• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o budżet dzielnicy na Chełmie

FK
9 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (235)
Mieszkańcy Chelmu, głównie w mediach społecznościowych, wyrażają niezadowolenie, że w budżecie dzielnicy znalazł się wydatek na przegląd chórów Cecyliada, organizowany przez parafię św. Urszuli Ledóchowskiej. Mieszkańcy Chelmu, głównie w mediach społecznościowych, wyrażają niezadowolenie, że w budżecie dzielnicy znalazł się wydatek na przegląd chórów Cecyliada, organizowany przez parafię św. Urszuli Ledóchowskiej.

13 tys. zł na organizację Cecyliady, czyli przeglądu chórów religijnych - taka pozycja widnieje na liście projektów ubiegających się o dofinansowanie z budżetu Rady Dzielnicy Chełm na rok 2023. Wielu mieszkańców dzielnicy zgłosiło swój sprzeciw, podkreślając, że są pilniejsze potrzeby. Jednak aby rada wzięła pod uwagę czyjś głos, nie wystarczy skomentować sprawy w mediach społecznościowych, trzeba zgłosić swoje uwagi bezpośrednio u źródła, właśnie teraz, kiedy trwają prace nad przyjęciem pierwszych w tym roku uchwał budżetowych. 



Z budżetu rady dzielnicy powinno się finansować przegląd chórów religijnych?

15 lutego odbędzie się głosowanie nad pierwszą uchwałą budżetową Rady Dzielnicy Chełm. Choć rada apelowała o to, aby uwagi zgłaszać do 21 stycznia br., dyskusja na ten temat właśnie teraz nabiera rozpędu.

O co wnioskowano w tym roku? Projektów, jak zwykle, pojawiło się wiele. Znajdziemy wśród nich dofinansowanie zajęć rehabilitacyjno-rozwojowych (51,1 tys. zł), dofinansowanie festynów dzielnicowych i szkolnych, a nawet przeglądu chórów Cecyliada, organizowanego przez parafię św. Urszuli Ledóchowskiej na Chełmie.

"Nie powinno się tego finansować z pieniędzy rady dzielnicy"



- Ja rozumiem, że to wydarzenie kulturalne, a też i religijne. Moim zdaniem nie powinno się tego finansować z pieniędzy rady dzielnicy, tylko z parafialnej tacy. Dobrą praktyką jest też opłata wpisowego przez uczestników - komentuje nasza czytelniczka, która poprosiła o anonimowość. - Naprawdę nie widzę powodu, aby pomniejszać budżet rady dzielnicy o wnioskowaną kwotę 13 tys. zł. Tym bardziej w sytuacji, kiedy mamy pilniejsze potrzeby. I nie mówię tego, jako antyklerykalna ateistka, bo moje dziecko w tym roku przystąpi w tej parafii do pierwszej komunii. Po prostu uważam, że wydarzenia religijne powinny być finansowane ze środków kościelnych. To nie jest festiwal "dla wszystkich", bo jest to przegląd muzyki sakralnej.


Rady dzielnicy zapraszają mieszkańców do konsultacji w sprawie rozdzielania środków z budżetu. Warto się w to zaangażować. Rady dzielnicy zapraszają mieszkańców do konsultacji w sprawie rozdzielania środków z budżetu. Warto się w to zaangażować.
Jak możemy przeczytać na stronie imprezy, celem przeglądu jest: "oddanie chwały Panu Bogu, odkrywanie Go w swoim życiu oraz we wspólnocie Kościoła, rozwijanie kultu Matki Bożej, ukazywanie wzorów Polaków godnych naśladowania, propagowanie śpiewu religijnego".

- Jak cel tego festiwalu ma się do dzieci innego wyznania niż katolickie? Czy ten wniosek merytorycznie jest poprawny, jeśli wyklucza społeczność niekatolicką - zastanawia się inna mieszkanka Chełmu.

"Takie samo wydarzenie, jak festyny organizowane przez szkoły"



Wydarzenie organizowane przez lokalną parafię ma jednak wśród mieszkańców Chełmu także swoich zwolenników.

- Nie rozumiem tej nagonki - komentuje inna mieszkanka Chełmu. - To piękne wydarzenie kulturalne, adresowane do dzieci. Takie samo, jak festyny organizowane przez szkoły, na które rada też daje pieniądze, tylko organizowane przez parafię. Jak zwykle komentują ci, którzy nigdy nie brali w tym przeglądu udziału.
Nie tylko do wniosku ws. Cecyliady mieszkańcy Chełmu podeszli krytycznie (w ankiecie na Facebooku 89 proc. głosujących zadeklarowało swój sprzeciw wobec finansowania tego przeglądu). Z dużą rezerwą odniesiono się też do wniosków składanych w sprawie inicjatyw szkolnych.

- Przecież na ten cel powinny być przeznaczone pieniądze ze środków samorządu centralnego i lokalnego - komentuje Jan, mieszkający przy ul. Chałubińskiego. - Mamy przecież tyle pilniejszych potrzeb.
Rada dzielnicy odnawia skwer na Chełmie Rada dzielnicy odnawia skwer na Chełmie

Monitoringu nie będzie, bo to teren spółdzielni



Jakie to potrzeby? Jedna z mieszkanek Chełmu w osiedlowej grupie facebookowej szczegółowo je nakreśliła. Jej zdaniem najważniejszą potrzebą jest rozwój osiedlowego monitoringu. Niestety szybko została sprowadzona na ziemię. I to nie tylko dlatego, że pieniędzy z budżetu wystarczyłoby na sfinansowanie niewielkiej części takiego przedsięwzięcia.

Bardziej istotne jest to, że Rada Dzielnicy nie może podejmować takich działań na terenach należących do spółdzielni, a takie właśnie oczekiwania względem wielu zgłaszanych pomysłów mają mieszkańcy. Dlatego z pieniędzy rady dzielnicy raczej nie uda się zmyć napisu GKS, który od 5 lat widnieje na szybie wiatrołapu na Jabłońskiego 6 A, naprawę grożących wypadkiem schodków na plac zabaw dla dzieci przy Jabłońskiego między 4 i 6 czy częstsze opróżnianie śmietników.



Obecnie rady gdańskich dzielnic przygotowują się do przyjęcia pierwszych w bieżącym roku uchwał budżetowych. Jest to zarazem ostatnia chwila, żeby wziąć czynny udział w podziale tych środków, bo kolejne zmiany będą już nowelizacjami, a te nie podlegają konsultacjom. Dyskusje w mediach społecznościowych podgrzewają atmosferę i poszerzają horyzonty, ale nie mają mocy sprawczej. Jeśli mieszkańcy chcą wziąć los w swoje ręce, muszą wziąć los w swoje ręce i skontaktować się z Radą Dzielnicy. Bardzo do tego zachęcamy.
FK

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (235)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane