- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (53 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Sprawdziliśmy, ilu urzędników zatrudniają magistraty i ile zarabiają w urzędach
Na jednego urzędnika gdańskiego magistratu przypada 377 mieszkańców miasta, gdyńskiego - 245, a urzędu w Sopocie - 136. Przez ostanie pięć lat w urzędach miejskich w Gdańsku i Sopocie wzrosła liczba "urzędowych" etatów, w Gdyni w tym czasie doszło do zwiększenia, a potem redukcji zatrudnienia. Sprawdziliśmy też m.in., ile można zarobić w trójmiejskich urzędach miast.
Praca biurowa w Trójmieście. Ogłoszenia
1245 urzędników w Gdańsku
Według stanu na 22 października (nie licząc urlopów wychowawczych i bezpłatnych) Urząd Miejski w Gdańsku zatrudniał 1245 urzędników.
- Stan zatrudnienia na przestrzeni ostatnich pięciu lat wzrósł o 114 etatów i spowodowany był między innymi powstaniem Gdańskiego Centrum Kontaktów; przejęciem zadań z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, związanych z gospodarką odpadami komunalnymi oraz realizacją zadań wynikających z bieżących zmian przepisów prawa dot. min. edukacji, spraw społecznych, spraw obywatelskich, rejestracji pojazdów, ochrony środowiska - wyjaśnia Olimpia Schneider z UM w Gdańsku.
Kalkulator wynagrodzeń online
Miesięczne wynagrodzenie, które otrzymuje największa liczba zatrudnionych osób to 4320 zł brutto (3035,83 zł netto).
Na kierowniczych i dyrektorskich stanowiskach, zarobki kształtują się następująco:
- Z-ca prezydenta - 14 tys. 581,67 zł brutto, 9294,42 zł netto
- Dyrektor - 10 tys. 157,32 zł brutto, 6771,78 netto
- Zastępca dyrektora - 9 tys. 695,14 zł brutto, 6522,10 zł netto
- Kierownik - 7 tys. 294,21 zł brutto, 5066,81 zł netto
Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz do niedawna zarabiała 11 800 zł brutto (8178,08 zł netto).
Pod koniec listopada na sesji Rady Miasta, uchwalono podwyżki pensji dla prezydent Gdańska, diet dla miejskich radnych oraz funkcyjnych radnych dzielnic.
Wynagrodzenie prezydent Gdańska wzrosło tym samym do kwoty 20 tys. 623,40 zł brutto.
Należy zaznaczyć, że wynagrodzenie prezydent i miejskich radnych wzrośnie w wyniku ogólnopolskich zmian ustawowych. Z kolei podwyżka dla radnych dzielnic jest natomiast odpowiedzią na wcześniejsze, miejskie, postulaty w tej sprawie.
W ostatnich pięciu latach wynagrodzenie podniesiono także 892 urzędnikom. Do "regulacji" wypłat doszło w styczniu 2018 roku.
- Kwota wzrostu wynagrodzenia zasadniczego wynosiła średnio 357 zł brutto na etat. Miała na celu zminimalizowanie skutków inflacyjnych - tłumaczy Olimpia Schneider.
"Regulacje" pensji planowane są także w tym roku. Miasto w najbliższym czasie nie zamierza natomiast ani redukować, ani dodatkowo zatrudniać nowych pracowników do magistratu.
Ponad tysiąc etatów w Gdyni
Według stanu na drugą połowę listopada tego roku w gdyńskim magistracie utworzonych było dokładnie 1001,55 etatów urzędniczych (oznacza to, że niektóre osoby nie były zatrudnione na cały etat).
Na przestrzeni ostatnich pięciu lat zatrudnienie zwiększano, a następnie redukowano.
- Liczba etatów urzędniczych na dzień 31.12.2017 r. wynosiła 950,30, następnie wzrosła do 1011,27 etatów urzędniczych (stan na dzień 31.12.2020 r.) oraz zmalała do 1001,55 etatów urzędniczych. Od 1.01.2018 do 31.12.2020 Urząd Miasta przejął wykonywanie części zadań od jednostek samorządowych miasta a co za tym idzie, etaty (stanowiska urzędnicze) obsługujące ta zadania. Od 1.01.2021 do 31.12.2021 w związku z reorganizacją i optymalizacją pracy w Urzędzie Miasta nastąpiła redukcja części etatów (zmniejszenie liczby zatrudnionych urzędników) - tłumaczy Małgorzata Omachel-Kwidzińska z Referatu Relacji z Mediami UM w Gdyni.
Przeciętne wynagrodzenie, które otrzymuje największa liczba zatrudnionych w magistracie to 4154 zł brutto (3032,00 średnia netto; uwzględniono tu podstawowe koszty uzyskania, ulgę podatkową, nie uwzględniono składki Pracowniczych Planów Kapitałowych).
Na stanowiskach kierowniczych w gdyńskim urzędzie (według stanu na 18.11.2021 r.) wynagrodzenia wyglądały następująco:
- Prezydent: 10 tys. 940 zł - średnia brutto, 7760 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
- Wiceprezydent: 10 tys. 881 zł - średnia brutto, 7718 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
- Sekretarz, skarbnik: 10 tys. 870 zł - średnia brutto, 7710 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
- Naczelnik: 9 tys. 137 zł - średnia brutto, 6488 zł - średnia netto wg pierwszego progu podatkowego.
- Kierownik: 6 tys. 475 zł - średnia brutto - 4610 zł średnia netto wg pierwszego progu podatkowego
W kwotach średnich netto uwzględniono podstawowe koszty uzyskania, nie uwzględniono ulgi podatkowej, nie uwzględniono składki PPK.
- Od 1.01.2017 do 31.12.2021 podwyżkę przyznano 799 osobom. Średnia kwota przyznanej na jedną osobę podwyżki wynosiła 307,65 zł brutto i związana była najczęściej ze zmianą zakresu obowiązków, tj. przyjęciem na stałe dodatkowych zadań do realizacji w ramach zajmowanego stanowiska. Kolejnym najczęściej występującym powodem przyznania podwyżki był awans poprzedzony podniesieniem kwalifikacji lub znaczący wkład we wdrażanie nowych rozwiązań i standardów pracy Urzędu Miasta Gdyni - wyjaśnia Małgorzata Omachel-Kwidzińska.
Miasto nie planuje w najbliższym czasie "grupowych" zmian wynagrodzenia pracowników magistratu.
Nasza rozmówczyni zapowiada jednak, że "w najbliższym czasie planowana jest kontynuacja prac związanych z optymalizacją i reorganizacją pracy".
264 urzędników w Sopocie
Sopocki magistrat zatrudnia 264 urzędników. W ciągu ostatnich pięciu lat miasto zwiększyło zatrudnienie w UM o 9,5 etatu.
- Związane jest to m.in. z zwiększoną liczbą zadań zleconych i powierzonych przez administrację rządową oraz zwiększoną liczbą zadań realizowanych przez powiat - tłumaczy Izabela Heidrich z UM w Sopocie.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie, które otrzymuje największa liczba zatrudnionych w urzędzie to 5 tys. 760,24 zł brutto, tj. 4 tys. 149,16 zł "na rękę".
Więcej można zarobić na kierowniczych stanowiskach.
Zarobki "kadry zarządzającej" kształtują się następująco:
- Prezydent: 10 tys. 940 zł brutto, tj. 7 tys. 803,52 netto,
- Wiceprezydenci: 12 tys. 590 zł brutto, tj. 8 tys. 976,16 netto,
- Naczelnicy wydziałów: średnio 9 tys. 525,74 zł brutto, tj. 6 tys. 805,98 netto,
- Kierownicy referatów: średnio 8 tys. 659 zł brutto, tj. 6 tys. 194,37 netto.
Co istotne, w ciągu ostatnich pięciu lat pracownicy urzędu mogli liczyć na podwyżki. Te były związane z wyrównaniem poziomu inflacji.
- Poza tym pojedyncze podwyżki wynagrodzenia związane z awansami bądź zmianą zakresu obowiązków, odpowiedzialności i samodzielności na stanowisku lub zwiększeniem ilości realizowanych zadań - podkreśla Izabela Heidrich.
Wynagrodzenia rosły w następujących latach (było to związane z wyrównaniem poziomu inflacji):
- 2017 - 6 proc. wynagrodzenia brutto,
- 2018 - 5,5 proc. wynagrodzenia brutto,
- 2019 - 10 proc. wynagrodzenia brutto,
- 2020 - brak podwyżek,
- 2021 - 5 proc. wynagrodzenia brutto.
Wszystko wskazuje na to, że na razie kadra urzędnicza UMS nie będzie ani rozbudowywana, ani zmniejszana. Miasto w najbliższym czasie nie przewiduje bowiem planowej redukcji bądź dodatkowego zatrudnienia.
Co z ewentualnymi podwyżkami dla prezydentów Sopotu i Gdyni?
Na koniec należy zaznaczyć, że również radni Sopotu będą zajmować się tematem ew. podwyżek wynagrodzeń dla prezydenta miast. W kurorcie sprawa trafić ma pod obrady RM na sesji budżetowej, zaplanowanej na 16 grudnia.
W Gdyni najbliższą sesję rady miasta zaplanowano na 22 grudnia. W momencie pisania tego tekstu porządek obrad nie został jeszcze opublikowany.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-08 09:40
Miasta muszą obrabiać te głupoty (20)
Ministerialne wymogi. Ustawa nakazuje i tyle. Potrzeba do tego armii ludzi a zajęcie podłe. Na lepsze posady wstawia się swoich i tak biurokracja kwitnie. Potrzeba wyłączenia tych bzdur z gestii lokalnych urzędów. A najlepiej zmiany prawa żeby wszystko można było załatwić online. A nie ze tylko wniosek a potem i tak trzeba przyjść do urzedu
- 78 23
-
2021-12-08 12:57
ale z ciebie gamoń
- 2 0
-
2021-12-08 11:24
Największym pracodawcą w "nowoczesnej " Gdyni jest urząd Miasta.
Brawo Szczurek!!!
- 5 4
-
2021-12-08 10:48
Niestety (5)
Przerost zatrudnienia
- 9 5
-
2021-12-08 20:19
to zatrudnij się w urzędzie i spróbój tą całą papierologię zrobić połową ludzi
nie urzędu wina, że prawo jest bzdurne i generuje zbędną robotę, którą można by zrobić o połowę szybciej...
- 5 0
-
2021-12-08 11:27
u ciebie w pracy? (3)
- 7 4
-
2021-12-08 13:51
Nie (2)
U Ciebie urzędniku przerost zatrudnienia
- 3 4
-
2021-12-08 20:22
jestem urzędnikiem (1)
roboty mam tyle, że cieszę się, gdy mam kiedy zjeść kanapkę, czasem ciężko wyjść na siku. Nawet kawy nie piję. Przy mniejszym zatrudnieniu i tej samej robocie musiałbym chyba uzbroić się w pieluchomajty, albo pracować do 20-tej...
- 8 0
-
2021-12-09 01:52
Dokładnie. Moja żona pracuje w UM. Parę lat temu po kontroli wewnętrznej było zalecenie, że pracownicy Jej wydziału powinni prowadzić 7 spraw w miesiącu, aby dotrzymać terminów. Tymczasem regułą jest, że na urzędnika przypada kilkanaście spraw w miesiącu, a bywa, że 20 (prawie 3 x więcej niż powinno być!), bo brak jest pracowników. O wysokości
Dokładnie. Moja żona pracuje w UM. Parę lat temu po kontroli wewnętrznej było zalecenie, że pracownicy Jej wydziału powinni prowadzić 7 spraw w miesiącu, aby dotrzymać terminów. Tymczasem regułą jest, że na urzędnika przypada kilkanaście spraw w miesiącu, a bywa, że 20 (prawie 3 x więcej niż powinno być!), bo brak jest pracowników. O wysokości pensji nawet nie wspomnę. A to są zadania wynikające z ustawy uchwalonej przez Sejm, więc nie da się zmodyfikować procedury czy jej usprawnić, pole manewru żadne.
- 1 0
-
2021-12-08 10:34
dlatego największym pracodawcą w Gdyni jest urząd miasta i jest prawie tyle samo urzedników co w dużo większym Gdańsku??? (5)
- 12 2
-
2021-12-08 19:50
bo jeszcze nie założyłeś większej firmy
jak w końcu taką założysz to ty będziesz największym pracodawcą
- 0 0
-
2021-12-08 11:26
ale wydatki na administracje nie są duże (3)
poza tym liczy się dostępność urzędników, a ta jest po prostu lepsza niż w Gdańsku.
- 5 1
-
2021-12-08 11:41
prawie 200 milionów rocznie to mało???? (2)
- 3 3
-
2021-12-08 19:12
(1)
Zapomnieli jeszcze o ZUS-ie , ile tam zarabiają.
- 0 0
-
2021-12-08 21:16
W zusie zarabiają jeszcze mniej
- 0 0
-
2021-12-08 10:33
człowieku co ty bredzisz ustawa nie nakazuje podwyżki zarobków (5)
- 11 7
-
2021-12-08 20:52
Naucz się czytać
Nigdzie nie jest napisane że nakazuje podwyżki. Ale nakazuje wykonywać x zadań zleconych
- 0 0
-
2021-12-08 19:49
jak jest podwyżka minimalnej to tak jakby nakazuje
- 1 0
-
2021-12-08 19:34
A jednak...
Jest ustawa o wynagradzaniu pracowników samorządowych.
- 0 0
-
2021-12-08 11:00
Tego nakazuje szacunek do pracownika. Jeżeli wiesz co to takiego. (1)
- 7 5
-
2021-12-08 11:50
Ale do prezydenta czy radnego?
Bo żaden z nich nie jest pracownikiem, tym bardziej wzbudzającym szacunek.
- 6 4
-
2021-12-08 18:23
No z takimi zarobkami (7)
To się nie dziwię, że urzednicy są tak malosympatyczni. Tyle to ja zarabiałam 10 lat temu. No ale cóż niskie zarobki kosztem stabilnej pracy.
- 48 28
-
2021-12-09 14:13
Nie pisz swoich banialuk, bo
1o lat temu to ty zarabiałaś 750 zł netto dzięki swojemu Tuskowiczowi.
- 3 4
-
2021-12-08 20:33
Tu jest taki dział ...ogłoszenia ... (1)
...towarzyskie ...a tam ten, który pozwala zarabiać ...tym się trudnisz?
- 2 2
-
2021-12-09 09:11
chłopaku, dziewczyno
junior w korpo dostaje 4-5k brutto.
- 3 1
-
2021-12-08 20:19
Obudziłaś się cała mokra... (1)
Tyle nie zrobisz w dwa miesiące, a 10 lat temu na chleb mówiłaś bep
- 6 3
-
2021-12-09 14:06
Zrobić, nie zrobi, ale może zarobi.
- 1 1
-
2021-12-08 18:31
Ja jestem sympatyczna. (1)
Zawsze.
- 19 0
-
2021-12-08 19:59
I za to Cię kocham :)
- 11 0
-
2021-12-08 10:23
Podwyżki w UM Gdynia? (31)
W tym urzędzie od kilku lat nikt nie widział podwyżek, ciągle tylko powtarzają, że nie ma pieniędzy. Nikt nie bierze pod uwagę, jak zdemotywowany może być pracownik, który siedzi i patrzy, jak wszystko wokół drożeje, a jego pensja stoi w miejscu. Więcej empatii! Bo żyć się odechciewa
- 144 37
-
2021-12-09 01:17
kto tam pracuje ? Beka z was xD
- 0 2
-
2021-12-08 22:05
mozna zmienic prace a nie czekac naspokojniej posadce do konca zycia
- 1 0
-
2021-12-08 20:39
W
Z jednej strony trochę to przykre że mało zarabiają aczkolwiek kto im broni zmienić pracę. Niestety w prywatnym zakładzie trzeba więcej pracować i źle patrzą na l4. Coś za coś.
- 1 2
-
2021-12-08 15:27
Ququa
Weź kredyt,zmień prace
- 3 1
-
2021-12-08 13:30
(8)
Żeby dobrze zarabiać trzeba harować, często trzeba ryzykować życie osobiste i zdrowie fizyczne i psychiczne narażając się na stres, wypadki i inne niebezpieczeństwa, trzeba być gotowym jechać na drugi koniec świata w nieznane nie wiedząc czy kiedykolwiek wrócisz do domu i zobaczysz znajome kąty, wtedy zarobisz, a Urząd to taka ciepła posadka żeby
Żeby dobrze zarabiać trzeba harować, często trzeba ryzykować życie osobiste i zdrowie fizyczne i psychiczne narażając się na stres, wypadki i inne niebezpieczeństwa, trzeba być gotowym jechać na drugi koniec świata w nieznane nie wiedząc czy kiedykolwiek wrócisz do domu i zobaczysz znajome kąty, wtedy zarobisz, a Urząd to taka ciepła posadka żeby sobie w miarę komfortowo i bezstresowo egzystować, coś tam zarobić ale się nie narobić, 8 godzin, w ciepłe, 5 dni w tyg na miejscu no cudów nie ma się co spodziewać, dobrze że wogole wam płacą
- 6 18
-
2021-12-08 14:57
ale tacy handlarze bronią nieoPiSanie ryzykując - zarabiają dużo dużo więcej
choćby 400milionów na respiratorach... ;)))
- 1 2
-
2021-12-08 13:52
Błagam cię, mówimy tutaj o 4 tysiącach miesięcznie (6)
- 3 3
-
2021-12-08 18:55
Tylko, czy aż?
- 0 0
-
2021-12-08 15:07
4 tys miesięcznie... (3)
To jeszcze za 10 lat w UMG nie będzie. Większość osób nieśmiało postuluje o 3 tys brutto
- 6 2
-
2021-12-09 07:08
Oczywiście netto
Ale czy 3 tys netto powinno być taką wyśnioną krainą za 8 h
- 0 0
-
2021-12-08 18:58
Skoro tak mało płacą, to po co siedzą? (1)
Jeszcze zwiększyli ilość urzędników, żeby było wesoło w pracy
- 1 1
-
2021-12-08 20:16
sami urzednicy sobie zwiekszyli ilość urzędników ? Ty sie dobrze czujesz?
- 2 1
-
2021-12-08 14:18
chyba za 2 miesiące
- 1 4
-
2021-12-08 11:54
Placówki oświatowe.. (1)
A w placówkach oświatowych w Gdyni, które podlegają UM .. zabierają tylko pracowników, z administracji zostaje tylko kierownik (prawdopodobnie też tylko do końca tego roku szkolnego), intendent i sekretarz. Wszystkie obowiązki spadają na sekretarza szkoły a zarabia przeważnie mniej niż sprzątaczka czy woźna w szkole..
Sekretarz szkoły zarabia najniższą krajową!!- 7 1
-
2021-12-08 18:54
Jak lubi tylko siedzieć i narzekać to niech siedzi.
Kto mu zabrania zająć się sprzątaniem skoro to lepiej płatna posada?
- 0 0
-
2021-12-08 11:48
To prawda!
- 1 0
-
2021-12-08 11:45
..., siedzi i patrzy... - niezręczny wpis, ponieważ za siedzenie.. itd
- 2 1
-
2021-12-08 10:48
Za dużo zatrudniają
- 7 5
-
2021-12-08 10:39
Mamy rynek pracownika (3)
1. Stawiasz ultimatum, które w Gdyni niemal zawsze odbierane jest jak obraża majestat (jednocześnie już szukając sobie nowego zajęcia)
2. Zmiana pracy.
Osoby zdemotywowane które i tak siedzą w UM są tak samo winne jak UM. Dają przyzwolenie na dziadostwo- 23 1
-
2021-12-08 15:13
No jest patologiczna (1)
Z jednej strony istota każdej instytucji publicznej taka jest
Z drugiej strony są podmioty publiczne które starają się wdrożyć normalne standardy i są takie jak widać.
W Sopocie przynajmniej uwzględniają inflację. W Gdyni i Gdańsku nie wiedzą chyba nawet co to jest. Mały plus dla Gdańska za publikowanie widełek zarobków w ogłoszeniach.Z jednej strony istota każdej instytucji publicznej taka jest
Z drugiej strony są podmioty publiczne które starają się wdrożyć normalne standardy i są takie jak widać.
W Sopocie przynajmniej uwzględniają inflację. W Gdyni i Gdańsku nie wiedzą chyba nawet co to jest. Mały plus dla Gdańska za publikowanie widełek zarobków w ogłoszeniach. Przynajmniej nie dochodzi do takich sytuacji jak w Gdyni że ktoś wygra konkurs i trzeb a będzie ogłosić że wygrał ale nie zgodził się na proponowane wynagrodzenie- 7 0
-
2021-12-08 19:09
Bo w Sopocie to już pracownicy prezydenta. Robią co każe, inaczej by już ich tam nie było. A nagrodą są dobre zarobki.
- 1 1
-
2021-12-08 14:29
Nie uważasz, że to mimo wszystko patologiczna sytuacja?
- 6 1
-
2021-12-08 10:32
niech wieczny prezydebt zwolni połowę urzedników, to będą pieniądze (8)
on zadłużył Gdynię na miliard i nie ma z czego dać
- 30 13
-
2021-12-08 19:51
super, wtedy rejestracja samochodu będzie trwała miesiąc, tak?
- 0 0
-
2021-12-08 12:03
W Samorządach płacą mało a dużo roboty i wielka odpowiedzialność ! (3)
To nie to co Władza Centralna - roboty prawie nie ma a kasa i pierdoły ogromne: służbowe autko, ochrona, karta służbowa bez limitu :)
- 19 6
-
2021-12-08 18:21
(1)
Jaka odpowiedzialność? Urzędnik Starostwa to święta krowa, nawet jak popełnia błędy, które skutkują wielotysięcznymi stratami "petenta" to i tak nie można się domagać odszkodowania, mimo udowodnienia niekompetencji i błędów.
- 3 1
-
2021-12-08 19:06
To wywalić go na bruk !
Oni tak się zachowują jakby wszystkie inwestycje były opłacane z ich kieszeni a nie państwowej. Tak zachowuje się większość urzędników
- 1 1
-
2021-12-08 14:55
i co on sobie na tą kartę bez limitu kupi? - wędzoną makrelę+?
LOL
- 1 0
-
2021-12-08 11:28
tak to nie działa (2)
zwolni połowę i o połowę trudniej będzie cokolwiek załatwić, a ludzie jak zarabiają 3k tak będą nadal zarabiać
- 27 6
-
2021-12-08 19:24
uproscic procedury. w anglii rejestracja zakupu samochodu 3 minuty a polsce 1 dzien
- 1 0
-
2021-12-08 14:54
a nie mogą poprosić DUDY?
on jednym kwitem w jeden letni piątkowy wieczorek popodwyższał sobie i kolegom przePiSowe wypłaty o 100%+
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.