- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (349 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (262 opinie)
- 3 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (122 opinie)
- 4 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (296 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (101 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (32 opinie)
Starszy pan szuka aparatu, którym robił zdjęcia od 57 lat
Kupił go za pierwszą w życiu wypłatę, robił nim zdjęcia przez 57 lat i przez przypadek zgubił go kilka dni temu na Oruni. 83-letni pan Eryk poszukuje aparatu fotograficznego typu Pentacon, który ma dla niego ogromne znaczenie emocjonalne. - Wynagrodzę znalazcy, a nawet mogę mu odstąpić ten aparat, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - zapewnia zasmucony mężczyzna.
Autor ogłoszenia - 83-letni pan Eryk - opisał w nim historię, jaka kryje się za zagubionym przedmiotem. Aparat służył mu przez 57 lat i był z nim niezwykle związany emocjonalnie.
- Zagubiłem aparat fotograficzny w futerale typu Pentacon (na klisze), którym posługiwałem się przez 57 lat. Bardzo chciałbym go jeszcze zobaczyć. Znalazcy tej mojej najstarszej pamiątki od czasu podjęcia pierwszej pracy zawodowej wynagrodzę, a nawet go podaruję, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - widnieje w ogłoszeniu.
Co więcej, pan Eryk napisał również, że zgubił aparat podczas sentymentalnej wycieczki na rowerze do swojego dawnego miejsca zamieszkania.
- Dnia 29 maja ok. godz. 14 robiąc zdjęcie budynku nr 40 przy ul. Sandomierskiej, gdzie mieszkałem w roku 1962, pozostawiłem gdzieś tam w pobliżu tego domu aparat fotograficzny(...) Jechałem rowerem z Dolnego Miasta przez Olszynkę w kierunku ul. Jedności Robotniczej [od 1997 roku Trakt św. Wojciecha - przyp. red.] i dalej do Pruszcza Gdańskiego, gdzie obecnie mieszkam - napisał 83-latek.
Skontaktowaliśmy się z panem Erykiem. Niestety, do chwili obecnej nie zgłosił się znalazca jego ukochanego aparatu. Opowiedział nam jednak krótką historię, w jaki sposób wszedł w jego posiadanie. Dzięki temu łatwiej zrozumieć, dlaczego jego zguba ma dla niego tak ogromne znaczenie.
- Zadzwonił do mnie pewien pan i zaoferował mi aparat podobnej marki. Podziękowałem mu z grzecznością, bo mi chodzi o ten konkretny egzemplarz. Służył mi przez prawie 60 lat i jestem do niego bardzo przywiązany. Kupiłem go za pierwszą w życiu wypłatę, miałem wtedy 26 lat. Podjąłem wówczas pracę w nieistniejących zakładach Elmor, w których przepracowałem nieprzerwanie 19 lat. Aparat zakupiłem na raty, zapłaciłem za niego blisko 6 tys. ówczesnych złotych - wspomina pan Eryk.
Opinie (291) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-06 11:19
Aparat (1)
Wierzę w naszych rodaków i myślę,że się aparat odnajdzie.
- 30 3
-
2018-06-06 11:22
Na Oruni?
Nie sądzę- 6 4
-
2018-06-06 11:25
Cóż, jak się ma sentyment do starego sprzętu... (4)
...to należy postawić go ładnie na półce, a do celów użytkowych kupić sobie drugi, tak sam. Jakieś ryzyko utraty albo zniszczenia zawsze przecież istnieje.
A to teraz grosze kosztuje, więc problemu nie ma.- 3 68
-
2018-06-06 11:58
(2)
Równie dobrze, z tej twojej bezpiecznej półki, mógłby ktoś ten aparat ukraść pod twoją nieobecność.
- 2 1
-
2018-06-06 12:19
Równie dobrze, może upaść meteoryt (1)
Chodzi o prawdopodobieństwo zdarzenia. Żaden włamywacz nie będzie sobie czymś takim głowy zawracał. Co innego, gdy po prostu będzie leżało na ulicy.
- 0 4
-
2018-06-07 12:15
Nigdy nic nie zgubiłem, ale okraść mnie okradli. Dla mnie więc prawdopodobieństwo kradzieży jest większe.
- 0 0
-
2018-06-06 12:03
Wujek Dobra Rada
- 3 0
-
2018-06-06 11:27
chciałam policji oddać znalezione dokumenty .... (3)
zostałam potraktowana jak bandyta
- 39 3
-
2018-06-06 11:31
ja tak samo, ale tablicę rejestracyjną. Przesłuchali mnie jak złodziejkę. Nigdy więcej nic nie podniosę z ziemi i nie oddam na policję. Niech leży.
- 25 2
-
2018-06-06 11:38
(1)
Dramat! Jak żyć!
- 2 2
-
2018-06-06 13:43
To zdychaj.
- 1 2
-
2018-06-06 11:45
Trzeba pilnować swoich rzeczy (1)
- 2 50
-
2018-06-06 18:37
zamknij się
- 7 0
-
2018-06-06 11:55
Wszystko ładnie,pięknie ale.. (2)
...nasuwa się dość istotne pytanie..Co masz i dasz? Aparat musi być wart fortunę na czarnym rynku więc prawdopodobieństwo odzyskania jest zerowe..Kup Pan cyfrę..
- 1 58
-
2018-06-06 12:21
(1)
Siedzisz, deklu, w tym necie 24/7, a nie potrafisz sprawdzić?
Wywoławcza na Allegro to przeważnie ~180 złotych, ale chętnych brak.- 11 1
-
2018-06-06 21:38
Cos ty max 100 zl
- 2 0
-
2018-06-06 11:56
oby się odnalazł
- 16 1
-
2018-06-06 11:56
Elmor (1)
Elmor jeszcze istnieje. Teraz są gdzieś za obwodnicą
- 5 1
-
2018-06-06 13:02
Dokładnie na Klukowie na Spadochroniarzy
Z tym, że to tylko tchnienie po dawnym zakładzie...
- 3 0
-
2018-06-06 11:59
Zdjecia (4)
Trójmiasto.pl - skoro ten Pan całe życie robi zdjęcia, to na pewno ma mnóstwo interesujacych fotografii Gdańska. Może warto pociągnąć temat i namówić Pana Eryka na wywiad i prezentacje swoich prac??
- 110 3
-
2018-06-06 12:02
Świetny pomysl (1)
jego archiwum moze byc bardzo interesujące
- 28 2
-
2018-06-06 19:04
Jestem Za!
- 11 0
-
2018-06-06 13:51
Wspaniały pomysł z wywiadem
- 19 0
-
2018-06-06 19:42
Popieram!
Doskonała myśl!
Niech trójmiasto.pl się do niego odezwie w tej sprawie.- 12 0
-
2018-06-06 12:00
Panie Eryku, sprawdza Pan allegro i olx, tam pelno kradzionych rzeczy
- 21 2
-
2018-06-06 12:06
Jakie piękne kaligraficzne pismo (1)
życzę powodzenia
- 40 1
-
2018-06-06 12:20
Przypomina pismo techniczne
Inżynier starej daty, jak mniemam?
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.