• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strażak wie, jak ujarzmić Cobrę

Borys Kossakowski
30 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Cobra przebija metal i beton. Gasi pożar przez otwór niewielkiej wielkości.


Cobra to niebezpieczne zwierzę. Potrafi przegryźć metal i beton. To nowoczesne urządzenie posiada Portowa Straż Pożarna "Florian" na Westerplatte. Na szczęście nie mieli okazji, żeby wypróbować je w akcji, ale pokazali nam jak działa w ośrodku szkoleniowym, który znajduje się tuż przy jednostce.



W czasie pożaru:

Urządzenia gaśnicze kojarzą nam się z hektolitrami wody wylewanej przez tradycyjne sikawki. Tymczasem technologia idzie do przodu, a pożary można gasić używając o wiele mniej płynu. Cobra to nowoczesne urządzenie dwufunkcyjne, które potrafi przebić się przez betonowe i metalowe ściany i ugasić pożar przez otwór o wielkości dwuzłotówki (a nawet mniejszy).

Prąd wodny Cobry jest niewiele grubszy niż główka od szpilki. Za to ciśnienie - ogromne, bo aż trzysta atmosfer. Urządzenie korzysta z mieszaniny wody i kruszywa, które przebija się przez ciało stałe na podobieństwo lasera. W przeciwieństwie do różnego rodzaju palników, może być wykorzystywane wszędzie tam, gdzie istnieje zagrożenie wybuchem - na przykład na pokładzie tankowców.

Strażacy z "Floriana" opiekują się Cobrą już od dwóch lat. Do tej pory jednak nie mieli okazji wypróbować jej w akcji.

- Na szczęście! - mówi Józef Madej, dyspozytor pożarowy z ponad trzydziestoletnim stażem. - My w ogóle wyjeżdżamy do pożaru bardzo rzadko. Większość naszej pracy to tak zwana asysta przeciwpożarowa. Na przykład zabezpieczamy wejście i wyjście z portu statków, które wiozą niebezpieczny ładunek. Czuwamy nad bezpieczeństwem różnych operacji.

Strażacy pełnią zmiany w systemie dwudziestoczterogodzinnym, dlatego w jednostce znajdują się pomieszczenia socjalne. Są sypialnie, jest jadalnia, jest też stół do tenisa stołowego. Jest też małe oczko wodne z rybkami.

- Niektórzy dziwią się, że w jednostce są sypialnie - tłumaczy Madej. - A przecież strażacy muszą być wypoczęci. Nie tylko na początku służby, ale także w dwudziestej trzeciej godzinie. Nigdy nie wiadomo, kiedy będzie akcja. Dlatego muszą wypoczywać, to naturalne.

W jednostce organizowane są święta - wspólna Wigilia i Wielkanoc. Strażacy muszą mieć do siebie zaufanie, muszą się dobrze znać. To niezwykle ważne podczas akcji, gdzie często zdrowie i życie ludzi jest zagrożone. W takich chwilach warto wiedzieć, kogo się ma za plecami.

Jednostka "Florian" posiada swój własny ośrodek szkoleniowy, który jako jeden z niewielu w Polsce organizuje ćwiczenia dla osób prywatnych. Korzystają z niego fabryki i przetwórnie, w których istnieje duże zagrożenie pożarem, na przykład rafinerie. Każdy może przyjechać na Westerplatte, aby poćwiczyć zachowanie w sytuacji kryzysowej. Jak zapewniają strażacy, nawet najwięksi twardziele tracą zimną krew podczas pożaru, nawet jeśli to tylko ćwiczenia.

Miejsca

Opinie (54)

  • jak oglądać "Strażak wie, jak ujarzmić Cobrę"

    zatrzymaj się na chwilę.wyłącz dźwięk lub wsłuchaj się wyłącznie w muzykę. niech ona tylko trafia do Twoich uszu. przyprzyj się obrazkom. zobacz historię ludzi. zobacz pracę taką jak Twoja. dojrzyj cudowność szarej i niebezpiecznej codzienności...

    • 2 1

  • Polewaczka (1)

    Sluchaj czlowieku..najprawdopodobniej chyba cos Ci w zyciu nie wyszlo i sie czepiasz.Straz pozarna dla wielu ludzi to praca ale i pasja,ogromne poswiecenie. Uwierz mi,ze trzeba miec duzo uprawnien,wiedzy zeby nawet podawac wode przez odcinki wezowe.Zycze Ci,zebys kiedys potrzebowal pomocy strazakow.Wtedy zdanie zmienisz..bedzie bol,placz,albo smierc..z tym my strazacy spotykamy sie na codzien.Pozdrawiam

    • 5 1

    • polewaczka, antyfireman itd

      Nie odpowiadaj bucowi. To prymityw, który od dawna pluje tu na forum na strażaków. Wiem gdzie pracuje ale nie będę zamętu robił. Dziwię się, że do dziś nikt mu nie pstryknął w czułko za psucie atmosfery w relacjach współpracujących na codzień służb... Widocznie kiedyś próbował do straży,nie spełniał wymagań i nie przyjęli do służby. Teraz nasz niedoceniony i niespełniony bohater odgryza się, wiecznie pisząc bełkotliwe komentarze. Olej gościa...

      • 1 0

  • widac ze cała akcja to ustawka wkoncu nic innego do roboty niemaja! (6)

    ale to powinno byc tak alarm chłopaki wyłaczaja pornola inny rzucają karty a jeszcze inny konsole do gry :) Wkoncu ich praca polega na dyzurowaniu !!Wtymczasie kazdy robi co chce.Ale jak zawsze trzeba ogłupiac ciemnote by niewyszła prawda jaki znich bochater to mozna jeszce dzieciom wciskac ale kto dla dorosłych propaganda to jak za komuny!

    • 4 13

    • Jakiś dzieciak z ciebie widać. "Bochater" ha ha...

      • 0 0

    • Wcale nie, bo każdy ma drugi etat więc na dyżurach się odsypia (2)

      • 1 2

      • Puk puk w czaszkę (1)

        Niestety ciężko na asystach spać. I te wozy jakieś niewygodne, brak leżanek, i pilnować każą. Ale spoko, oni na stojąco śpią podparci kijami a na powiekach źrenice wymalowane. A jak zaczyna się palić, to mają takie urządzenia co same alarmują i gaszą, by znużonemu strażakowi snu nie zakłócić ;);)

        • 0 1

        • Ojej jaka praca ciężka ale drugi etat walić u prywaciarzy jakoś dajecie rade

          Poza tym po co te łóżka w jednostkach ? sklep meblowy ?

          • 0 1

    • panie "boCHater"

      wez sie pan za swoje, a nie komentarze sadzisz :D

      • 2 1

    • Gościu

      Ale bełkot

      • 2 0

  • To co juz teraz niebedą sasiadów wszystykich wokoło zalewac wodą? (2)

    dobrze mieszkac w bloku gdzie mieszkanie ma Polityk jak wybuchnie pozar to co mieszkania nie zaleja wiec podaje przykład przyjechali a woda juz była odkrecona ale sie dowiedzieli czyje to mieszkanie to pożar zagasili pianą.

    • 2 0

    • woda

      G.. prawda. Nie łykaj wszystkiego jak pelikan. Żadna Cobra nie zastąpi nigdy w działaniach węża z wodą. Kiedyś było już jedno drogie badziewie w straży i nie zdało egzaminu. Urządzenie nazywało się IFEX i miało gasić pożary mieszkań. Do całkowitego ugaszenia pożaru, potrzeba odpowiedniej ilości wody. Woda to środek chłodzący i jest niezbędna czy się to komuś podoba czy nie. A te wynalazki to można jedynie na pokazie generałom zaprezentować. Zastanawiać się nad czymś innym, czy taki strumień wody z Cobry może zrobić komuś krzywdę np osobie poszkodowanej leżącej w zadymionym pomieszczeniu za ścianą którą będą pokonywać urządzeniem...

      • 0 0

    • ...

      widocznie w mieszkaniu były substancje lub materiały, które trzeba było ugasić pianą tudzież położyć "poduszkę" z piany ;)

      • 0 0

  • Strażacy to wielcy cwaniacy (2)

    Siedzą w swoich jednostkach gdzie panuje jeszcze klimat komuny.
    Ryzykują zycie wracając ze służby do domu bo w czasie takowej są wyjazdy do płonących śmietnikow i sprzatania po wypadku.
    Ilu zginęło strażaków w ciągu roku ??? Więcej ginie policjantów i ludzi innych profesji ale strażacy mają dobry PR.
    Emeryturka jest po 15 latach ale nie idą ci co zasługują lecz nawet ci co przewracają papierki i robią kawkę komendatowi.

    • 3 17

    • do antyfiremana a raczej

      Znowu odzywasz się zakompleksiony człowieczku? Zajmij się w końcu swoją robotą a nie oglądaj się na innych. Jeśli denerwują cię artykuły o strażakach to po prostu nie czytaj, bo żyłka ci kiedyś pęknie. Te twoje komentarze są prymitywne i nudne, bo powtarzają się słowo w słowo przy każdym artykule.

      • 0 0

    • W d...ie byłeś g....o widziałeś, zazdrościsz nic oprócz krytyki ci w życiu nie wyszło frustracie, na kogo jeszcze poplujesz?
      Wypadków jest tak mało na szczęście bo przestrzega się bezpieczeństwa pracy. Florian nie jest jednostką PSP i NIE należą się im żadne przywileje z tego tytułu, tyrają jak każdy w uciążliwych warunkach do 60 roku. Dotyczy to jeszcze tych z lotniska i PERN-u LOTOSU.
      Na emerytur po 15 owszem mogą iść, ale tylko pracujący na podziale bojowym i dostanie TYLKO 40% wymiaru emerytury

      • 7 1

  • Ja patrze, a tam dzban, wentyl... (1)

    • 1 2

    • Trzeba się akceptować

      Bartek, nie dąsaj się i nie minusuj ;)
      To nie Twoja wina, że masz taki łeb.

      • 0 0

  • . (1)

    Tak naprawdę, naprawdę luźna praca...

    • 4 13

    • chyba Ty....;/

      stuknij sie w leb!

      • 0 0

  • Taką blachę jak w tym kontenerze, to ja nożycami z marketu za 50 zł przecinam (2)

    • 0 9

    • Nooooo (1)

      Powodzenia Goliacie!

      • 1 1

      • Ta blacha jest bardzo cienka, konstukcja kontenera trzyma się na ramach

        • 0 0

  • ... (1)

    Nikt nikomu nie zabraniał dołączyć do straży

    • 0 2

    • ludzie mają wieksze ambicje niz tylko polewaczką zostac :)

      • 0 1

  • phi! (7)

    Myślałem, że wytną otwór, przez który będą mogli wejść do środka a oni tylko dziurkę zrobili i weszli przez drzwi. Mogli od razu lać wodę przez drzwi, po co czas tracili z tą Cobrą. Po mojemu ćwiczenia nie powinny być zaliczone, a dowódca powinien wylecieć z roboty za taką głupotę.

    • 2 52

    • nie rozumiesz o co tutaj chodzi..

      • 0 2

    • (2)

      Otwierając drzwi przy trwającym pożarze dodajesz olbrzymią dawkę powietrza, czyli podkręcasz ogień, ideą kobry jest stłumić ogień bez potrzeby otwierania dodatkowych punktów powietrznych.

      • 18 1

      • (1)

        Trzeba było od razu tak mówić... to nuda.
        Myślałem, że z Cobrą można grodzie całe przechodzić jak w Obcym ósmym pasażerze Nostromo.

        • 2 7

        • trzeba było uważać na fizyce...

          • 6 1

    • ehhh

      Po pierwsze primo - Cobra jest to urządzenie które chłodzi gazy pożarowe nie wchodzą do środka . Mgła wodna studzi zaistniałą sytuację , po czym można normalnie wprowadzać rotę ratowników a aparatach z linią gaśniczą - często w celu przelania i dogaszenie :) Po drugie primo często podczas pożarów mieszkań zachodzi tzw. zjawisko rozgorzenia . Czyli jest zjawisko dzięki któremu po przez promieniowanie cieplne i inne czynniki zaczynają płonąć wszystkie rzeczy będące w np. tym mieszkaniu :) Dlatego , że te zjawisko nie jest kontrolowane i często niebezpieczne czasem lepiej przez drzwi/ścianę podać mgłę wodną z Cobry , aby ostudzić wszystko i wtedy wprowadzać ratowników . Bezpieczniej ?! Baa.

      • 6 1

    • ...

      tak więc cobra to doskonałe narzędzie do tego typu pożarów, strażak nie ejst aż tak narażony na działanie np obciążenia ogniowego gdy gasi od zewnatrz

      • 4 0

    • ...

      gdybyś otworzył drzwi pojawiło by się "zjawisko" backdraftu rozgarzenia i paru innych. Podczas pożaru powstają gazy pożarowy, produkty pirolizy.Jeśli te gazy bd się gromadzić w pomieszczeniu to przy nagłym napływie tlenu dojdzxie do deflagracji - zapalenia. Jest to tzw backdarft. Można to zobaczyć w filmie "płonąca pułapka", strażak otwiera drzwi pokoju toporem,wtedy nastepuje backdarft.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane