- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (148 opinii)
- 2 Oszuści podszywają się pod system Fala (71 opinii)
- 3 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (55 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (325 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (228 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (104 opinie)
Spokojne obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej w Trójmieście
8 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
W niedzielę 10 kwietnia, na prośbę wojewody pomorskiego, o godz. 8:41 dźwięk syren przypomni nam o 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej, w której zginęło 96 osób. W Trójmieście tego dnia nie będzie manifestacji i marszów. Przewidziano uroczyste msze święte i składanie kwiatów.
Centralne uroczystości, tak jak w poprzednich latach, odbędą się w Warszawie. Jednak w tym roku będą w znacznie bardziej uroczystej oprawie, z udziałem władz państwowych i w asyście wojska. Poza nabożeństwami, przemówieniami, odczytywaniem nazwisk, odbędą się też marsze pamięci oraz koncerty i pokazy filmowe.
Trójmiasto także uczci ofiary katastrofy
Jeszcze w piątek, w samo południe wojewoda pomorski Dariusz Drelich uroczyście nadał sali konferencyjnej w Urzędzie Wojewódzkim imię Lecha Kaczyńskiego, odsłonięto tam także pamiątkową tablicę upamiętniającą tragicznie zmarłego prezydenta RP. W uroczystościach wzięli udział między innymi arcybiskup Leszek Sławoj Głódź, Anna Fotyga, Hanna Foltyn-Kubicka oraz Andrzej Gwiazda. Uroczystościom towarzyszyła wystawa upamiętniająca prezydenturę Lecha Kaczyńskiego.
W niedzielę 10 kwietnia o godz. 8:41, czyli w godzinie katastrofy samolotu, w całym Trójmieście zawyją syreny alarmowe. Zostaną one uruchomione z okazji rocznicy po raz pierwszy, stanie się to na prośbę wojewody pomorskiego.
W Gdańsku, nieco wcześniej, bo o godz. 8:30 w Bazylice Mariackiej odbędzie się modlitwa dawnych opozycjonistów, zrzeszonych wokół Ruchu Młodej Polski m.in. za Macieja Płażyńskiego, Arkadiusza Rybickiego, z udziałem władz samorządowych i niektórych radnych Gdańska.
Także w Bazylice Mariackiej, o godz. 12 z okazji rocznicy odbędzie się msza św. w intencji ojczyzny. Uroczystościom przewodniczyć będzie arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Na zakończenie mszy przy pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej zostaną złożone kwiaty oraz zostanie odmówiona okolicznościowa modlitwa.
Wcześniej, bo o godz. 11 odbędą się uroczyste obchody rocznicy w Bazylice św. Brygidy . Po mszy nastąpi złożenie kwiatów pod epitafium smoleńskim, które zawisło w bazylice w zeszłym roku.
W Gdyni uroczyste obchody rozpoczną się o godz. 12 w kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi na Karwinach mszą św. w intencji ofiar katastrofy. Po mszy uczestnicy udadzą się pod epitafium smoleńskie na zewnątrz kościoła, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze. Organizatorzy spodziewają się uczestnictwa wielu organizacji społecznych i patriotycznych.
Ponadto o godz. 9.45 złożone zostaną kwiaty przy płycie pamiątkowej admirała floty Andrzeja Karwety na budynku byłego Dowództwa Marynarki Wojennej przy ul. Waszyngtona.
O godz. 10.45 złożone zostaną kwiaty przy tablicy pamiątkowej na budynku Gdyńskiej Kolegiaty przy ul. Świętojańskiej.
W tym samym czasie, również o godz. 10.45 zostaną złożone kwiaty pod pomnikiem admirała floty Andrzeja Karwety na cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni Oksywiu.
W Sopocie - mieście, w którym kiedyś mieszkał Lech Kaczyński z rodziną, uroczyste obchody organizuje komitet PiS, Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego i Klub Gazety Polskiej. Rozpoczną się one o godz. 18, od mszy św. w kościele Garnizonowym Św. Jerzego w intencji ofiar. Po niej nastąpi przejście pod tablicę poświęconą Lechowi Kaczyńskiemu, przy ul. Kościuszki 47, gdzie zostaną złożone wieńce w asyście wojskowej warty honorowej Komendy Portu Wojennego w Gdyni.
Około godz. 19:30 nastąpi przejście do Parku im. Marii i Lecha Kaczyńskich. W obchodach swój udział zapowiedzieli Joanna i Andrzej Gwiazdowie, przedstawiciele Dowództwa Garnizonu Gdynia, Parlamentu RP, Wojewody Pomorskiego oraz Rady Miasta Sopotu.
Katastrofa smoleńska
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wszyscy uczestnicy lotu, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, bp polowy Wojska Polskiego gen. broni Tadeusz Płoski i inni duchowni, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści. Delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Zginęły też osoby związane z Pomorzem: Andrzej Karweta, dowódca polskiej Marynarki Wojennej, Leszek Solski, działacz Rodzin Katyńskich, Maciej Płażyński, wojewoda gdański, marszałek Sejmu RP, wicemarszałek Senatu RP, prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", Anna Walentynowicz, legendarna działaczka "Solidarności", Izabela Jaruga-Nowacka, posłanka na Sejm RP, Arkadiusz Rybicki, opozycjonista, poseł na Sejm RP. W Sopocie mieszkała kiedyś także para prezydencka Maria i Lech Kaczyński.
Była to druga pod względem liczby ofiar katastrofa w historii polskiego lotnictwa i największa pod względem liczby ofiar katastrofa w dziejach polskich Sił Powietrznych.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wszyscy uczestnicy lotu, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, bp polowy Wojska Polskiego gen. broni Tadeusz Płoski i inni duchowni, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści. Delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Zginęły też osoby związane z Pomorzem: Andrzej Karweta, dowódca polskiej Marynarki Wojennej, Leszek Solski, działacz Rodzin Katyńskich, Maciej Płażyński, wojewoda gdański, marszałek Sejmu RP, wicemarszałek Senatu RP, prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", Anna Walentynowicz, legendarna działaczka "Solidarności", Izabela Jaruga-Nowacka, posłanka na Sejm RP, Arkadiusz Rybicki, opozycjonista, poseł na Sejm RP. W Sopocie mieszkała kiedyś także para prezydencka Maria i Lech Kaczyński.
Była to druga pod względem liczby ofiar katastrofa w historii polskiego lotnictwa i największa pod względem liczby ofiar katastrofa w dziejach polskich Sił Powietrznych.