Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Spłonęła sopocka Copacabana

ms
8 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (644)
aktualizacja: godz. 13:29 (9 lutego 2009)
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot: koncesje niezgodnie z ustawą, ale "w interesie społecznym"
Nie udało się uratować budynku sopockiego klubu Copacabana. Nie udało się uratować budynku sopockiego klubu Copacabana.

Nie udało się uratować budynku sopockiego klubu Copacabana.

fot. Kasia/czytelniczka trojmiasto.pl

Drewniany budynek sopockiego klubu Copacabana spłonął w niedzielę po południu. Nie było szans na jego uratowanie.



Pożar Copacabany to:

Kilka minut przed godz. 17 w niedzielę straż pożarna dostała informację o pożarze budynku sopockiej dyskoteki Copacabana zobacz na mapie Sopotu. Do akcji skierowano najpierw sześć, a później siedem zastępów straży pożarnej z Gdańska i Gdyni.

- Strażacy walczyli tylko o to, by ogień nie objął wydm oraz innych obiektów - informował kpt. Tadeusz Konkol, rzecznik KW PSP w Gdańsku.

Dyskoteka od kilku miesięcy była opuszczona, najprawdopodobniej więc nikt nie ucierpiał w pożarze. Budynek nie był ubezpieczony.

Zdaniem kpt. Tadeusza Konkola szybkie tempo rozprzestrzeniania się pożaru mogło świadczyć o podpaleniu budynku. Od razu zaznacza jednak, ze to bardzo wstępna ocena, która musi zostać potwierdzona przez biegłych.

Copacabana działała na plaży tuż przy molo od kilku sezonów. Szybko zdobyła status miejsca niezwykle popularnego, ale i kontrowersyjnego. Od jakiegoś czasu była wykorzystywana do walki politycznej między sopockimi radnymi z PiS i PO.

Wątpliwości było wiele: do obowiązków właścicieli klubu należało m.in. regularne organizowanie imprez żeglarskich. Część radnych przekonywała, że jest ich zdecydowanie zbyt mało. Właściciele bronili się, że sponsorują imprezy sportowe, m.in. Puchar Europy w formule windsurfing oraz puchar w Match Racingu.

Kolejnym problemem było to, że klub zajmował coraz większa przestrzeń, nie pozostawiając miejsca na przejście plażą.

M.in. za sprawą tych wątpliwości władze Sopotu zdecydowały o konieczności rozbiórki klubu przez jego właścicieli. Wbrew zapowiedziom nie wywiązali się oni z tego obowiązku.

- Mamy umowę dzierżawy plaży do 30 września. Z końcem miesiąca na pewno rozbierzemy lokal - mówił nam w połowie września ub.r. Piotr, brat współwłaściciela lokalu, Przemysława Tarnackiego.

Sprawa trafiła na szczebel Urzędu Wojewódzkiego (ze względu na to, że lokal stał w pasie nabrzeża). Kilkanaście dni temu wojewoda nakazał rozbiórkę Copacabany. Kosztami rozbiórki zostaliby obciążeni jej właściciele.

Los klubu i tak był więc już przesadzony. Tym bardziej, że w tym samym miejscu już za kilka tygodni położona zostanie rura wyprowadzająca do zatoki wody płynące sopockimi potokami.

W poniedziałek od rana na pogorzelisku sopockiego lokalu ślady zbierali biegli z zakresu pożarnictwa. Policja przesłuchiwała też właścicieli Copacabany.

- Najszybciej za tydzień będziemy mieli opinię na temat przyczyn pożaru - mówi Tomasz Landowski, zastępca prokuratora rejonowego w Sopocie.
ms

Miejsca

Zobacz także

Copacabana - pożar klubu (3)

Opinie (644) ponad 50 zablokowanych

  • 2009-02-08 17:25

    (15)

    I dobrze niech spłonie ta byda

    lo0k

    15 lat

    • 65 63

    • 2009-02-08 17:38

      Penie rozebranie tego klubu byłoby droższe, więc właściciele (6)

      spalili bude i jeszcze zgarną kasę z ubezpieczalni.

      Dawid

      15 lat

      • 60 5

      • 2009-02-08 17:55

        Dokładnie, a artykuł to chyba już w piątek był gotowy, że się tak błyskawicznie na trojmiasto ukazał. Wszyscy wiedzieli, że spłonie, tylko trojmiasto udaje zaskoczone i wydaje im się, że odkryli sensacje :)

        Stefan

        15 lat

        • 34 7

      • 2009-02-08 23:10

        Nie umiesz czytać baranie. pisze jak wół, że nie była ubezpieczona

        15 lat

        • 10 1

      • 2009-02-08 23:14

        Budynek nie był ubezpieczony... (1)

        czytaj dokładnie.

        15 lat

        • 7 4

        • 2009-02-09 08:33

          Czystki

          A ja coś czuje ze to jest dziwnie powiązane z Karnowskim.

          Tera Patric

          15 lat

          • 4 5

      • 2009-02-08 23:34

        Najgorętsza impreza sezonu :P

        15 lat

        • 24 1

      • 2009-02-09 13:47

        nieważne czy była ubezpieczona czy nie... cena rozbiórki była tak duża,że i tak opłacało im sie zwyczajnie spalić te pare desek na krzyż

        m

        15 lat

        • 3 0

    • 2009-02-08 17:38

      pewnie haraczu nie chcieli zapłacić (3)

      mafia nie śpi

      Joint

      15 lat

      • 9 22

      • 2009-02-08 18:44

        przeciez to był klub karków bodajze z warszawy, sami sobie mieli płacić ? :P

        15 lat

        • 17 4

      • 2009-02-09 00:50

        walka o wpływy w Sopocie trwa (1)

        Coś mi się wydaje że jedni chcą wywalić drugich. Tylko kto jest kto ?????? i jakie pierwsi mają wpływy a jakie drudzy. Coś mi się wydaje że ci drudzy to lokalni którzy co najwyżej do władz lokalnych mają dostęp a ci pierwsi to chyba jednak trochę wyżej

        kosikm

        15 lat

        • 2 2

        • 2009-02-09 01:07

          Dropek znowu pokazał kto rządzi w Sopocie

          Dropek, największy mafiozo Dolnego Sopotu, znów pokazał kolesiom Karnowskiego że nie należy z nim zadzierać.

          Przecież to na jego zlecenie Julke nagrał Karnasia, by go potem szantażować i móc przemycać rurami narkotyki z RPA. To jego ludzie ukradli faktury za wykop pod domem Karnowskiego. To oni stoją za zamachami na opony pracowników UM Sopot.

          Dropek od lat trzęsie Pomorzem i nie zanosi się na żadne zmiany.

          Noe

          15 lat

          • 6 1

    • 2009-02-08 18:48

      niech spłonie ta wiksa

      jw

      irab

      15 lat

      • 8 3

    • 2009-02-09 00:44

      COPACABANA TO BYŁ PRZEKRĘT OD SAMEGO POCZĄTKU

      Już samo powstanie to były kombinacje - transfer pieniędzy z innych firm (które poupadały, dłużnicy pozostali z niczym), robotnicy którzy stawiali budę nabici w butelkę (nie dostali ani grosza) ... ech ...

      zorientowany

      15 lat

      • 7 0

    • 2009-02-09 08:11

      pewnie ty podpaliłeś

      15 lat

      • 1 1

    • 2009-02-09 14:04

      i dobrze bardzo wreszcie ktos pomyslał ale mógł szybciej!!!!!!!!!!!!!!

      as

      15 lat

      • 4 0

  • 2009-02-08 17:25

    Pewnie w piątek została (9)

    korzystnie ubezpieczona

    wuj mat z podróży

    15 lat

    • 176 18

    • 2009-02-08 17:52

      (1)

      Ta! Dziwnym trafem! Nie została przedłużona dzierżawa więc trzeba było rozebrać :) że takie wałki jeszcze w tym kraju odchodzą? Swoją drogą ubezpieczyciela nie ma co żałować.

      Stefan

      15 lat

      • 33 2

      • 2009-02-08 21:45

        sceny jak z ZIEMI OBIECANEJ

        nic dodać, nic ująć

        nar

        15 lat

        • 4 1

    • 2009-02-08 19:33

      (4)

      Nie ma możliwości ubezpieczenia czegoś na co nie masz zgody, w tym wypadku zgody na dzierżawę gruntu a tym bardziej jak wojewoda wydał nakaz rozbiurki lokalu ponieważ stoi nielegalnie.

      Maks

      15 lat

      • 5 4

      • 2009-02-08 19:46

        ale jest mozliwosc ubezpieczenia kiedy takie pozwolenie jest :)

        15 lat

        • 6 2

      • 2009-02-08 22:00

        glupoty gadasz (2)

        to tak jakbys mowil ze samochod niedopuszczony do ruchu (np brak przegladu),nie moze byc ubezpieczony.

        ja

        15 lat

        • 4 2

        • 2009-02-08 22:35

          (1)

          Kolego nie znasz się to nie pisz BZDUR bo nie ma możliwości ubezpieczenia takiego lokalu, żadna ubezpieczalnia w polsce nie ubezpieczy ci czegoś co stoi nielegalnie i bez umowy.

          Marek

          15 lat

          • 4 2

          • 2009-02-09 11:22

            A co za różnica?

            Najważniejsze, że nie trzeba płacić za rozbiórkę. Problem jest rozwiązany.

            Ja

            15 lat

            • 4 0

    • 2009-02-08 22:28

      a

      Dyskoteka od kilku miesięcy była opuszczona, najprawdopodobniej więc nikt nie ucierpiał w pożarze. Budynek nie był ubezpieczony.

      lolo

      15 lat

      • 2 1

    • 2009-02-09 08:28

      ubezpieczenie nie dziala raczej w ten sposob :P
      zanim dostana jakakolwiek kase to bedą wałkowani :)

      czesio

      15 lat

      • 2 0

  • 2009-02-08 17:25

    (1)

    ojej, a taki był ładny, amerykancki, hi, hi

    Tasak

    15 lat

    • 58 32

    • 2009-02-10 20:19

      jacek rzucił kepa ;P

      moon

      15 lat

      • 2 0

  • 2009-02-08 17:26

    :) (1)

    ciekawie....;)

    Manager Clubu gdynia;)

    15 lat

    • 19 33

    • 2009-02-09 19:16

      to była ostatnia szansa na płonące drinki w Copacabanie :)

      piesek leszek

      15 lat

      • 9 0

  • 2009-02-08 17:26

    Okropnie to wygladalo (1)

    Na szczescie to nie budynek mieszkalny, miejmy nadzieje ze nikogo nie bylo w srodku i nikomu nic sie nie stalo!

    15 lat

    • 55 25

    • 2009-02-09 11:45

      Jeśli ktoś byłby w środku to byłby to młodociane lampucery szukające sponsorów i banda kolesi, których największym atutem jest ekstra komórka. W związku z powyższym mam gdzieś czy ktoś był w środku :-)

      parówa

      15 lat

      • 4 2

  • 2009-02-08 17:26

    W końcu!!!

    Nikt nie chciał tego rozebrać, to się samo rozbierze // co ciekawe TVN24 pokazuje to już od 20 minut :p

    Karwowski

    15 lat

    • 62 8

  • 2009-02-08 17:26

    Nosił wilk razy kilka .. ponieśli i wilka :) (2)

    Coś mi się zdaje że to tak samo się nie zapaliło :)

    piewszy

    15 lat

    • 103 9

    • 2009-02-09 00:26

      Naiwnyjesteś. (1)

      Mieli to rozebrać, łatwej będzie zrobićto szufelką niż ciąć całą konstrukcję. W środku i tak niczego już nie było. Śmieciara zabierze resztki na wysypisko i po wszystkim. Tak wyglądają rozbióki w polskich warunkach :D

      Drex

      15 lat

      • 5 2

      • 2009-02-09 10:21

        a czytac umiesz?

        15 lat

        • 1 3

  • 2009-02-08 17:27

    i bardzo dobrze - sama k...a, złodziej i synek bogatego tatusia tam siedzieli :D:D:D

    15 lat

    • 102 15

  • 2009-02-08 17:29

    (1)

    ktos znowu zrobił dobry interes , ach ci ...

    15 lat

    • 58 5

    • 2009-02-09 21:50

      Tarnacki=Julke

      kolejny przyjaciel karnosia prostaczka, zbajerowal prostego prezydenta, teraz zbiera manatki, bo zarobil bokiem

      marta

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-02-08 17:30

    sam podpalił (3)

    pod d..pą mu się paliło, miał za rozebranie płacić, to podpalil. i odszkodowanie dostanie, i po kłopocie

    czesiulek

    15 lat

    • 73 5

    • 2009-02-08 21:04

      Dobrze prawisz bracie....

      W tym głupim kraju nigdy nie będzie dobrze, wszędzie cwaniactwo, kolesiostwo i układy...

      AveDriver

      15 lat

      • 4 1

    • 2009-02-08 22:35

      (1)

      Nie dostanie odszkodowania, bo chatka była nieubezpieczona

      fragles

      15 lat

      • 4 0

      • 2009-02-09 17:44

        no nie dostanie ale nie bedzie obciazony kosztami rozbiorki

        15 lat

        • 2 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3)

Najczęściej komentowane

Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe

Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe

Traficary jak kiedyś Mevo. Porzucane gdzie popadnie, rozbijane i niszczone

Traficary jak Mevo. Porzucane i niszczone

więcej

Najczęściej czytane