• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o księgi kondolencyjne

(boj)
18 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Księgi kondolencyjne z całego województwa pomorskiego poświęcone Janowi Pawłowi II mają zostać zebrane w Bibliotece PAN w Gdańsku, by przyszłe pokolenia - jeśli zechcą zbadać ten swoisty zryw narodowy - miały ułatwione zadanie. Wszyscy są "za" i przekażą oryginalne księgi. Gdynia ma na ten temat inne zdanie.

Zebranie wszystkich ksiąg razem to wspólny pomysł metropolity gdańskiego abp. Tadeusza Gocłowskiego, marszałka województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego oraz prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zaapelowali w sprawie ich przekazania do starostów powiatów i prezydentów miast naszego województwa. Ma z tego powstać Wielka Pomorska Księga Pamięci Ojca Świętego. Zbieraniem ksiąg, gazet i wspomnień o Papieżu zajmują się pracownicy Urzędu Miasta Gdańska (tel. kontaktowy 302-38-29).

- Zgłaszamy się do prezydentów i starostów - mówi Maciej Turnowiecki z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska. - Wszyscy z wyjątkiem Gdyni uważają, że to bardzo dobra inicjatywa. Wszyscy chcą przekazywać oryginały - będą z całego województwa. Zabraknie Gdyni. Trudno. To taki moment w historii, który naszym zdaniem można porównać do śmierci marszałka Piłsudskiego. Wtedy też ludzie się wpisywali - to był taki spontaniczny zryw całego narodu w takim tragicznym wydarzeniu. To samo mieliśmy teraz.

Biblioteka planuje wydać księgi w jednej monografii. Zgromadzenie ich w jednym miejscu ułatwi w przyszłości korzystanie z nich naukowcom badającym religijność, zachowania współczesnych gdańszczan i mieszkańców Pomorza. W jednym miejscu powstanie ogromny zbiór materiałów - jeśli ktoś będzie chciał je wykorzystać np. pod kątem socjologicznym, historycznym czy psychologicznym to będzie miał ułatwione zadanie - nie będzie musiał odwiedzać kilkudziesięciu placówek w całym województwie.

Gdynia wyłamała się z ogólnej tendencji. Treść ma zamiar przekazać w formie ksero, natomiast oryginały dwóch tutejszych ksiąg (ponad 2 tys. wpisów) pozostawi dla potomnych w Muzeum Miasta Gdyni.

- Taka jest przemyślana pod każdym względem wola prezydenta miasta - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni. - Oryginały chcemy zostawić w Muzeum Miasta Gdyni obok innych ksiąg - jubileuszowej księgi Gdyni, księgi kondolencyjnej prezydent Franciszki Cegielskiej czy księgi kondolencyjnej Jana Nowaka - Jeziorańskiego. Po to, by miały swoje szacowne miejsce i były blisko gdynian. Łatwiej będzie kiedyś przyszłej babci pokazywać swoim wnukom wpis na miejscu, w Gdyni, niż jeździć do Gdańska i szperać wśród tych zbiorów. Nie ma w tym jakiejś pazerności czy potrzeby zawłaszczenia. Przeciwnie, uważamy, że pomysł ze wspólną księgą jest znakomity, ale ludziom zainteresowanym tymi dokumentami nie będzie chyba przeszkadzało jeśli będą mieli do czynienia z odbitką?
(boj)

Opinie (36)

  • Darcie kotow o księgi...

    Proponuję,zeby trzymać te księgi na Molo Im JP II !!!

    • 0 0

  • W Indiach robią papier w kupy słonia, a tu przepych i bogactwo

    Hindus mały walczy o kupe słonia by nauczyć się literek, a tutaj niszczy się dżunglę amazońską dla mitów

    • 0 0

  • hahaha

    Taaa... i oto mamy wspaniala, piekna, gleboka jednosc Polakow wobec smierci JPII. A tyle sie gadalo o wspolnocie, o wielkim, swpolnym zalu, dzieleniu sie nim... etc. Kilka dni minelo i gdzie to wszystko? O kawalek papieru ludzie sie kloca, bo Gdyni zle, ze ma to byc w bibliotece PAN, ktora to biblioteka ma tego "wielkiego pecha" znajdowac w Gdansku... a gdzie wspolnota? Znow: kto lepszy, kto madrzejszy...
    Jakiez to tradycyjne, jakiez to ludzkie, jakiez zenujace..
    Tylko smiac sie mozna.

    • 0 0

  • achkiedy nadejdzie piękny dzień wpisów

    do księgi kondolencyjnej prezydenta Adamowicza.

    • 0 0

  • ci w Gdyni zawsze muszą inaczej...

    od przeciągów pogięło indywidualistów...

    • 0 0

  • ps. autobusy też musza miec niebieskie

    żeby bylo widać że nie z Gdanska... kompleks niższości to sie nazywa!

    • 0 0

  • kto ma racje stawia kolacje

    a do kogo nalezy ta ksiega kondolencyjna? niech wlasciciel czy rada zadecyduje gdzie ona ma byc . ksiazka nalezy do miasta gdynia to historia mieszkancow gdyni. jak to prawnie wyglada spokojnie rodacy i wielebni ojcowie swieci. mamy duzo czasu do dyskusji. niech bedzie pochwalony

    • 0 0

  • i have a dream

    prawidlowo orginal ma zostac w gdyni. to super miejsce zeby mieszkancy byli dumni z ze brali aktywny udzial w tej podnioslej uroczystosci . mysle ze to jest super trafna decyzja. poco dokumenty gdynskie wywozic za miasto . to czesc patriotyzmu lokalnego. PRAWIDLOWA DECYZJA zgadzam sie z nia.

    • 0 0

  • a co prezydent gdanska ma do spraw miasta gdyni.panadam adamowicz jest kibicem z dala. A KIBIC Z DALA DO SPRAW INNEGO MIASTA SIE NIE WTRACA pan adam adamowicz jest wybrany przez mieszkancow gdanska zeby ich reprezentowal.moze tylko w ich imieniu sie wypowiadac .a dla innych miejscowosci to jest obcy .zero. gosc turysta. to wszystko papapa

    • 0 0

  • Zawsze popieram prawo do posiadania indywidualnego zdania. Prezydent Gdyni wie co robi. Do spełnienia celów, którym ma służyć zebranie w jednym miejscu materiałów ( by przyszłe pokolenia - jeśli zechcą zbadać ten swoisty zryw narodowy - miały ułatwione zadanie.) w zupełności wystarczą kopie. Na pewno będą poświadczone, że są zgodne z orginałem. Interesujące, dlaczego chcą odebrać Gdyni orginały. Czyżby przewidywano handel tymi materiałami w przyszłości?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane