• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o dzwon "Wilhelma Gustloffa"

on, PAP
1 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Polskie Ratownictwo Okrętowe (PRO) w Gdyni po raz kolejny zwróciło się w czwartek do organizatorów berlińskiej wystawy "Wymuszone drogi. Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku" pod patronatem Eriki Steinbach o zwrot wypożyczonego dzwonu z niemieckiego statku "Wilhelm Gustloff".

W ubiegłym tygodniu przedstawiciel organizatorów niemieckiej wystawy poinformował pisemnie PRO, że decyzja o ewentualnym oddaniu dzwonu jest obecnie podejmowana "na wyższym poziomie" z uwzględnieniem politycznych konsultacji. O ich wyniku PRO miało być poinformowane w ciągu najbliższych kilku dni, co do środy nie miało miejsca.

- W nowym piśmie do organizatorów wystawy zwróciliśmy uwagę, że sprawa zwrotu dzwonu powinna być rozstrzygnięta tylko między instytucjami, które zawarły porozumienie o wypożyczeniu eksponatu, i mieszanie do tej sprawy czynników politycznych niepotrzebnie tylko zaostrza konflikt - powiedział główny specjalista ds. finansowych PRO, Tomasz Sagan.

W liście do organizatorów berlińskiej wystawy PRO po raz kolejny podkreśliło, że gdyby wcześniej wiedziało, że za ekspozycją stoi Erika Steinbach, to nigdy nie zgodziłoby się na wypożyczenie dzwonu z "Wilhelma Gustloffa".

W ubiegłym tygodniu wystawę "Wymuszone drogi. Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku" zwiedził prezydent Niemiec Horst Koehler oraz minister stanu ds. kultury i mediów Bernd Neumann, który stwierdził, że ekspozycja Steinbach jest "ze względu na aspekty europejskie dobrym uzupełnieniem" wystawy "Ucieczka, wypędzenie, integracja" pokazywanej do końca sierpnia w Niemieckim Muzeum Historii w Berlinie.
on, PAP

Opinie (84) 6 zablokowanych

  • malo szwaby nakradli

    podczas wojny beda i po wojnie krasc na budowe autostrad w polsce zagonic pawianie mordy

    • 1 0

  • Dzwon z Gustloffa

    Posiadam zdjęcia dzwonu zrobione w czerwcu b.roku w restauracji Barracuda.Jeżeli bylibyście państwo zainteresowani proszę dać znać.

    • 0 0

  • dantyszek

    Nie pamiętam, żebym Cię zatrudniał.

    Ale w zasadzie, jeśli PRO doczeka się w końcu zwrotu dzwonu, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprezentować Niemcom dzwonek w geście pojednania. Możnaby na nim wygrawerować coś w stylu "Polegli Polacy poległym od radzieckich torped Niemcom". Ciekawa by to była prowokacja w świetle rurociągu pod Bałtykiem.

    • 1 0

  • a pierwszy dziadek ramie w ramie z Lózefem.T.?

    Czy Lózef.T to Twój dziadek?

    • 1 0

  • pożyczki oryginałów dokumentów

    Prasa informuje co jakiś czas o braku zwrotu pożyczyczonych stronie niemieckiej dokumentów historycznych, szacujących polskie straty, wymieniających zbrodnie niemieckie.
    Umrą ludzie świadkowie tych czasów i powstaną "nowe i pewniejsze książki historyczne".

    "Wymuszone drogi" - Marsze Śmierci styczeń 1945 są?

    • 2 0

  • pharlapp

    Skąd ześ jest ze nie wiesz :
    dzwon z zatopionego okrętu/ WG byl okretem / nie ma prawa zadzwonić ani sobie ani innym ----czy to w kosciele czy tez tym co na morzu bo on wieści smierć okrętu do którego należał.

    • 0 1

  • Komu bije dzwon?

    Już Hemingway wiedział, cytując Johna Donne'a. Bije nam wszytkim, ale tu zdaje się, chodzi o to, komu bije on godniej. Ten wyścig do godności wielce kłopotliwy. Nie umieliśmy się poznać na godności dzwonu, pozwalając mu się kurzyć gdzieś w zapomnianym zakamarku Muzeum Morskiego. Czy można się dziwić Niemcom, że chcą go odzyskać i uczyć zeń symbol? Przyjaciele Kaczki - trzeba Erikę zażyć z mańki: zapowiedzieć, że dzwon jest już ofiarowanny zacnej instytucji religijnej, żeby bił i służył posługą tym, co na morzu. Więc może nie samemu Rydzykowi, lecz któremuś z kościołów marynarskich w Gdyni. Wtedy Erika nie ma wiatru w żagle, flauta... Tak trzymać!

    • 0 1

  • okrucienstwa niemiecko-rosyjskie byly WZAJEMNE

    Niemcy mordowali jencow radzieckich, Rosjanie wyzywali sie na mieszkancach (i mieszkankach) zdobytych niemieckich miast... Na Gdansku i jego ludnosci TEZ, co swiadczy o tym, ze Armia Radziecka byla w duzej mierze ZBRODNICZA (oczywiscie nie wszyscy, ktorzy w niej byli). Pamietajmy, ze to Armia Radziecka zniszczyla Gdansk -- juz po jego zdobyciu i zajeciu... Pamietamy o polskiej fladze zatknietej na STOJACYM jeszcze Dworze Artusa. Potem Red Army zniszczyla m.in. ten piekny zabytek... Sowieci szli, rabowali i palili co sie da, gwalcili kobiety, wysadzali w powietrze dom po domu -- nie lepiej niz Niemcy w Warszawie...

    Pozdrawiam,
    Krzysiek "Critto" Sobolewski -- Nowogdańszczanin
    liberter.webpark.pl

    • 3 0

  • Mikuś

    Do Lacoskigo
    Masz rację oddać frycom dzwonek a radczej dzwon bo wielki jest
    nich pamiętają że kiedyś narobili ZŁĄ i ten dzwon powinien im o tym przypominać
    A knajpę w Gdyni można czym innym udekorować

    • 0 0

  • Marsch nach Osten

    Wczoraj podali w radio niemiecką strategię na przyszły rok (przejmują rotacyjne przywództwo w UE). Głównym punktem programu jest zintegrowanie Rosji w UE i określa się to jako "nową Ostpolitik". Napomknięto także o zupełnie przeciwstawnych dążeniach nowych krajów UE w tej sprawie. Zródłem radiowej wzmianki był artykuł w "Handelsblatt", a zatem informacja solidna.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane