• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spełnione marzenie literackie, teraz czas na helikopter

Katarzyna Moritz
6 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Po spotkaniu autorskim Marta Ossowska podpisywała swoją pierwszą książkę. Po spotkaniu autorskim Marta Ossowska podpisywała swoją pierwszą książkę.

Wydanie książki i własny wieczór autorski to były wielkie marzenia Marty, chorującej na nowotwór tkanek miękkich. W środę udało się je zrealizować. To było 230. marzenie zrealizowane dzięki Fundacji Trzeba Marzyć, ale pierwsze "literackie". W kolejce czekają kolejne pragnienia chorych dzieci, w tym lot helikopterem.



Okładka wydanego tomiku opowiadań Marty. Okładka wydanego tomiku opowiadań Marty.
Pisanie jest wielką pasją Marty Ossowskiej od 11 roku życia. Dzięki fundacji Trzeba Marzyć udało jej się wydać tomik opowiadań i zorganizować profesjonalny wieczór autorski w bibliotece w Pruszczu Gdańskim.

- Spotkanie było rewelacyjne i przerosło nasze wyobrażenie. Sala była pełna, przyszło ponad 60 osób, niektórzy nawet musieli stać. Ale informacje o nim ogłosił w niedzielę nawet ksiądz z ambony - relacjonuje Rafał Dadej z fundacji Trzeba Marzyć.

Przygotowania do realizacji tego marzenia trwały od zeszłego roku. Zadania podjęło się Wydawnictwo Psychologiczne.

- Nasi wolontariusze musieli najpierw przepisać rękopisy Marty, potem opowiadania przeszły profesjonalną korektę. W książce znalazły się zarówno teksty, które Marta napisała osiem lat temu, jak i te najnowsze - tłumaczy Rafała Dadej.

Niebawem 18-letnia Marta, która niedawno przechodziła chemioterapię, rozpocznie studia filologiczne na Uniwersytecie Gdańskim.

- Kolejne marzenie, jakie będziemy realizować, należy do 3-letniego Kacpra, który pragnie polecieć helikopterem. Ustalamy szczegóły z Marynarką Wojenną, ale musimy dograć terminy, bo chłopiec miał niedawno chemioterapię - zapowiada Rafał Dadaj.

Więcej informacji na temat Fundacji Trzeba Marzyć

Opinie (34) 1 zablokowana

  • podobają mi się takie akcje

    to taka odmiana dla tych ludzi. bo nie dość, że walczą z chorobą, to muszą walczyć jeszcze ze wszystkimi innymi przeciwnościami, które staja nam na drodze w codziennym życiu.

    • 4 0

  • A ja myślałem że chodzi tylko o dzieci a tu 18 się "załapała". NIech jej tam będzie skoro ma raka to i tak ma prz...bane (2)

    • 0 7

    • debil

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (1)

    wydaje mi się, że Pani Marta Ossowska powinna mieć bezpłatny dostęp do wszystkich badań i zabiegów (nawet za granicą, o ile nie wykonujemy tego w Kraju) i to by ją uszczęśliwiło naprawde
    fachowe leczenie, a nie jakieś srututu, owsiaki, dary serca itd
    krew mnie zalewa kiedy czytam jak ZUS wywala se kase pałace, jak pracownicy NFZ "szkolą" się w luksusowych ośrodkach
    męczy mnie zaczepianie na ulicy, podtykanie pod nos puszki i mamrotanie, że to na "serduszko dla jasia"
    Pani Marcie życzę zdrowia i tak sobie myślę, że ona wszystkie te akcje oddałaby właśnie za nie

    • 3 2

    • Widze ze gallux chce socjalizmu - bezplatnych badan i zabiegow.

      Przypominam, ze rzadzi inna opcja - czytaj: plac i placz.

      • 0 0

  • Szkoda że służba zdrowia działa tak marnie u nas.To dziwne biorąc pod uwagę fakt odprowadzanych składek i tego że większość nas leczy się prywatnie bo kolejki są tak dłuuuuuuuuuuugie że , a szkoda pisać . Ale dobrze że choć taka organizacja działa
    popieram w 100 %

    • 1 0

  • ekhm

    szanowna Pani redaktor, nie Wydawnictwo Psychologiczne, a raczej Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne? :)

    fanka

    • 0 0

  • :)

    Akcja była wspaniała, sama tam byłem:) Ksiądz z ambony owszem, mówił... To chyba naturalne, że przyjaciele sobie pomagają prawda? Marta jest bardzo dzielną młodą kobietą.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane