• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Gdańska została pomnikiem historii

Katarzyna Moritz
12 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Tereny stoczniowe zostają Pomnikiem Historii. Tereny stoczniowe zostają Pomnikiem Historii.

Stocznia Gdańska, miejsce narodzin Solidarności, została z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości setnym obiektem uznanym przez prezydenta Andrzeja Dudę za pomnik historii. Jest też nadzieja, że za dwa lata, z okazji 40-lecia porozumień sierpniowych, trafi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.



Czy warto chronić tereny Stoczni Gdańskiej?

Podczas uroczystej gali "100 Pomników Historii na Stulecie Odzyskania Niepodległości" w Teatrze Narodowym w Warszawie, prezydent Duda wręczył rozporządzenia przedstawicielom 14 instytucji trafiających na listę pomników historii. W tym gronie wyróżnionym obiektem została także Stocznia Gdańska.

- Stocznia Gdańska to symbol Solidarności, walki o wolność naszych czasów, a w związku z tym symbol odrodzenia się Rzeczypospolitej. Dzięki ludziom Solidarności, dzięki tej walce bez broni, walce demokratycznej w niedemokratycznym państwie, która zakończyła się zwycięstwem i tym, że dzisiaj mamy nasze państwo wolne, niepodległe, suwerenne - mówił w czasie gali prezydent Duda.
Czytaj też: Stocznia Gdańska będzie pomnikiem historii

Pomnikiem Historii został obszar znajdujący się w rejestrze zabytków. Pomnikiem Historii został obszar znajdujący się w rejestrze zabytków.
Teren, który został Pomnikiem Historii obejmuje obszar wpisany do rejestru zabytków, czyli zespół budowlany Stoczni Gdańskiej, stanowiący przykład ponadstuletnich dziejów rozwoju architektury i budownictwa stoczniowego. Do tego obszaru dołączono wpisany do rejestru zabytków zaledwie w październiku teren Drogi do Wolności.

W wymiarze niematerialnym stocznia została pomnikiem historii jako miejsce walki o prawa pracownicze i narodzin Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", który odegrał kluczową rolę w obaleniu systemu komunistycznego w XX wieku w Europie.

Pomnik historii jest to jedna z form ochrony zabytków w Polsce. Uznanie zabytku za pomnik historii nie oznacza zwiększenia stopnia ochrony konserwatorskiej, podwyższa tylko rangę obiektu.

Uznanie Stoczni za Pomnik Historii jest krokiem w kierunku wnioskowania o wpisanie Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tereny stoczniowe zostają Pomnikiem Historii. Tereny stoczniowe zostają Pomnikiem Historii.
Wniosek w tej sprawie jest przygotowywany. Starania o taki wpis podjęte zostały po raz kolejny. W 2009 roku wniosek został odrzucony w związku z tym, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał w tym obszarze nową, w tym również wysokościową, zabudowę. Procedurę przygotowuje Narodowy Instytut Dziedzictwa wraz gdańskim oddziałem terenowym.

Czytaj też: Kompromis w sprawie Młodego Miasta. Trudny czy wręcz niemożliwy?

- Najważniejszym filarem wpisu jest jego wartość niematerialna związana z powstaniem i działalnością ruchu społecznego Solidarność, który doprowadził do zmian nie tylko w Polsce, ale w tej części Europy i świata - podkreśla Tomasz Błyskosz, dyrektor gdańskiego oddziału NID. - Harmonogram jest bardzo napięty i przewiduje, że procedura potrwa dwa lata i powinna zakończyć się w 2020, w 40. rocznicę podpisania porozumień sierpniowych w Gdańsku.
To nie jest jednak takie proste, tereny postoczniowe są bowiem przedmiotem zainteresowania deweloperów i konserwatora zabytków, który będzie obejmował wpisem kolejne obszary.

W sprawie Młodego Miasta i terenów stoczniowych odbyło się niedawno spotkanie na Politechnice Gdańskiej.

- Taki wniosek [wpisu do UNESCO - red.] musi być przejrzysty, musi się obronić, wykazywać plan zarządzania terenem, który ma być objęty wpisem, a to przecież musi być uzgodnione z właścicielami gruntów. Mamy nadzieję, że w ramach warsztatów dotyczących przyszłości Młodego Miasta, które będą wkrótce prowadzone, uda się wypracować oparty na współpracy i kompromisie scenariusz działań zwiększających szanse na dokonanie tego wpisu - mówił na tym spotkaniu Krzysztof Sobolewski, prezes zarządu Shipyard City Gdańsk.
Czytaj także: Koncepcja rewitalizacji i zabudowy Stoczni Cesarskiej

Zobacz film prezentujący Stocznię Cesarską

By pogodzić interesy wszystkich grup i wynegocjować zagospodarowanie poszczególnych miejsc, na początku roku mają się odbyć spotkania z właścicielami terenów i wszystkimi zainteresowanymi stronami.

Stocznia Gdańska Pomnikiem Historii

Dawna gdańska Stocznia Królewska, powstała w 1850 r. Po zjednoczeniu Niemiec w 1871 r. zmieniono jej nazwę na Stocznię Cesarską, a po II wojnie światowej (po połączeniu z dawną Stocznią Schichaua) funkcjonowała pod nazwą Stocznia Gdańska im. Lenina.

Zasadniczy układ przestrzenny zakładu produkcyjnego stoczni, rozlokowany wzdłuż dwóch równoległych ciągów komunikacyjnych: ul. Wyposażeniowców i ul. Narzędziowców, ukształtował się w ostatniej ćwierci XIX wieku w wyniku rozbudowy Stoczni Cesarskiej i pozostał do dzisiaj czytelny.

Zachowały się najstarsze budynki murowane z czerwonej cegły, w tym okazały gmach dyrekcji stoczni, budynki dawnej kotlarni, modelarni, kuźni/odlewni, warsztatów ślusarskich, które pomimo częściowych modernizacji cechuje kontynuacja tradycji historyzmu oraz dbałość o detal architektoniczny.

W okresie międzywojennym stocznia działała pod nazwą Stocznia Gdańska, stanowiła własność w równych częściach Polski i Wolnego Miasta Gdańska, budowała statki rybackie, handlowe i pasażerskie, rozbudowując jednocześnie swoją infrastrukturę, czego śladem są budynki powstałe w nurcie architektury modernistycznej i art deco.

Po wojnie na nowo wybudowanej pochylni A2 zwodowano pierwszy statek pełnomorski, rudowęglowiec "Sołdek". Stocznia Gdańska stała się największym przedsiębiorstwem stoczniowym w Polsce i z kilkunastotysięczną załogą, jednym z większych zakładów pracy.

O wartości historycznej Stoczni Gdańskiej przesądza przede wszystkim jej związek z ważnymi wydarzeniami.

Więcej o Stoczni Gdańskiej na stronie NID


Młode Miasto z lotu ptaka. Film z 2015 r.

Opinie (146) ponad 10 zablokowanych

  • Na zdjęciu najstarsza część

    Warto przejść się na spacer gdy nie wieje. Można zobaczyć jak wyglądają stare budynki. Niestety urzędnicy tylko myślą jak tu przeszkodzić w rozwoju tych terenów. Stocznia Gdańska jest po drugiej stronie rzeki na Wyspie Ostrów, ale tam przemysł upada. ARP kupiło trupa od Ukraińców

    • 3 1

  • Boli w biedrze

    Ja żem chciał tylko powiedzieć, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem...

    • 3 0

  • Czyli gdańska deweloperka zaorana.:) ? (2)

    • 5 2

    • (1)

      Gdańsk Deweloperski, Akt II, scena I
      Biuro Pawła A. wchodzi (roztrzęsiony) doradca ds. Korupcji w kręgach Konserwatorów Zabytków

      Paweł: Porażka..? Czyżby przerosło nas to zadanie, jakoś wcześniej nie było z tym problemów..

      zaczął spokojnie bębniąc palcami w mahoniowy stół, wpatrzony gdzieś w dal przez szybę apartamentu (kupiony za 5% wartości) siedząc w wielkim fotelu obrotowym obitym skórą orangutana z Sumatry (gatunek zagrożony wyginięciem)

      Doradca: Nie bardzo wiedząc od czego zacząć z głową pełną kołaczących się myśli o utracie rodziny, kariery jak i nawet śmierci samobójczej, roztrzęsionym głosem wydobywa z siebie tylko:

      ja tto nnnapprawię.. przepraszam.

      Niewzruszony niczym skała (nawiązanie do niemałego wzrostu) Paweł lekko się uśmiechnął lecz zaraz posmutniał z lekką przewagą jakby grymasu wściekłości, rzucił krótko:

      Masz tydzień czasu, stoczni nie ma i nigdy nie było.

      • 3 1

      • Powieść w odcinkach "Wspomnienia Dużego ministranta"

        Gabinet prezydencki Nowego Ratusza

        - Szefie telefon z kurii w sprawie pomnika.
        - Przekaż, że jestem zajęty na spotkaniu biznesowym w "Developers Club Dantiscum"...

        • 0 1

  • nieźle

    • 0 1

  • Czy to prawda że wiceprzewodniczący Solidarności stoczni będzie ujawniał nazwiska kibiców Lechii (1)

    którzy służyli jako ministranci prałatowi Jankowskiemu?

    • 1 2

    • Marny prowokator z ciebie

      o gdyni cicho, a jak cos tu napiszą to tylko o patologii więc zeby byc dowartosciowany cos tu naskrobiesz. Ot cała prawda o frustratach z gdyni.

      • 0 0

  • Ruch Solidarność to pięknie i starannie przygotowana akcja SB. (1)

    Efektem było przeniesienie ośrodków decyzyjnych z sejmu i rządu do innych nowych instytucji niezależnych od rządu, w których wcześniej usadowili się komuniści, esbecy. Pięknie posłużyli się pożytecznymi idiotami jak Wałęsa i Mazowiecki z Giermkiem, którzy piekli przy okazji własne pieczenie. Prostych ludzi zawsze wykorzystują cwaniaki tak jak to robiono z kodziarzami. Wyciągają ludzi na ulice, sterują nimi a gdy są niepotrzebni potrafią tak zamieszać, ze struktury rozpadają się w drobiazgi. A motłoch zawsze pozostanie motłochem.

    • 7 3

    • Zgadzam się.

      Jedyna uwaga, że o ile szczególnie Wałęsę, w pewnym stopniu Mazowieckiego można nazwać "pożytecznymi idiotami", to Geremek był bardzo niebezpieczną postacią, powiązaną najprawdopodobniej z niemieckimi służbami. Miał też spore ambicje polityczne, których na szczęście nie udało mu się zrealizować na taką skalę jak chciał. Niestety udało mu się "umeblować" polską dyplomację, na tyle skutecznie, że do tej pory ludzie od "czcigodnego Bronisława" decydują o najważniejszych sprawach.

      • 1 1

  • Miasto

    Niech tam teraz wstawia pomnik Jankowskiego zeby było w kupie wszystko

    • 2 3

  • W-3,S-3,S-6 pikne lata.

    • 3 1

  • Zaorać to złomowisko

    wymiotować się chce na widok tego badziewia. Dość tej martyrologii. Trzeba patrzeć do przodu a nie ciągle wspominać i udawać bohaterów. Pominik juz jest i starczy.

    • 5 5

  • (1)

    POzostałości lewicy,tyle byli warci co ta stocznia.

    • 2 2

    • dziadek kolegi opowiadął:pamiętam te brame,za litra wódki można było tam wszystko wywieżdz

      piwko najlepiej smakowało przed południem.aA chlali wszyscy,od fizycznych po magazyniera z biórem łącznie.Słabo było z czasem na prace,Nie było kiedy robić.Zawsze jakaś okazja sie znalazła.Przerwy robiło sie na papierosa bo jadło sie przy wódeczce.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane