- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (424 opinie)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (105 opinii)
- 3 Mała uliczka, duży problem (110 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (252 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (168 opinii)
- 6 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (100 opinii)
Stocznia Gdańsk w nowoczesnej odsłonie
Nowe maszyny oraz urządzenia, budowa najnowszej generacji linii technologicznych i fabryki wież wiatrowych, modernizacja stoczniowej infrastruktury przemysłowej, a to wszystko kosztem prawie 244 mln zł - Stocznia Gdańsk podsumowała dotychczasowe wyniki programu restrukturyzacji.
Dokładnie 22 lipca br. mijają dwa lata odkąd unijne kolegium komisarzy zaakceptowało stoczniowy program restrukturyzacji. Od tego czasu w stoczni zaszły duże zmiany. Zakład wzbogacił się o linię prefabrykacji sekcji płaskich i produkcji mikropaneli, portale do cięcia, linię do wież wiatrowych. Trwa montaż ogromnej suwnicy bramowej do scalania i obracania sekcji przed halą K1.
- Dzięki tym inwestycjom mamy nową kulturę techniczną w zakładzie. Stocznia zaczyna inaczej budować statki - mówi Andrzej Stokłosa, prezes Stoczni Gdańsk. - To, co kiedyś wykonywało 50 osób, dziś dzięki maszynom wykonuje 8. To inna skala efektywności.
Jednak jak zastrzegają władze stoczni, nowe maszyny nie oznaczają niższego zatrudnienia. Przeciwnie - stocznia wciąż potrzebuje ok. 300 nowych osób do pracy. Poszukiwani są monterzy i spawacze. Niestety, na naszym rynku coraz trudniej o fachowców. Dlatego stocznia poszukiwała pracowników w Szczecinie. Teraz rozważa zatrudnienie pracowników z Ukrainy. Na pracę w stoczni mogą też liczyć fachowcy z Mostostalu Chojnice, który ogłosił upadłość.
Inwestycje to także modernizacja i zmiany stoczniowej infrastruktury przemysłowej. Jako przykład zarząd podaje wymianę oświetlenia w 6,5 ha hali i naprawę dużej części dachu czy odbudowę i uruchomienie przyczółka promowego od strony portu, nieużywanego od początku lat 90-tych, który ma zabezpieczyć stoczni ciągłość dostaw materiałów stalowych.
- Nowe maszyny dają nam nowe możliwości - dodaje Arkadiusz Aszyk, członek zarządu stoczni. - Stara linia produkcyjna przygotowana była do grubszej blachy, potrzebnej do budowy masowców czy kontenerowców. Nowa linia pozwala nam ciąć bardzo cienką blachę, 5 czy 6 mm. A taka jest potrzebna do produkcji statków offshore.
Obecnie w stoczni budowane są cztery statki, a wcześniej podpisane kontrakty dają pracę na początek przyszłego roku. Jednak negocjacje kontraktów na drugą połowę 2012 roku i rok 2013 są bardzo zaawansowane.
- Jesteśmy bardzo blisko podpisania kontraktów na w pełni wyposażone, specjalistyczne statki, ale ze względów handlowych nie mogę podać szczegółów. Mogę jedynie powiedzieć, że te kontrakty mogą mieć kluczowe znaczenie dla zakładu i mogą być sfinalizowane już we wrześniu - powiedział Arkadiusz Aszyk.
Program inwestycyjny objął również zapewnienie mediów, dzięki otwarciu stacji uzdatniania wody, kompresorowni, gdzie uzyskiwane jest wysokiej klasy sprężone powietrze, a także budowę instalacji gazu ziemnego.
Na te wszystkie inwestycje przeznaczono na lata 2010-2012 prawie 244 mln zł. W tym na działalność związaną z budową statków i konstrukcji stalowych - ponad 102 mln zł, na produkcję wiatraków w hali K1 - ponad 22 mln zł. Jednak najwięcej - bo prawie 119 mln zł - pochłonie budowa nowej fabryki wież wiatrowych. Budowa ma się rozpocząć we wrześniu tego roku, a zakończy się pod koniec przyszłego roku.
W 2010 r. stocznia wypracowała zysk w wysokości 13 mln zł. Rok na plusie, ale wyniki nie zadowalają władz stoczni. Zwłaszcza, że w 2009 roku zysk wynosił 32 mln zł. - Jednak spodziewamy się znaczących efektów finansowych dopiero po zakończeniu procesu inwestycyjnego - powiedział prezes Stokłosa.
Więcej zdjęć w Agencji Fotograficznej Kosycarz Foto Press www.kfp.pl
Miejsca
Opinie (66) 4 zablokowane
-
2011-07-21 10:38
Propaganda (1)
"W 2010 r. stocznia wypracowała zysk w wysokości 13 mln zł" - dlaczego obniżone zostały pensje pracowników??????
- 33 17
-
2011-07-21 11:19
A skąd myślisz, że taki zysk. Przecież wydatków Związków Zawodowych nie ruszą, to muszą obciąć obciążenia płacowe i narzuty na nie. To co zarabiamy to około połowy kosztów zatrudnienia pracownika przez przedsiębiorstwo.
- 9 4
-
2011-07-21 10:45
zarobki (4)
czy ktos wie ile w stoczni zarabia spawacz albo monter???
- 17 4
-
2011-07-21 11:47
7-8 tys netto (1)
- 2 7
-
2011-07-21 12:06
chyba na kontrakcie,normalnie 15-20 zl netto
- 2 0
-
2011-07-21 12:29
Słyszałem, że nawet dychu wyciągniesz....
na godzinę.
- 1 1
-
2011-07-21 12:45
u nas od 5-10 w zalezności od stażu
- 3 0
-
2011-07-21 10:46
(1)
jeżeli to prawda to dobrze.
- 9 2
-
2011-07-22 14:01
Są tacy, którzy zarabiają powyżej 4.000 zł netto, o ile dobrze pracują
- 1 0
-
2011-07-21 10:57
(1)
Tylko wystawcie Guzikiewicza za bramę razem z kolegami ze związków, a będzie dobrze,
- 64 7
-
2011-07-21 14:13
to prawda, on walczy... ale o miejsece w sejmowym korytku
- 10 0
-
2011-07-21 11:06
Jak widać można w Polsce budować statki... (5)
...pod warunkiem że stocznia jest prywatna... My stoczniowcy z Gdyni nie dostaliśmy takiej szansy, kiedy stocznie chciał kupić norweski (wtedy jeszcze inwestor). Wtedy PIS bronił naszego polskiego przemysłu przed prywatyzacją, ale swoją kolebkę to opchnął i to nawet "ruskim". SLD doprowadziło do nacjonalizacji stoczni w Szczecinie, (afera Porty Petrol)..., Szlante załatwili za pomocą UBeckich układów w bankach, a PO już tylko grzecznie wykonało wyrok który zapadł w Brukseli. A tego wszystkiego można by uniknąć gdyby w latach 90 sprywatyzowano stocznie...
- 47 6
-
2011-07-21 11:34
(3)
bylo wiadome od dawna, tylko trzeba miec jeszcze poparcie w rzadzie,
opłacalne to bylo zawsze ..- 6 1
-
2011-07-21 12:15
Biznes powinien być oddzielony od polityki... (2)
jak nie jest, to właśnie kończy się jak w przypadku przemysłu stoczniowego :( , Interesy polityków i osób za nimi stojących, często nie są zbieżne z interesami pracowników zakładu i reszty społeczeństwa. A prywatny właściciel czy tak akcjonariat już będzie umiał zadbać o swoje interesy, a one z kolei w 98% są zbieżne z interesem firmy.
- 10 2
-
2011-07-21 17:50
Tylko gdzie tak jest? (1)
Sorry, no może North Stream z dyrektorem Schroderem zachowuje liberalne pryncypia.
- 2 0
-
2011-07-22 12:14
North Stream - niemiecki socialdemokrata i generał KGB
no faktycznie typowy fachowy apolityczny zarząd... Jak zresztą całe przedsięwzięcie.
- 4 0
-
2011-07-23 17:50
CZARNY
CZARNY CO TY PIER...
- 1 0
-
2011-07-21 11:16
Jacy politycy taka gospodarka... (1)
Jak politycy g...wniani to jaka może być nasza gospodarka morska.
- 17 3
-
2011-07-21 15:35
no właśnie to jest ciężki temat.
fakt "g*wnianości" polityków polega w tym wypadku na tym, że mieszają się do gospodarki i wszędzie chcą coś przyciąć. Gdyby odciąć politykę od gospodarki, to nie byłoby tego problemu.
- 2 0
-
2011-07-21 11:19
kompletna bzdura i bajeczki dla naiwnych!!Najpierw zwolnili kilka tysiecy (5)
a teraz twierdza ze niemaja chetnych?Zlikwidowali za wodówki dla młodzierzy teraz kazdy idzie na studia!!Chetnych do pracy jest kilka tysiecy nawet za najnizsze stawki a oni bajeczki wciskaja ze niemoga znalesc.Kolejna bajeczka na tema zamówien do produkcji statków.Tylko ze nawet jednego jeszcze niezbudowali
- 19 30
-
2011-07-21 11:30
tak tak,
to przecież wina stoczni że zlikwidowali zawodówki i ludzie idą na studia. Raz naucz się ortografii a dwa wyrób sobie pojęcie o czymś, w czego temacie się wypowiadasz, szczekaczu.
- 15 7
-
2011-07-21 11:31
(1)
są też technika, w których też szkolą się fachowcy !
a budowa wież, to nie postukanie kilka razu młotkiem w kowadło..- 6 1
-
2011-07-21 12:04
Widzisz bratku nikt nie chcę już utrzymywać łapsów, którzy w drodze do pracy piwko w przerwie piwko i pół dnia pod murem a drugie pół w stołówce garują…
Teraz w końcu i nareszcie zatrudnia się tylko niezbędnych pracowników z odpowiednimi kwalifikacjami za całkiem niezłą kasę jak na polskie warunki albo szkoli się młodych chętnych i ambitnych a reszta rozbija się o zasiłki i teraz pije pod sporzywczakiem
A z fachowcami jest ten problem że jak już papiery mają jadą do Norwegi Wielkiej Brytanii bez znajomości języka bo opłaca im się nawet zatrudnić im majstra który po polsku i angielsku szprecha – i jak w Polsce zarobi 7-9tyś netto tam dostanie ponad 3 razy tyle…- 13 3
-
2011-07-21 13:56
bo jak udowodnią że nie ma chętnych to będą mogli zatrudnić chińska siłe roboczą?
- 4 0
-
2011-07-22 14:04
Zbudowali:)
- 1 2
-
2011-07-21 11:28
brawo Stocznia!
jednak da się!
- 18 4
-
2011-07-21 11:29
(2)
Szanowna Pani redaktor!
Mam nadzieję, że podpisy pod fotografiami, nie są Pani autorstwem,
bo wnioskować można wielkie zdziwienie.. :)
W przedsiębiorstwie, które działa w XXIw., także o charakterze produkcyjnym,
udział zaawansowanej technolgii (lasery, roboty, komputery nie tylko
w biurach, ale też maszynach, czy.. joisticki :) w parku maszynowym,
to nie powinna być nowość, tylko standart!).
A budowa wież wiatrowych to - wbrew pozrom - precyzyjna robota.
Powodzenia Stoczni Gdańsk S.A.! i.. rzetelnym stoczniowcom z krwi i kości !
Bo na powyższym biznesie można rzeczywiscie odbudować wizerunek
zakładu i markę.- 29 3
-
2011-07-21 12:11
ort (1)
Standard, w Polsce coś co jest nazywamy elementarzem, podstawą piszemy jako "standard".
- 1 3
-
2011-07-21 13:32
Dziękuje za poprawę !
- 4 0
-
2011-07-21 11:53
1300 (10)
1300 tyle na ręke ma spawacz w stoczni
- 11 18
-
2011-07-21 12:06
(6)
a to dobry żart - po co takie bzdury wpisujesz? ktoś ci za to płaci czy porostu dajesz sobie wcisnąć słaby kit :)
- 9 1
-
2011-07-21 12:08
no troche przesadzil ale 2500 nie przekracza na reke (5)
- 6 3
-
2011-07-21 12:10
(4)
osobiście znam takich którym się chce i maja około 8 netto tylko że pracują na działalności i nie patrzą na zegarek...
- 6 2
-
2011-07-21 12:18
ja też... (1)
Dobry spawacz czy monter na działce 6 na łapę to luzem, w dobrym towarzystwie oczywiście...
- 4 1
-
2011-07-21 13:24
dzis bez DNV,LRS,GL,ABS itp nie ma szans na robote
chyba ze płoty spawa
- 2 2
-
2011-07-22 07:47
A powiedz mi skąd wiesz ile ma spawacz NETTO jeśli rozlicza się na działalność gospodarczą ? :D (1)
Jesteś jego księgowym ? :-)
- 3 0
-
2011-07-22 09:38
znam po prostu paru i też sam wiem ile mi zostanie jak mi przytną wszystkie daniny :)
- 2 0
-
2011-07-21 12:16
pierd***sz głupoty bo chcesz sobie ponarzekać
- 2 3
-
2011-07-22 08:35
to chyba wiecznie na L4:-)
- 3 0
-
2011-07-23 09:53
Jestem spawaczem w stoczni
Minimalnie na umowe spawacz zarabia od 2,5- 5tys a na swojej działalnosci smiało można powiedzieć że 4-9tys 1300 to już w biedronce mają więcej
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.