- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (190 opinii)
- 2 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (176 opinii)
- 3 Przestępca seksualny wpadł w porcie (87 opinii)
- 4 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (323 opinie)
- 5 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (51 opinii)
- 6 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (89 opinii)
Spór o przejazd przez tory kolejowe na Oruni
Karetka, która utknęła przed zaporami na przejeździe kolejowym w ciągu ul. Smętnej.
- Mamy dla was 30 mln zł. Możecie za to zrobić tunel pod linią kolejową na wysokości ul. Smętnej albo rewitalizację dzielnicy - usłyszeli mieszkańcy Oruni od władz Gdańska.
Od kilku tygodni mieszkańcy Oruni narzekają na trudności, jakie sprawia im przedostanie się na drugą stronę linii kolejowej tnącej dzielnice na dwie części. Ze względu na zmianę organizacji pracy szlabanów na przejazdach, stoją przed zamkniętymi zaporami nawet przez 40 minut. Nowe zasady zamykania i otwierania szlabanów wynikają z tego, że po modernizacji linii kolejowej, prędkość maksymalną pociągów podniesiono tu do 160 km na godz.
Czytaj także: Problemy z przejściem przez tory na Oruni
Straż Pożarna na sygnale czeka na otwarcie barier na przejeździe przez tory na Oruni Dolnej, na wysokości ul. Smętnej.
Urzędnicy musieli zacząć od zdementowania plotki, jakoby przy opracowywaniu studium wykonalności przebudowy linii kolejowej miasto odstąpiło od budowy tuneli dla aut pod torami kolejowymi.
- Takiego formalnego uzgodnienia nie było. Projektanci, którzy z ramienia kolei opracowywali studium, wystąpili do Biura Rozwoju Gdańska z trzema tezami: zachowania dotychczasowych przejazdów kolejowych, wybudowania czterech przejść podziemnych dla pieszych i budowy wiaduktu w ciągu ul. Niegowskiej - tłumaczył zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki przestrzennej, Wiesław Bielawski.
Jego zdaniem warunki techniczne dla budowy kolei jednak nie wymagały ani budowy wiaduktu, ani dwupoziomowych skrzyżowań w miejsce dotychczasowych przejazdów. Musiałyby one powstać, gdyby dopuszczalna prędkość pociągu przekraczała 160 km/h.
- Czy nie ma więc nadziei, że poruszanie się po naszej dzielnicy wróci do stanu sprzed przebudowy kolei? - pytali mieszkańcy Oruni.
Władze Gdańska przypomniały mieszkańcom swoje odległe plany, czyli budowę ul. Nowej Podmiejskiej, która docelowo wiaduktem będzie przechodzić nad linią dalekobieżną i wieść będzie do węzła przesiadkowego Czerwony Most.
Ponieważ jest to bardzo odległa perspektywa, mieszkańców to nie usatysfakcjonowało. Dopytywali się więc o usprawnienie przejazdu w ciągu ul. Smętnej .
- Tunel mógłby mieć skrajnię nie wyższą niż 3,5 metra. Przejadą nim tylko samochody osobowe, ewentualnie dostawcze, w tym karetka. Pojazdy ciężarowe będą musiały omijać to miejsce - mówił Bielawski.
Pomysł wiązałby się z wyburzeniami kilku domów, a także pokaźnym wydatkiem - ok. 30 mln zł.
Urzędnicy zastrzegli jednak, że budowa tunelu wiązałaby się z rezygnacją z inwestycji w rewitalizację Oruni Dolnej.
- Czy wydanie 30 mln zł na podziemny przejazd ma sens i czy nie lepiej wydać te pieniądze na rewitalizację waszej dzielnicy? - pytał uczestników spotkania Wiesław Bielawski.
Ta deklaracja wywołała wrzawę. - Dlaczego nie możemy liczyć na realizację obu tych inwestycji, skoro dzielnica od lat jest pomijana w rozdysponowaniu pieniędzy z budżetu? - dopytywali mieszkańcy.
Odpowiedzi nie było.
Zdenerwowany uporem mieszkańców prezydent Adamowicz powiedział w pewnym momencie: - Mogliście sami rozmawiać z koleją i wojewodą o sprawie przejazdów na Oruni. - Myśleliśmy, że od tego mamy prezydenta - odpowiedziała mu jedna z mieszkanek dzielnicy.
Opinie (122) 5 zablokowanych
-
2014-03-15 12:53
do czasu
Wszystko do czasu, aż wydarzy się tragedia. Ludzie stoją teraz bardzo długo przed szlabanami jak nie widzą pociągu to ogromna większość przechodzi pod zamkniętym szlabanem bo... to droga do kościoła, przychodni i przystanek autobusowy więc wszystkim się spieszy a można postać nawet 20 minut, że o korku przed przejazdem nie wspomnę. Nie wyobrażam sobie czekać tam jadąc rano do pracy.
- 5 0
-
2014-03-15 15:56
Mogliście sami rozmawiać... CYTAT KADENCJI
Żenująca postawa. Tfu.
- 12 0
-
2014-03-15 16:54
Czas zacząć już wietrzenie, bo ten zgniły odorek może być trudny do usunięcia niczym smród z wersalu. pozdrawiam Ludożerca
- 2 0
-
2014-03-15 23:11
Dotyczy to rozwiązań na rysunkach
Proszę tych modrych ludzi co narysowali te rysunki , narysowanie ,profili tych rozwiązań , po co takie bzdury rysujecie to jest nie mozliwe w tym miejscu ze wzgledu na spadki normatywne dla dojazdó do tuneli , a dziennikarze bezmyślnie załaczają te rozwiazania bez rozwiązań . Są inne miejsca na spełnienienie warunków technicznych dla tego tunelu , nie wytym ciasnym miejscu. Troche rozsądku
- 3 1
-
2015-04-17 14:10
skandal
Z butów p.Prezydenta wychodzi słoma,jak można w ten spsób się wypowiadać. A może by tak p.Prezydent kupił sobie kolejne mies:-) kanko po drugiej stronie Dworcowej! Wtedy na pewno tunel powstałby w ciągu roku.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.