gdańskiego. Od 2009 roku wykonał prawie 400 skoków, z tego około 100 w tzw. wingsuicie czyli kombinezonie, który pozwala na dłuższe szybowanie na odległych dystansach.

Niemal cały czas uśmiechnięty i pogodny, dobra dusza towarzystwa. Kto nie wiedział, w życiu nie pomyślałby, że od ponad roku choruje na czerniaka złośliwego - nowotwór złośliwy skóry.

Poddany został już leczeniu chemią, niestety bez efektu. W tej chwili ma przerzuty na nadnercze, płuco i trzustkę. W grudniu przeszedł operację usunięcia przerzutu z mózgu. Choroba bardzo szybko postępuje, a jedyną możliwością jest podanie mu drogiego specyfiku: Ipilimumabu. Jego koszt to ok. 360 tys, zł. NFZ nie chce przydzielić pełnej kwoty, być może pokryje 1/3 kosztu lekarstwa.

Tymczasem terapia musi rozpocząć się od stycznia, dlatego czas i jakakolwiek pomoc finansowa mają ogromne znaczenie. Kwota jest duża, ale każda złotówka ma tu znaczenie, a ludzkie życie nie ma ceny.

Jak przekazać pomoc

Konto zbiórek publicznych, na które darczyńcy mogą przekazywać fundusze to:

32 1940 1076 3045 2145 0003 0000 - z dopiskiem: dla Tomasza Kurzelewskiego

Fundacja "Gwiazda Nadziei"
ul. Henryka Dąbrowskiego 22
40-032 Katowice

Dla przelewów z zagranicy:

Kod IBAM: PL32194010763045214500030000
Kod SWIFT:AGRIPLPR
Adres głównej siedziby banku:
Credit Agricole Polska S.A.
ul. Orląt Lwowskich 1
53-605 Wrocław

lub przekazując 1 proc. podatku dochodowego, dopisując: dla Tomasza Kurzelewskiego

KRS Fundacji "Gwiazda Nadziei": 0000298237 - w rozliczeniu rocznym PIT

Wszystkie informacja są na stronie internetowej www.gwiazdanadziei.pl/podopieczni
neo

Miejsca

Opinie (80) 3 zablokowane

  • Ja też już wpłaciłam 100 zł. i też Was o to proszę, każdy grosz się liczy...

    Każdy z nas kiedyś może potrzebować pomocy, Tomek trzymaj się i myśl pozytywnie, nie poddawaj się...

    • 2 2

  • przelałem 10 zł

    Wierzę , że uzbiera się ta suma potrzebna na przeżycie tego dzielnego chłopa, dajcie więcej!!! Ja więcej nie mogłem, jestem bezrobotny od pół roku

    • 3 2

  • NIE PŁACIĆ !!! (1)

    Skoro gościa było stać na tyle skoków niech sobie sam kasę zorganizuje.
    Jest dużo więcej biedniejszych ludzi potrzebujących pomocy!

    • 2 6

    • Jak można...

      być aż tak wrednym człowiekiem??!! Brak słów

      • 2 0

  • Podobno caritas ma pieniądze może przekaże trochę

    • 1 0

  • Wpłaciłem, zachęcam też Was!

    • 0 0

  • skocz

    prawda jest taka ze każda fundacja wyłudza pieniądze jak masz jaja to skocz bez skafandra i opisz dla czego ze nie miałeś 360 tys i zostaniesz bohaterem ja bym tak zrobił pozdro Tomasz T

    • 0 0

  • skocz 2

    fajny film ja mam też raka a nie proszę nikogo o pomoc taka karma jak masz okazje mi pomóc to chciał bym raz choć to poznać i skoczyć małe koszta nie 360 k Tomasz T masz mój adres e-mail - dj-winyl@wp.pl

    • 0 0

  • była dziewczyna, sąsiadka i wierna kolezanka (1)

