- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (215 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
- 6 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (299 opinii)
Sto milionów złotych na patrolowiec dla pograniczników
Ma być szybka, długa na sześćdziesiąt metrów i szeroka na niemal dziesięć. Pogranicznicy ogłosili dofinansowany na ponad 100 mln zł przetarg na dostawę nowej, pełnomorskiej jednostki patrolowej. Oznacza to, że po raz pierwszy w 28-letniej historii Morskiego Oddziału Straży Granicznej pojawiła się realna szansa finansowa na realizację tego projektu. Dotąd za każdym razem przeszkodą był brak pieniędzy w budżecie państwa.
- Zbudowane zostały na zamówienie urzędów morskich, a z chwilą powstania MOSG wcielone do MOSG z rozformowanej Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza do zadań wykonywanych na Bałtyku. Wielkość obecnych jednostek pełnomorskich, ich założenia konstrukcyjne, ale także ograniczona autonomiczność nie pozwala im operować z dala od swoich baz. Nowa jednostka została zaprojektowana z uwzględnieniem tych wszystkich niedoskonałości i będzie miała zdolność także wspierania działań w ochronie zewnętrznej granicy Unii Europejskiej na Morzu Śródziemnym, czego nie mogły realizować SG-311 i SG-312 - tłumaczy Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
W MOSG usłyszeliśmy, że projekt dofinansowany jest z "Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego na lata 2014-2020 - instrument na rzecz wsparcia finansowego w zakresie granic zewnętrznych i wiz", a mowa o dofinansowaniu w wysokości ponad 100 mln zł.
Nowa, pełnomorska jednostka patrolowa OPV z jej wyposażeniem pozwoli na:
- zapewnienie możliwości operacyjnych w ramach operacji Frontex (Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej),
- zwiększenie współpracy w zakresie realizacji strategii zintegrowanego zarządzania granicami,
- realne wsparcie państw członkowskich UE w utrzymaniu bezpieczeństwa zewnętrznych morskich granic oraz zapobieganie zjawisku przestępczości transgranicznej,
- zwiększenie możliwości działań mających na celu przechwytywanie osób nielegalnie przekraczających granicę morską,
- możliwość wykrywania i zwalczania imigracji nieuregulowanej oraz ograniczenie kanałów przerzutu, wspomaganie państw członkowskich w nadzwyczajnych sytuacjach humanitarnych i ratownictwie na morzu.
Zabezpieczenie na 1 mln zł
Zgodnie z informacjami zawartymi w przetargu zamówiona jednostka będzie długa na 60-66 m i szeroka na 9,5-10,5 m. Jej wyporność określono na 900-1000 t, a zanurzenie na ok. 3,5 m. Będzie także szybka. Konstrukcja napędu pozwoli rozwinąć jej prędkość na poziomie minimum 21 węzłów. Z kolei ekonomiczna prędkość patrolowa określona została na 7-11 węzłów. Z dwudziestoosobową załogą oraz możliwością zaokrętowania 14 dodatkowych osób (10 osób grupy operacyjnej i czterech inspektorów) na pełnym morzu będzie mogła przebywać nawet 14 dni.
- Kryteriami oceny ofert będzie cena ofertowa brutto, za którą będzie można otrzymać 60 proc. punktów, okres gwarancji na wyposażenie jednostki (30 proc. punktów) oraz wysokość kary umownej za zwłokę w realizacji umowy (10 proc. punktów). Podmioty po wpłaceniu wadium w wysokości 1 mln zł mogą składać oferty do 23 września 2019 roku - wskazuje Tomasz Gruchalla.
Patrolowiec SG 311 po modernizacji
Zakończenie budowy i przekazanie Kaszubskiemu Dywizjonowi SG w Gdańsku jednostki planowane jest do 10 listopada 2022 roku.
- Bez wątpienia konieczne będą specjalistyczne szkolenia funkcjonariuszy w zakresie budowy i obsługi jednostki oraz maszyn i urządzeń, w które nowa jednostka będzie wyposażona. Wciąż jednak prowadzimy nabór do służby w Morskim Oddziale SG, szukamy najlepszych z najlepszych, mile widziani są kandydaci z uprawnieniami do prowadzenia jednostek pływających - podsumowuje przedstawiciel MOSG.
Wyposażenie jednostki patrolowej OPV:
- Radar morski pasma X (urządzenie wspomaga wykrywanie i śledzenie pocisków i głowic balistycznych) o mocy min. 10 kW,
- radar pasma S (meteorologiczne) o mocy min. 24 kW,
- głowica optoelektroniczna (wykorzystywana do pasywnego śledzenia celu) stabilizowana żyroskopowo,
- radiostacja VHF z pasmem współpracy z lotnictwem,
- radiostacja UHF, system AIS (wykorzystywanym m.in. do nawigacji),
- dwie łodzie motorowe typu RIB (tzw. morskie terenówki), w tym jedna kabinowa łódź interwencyjno-abordażowa o dł. 9,5-10 m i prędkości min. 35 W i druga łódź do działań ratowniczo-interwencyjnych z pokładem otwartym o dł. 8-8,5 m i prędkości 30 W,
- dwa urządzenia dźwigowo-hydrauliczne po obu burtach do opuszczania w/w łodzi,
- platforma do współpracy ze śmigłowcem w zakresie ewakuacji medycznej w części dziobowej,
- dron,
- dwa kontenery dwudziestostopowe z wyposażeniem do realizacji zadań ratowniczych,
- dwie armatki wodne po obu burtach z ciśnieniem wody do 50 m celem wsparcia w akcjach ratowniczo-gaśniczych,
- dźwig pokładowy do załadunku kontenerów,
- zaopatrzenia oraz obsługi urządzeń do likwidacji zanieczyszczeń ropopochodnych,
- obszar umożliwiający umieszczenie na pokładzie do 250 osób przez okres 24 godzin lub 50 osób przez okres 48 godzin.
Antyterroryści i śmigłowce w Gdyni. Materiał archiwalny
Miejsca
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2019-08-11 13:04
Na Miłość Boską przestańcie używać rusycyzmu "pogranicznicy" .Od zawsze była to "Straż graniczna" Pojawianie się przeróznych zapożyczeń i dziwolągów zaczęło się od kiedy de facto każdy może się obwołać dziennikarzem. Kiedyś trzeba było mieć ukończone studia plus Studium Dziennikarskie.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.