- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (329 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (188 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (65 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (159 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Nabrzeże Hanzy - nowość na Wyspie Spichrzów (161 opinii)
Sprzedawca z banku prawie doprowadził dziecko do łez
Maskotkę Minionka, bohatera popularnej kreskówki, wręczał dzieciom przedstawiciel banku Citi Handlowy, podczas imprezy, która odbyła się w sobotę w Ergo Arenie. Dziecko mogło ją zachować, pod warunkiem, że rodzice zgodzą się kupić w banku kartę kredytową. Gdy ci odmawiali, przedstawiciel banku odbierał dziecku zabawkę.
W korytarzach wokół głównej hali swoje usługi oferowały różne przedsiębiorstwa. Wśród nich był też bank Citi Handlowy. Zachowaniu przedstawiciela tej firmy przyglądał się nasz czytelnik, który postanowił opisać nam całą sytuację.
- W pewnym momencie zauważyłem rodzinę: mamę, tatę i ok. 3-4-letniego chłopca. Przedstawiciel banku podszedł do nich i na "dzień dobry" wręczył chłopcu maskotkę Minionka. Chłopcu od razu się ona spodobała. Wtedy sprzedawca oznajmił rodzicom, że jedyne co muszą zrobić, by odejść z zabawką, to podpisać umowę na prowadzenie w banku karty kredytowej. Rodzice nie byli zainteresowani, więc pan z banku zabrał dziecku maskotkę - opowiada Sylwester, czytelnik Trojmiasto.pl
Sytuacja zakończyła się rozżaleniem rodziców i dziecka, które było bliskie płaczu.
Postanowiliśmy zapytać w banku, czy żenujące zachowanie sprzedawcy wynikało z jego głupoty lub złej woli, czy też może dostał takie wytyczne. Choć pytania wysłaliśmy do biura prasowego banku Citi Handlowego w poniedziałek ok. godz. 13, do momentu publikacji tego tekstu nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi.
Jeśli bank zdecyduje się wyjaśnić zachowanie swojego przedstawiciela, niezwłocznie zamieścimy jego stanowisko.
Sobotnią imprezę w Ergo Arenie organizowała firma Sportainment. Jej pracownicy zarzekają się, że nie godzą się na takie praktyki podczas organizowanych przez siebie wydarzeń.
- Wynajęliśmy bankowi przestrzeń w Ergo Arenie na czas imprezy. Będziemy wyjaśniać wszystkie okoliczności, jeśli potwierdzi się wersja czytelnika, nie będziemy z tym bankiem więcej współpracować - wyjaśnia Dominika Jochymska z Sportainment.
Z przykrością przeczytalismy w mediach relację z tego wydarzenia, gdyż opisana sytuacja jest sprzeczna z wartościami i polityką Citi Handlowy. W związku z tym, że każdy sygnał z mediów zawsze sprawdzamy, podjeliśmy natychmiastowe działania celem zbadania relacji przedstawionej w mediach przez osoby trzecie.
Jednocześnie podkreślamy, że zgodnie z polityką banku Doradcy Bankowości Uniwersalnej Citi Handlowy (Universal Bankers) każdorazowo są zobligowani, aby poinformować potencjalnych klientów o zasadach danej akcji promocyjnej. W przypadku akcji promocyjnych dotyczących kart kredytowych otrzymanie upominku poprzedzają dwa etapy. Pierwszy krok to pomyślne wypełnienie wniosku o kartę kredytową, drugi krok - to pozytywne jego rozpatrzenie przez Bank.
Marta Wiszniewska
Odnosząc się do zdarzenia z Gdańska z udziałem pracownika Citi Handlowy chcielibyśmy w pierwszej kolejności przeprosić, że do takiej sytuacji doszło i poinformować, że zgodnie z przeprowadzoną przez nas wewnętrzna analizą przyczyną zdarzenia były nieprawidłowości w organizacji procesu sprzedażowego.
Jak wskazuje ten konkretny incydent mogło dojść do niefortunnej sytuacji, w której zabawki były w zasięgu uczestników imprezy jeszcze przed spełnieniem warunków do otrzymania upominku. Za te sytuacje i związane z nią nieprzyjemności raz jeszcze przepraszamy. Jest nam bardzo przykro z powodu zdarzenia jakie spotkało dziecko. Dlatego nadal szukamy kontaktu z rodziną opisaną w artykule, by móc osobiście przeprosić rodzinę oraz poznać jej opinie i punkt widzenia na zaistniałe zdarzenie, zaś dziecku wręczyć maskotki.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (946) ponad 20 zablokowanych
-
2015-11-24 11:00
konto
teraz rodzice powinni pozamykac konta w citi powolujac sie na tego przedstawiciela... a niech płacze
- 14 3
-
2015-11-24 11:01
Citibank - najgorszy bank, z jakim się spotkałem.
Od wielu lat wszystkim go odradzam.
- 26 2
-
2015-11-24 11:01
pismaki
Nawet 24 h na odpowiedz nie czekaliscie.
- 6 21
-
2015-11-24 11:02
Żenada... (2)
...dostałby w kły i odszedłbym z maskotką. Weź teraz dziecku wytłumacz że takie smutne jest życie...
- 9 12
-
2015-11-24 11:05
Nie Jaca, tylko Janusz.
Ewentualnie Siwy. Na dzielni wśród patoli takich metod się nauczyłeś?
- 3 3
-
2015-11-24 16:42
Piękny przykład dla dziecka byś dał
W ten sposób wychowujesz?
- 3 2
-
2015-11-24 11:03
Ech...banki tak mają,dawać dają ale później zabierają. Nie tylko monionka. Nie polecam tego banku.
- 12 1
-
2015-11-24 11:05
Marketing (2)
Przyszłoby jeszcze kilku bachorow i każdy chciałby maskotkę za free. Jestem przeciwny zlodziejskiemu Citibanku, ale w tym przypadku miał rację. Rodzice też cwaniczki!
- 16 40
-
2015-11-24 11:09
Bachory sobie zrób i wychowaj!A mi szkoda dzieciaka!
- 7 7
-
2015-11-24 11:14
Czytanie ze zrozumieniem,jeżeli dał to nie powinien odbierać,to jest tylko dziecko,co za bezduszne komentarze.
- 11 4
-
2015-11-24 11:05
Serio nie oberwał po czymś takim?
na spokojnego rodzica musiał trafić
- 18 5
-
2015-11-24 11:07
Sami do tego doprowadzacie (1)
Niszczycie własną gospodarkę a potem dziwicie się że jakiś biedny studencina na umowę zlecenie za prowizję tańczy jak mu zagrają!
Wina sprzedawcy? Nie rozśmieszajcie mnie!
Jak on patrzy w lustro rano? Patrzy w miarę najedzony pod dachem wynajmowanego za grubą kasę mieszkania lub nędznego pokoju!
1500zł-2000zł i umowa o pracę- TO LUKSUS!
Ile tych banków, sklepów ma zniżki w PL na prowadzenie działalności????
Podwyższanie najniższej krajowej nie ma SENSU!!!! Potrzebujemy ulg podatkowych dla swoich obywateli i opodatkowania zagranicznych firm!
Jak zwykle ciemny naród widzi skutek zamiast zastanowić się nad przyczyną!- 32 10
-
2015-11-24 23:14
??
Zs marne grosze to napewno tam nie pracują
- 0 3
-
2015-11-24 11:08
ale co w tym dziwnego?
minionek za kartę.
nie chcą karty muszą oddać minionka a nie zasłaniać się małym dzieckiem- 25 32
-
2015-11-24 11:08
dede (2)
Może zachpowanie przedstawiciela nie było odpowiednie, ale niech dziecko sie uczy, że nie dostaje się w życiu wszystkiego czego sie chce
- 28 14
-
2015-11-24 12:45
Takie samo pokrętne myślenie, że jak dostaniesz w mordę to w imię dobrego wychowania. W końcu takie jest życie - ciężkie i z każdej strony należy dopatrywać się ciosu. Od uczenia są rodzice i szkoła.
- 1 2
-
2015-11-24 16:46
Jesteś nie mniej nierozgarnięty od tego przedstawiciela
Nie w trym rzecz. Maskotkę powinien wręczyć PO podpisaniu umowy.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.