- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (199 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (528 opinii)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (97 opinii)
- 4 Były senator skazany na więzienie (349 opinii)
- 5 Mała uliczka, duży problem (246 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (171 opinii)
Stągwie Mleczne mają nowego właściciela
Stągwie Mleczne mają nowego, tajemniczego, właściciela. Poprzedni szukał nabywcy niemal przez sześć lat. Jak ustaliliśmy, obecnie trwają prace koncepcyjne nad zagospodarowaniem zabytku, który jest pod ścisłym nadzorem konserwatora.
Jak się dowiedzieliśmy zabytek w końcu znalazł nowego właściciela. Kto nim jest i co planuje w nim zrobić?
Spółdzielcy nie chcą tego zdradzić. - Jaki sens o tym pisać? Lepiej byście się zainteresowali tym, co dzieje się na Wyspie Spichrzów - usłyszeliśmy pod numerem telefonu spółdzielni APRO, od osoby, która nie chciała się przedstawić.
Tajemnicy strzeże też projektant, do którego się zgłosił inwestor. - Nie mam upoważnienia, by reprezentować właściciela w mediach - zastrzega Dariusz Marzecki ze Studio-Projekt WM. - Wykonywany jest projekt, są rozważane różne warianty zagospodarowania, zarówno z funkcją otwartą, jak i zamkniętą. Planów jest sporo.
Jednak nowy właściciel, kimkolwiek jest, nie może dowolnie zagospodarować stągwi, ponieważ podlegają one ścisłemu nadzorowi konserwatorskiemu. Każdy właściciel musi bowiem przedstawić do akceptacji wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków tzw. program użytkowy obiektu, w którym podaje się dokładnie, jak zamierza zaadaptować zabytek, który nabył.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy takiego programu. Dawniej były prowadzone jedynie rozmowy na jego temat - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik urzędu pomorskiego konserwatora zabytków.
Nadzór konserwatorski mógł kilka lat wcześniej odstraszyć m.in. Jana Przywarę, przez wielu uważanego za dawnego przywódcę półświatka na Stogach, który choć był zainteresowany kupnem zabytku, ostatecznie go nie przejął.
Miejsca
Opinie (64) 2 zablokowane
-
2012-08-27 12:21
rozebrać toto (1)
to szkaradna zawaligroda a nie zabytek. w średniowieczu nie mieli takich zahamowań, rozbierali jak przeszkadzało. dlatego miasto mogło się rozwijać. Gdańsk nie powinien być skansenem.
- 3 24
-
2012-08-27 15:44
chyba ty
- 4 1
-
2012-08-27 12:30
GIS
to działki:
0099.114
0099.115- 8 0
-
2012-08-27 12:59
u mnie w rodzinie każda kobieta ma stągwie mleczne
- 15 3
-
2012-08-27 14:25
Dobry interes
Proponuję nowemu właścicielowi urządzić tam IZBĘ TORTUR, w pobliżu jest siedziba AMBER GOLD, będzie jak znalazł
- 6 3
-
2012-08-27 16:47
A może Zbigniew N. kupił ?
- 4 0
-
2012-08-27 17:01
Wnioski z powyższych wypowiedzi
mogą świadczyć o:
1. mądrości naszej:)
2. jątrzącej pracy mediów ( takie jest bardziej medialne)
3. biurokracji wszechobecnej, bezmyślnych i głupich przepisach....
4. bardzo powolnej rewitalizacji
5. również i niestety o głupocie i zacofaniu niektórych z nas- 5 1
-
2012-08-27 17:21
tam będzie siedziba nowej spółki marcina p milkyamber
- 6 0
-
2012-08-27 18:18
moja Mama to miała stągwie, ech, dziś już nie ma prawdziwych kobiet.
- 8 2
-
2012-08-27 18:48
znowu zabytek do rozbiórki albo spalenia....jak zajezdnia, dom młynarza, pałacyk na Morenie... gratulacje :(
- 7 0
-
2012-08-27 19:24
kupił tygrys
ale sobie?
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.