- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (316 opinii)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (267 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (87 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (115 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (255 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Strongman z Gdyni zapobiegł tragedii na obwodnicy
Środowy wieczór mógł zakończyć się staranowaniem 10-osobowej ekipy remontującej nawierzchnię obwodnicy przez samochód ciężarowy. Do wypadku nie doszło dzięki przytomności kierowcy innego samochodu dostawczego, który jadąc za TIR-em, sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi zapobiegł tragedii. W piątek otrzymał oficjalne podziękowania.
Za ciężarówką jechał dostawczy Volkswagen, kierowany przez mieszkającego w Gdyni Łukasza Reinscha. I to on został bohaterem wieczoru, bo widząc, że samochód ciężarowy nie reaguje na oznakowanie remontu drogi - nie zwalnia i nie zmienia pasa na lewy, postanowił działać.
- Wiem, jak ciężkie ładunki wiozą TIR-y. Kierowcom wcale nie jest łatwo manewrować przy takiej prędkości. Postanowiłem przepuścić ciężarówkę, by kierujący mógł spokojnie pojechać lewym pasem. Nie widząc reakcji, zacząłem trąbić, dawać znak światłami, jadąc w końcu obok. Reakcja kierującego nastąpiła w ostatnim momencie - wyjaśnia pan Łukasz.
Pojazd, po nagłym skręcie, stanął w poprzek drogi uderzając w barierę energochłonną. Nikt nie został poszkodowany. Obwodnica była przez kilkadziesiąt minut zablokowana, a o skutkach zdarzenia na bieżąco informowaliśmy w naszym raporcie drogowym. Do tragedii jednak nie doszło.
Kierowca TIR-a po początkowym spychaniu winy na nieostrożną jazdę pana Łukasza, ostatecznie przyznał się do tego, że zasnął za kierownicą. Odebrano mu prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd, który może ukarać go z powodu stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W piątek narażającemu swoje zdrowie kierowcy podziękowali osobiście wiceprezydent Gdyni Marek Stępa, komendant miejski policji Robert Leksycki oraz Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- To bohaterska postawa, która uratowała życie wielu osobom. Dziękujemy za nią - zgodnie podkreślali obecni na uroczystości w gdyńskim magistracie, którzy w wyrazie uznania przekazali kierowcy okolicznościowe upominki, dyplomy, a także panoramiczne zdjęcie obwodnicy, zrobione jesienią zeszłego roku.
Miejsca
Opinie (200) ponad 20 zablokowanych
-
2015-04-17 16:41
Łukasz mechanizator (1)
Panie Łukaszu oprócz super postawy na obwodnicy jeszcze proszę o trochę kultury w pracy tam gdzie pan jest mechanikiem, chyba już teraz bluzgi nie przystoją super...hiper nie wiadomo komu
- 12 10
-
2015-04-17 18:05
Ty sam pewnie w pracy, jak w Ministerstwie Ku...ltury?
- 5 1
-
2015-04-17 16:49
? (3)
Co w tym takiego fenomenalnego? nie wiem... dostał odznaczenie bo jest sportowcem? O innym szarym człowieku pewnie byśmy nie usłyszeli...
- 8 10
-
2015-04-17 17:59
do czytelnika (1)
A czy ktoś ci broni uprawiać jakiś sport spędziłem długie godziny na to żeby do czegoś dojść nie siedziałem z piwem przed telewizorem i tak głupio nie komentował em czyjegoś wyczynu ale ty pewnie się spełniłes przed sklepem z piwem w ręku pozdrawiam tak piszących ludzi wstyd zawas
- 2 6
-
2015-04-18 11:03
tak Tomaszu zielinski :)
- 1 1
-
2015-04-18 12:17
Ajaki z niego strongmann???
A jaki z niego sportowieć? Sterydów się nałykał i tyle .. ludzi do pudła zagania za parę groszy. Wiem, bo przez niego siedziałem, gangsterk frajerek.
- 3 4
-
2015-04-17 17:20
Dobrze że mięsniak w dresach nie przyszedł.|
- 4 3
-
2015-04-17 17:51
to nie strongman (5)
to chandlarzyna z chwaszczyna zawsze na gieldzie stoi i kity sadzi bu ha ha ale bochater bo zatrombil
- 11 20
-
2015-04-17 18:03
Idź na giełdę bukinistów i kup słownik ortograficzny!
- 15 0
-
2015-04-17 18:17
proba
wieśniaku możemy się spróbować jak chcesz na siłowni czy cykor po ojcu jesteś
- 4 3
-
2015-04-17 18:52
Chandlarzyna bochater zatrombił? Ty tak na serio?
- 9 4
-
2015-04-17 18:58
Nie jest dla mnie ważne czy handluje czy jest profesorem. Nie jest dla mnie ważne,ze jechał ciut szybciej niż 100km/h skoro musiał wykonać jakieś działanie by wpuścić TIRa. Ważne jest dla mnie ,że myślał za siebie i współużytkownika drogi, który akurat z myśleniem miał kłopoty. Ważne jest dla mnie,że podjął dostępne działania.
"Nikt nie prosi się by zostać bohaterem, czasem samo tak wychodzi"- cytat z mojego ulubionego filmu. Na szczęście tym razem nikt nie zginął- 9 2
-
2015-04-18 12:18
Prawdę piszesz kolego
- 1 1
-
2015-04-17 17:52
on
kilkadziesiąt minut? stalem 2 godziny
- 1 2
-
2015-04-17 17:59
sie moge zalozyc (1)
ze jak by nic nie zrobil nic by sie nie stalo spoleczniak jeden i przez takich sa wypadki koniec kropka
- 2 6
-
2015-04-17 18:25
ja
bronisz swojego a pewnie sam spisz ic do pracy na ciecia a nie na kierowcę
- 1 0
-
2015-04-17 17:59
ty ja tez chce taki plakat
ostanio tez goscia wpuscilem i trombilem i swiatlami migalem i d*pa plakatu nie dostalem w miske jeza
- 1 4
-
2015-04-17 18:18
szacun
Szacun dla tego Pana !! Postawa do nasladowania a nie oceniania!! Praca pracą ale zycie masz jedno... nie zmarnuj go za kratami przez nacciski i bezmyslnosc myslac "dam rade"..
- 3 1
-
2015-04-17 18:21
stępa
Ten cały stępa niech się lepiej zajmie sporem o krematorium przy ul. Witomińskiej, którego jest współsprawcą zamiast się jak breżniew lansować wręczając dyplomy i medale.
Totalne lansiarskie bagno. Widać że ten użędniczyna nie ma co robić i zamiast zajmować się sprawami mieszkańców pozuje do mediów jak zwykły karierowicz. Gdyński Dyzma!!!!- 2 4
-
2015-04-17 18:25
Brawo dla tego pana
gratuluję odwagi :)
!!!!- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.