- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (247 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (273 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (147 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Nocna akcja SAR na Bałtyku (67 opinii)
Śrutem w Spacerową i Świętokrzyską. Będzie bezpieczniej
Niemal 1,4 km szorstkiej nawierzchni ma pomóc kierowcom w poruszaniu się newralgicznymi odcinkami ul. Świętokrzyskiej i Spacerowej w Gdańsku. Śrutowanie jezdni rozpocznie się we wtorek w nocy i potrwa przez cztery kolejne noce. Choć roboty będą prowadzone na całej szerokości jezdni, zachowana zostanie ich przejezdność.
- Na ul. Świętokrzyskiej nawierzchnia jezdni będzie śrutowana na 600-metrowym odcinku od ul. Guderskiego do ulicy Beskidzkiej. Prace prowadzone będą w nocy z 6 na 7 i z 7 na 8 listopada br. - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Z kolei na ul. Spacerowej śrutowanie obejmie odcinek o długości 770 metrów na wysokości leśniczówki. Prace prowadzone będą w nocy z 8 na 9 i z 9 na 10 listopada br. Roboty odbywać się będą na całej szerokości jezdni przy zachowaniu ich przejezdności w godzinach 22-5.
Jak zastrzegają drogowcy, podane terminy mogą ulec zmianie ze względu na złe warunki atmosferyczne. Do prawidłowego przeprowadzenia procesu śrutowania nawierzchnia jezdni musi być sucha. Na szczęście prognozy synoptyków są optymistyczne i w najbliższych dniach opady nie są spodziewane.
Na czym polega technologia śrutowania?
To zwiększenie szorstkości, a tym samym przyczepności nawierzchni jezdni poprzez zastosowanie urządzeń wyrzucających z siebie metalowy śrut, który uderzając z odpowiednią siłą w nawierzchnię tworzy jej nową makro- i mikrostrukturę. Poddana śrutowaniu nawierzchnia zwiększa swoją przyczepność, co ma wpływ na podniesienie poziomu bezpieczeństwa. Należy jednak pamiętać, że podstawą bezpieczeństwa jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, a także zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.
Na rozstrzygnięty przed miesiącem przetarg odpowiedziały cztery firmy. Najkorzystniejszą z ofert złożyła firma Blastrem z Elbląga. Za swoją pracę otrzyma od miasta 171 tys. zł.
Pozostałe oferty przewyższały wysokość środków, jakim dysponuje GZDiZ (195,1 tys. zł) i wyniosły kolejno 195,6 tys. zł, 266 tys. zł oraz 519 tys. zł. Dla porównania - ubiegłoroczne prace na nieco dłuższym 2-kilometrowym odcinku Słowackiego kosztowały 240 tys. zł.
Jak wyglądało śrutowanie jezdni na Słowackiego?
Opinie (126) 2 zablokowane
-
2018-11-07 13:30
Na glupote nic nie pomoze. Trzeba wolniej jezdzic.
- 3 0
-
2018-11-07 14:55
to teraz będzie tak:
Janusz z brajankiem jechał passeratti wypadł z drogi przy 80-90 km/h (ograniczenie do 50) przed śrutowaniem a po śrutowaniu Janusz z dżessiką jechał passeratti wypadł z drogi przy 100-110 km/h (ograniczenie do 70)
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.