Już dzisiaj rusza największy w Polsce festiwal teatrów plenerowych i ulicznych - FETA. W ciągu czterech dni obejrzymy 34 wydarzenia, prezentowane przez 25 teatrów z 12 krajów świata. Wszystkie spektakle festiwalowe łącznie zostaną dla nas zagrane blisko 50 razy.
|
|
2009-07-16 16:50
Kasia - 19:00 pod Lotem
2009-07-16 19:48
bo nie widze sensu .Pawle A.wez se ta fete i .... skoncz z tym mazeniem o Kulturalnej stolicy .pieniadze nalezy inwestowac w infrastrukture by potem miec na co innego
2009-07-16 19:55
Dla spektali z wykorzystaniem efektów wizualnych
tj. światła czy ogienia, to znakomite miejsce.
Idealne do obserwacji, studenci WSB coś o tym wiedzą,
w przeciwieństwie do głównego miasta,
gdzie zawsze spektaklom towarzyszyły
przepychanki /nek widzów w turystami..
A Feta zaczyna się po 21 każdego dnia festiwalu.
2009-07-16 21:04
Ciekawe kto zapewni widzom bezpieczeństwo bo w te okolice to się nie zapuszczam, chyba, że przejeżdżam samochodem i to szybko.
2009-07-16 21:58
Właśnie wróciłem ze Starówki. Pustawo jakoś... W ogródkach kiepska frekwencja. A FETA ... na peryferiach. Szkoda. Zarobili by właściciele knajpek. Zarobiłoby by miasto. Ha, może właśnie na rewitalzację Dolnego Miasta...
2009-07-17 15:37
nie daje tej adrenaliny i emocji w trakcie nocnych powrotów :-) Dolne Miasto z jego pijaczkami, dresami, amstaffami, tandetnymi niuniami i pogrzebanymi za życia emerytami rulez!
2009-07-16 23:37
Kiedys to byly fety w samym srodku oseidla na ZASPIE anie jakies tam dolen miasto
2009-07-16 23:46
http://www.youtube.com/watch?v=0of1BbTLUWs&hd=1
2009-07-17 07:10
Przeczytałem sobie te wszystkie posty i niestety potwierdza się opinia, że potrafimy tylko narzekać. Sam byłem przeciwny FECIE na dolnym mieście, ale zmieniłem zdanie. To fajne miejsce. Ktoś napisał, że kiedyś to były FETY, a teraz, to gówno. Może niech się najpierw ta FETA skończy, a potem oceniajmy. Ktoś napisał, że to nie Kossak, ani Matejko, że to żadna sztuka. Cholera, sztuka się chyba nie kończy na malarzach. Ktoś inny, woli te pieniądze przeznaczyć na drogi. FETA, to również atrakcja turystyczna, im więcej takich w mieście, tym miasto bardziej atrakcyjne dla przyjezdnych, którzy zostawiają w tym grodzie nad Motława pieniądze. Powinniśmy trzymać kciuki, żeby kiedyś FETA zyskała miano największego festiwalu teatrów plenerowych w Europie, no ale my Polacy lubimy się kopać po kostkach, zawsze lepiej ponarzekać.
2009-07-17 07:54
Byłam wczoraj na Fecie. Może i jakiś urok przedstawień na tych górach jest, ale tylko w dzień. Wieczorem masakra, tam jest pełno robactwa i tubylców z dzielni chuchających alkoholem i papierochami. Trzeba cały czas mieć sie na baczności. Jeden małolat przejechał mi wczoraj nożem przed twarzą, gdy tam szłam. Lekka masakra. Błedem jest także robienie przedstawień w trudno dostępnych miejscach, a tak wczoraj było o 22.00 Wiele straciłam przez tę zmianę lokalizacji. Jesem zawiedzona, bo uwielbiam Fetę.
2009-07-17 09:11
N4 o 23:43, czyli przed zakończeniem ostatniego przedstawienia i następny o 00:53, czyli prawie godzinę po. Czy to żart? Nie łapię. Tak trudno na jedną z największych imprez w Gdańsku podstawić jeden dodatkowy nocny? W końcu i tak nie darmowy - pasażerowie zapłacą. Nie wiem co powiedzieć...
2009-07-17 10:12
w artykule u góry jest informacja, że były podstawiane dodatkowe autobusy, ale ciemny motłoch głosujący na "po" nie potrafi nawet czytać ze zerozumieniem. i dobrze - bo ja sobie spokojnie poczekałem przy urzędzie wojewódzki do 0.07 i pojechałem pustym autobusem - a całe to bydło polazło do lotu rotfl
2009-07-17 15:34
Jeśli byłeś w stanie dojść do UW, to i do dworca PKP można już było dojść z buta. Obszar pt. "witajcie w krainie, w której się ginie" miałeś już za sobą :-)
2009-07-18 11:41
Proszę, przeczytaj sam jeszcze raz ze "zerozumieniem". O 0:07 jechał N5 - na prawdę nie interesuje mnie jazda gdziekolwiek (Pruszcz, Jelitkowo), tylko trasą N4, który odjechał 15-20 minut wcześniej. Tak trudno to zrozumieć? I po co te inwektywy?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