    Chłopaka znam od młodzieńczych lat, Różnie u Niego bywało, Dostał się na studia dzienne w Gdańsku, żeby sie utrzymać i odciążyć samotną matkę poszedł do pracy na nocną zmianę rozpakowywał towar, a rano zasuwał na Politechnikę Gdańską na zajęcia często beż śniadania i kanapki na drogę oraz snu. Jako jeden z nielicznych skończył trudny kierunek i pojął z czasem lepszą pracę... Nic nie miał w życiu łatwo! Na wszystko zapracował własną determinacją i duchem walki, wierzył,że kiedy będzie miał na tyle szczęscia by zaraniać dobre pieniążki, pomoże swojej mamie co zawsze go wspierała i nie będze się martwił jak wiązać koniec z końcem! Gdy znalazł na tyle dobrą pracę by móc cieszyć się życiem najpierw swojej mamie, podziękował za wsparcie gdzie nie raz brakowało jej grosza a potemożenił się i znalazł pasję-latanie. Jdnakże los potrafi być przewrotny. I tak jest że włąśnie dotyka ludzi, którzy w życiu nikomu krzywdy nie wyrządzili. Stawia Nas probie. Taką probe włąśnie doświadcza chory na raka złośliwego Tomek. proszę wierzyć lub nie, ten chłopak w życiu nie prosił o pieniądze, w życiu nie prosił o pomoc ale sam jej nigdy nie odmówił. Dlatego zanim kolego koleżanko osądzisz Go, tekstem, miałeś na latanie mogłeś mieć na raka, lub też mam raka a nie proszę o pomoc, zastanów się czy masz prawo Go osądzać. Należałoby się zastanowić chociażby nad tym, dlaczego Ty -też chory na raka komentujesz głupim tekstem, i siedzisz teraz sobie w internecie cieplutkim domku, zamiast walczyć?? Może prawda jest taka, że nie masz z kim tego przejść kolego. Może taka złość w Tobie kipi i zazdrość, ze ten człowiek ma tyle w koło siebie dobrych dusz, że nie możesz znieść tego, iż na tym świecie są jeszcze osoby, którym zależy by Tomek został z Nami! Na prawdę czasem warto przemilczeć niż pleść takie kacapoły. Niech każdy według siebie zrobi rachunek sumienia, bo od osądzania jest kto inny- nie ty zwykły internauto!

    • 2 0

    • Ale z tym "jako jeden z nielicznych skończył trudny kierunek" to trochę popłynęłaś koleżanko ;)

      • 1 0

  • Koszty leczenia (1)

    I co Was tak dziwi, gdyby sprawa dotyczyła któregoś z polityków NFZ szybko wyłożyłby kasę, normalni ludzie mogą umierać, dużo ich jeszcze pozostanie.
    Prosta zasada, skoro dla wszystkich byłoby po kilka złotych to niech garstka ma luksus.
    Społeczeństwo to mięso armatnie.
    Te bajki z konstytucji o dostępie do leczenia itd.
    Ale w czym problem, przecież takie rządy wybrał naród.

    • 4 0

    • zgadzam się !!!!!

      • 0 0

  • Papierosów nie palę, piwa za duzo nie piję, komuchów nie lubie więc ich nie jadam

    Biedroniów na szadółki, psa nie mam więc nie kupuję padliny dla padliny, .....
    ale wpłacę małą kwotę na określone kont0..................................... Palaczu, piwoszu, psiarzu, ....Możesz zrezygnować z jednej "działki" i wpłać chociaż część nie wydanej na używki kwoty:. Będzie to dla zdrowia twojego i dla zdrowia tomka. Paczka dziennie wypalonych fajek kosztuje chyba cos oko 12-13 zł więc już kilka zł pomnożone przez kilka dni razy tysiące ludzi da pokaźną kwotę. Może ty kiedyś będziesz w potrzebie. Na państwo nie patrz, oni chcą abyśmy poumierali. Pomóż teraz !!!! Może ktoś kiedyś tobie pomoże :-)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane