• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Gdańska bliżej listy UNESCO?

Katarzyna Moritz
10 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Czy Stocznia Gdańska trafi wreszcie na światową listę dziedzictwa UNESCO? Czy Stocznia Gdańska trafi wreszcie na światową listę dziedzictwa UNESCO?

Mimo kilku odrzucanych wniosków o wpisanie Gdańska na Listę Światowego Dziedzictwa, pojawiło się kolejne światło w tunelu. - Na liście UNESCO nie ma żadnej stoczni z przełomu XIX i XX w., na dodatek wciąż pracującej - mówi Tomasz Merta, wiceminister kultury, który we wtorek spotkał się z władzami Gdańska.



Co zrobić, gdy UNESCO postawi warunek: albo wpis na listę, albo nowoczesna dzielnica w stoczni?

Ostatni raport Komitetu ds. Światowego Dziedzictwa Kulturowego w Polsce podkreśla, że "stocznia to nie tylko miejsce pracy i teren dla potencjalnych nowych inwestycji, lecz przede wszystkim dziedzictwo o wyjątkowej wartości w skali świata". Jednak nie oznacza to, że kolebka Solidarności automatycznie znajdzie się na liście UNESCO.

We wtorek w tej sprawie spotkali się w gabinecie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza m.in. Tomasz Merta, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, wojewoda pomorski Roman Zaborowski oraz Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków.

- Lista światowego dziedzictwa zmienia się, dziś to praktycznie lista tzw. "braków" - podkreśla Tomasz Merta. - Oznacza to, że w najbliższych latach w Europie na listę nie zostanie wpisane żadne historyczne centrum miasta, ale raczej obiekty z takich kategorii, których na liście jeszcze nie ma.

Władze Gdańska już parę razy musiały przełknąć gorzką pigułkę w związku ze staraniami o wpisanie na listę UNESCO. Najpierw spekulowano, że szanse ma Główne Miasto, potem zawężono je do Drogi Królewskiej i kościoła Mariackiego. Pojawiła się też propozycje Westerplatte oraz placu Solidarności z Pomnikiem Poległych Stoczniowców, historyczną Bramą nr 2 i Salą BHP. Za każdym razem gdański wniosek był utrącany w ministerstwie.

Jednak jak mówi dziś Tomasz Merta: - Po raz pierwszy Gdańsk ma dużą szanse na znalezienie się na liście UNESCO, jeżeli tylko złoży wniosek o wpisanie na nią Stoczni - analizuje wiceminister.

Na drodze do otrzymania wpisu może jednak stanąć budowa ul. Nowej Wałowej, która przetnie tereny stoczniowe na pół. UNESCO może się to nie spodobać, ponieważ ulica zmieni charakter całej dzielnicy. - Musimy się zastanowić czy istnieją szanse przygotowania takiego wniosku, który mimo to miałby szanse uzyskać poparcie. Musimy brać pod uwagę skutki finansowe zmiany planu zagospodarowania terenu - przyznaje prezydent Gdańska. Przypomnijmy: Nowa Wałowa jest niezbędna, by na terenie Stoczni powstała nowoczesna dzielnica z mieszkaniami i biurowcami.

Znalezienie się na liście UNESCO to nie tylko olbrzymi prestiż ale też wymierne korzyści związane ze spodziewanym wzrostem ruchu turystycznego. Po Europie jeżdżą specjalnie organizowane wycieczki trasą zabytków UNESCO.

Do tej pory na liście UNESCO, ale zwanej "Pamięć i Przyszłość" znalazły się tablice z 21 Postulatami Sierpniowymi z 1980 roku. Tomasz Merta, twierdzi, że nie utrudni to, a wręcz ułatwi, starania o wpis na listę światowego dziedzictwa stoczniowych dźwigów i miejsc związanych z historycznymi wydarzeniami z lat 80.

Znaczna część wtorkowego spotkania z wiceministrem kultury Tomaszem Mertą, poświęcona była współpracy pomorskiego konserwatora zabytków Mariana Kwapińskiego z władzami Gdańska. - Chodzi o to, żeby doprowadzić do jej poprawy - tłumaczył wojewoda pomorski, Roman Zaborowski.

Nie jest tajemnicą, że władze Gdańska narzekają na współpracę z konserwatorem, który - zdaniem miejskich urzędników - utrudnia inwestycje na terenie miasta.

- W naturę relacji pomiędzy samorządem, inwestorami i urzędem konserwatorskim jest wpisany pewien stan napięcia - dyplomatycznie podsumował spotkanie wiceminister. -Samorządy myślą przede wszystkim o rozwoju, więc na pierwszym miejscu stawiają inwestorów. Konserwator tymczasem musi chronić dziedzictwo narodowe. Ale napięcie między nimi jest do pokonania i wydaje mi się, że można się porozumieć. Ochrona dziedzictwa narodowego nie musi być wbrew rozwojowi miasta.

Opinie (74) 10 zablokowanych

  • przekształcenie stoczni cywilnej na wojskowom

    skoro nie ma firmy który odkupi i żadnej konkurentów innych firm to państwo najlepiej przekształciło stocznie wojskowom by produkowały łodzie militarne morze nawet łodzie podwodne wystarczy ruszyć produkcje i z czasem kiedy stocznia zarobi sporo przeznaczy pieniądze na remont i modernizacje a dodatkowo państwo z podatku płacili pracownikom wtedy wszelkie uzbrojenia sprzedali różnych państw wtedy gospodarka ruszy oraz mieli wzrost potęgi militarnej morskiej na morzu bałtyckim.

    • 0 0

  • http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=890116

    • 1 0

  • o słodki jezu... (5)

    Najlepiej zmielić stocznię na żyletki postawić tam nowe budynki, osiedla strzeżone, ze dwie galerie handlowe, jeden market i multipleks, a i do tego jakąś fajną imprezownię do lansu, żebyśmy poczuli się jak w wielkim świecie. A stoczniowców wywieźć na wschód, nierobów, całe dnie udają, że pracują a te budowane, remontowane, holowane statki to pic na wodę, wszystko na automatycznego pilota.

    • 7 4

    • to nie w tej stocznie (4)

      Remontuje remontowa, do nie tez holowane są statki.
      A nieroby może niedługo będą zmuszeni do pracy, jak nowy inwestor zacznie prace.

      • 2 1

      • Wszyscy sie opiepszają a statki buduje 5 osób w całej stoczni,bo wszyscy to nieroby.

        Żenada jak czytam takich głupków.
        Synku proponuje ci żebyś sie zatrudnił w stoczni i opiepszał sie ze wszystkimi razem,to jest raj praca spróbuj.
        Bedziesz lerzał sie opalał i ci jeszcze za to 5 tys. będą płacic,stary nic piekniejszego nie ma.

        • 2 0

      • o boze.. (2)

        No tak, w remontowej to może coś robią, w gdańskiej wiadomo, te budowane statki i konstrukcje to z kartonu makiety.

        • 1 3

        • budowane co? (1)

          muehehehe
          Stocznia ma obrót taki jak małe, prywatne stocznie a pracowników kilkukrotnie więcej. Czy to się mogło opłacać?

          • 1 0

          • Czyli nie budują nawet makiet? A to dranie, pewnie chowają się po magazynach, albo pod ziemią, i tam palą papierosy i piją kawę przez 8 godzin dziennie!

            • 2 0

  • A na co komu ta stocznia (2)

    wywalić wszystko, nierobow na ulice i niech pod mostem mieszkaja. Stamtąd samo menelstwo zadnych wartosci nie ma

    • 9 27

    • Dex to pospolite imie psa w tym mieście,rasa nieciekawa.

      • 1 0

    • Miałem psa o imieniu Dex

      Niestety,ugryzł dziecko i źle skończył-dostał łopatą przez łeb.

      • 4 2

  • Spawaczy wpiszcie na liste UNESCO (8)

    Wymierający gatunek specyficznego nieroba

    • 26 39

    • No więc właśnie (4)

      Nie ma nic za darmo, nie te czasy. Prace zmienia się kilka do kilkunastu razy w życiu i przyzwyczajcie się do tego stoczniowe nieroby.

      • 2 12

      • Ty sie nie podpisuj Gdynianin bo wstyt miastu i starym przynosisz swoimi prostackimi wypowiedziami.

        Skąd ten wniosek jak ty nierób to pewnie wszyscy.

        • 1 0

      • (1)

        A Ty pewnie śmigasz służbową skodzianką odziany w garniturek z giełdy w Pruszczu?

        • 10 3

        • hahaha, nie mogę, nie ważne jaki temat zawsze jakaś beka. dziękuję xD

          • 2 3

      • Skąd ten wniosek, w telewizorze tak powiedzieli?

        • 12 1

    • Ty ze swoim starym to nieroby (2)

      • 18 9

      • (1)

        nikt nie zmusza was spawacze i stoczniowcy do spedzenia calego zycia w jednym zakladzie , czy to nie jest super perspektywa, szkolenia, nowe prace, nowe zony, biale koszule, bo stocznia i tak kiedys upadnie i zostanie pomnik oby gdansk wykorzystal swoja szanse bo to pekne miejsce i magiczne jak zreszta cale trojmiasto jak i polska, zobaczycie ze juz niedlugo jeszcze za naszego zycia bedziemy czuc sie jak w raju, bo polska to raj tylko trzeba miec troche salaty :)

        • 11 10

        • lechia...twoja inteligencja mnie powala.

          Lepiej dziecko powtórz pierwszą klasę podstawówki a nie pisz tutaj bzdur (z błędami) i nie podpisuj się pseudonimem lechia bo przynosisz wstyd klubowi,miastu i kibicom.

          • 3 3

  • Dlaczego w Polsce tak mało autentycznych staroci? (7)

    Bo niszczyli je okupanci podczas wojen, niszczył je socjalizm do 1089 roku, a teraz robimy wiele, żeby to co zostało też zniszczyć. Co to za dziwny ród, który niszczy historyczne dziedzictwo? Czy w Europie jest taki drugi?

    • 6 3

    • A co to za dziedzictwo - stocznia? (6)

      Rozumiem, że oferuje jakieś unikatowe rozwiązanie techniczne, architekturę itp...

      • 1 2

      • (5)

        Historyczne.

        • 2 0

        • Jakie historyczne? (1)

          Strajki był w wielu miejscach. W tej sytuacji należy wpisać na listę również zakłady Ursusa, Stocznię Gdyńską (a przynajmniej przystanek Gdynia Stocznia) itp

          • 1 1

          • ale to stocznia gdanska funkcjonuje jako symbol...czy trudno to pojac

            • 1 0

        • 50 lat to dla ciebie historia? (2)

          good for you

          • 1 3

          • debilek

            • 1 0

          • A dla ciebie historia zaczyna się od jakiego czasu? 100 lat? 200?

            Czy jak pojadę do oświęcimia, albo skoczę do berlina spojrzec na resztki muru to nie odwiedzę miejsc historycznych?

            • 1 0

  • Wiadomo Gdańsk i durnie z Gdańska...

    muzea, pomniki, skanseny....szerokiej drogi osły! Proponuję: ogrodzić cały Gdańsk i przemainować na "Muzeum Głupoty"... Będzie przynajmniej zarabiać i cały kraj nie będzie musiał wreszcie półgłowków utrzymywać.

    • 3 3

  • ludzie to młode miasto to zwykłe blokowisko, kolejna sypialnia

    Gdańsk na tym nie zyska, lepsze np.muzeum budowy łodzi podwodnych

    • 3 2

  • "Władze Gdańska już parę razy musiały przełknąć gorzką pigułkę w związku ze staraniami o wpisanie na listę UNESCO"

    i nabawiły się tzw zesPOłu toleranc ji - co nas nie zabije, to nas wzmocni
    i tak na zarzuty o braku jakichkolwiek inwestycji drogowych w gdańsku ze śmiertelną POwagą odPOwiadają, że to wina klimatu, POwiatu, mamałygi, duperszwanca i POzostałych.....

    • 2 3

  • Pokazalam ten artykul mojej mamie bo ona w Gdansku mieszka od urodzenia :) (1)

    A do tego jak chodzila do szkoly to akurat w stoczni byly strajki tak mi mowila, i ze nosili wtedy ludzie jedzenie tam ludziom :) To powiedziala ze to dobry pomysl zeby wpisac stocznie na ta liste bo przyjada turysci. jak bylam mala to bylam z rodzicami na wakacjach w Dubrowniku i mama mowila wlasnie ze to tez bylo na liscie UNESCO a tam bylo duzo turystow :) Sie mozna i poopalac i na dyske pojsc, ale wtedy za mala bylam :) Ale ogolnie to jestem na tak bo to dobry pomysl i trzeba dbac o nasza tradycje narodu :) Buziaczki miski :*

    • 5 7

    • A można by tak buziaczka na żywo?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane