- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (216 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (273 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
Spółki połączone, nowy wydział w Urzędzie Miasta otwarty. Oszczędności? Trudno powiedzieć
Głównym powodem połączenia miejskich spółek Forum Kultury i Agencji Rozwoju Gdyni były oszczędności. Po niemal roku nie wiadomo, ile miasto na tym oszczędziło, ale wiadomo, że powstał w urzędzie nowy Wydział Strategii. Jego naczelnikiem jest Katarzyna Gruszka, która wcześniej pracowała w Agencji Rozwoju Gdyni, która miała stworzyć m.in. strategię miasta. Nowy wydział odpowiada przede wszystkim za stworzenie... strategii miasta.
Czytaj więcej: Agencja Rozwoju Gdyni ma pomysł na miasto.
Opozycyjni radni od początku byli temu przeciwni, bo część działań nowej spółki wcześniej wykonywali urzędnicy, a inne można było zlecić firmom zewnętrznym. Zwłaszcza, że agencja przynosiła straty, a praktycznie wszystkie dochody uzyskiwała ze zleceń z Urzędu Miasta.
- Już pod koniec 2012 roku zwracaliśmy uwagę na straty ARG. Ponadto miała ona stymulować wspieranie pozyskiwania kapitału, generującego miejsca pracy. Takich działań i ich skutków nie zaobserwowaliśmy - podkreśla radna Platformy Obywatelskiej Mirosława Król.
Kto oszczędza, ten ma. Ale nie wie ile
Jest oczywiste, że wspólna administracja przynosi oszczędności. Jaka byłaby różnica w kosztach nie da się jednak rzetelnie oszacować.W końcu miejscy urzędnicy zdecydowali się więc połączyć Agencję Rozwoju Gdyni z inną miejską spółką - Forum Kultury, które de facto wchłonęło ARG. Miało to miejsce w lutym 2015 roku. Głównym argumentem była... chęć oszczędności. Wtedy prezesem ARG nie była już Katarzyna Gruszecka-Spychała, która została wiceprezydentem Gdyni.
Postanowiliśmy więc sprawdzić, ile miasto na tym ruchu oszczędziło. Urzędnicy są pewni, że tak się stało, ale konkretnych kwot podać nie potrafią. Jak to możliwe?
- Jest oczywiste, że wspólna administracja przynosi oszczędności. Jaka byłaby różnica w kosztach nie da się jednak rzetelnie oszacować, nie popadając w fantastykę, bo w hipotetycznym RZiS [rachunku zysków i strat - red.] trzeba byłoby uwzględnić przychody nieistniejącej już, a zatem nie występującej w układzie rynkowym, samodzielnej ARG - odpowiada Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Był jeden wydział, powstały trzy
W przyrodzie nic jednak nie ginie, a strategię rozwoju Gdyni ktoś przygotować musi. Zajmie się więc tym nowo powołany Wydział Strategii. Dotąd planowaniem strategicznym i oceną wykonania strategii zajmował się Wydział Projektów Rozwojowych. Podzielono go jednak na dwa nowe: Wydział Projektów Rozwojowych i Wydział Projektów Infrastrukturalnych. I dodano trzeci: Wydział Strategii, w którym zatrudniono dwóch pracowników i jednego naczelnika. Została nim Katarzyna Gruszka, dotąd podwładna Katarzyny Gruszeckiej-Spychały w ARG. Wygrała konkurs, okazując się najlepszym kandydatem spośród 7, którzy ubiegali się o to stanowisko (5 spełniło wymogi formalne). Przełożoną nadal będzie miała tę samą.
- Wydział znajduje się w pionie wiceprezydenta ds. gospodarki Katarzyny Gruszeckiej-Spychały, co oznacza, iż sprawuje ona bezpośredni nadzór nad tą komórką - informuje dyrektor UM Gdynia Jerzy Zając.
Czym zajmie się nowy wydział?
- Wydział strategii w pierwszej kolejności zajął się opracowaniem pogłębionej diagnozy sytuacji społeczno-gospodarczej Gdyni, a następnie powstanie nowa strategia rozwoju miasta do roku 2030. W ramach tych działań odbędzie się szereg spotkań i warsztatów z przedstawicielami różnych gdyńskich środowisk i samymi mieszkańcami. Ich efekty zostaną wykorzystane przy określaniu celów strategicznych, a potem w konkretnych programach operacyjnych. Realizację strategii i wspomnianych programów trzeba będzie też monitorować. Ponadto uczestniczymy w pracach nad dokumentami o szerszym zasięgu, jak np. strategia metropolii - wylicza Katarzyna Gruszka, naczelnik wydziału strategii.
Zapytaliśmy więc o koszty funkcjonowania nowego wydziału, skoro dla miasta tak istotne były oszczędności przy łączeniu spółek. Tu także jednak trudno o konkrety.
- Nie ma czegoś takiego jak "koszty działania wydziału", bo wiele zakupów jest wspólnych, choćby symboliczny papier do drukarki - odpowiada Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
W budżecie miasta można jednak znaleźć zapis określający kwotę na aktualizację strategii rozwoju Gdyni. Miasto planuje na to wydać w 2016 roku 168 tys. zł.
Miejsca
Opinie (161) 2 zablokowane
-
2016-01-18 15:08
A gdzie można sobie poczytać o tej strategi Gdyni? Najchętniej na lata 1998-2015. Chciałby zobaczyć co poszło nie tak
- 18 0
-
2016-01-18 15:19
polityka
pająka za pieniądze podatników - im więcej kolesi i ich rodzin ma etat tym więcej wyborców
- 8 1
-
2016-01-18 16:12
To przez takich nierobów jak ta baba Gdynia stoi w miejscu ,zero inwestycji tylko marazm i stagnacja
czas pogonić to szczurowe towarzystwo
- 20 2
-
2016-01-18 17:38
Czuję się jakbym wlaśnie przeczytał streszczenie skeczu Monty Pythona... (1)
Moje kochane miasto, ostatnio nie wiadomo czy się śmiac, czy płakać.
- 24 0
-
2016-01-18 17:42
Już od dawna tylko widocznie ostatnio to dostrzegłeś
- 6 0
-
2016-01-18 19:30
Urząd Spraw Niepotrzebnych. Przelewanie z pustego w próżne. Wywalanie naszych pieniędzy na pogoń za wiatrem.
.
- 15 2
-
2016-01-18 19:37
Boję się tych pań.
- 16 4
-
2016-01-18 19:40
W imieniu Gdynian przepraszam patrzącą z góry panią Cegielską na te nowe twarze w UM . Niekompetencja i arogancja pani wiceprezydent jest już znana poza Gdynią !
- 20 4
-
2016-01-18 20:43
Gdynia czeka na wybory (1)
i okazję aby w końcu zrobić z tym porządek. Pani Spychała to jakiś żart. Od dwóch miesięcy pokazuje prawdziwą twarz polityki swojego prezydenta. Brak w zespole Pani Grajter, która potrafiła zakryć każdą aferę w szeregach władzy, obnażył sposób sprawowania rządów Samorządności - kolesiostwo i jeszcze raz kolesiostwo!
- 26 4
-
2016-01-18 21:21
Nie potrafiła. Gdzieś od dwóch lat ludzie zaczeli przeglądać na oczy i coraz więcej osób widzi ile w tym PRu a ile realnych
sukcesów
- 10 0
-
2016-01-18 22:49
Dalej wybierajcie Szczurka
to Gdynia pójdzie z w skarpetach
- 19 1
-
2016-01-18 23:03
śmiechu warte manewry (1)
jakie to wielkie zaskoczenie, że naczelnikiem nowego wydziału z konkursu została akurat znajoma wiceprezydent...
- 19 1
-
2016-01-20 16:07
skąd się wzięła wiceprezydent?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.