• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Startuje Open'er: wersja 11., poprawiona

Jakub Knera
4 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Druga dekada Open'era otwiera się na nowe
Na Open'erze dziennie bawić się będzie do 60 tys. osób. Na Open'erze dziennie bawić się będzie do 60 tys. osób.

Rozpoczynająca się właśnie kolejna edycja festiwalu obfituje w nowości ważne nie tylko dla jego uczestników, ale i zwykłych mieszkańców Trójmiasta.



Pierwsza nowość to zmiana terminu imprezy, która niezmiennie potrwa cztery dni, ale rozpocznie się dzień wcześniej niż zwykle, bo już w środę, 4 lipca. Wielbiciele muzyki muszą więc wziąć wolne nieco wcześniej, ale za to całą niedzielę, 8 lipca, będą mieli na powrót do domu i regenerację po czterech dniach imprezy.

Idziesz na Open'era?

Kolejna zmiana dotyczy nazwy imprezy, która odtąd oficjalnie brzmi Heineken Open'er Arts and Music Festival. Nie bez przyczyny - gdyński festiwal to już nie tylko muzyka, ale i poszerzona cześć teatralna (np. Teatr Nowy ze spektaklem "Anioły w Ameryce" Krzysztofa Warlikowskiego), video (Muzeum Sztuki Współczesnej pokaże w jednym z hangarów wystawę "Video Killed The Radio Star" poświęconą związkom muzyki i sztuk wizualnych), a także filmowa (pokazy przygotowany we współpracy z Festiwalem Planete Doc Film, dzięki czemu zobaczymy w ich trakcie sporo trudno dostępnych w Polsce pozycji).

Na festiwalowym terenie stanie łącznie siedem scen. Pomiędzy koncertami takich wykonawców, jak Björk, Franz Ferdinand, New Order, Bat for Lashes, The Cardigans, Orbital, Public Enemy czy The Kills uczestnicy imprezy będą mogli spędzać czas w czterech miasteczkach festiwalowych i na pobliskim polu namiotowym.

Jadąc na gdyński festiwal nie wolno zapomnieć o kilku faktach, które ułatwią życie wszystkim festiwalowiczom.

Bilety można wymieniać na opaski w trzech miejscach: przed wejściem na teren festiwalu (czynne od 4 lipca od godziny 13.00 do 4:00, w kolejne dni festiwalu od godz. 15:00 do 4:00), przy polu namiotowym (czynne 24 godziny- tam można wymieniać bilety elektroniczne i wymienić bilet, jeśli ktoś wybiera się na "Anioły w Ameryce" o 12:00) i przy Dworcu Głównym w Gdyni (poza biletami elektronicznymi oraz karnetami z polem namiotowym - czynne 4-6 lipca od godz. 9 do godz. 24 i 7 lipca od godz. 9 do godz. 21. Organizatorzy zalecają, aby bilety na opaski wymieniać najlepiej przed wejściem na festiwal.

Na teren festiwalu najlepiej przyjechać z wyprzedzeniem, aby uniknąć korków komunikacyjnych i kolejek do wejścia. Do dyspozycji festiwalowiczów będą bezpłatne autobusy kursujące wahadłowo od Dworca Głównego w Gdyni na Lotnisko Gdynia-Kosakowo (przystanek od ulicy Zielonej), kursujące co kilka minut, aż do zakończenia imprezy w danym dniu. Na teren festiwalu można dojechać również autobusami miejskimi linii 209 i 109. Co ważne - w dniach od 4 do 7 lipca wyłączona z ruchu będzie ulica Zielona - od skrzyżowania z Płk.Dąbka w kierunku Babich Dołów. Dojazd będzie możliwy tylko dla mieszkańców dzielnicy Babie Doły i służb porządkowych.

W dniach 3-8 lipca częściej będzie kursowała linia autobusowa 510, łącząca Port Lotniczy w Rębiechowie z Dworcem Głównym PKP w Gdyni. Szczegóły znajdziecie w naszym serwisie festiwalowym.

Dostępny będzie także specjalny bilet komunikacyjny trójmiejskiej SKM na festiwal! Dzięki niemu bez ograniczeń będzie można jeździć kolejką między stacjami Tczew i Wejherowo od 3 lipca od godz. 12 do 8 lipca do godz. 18.00, czyli w datach pracy pola namiotowego. Jak i gdzie kupić i wymienić karnety SKM?

Na teren festiwalu najlepiej jechać komunikacją miejską. Nadgorliwcy, którzy będą chcieli dostać się tam własnym samochodem, powinni liczyć się z korkami. Osoby zakwaterowane na polu namiotowym, wjeżdżają na parking od od ulicy Zielonej. Parking dla publiczności znajduje się od strony Kosakowa od ulicy Wiejskiej (niestrzeżony, płatny). Tu również można zostawić bezpłatnie rower w wyznaczonych do tego celu miejscach. Szczegóły na temat funkcjonowania parkingu i jego koszty.

Organizatorzy przypominają, żeby w razie obfitych opadów pozostawić samochody na parkingów w centrum miasta i korzystać z autobusów festiwalowych.

Na festiwalu środkiem płatniczym będą bony festiwalowe i - podobnie jak w gdańskiej Strefie Kibica - karty MasterCard payPass i karty Alterkart, czyli karty pre-paid paypass, wydawane na festiwalu. AlterKarty są bezpłatne i są do odbioru w kasach na terenie festiwalu. Można je zasilić nominałami 50 i 100 zł. Transakcje do 50 zł nie wymagają ani pinu, ani podpisu.

I jeszcze jedna tegoroczna nowość, ważna informacja dla tych, którzy na festiwal nie będą mogli się wybrać. Część koncertów będzie transmitowana na żywo na kanale youtube.com/opener od 4 lipca, od godz. 17 do 7 lipca.

Wydarzenia

Heineken Open'er Festival 2012 (46 opinii)

(46 opinii)
hip-hop, festiwal muzyczny, muzyka alternatywna, rock / punk, pop, muzyka elektroniczna, widowisko / show, projekcje filmowe, pokaz

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

  • Nie idę bo nic ciekawego (3)

    • 157 24

    • jak to nic ciekawego??? podobno Wałęsa rozdaje medale wdzięczności.... Elton już dostał

      to może i komuś na Openerze wręczy? plus książka szanownej Małżonki

      • 4 8

    • zgadzam się jedyny dzień warty to środa

      a tak to ja bym zmienił nazwę na CEPELIADA,zastanawiam się kiedy padnie ta impreza

      • 14 3

    • a Bjork?

      lata 90-te to moja podstawówka i uwielbiałem jej hity, zwłaszcza przedziwne teledyski np. Army of Me, Human Behaviour. Do tego fantastyczny soundtrack "Play Dead" do filmu "Young Americans".
      New Order to też hiciory mieli - lata 80-te i początek 90-tych. Ale teraźniejsze pokolenie nie zna prawdziwej muzyki (np. Nicki Minaj, czy Lady ZGaga). Ten festiwal jest tak na prawdę dla teraźniejszych 30latków i wyżej.

      • 2 1

  • To nie dla mnie (4)

    Jestem zbyt wygodny, aby rezygnować na kilka dni z wysokiego standardu życia, tylko po to aby posłuchać paru piosenek. No, ale cóż każdy robi to co lubi.

    • 69 46

    • się chwalisz, czy żalisz ? (2)

      • 14 13

      • śmieje się z was

        • 3 5

      • zażalam

        • 0 4

    • No to kolego pudło. Bo dziś jest Penderecki a o 12 tej codziennie jest sztuka Warlikowskiego

      Anioły w Ameryce. Dla ciebie...Lepiej posiedzieć wieczorem przy Złotopolskich albo pobujać się w Dreamie. Ale każdy robi to co lubi. Naprawdę ja jestem szczęśliwy, ze tacy jak ty nigdy tam nie przyjdą.

      • 0 1

  • Gratuluję pogody. (2)

    Można wpaść w depresję. Wszędzie zajefajnie a w 3city jak na załączonym obrazku - czyli za oknem.

    • 64 14

    • trójmiasto obawia się nadejścia powietrza polarno-morskiego... (1)

      zresztą, nie od dziś wiadomo, że nadchodząca nad cały kraj fala upałów w trójmieście skutkuje wzrostem temperatury z 14 do 17 stopni.

      • 14 1

      • Pan Planeta powiedział PRAWDĘ !!!

        • 5 1

  • Formuła z wolna ale systematycznie się wyczerpuje (2)

    • 85 7

    • To nieprawda, że formuła się wyczerpuje. Minął po prostu pierwszy szok, szczególnie, że line-up'y w porównaniu do pierwszych (1)

      Openerów nie powalają..Do tego dochodzi zmiana pokoleń :). Tak czy inaczej, pozdrawiam uczestników O.

      • 3 5

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Bez sensu, wole sobie w domu odpocząć i spędzić miło czas z żonką :) niż w te tłumy się pchać.

    • 40 17

  • Już dziś rano widziałem pierwszych openrowiczów w skm, (3)

    ledwo się na nogach trzymali.

    • 62 17

    • (1)

      ale gdyby to byli hiszpańscy czy irlandcy kibice, to poklepałbyś ich po plecach, zrobił pamiątkowe foto i wskazał drogę do monopolowego.
      czar euro już przepadł ;)

      • 22 2

      • A gdzie napisano że by ich nie poklepał po plecach,

        zrobił z nimi zdjęcia i nie wskazał drogi do monopolowego?

        • 0 1

    • Sam pewnie jechal na budowę machać szpadlem. Pamietam jak będąc studentem

      wracałem nad ranem z imprez, ze świeżo poznanym lachonem na baletach, żeby zamknąć ją w intymnym miejscu za śmietnikiem pod Samem i widziałem podkur.... ryje stoczniowców. Mówiły to samo co ten komentarz

      • 0 2

  • nic ciekawego (7)

    kolejny brudstok?

    • 44 37

    • (4)

      Na brudstok nie jeżdzę. A na Openerze nigdy czegoś w tym stylu nie widziałem. Jak płacisz 400 zł to zachowujesz się inaczej niż na imprezie darmowej.

      • 5 16

      • No to z tą różnicą, że to brudstok dla burżuazji ;-)

        • 13 3

      • nie byłeś nie komentuj

        • 4 4

      • Czegoś w tym stylu....

        Hmm co znaczy nigdy czegoś w tym stylu nie widziałeś? O czym mówisz skoro nie byłeś?

        • 4 1

      • ja miałem nawet możliwość szarpania sie z dwoma idiotami co t za wiele piwa w siebie wlali

        więc mi nie opowiadaj że ludzie zachowują się inaczej .....................z roku na rok jest coraz gorzej

        • 4 2

    • Wolę się wesoo awić na Woodstocku niż chodować bebech i hemoroidy przed telewizorem.

      A że zabawa niekonwencjonalna, to tym lepiej :)

      A co do Openera, to pewnie jak się dzieci do robię to zacznę na niego jeździć, gdyż taką tendencję wśród znajomych widzę, że wraz z potomstwem człowiek migruje ku spokojniejszym, bardziej komercyjnym rozwiązaniom.

      Na oba festiwale to urlopu nie mam dość :)

      • 4 1

    • nie, tam jest lans

      • 2 1

  • Ja polecam reggae festiwal w sierpniu w Ostródzie.

    Świetna atmosfera, zespoły z całego świata, ok 10 tys bawiacych się.

    • 35 27

  • mieszkam na Oksywiu, ale (8)

    niegdy nie byłem na Openerze....czy to wstyd?

    • 58 11

    • tak.....wstyd mieszkac na oksywiu!!!!!!!!!!! (2)

      • 43 21

      • Oksywie to dzielnica Bogów. Istny Olimp. Marne karykatury zawsze będą pisać bzdury

        • 3 3

      • muahahahahahhahahaah:)))

        • 1 0

    • zajrzyj na samosia..pl (1)

      tam są odpowiedzi na ciekawe pytania.

      • 8 5

      • czy znanie adresu samosia pl to wstyd?

        • 16 2

    • Moja babcia mówiła (1)

      ŻE WSTYD TO KRAŚĆ I Z d*pY SPAŚĆ :)

      • 12 0

      • Ale tylko tam jest okazja, że młody kon pocwiczy na starej piczy

        • 0 0

    • zupełnie normalne

      na festiwal trzeba wyjechać z miasta, być na nim cały czas, a nie po pracy/szkole.
      Na wyjezdzie zawsze jest lepsza zabawa.

      • 6 1

  • a ja na Obłużu...

    nie wstyd....

    • 29 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane